Blog FX - Wspólny Rynek

One-man show prezesa

(piątek, 9-09, 8:50)

★ Europejski Bank Centralny podniósł stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Stopa depozytowa ECB wzrosła z 0,00% do 0,75%.
★ Euroland: nowe projekcje ECB przewidują inflację na poziomie 8,1% w 2022, 5,5% w 2023 i 2,3% w 2024.
★ Goldman Sachs zrewidował swoje prognozy podwyżek stóp Fed we wrześniu do 75 pb. (z 50 pb. wcześniej) i w listopadzie do 50 pb. (z 25 pb.).
★ Kalendarz Eko: szczyt Unii Europejskiej oraz wystąpienia publiczne polityków Fed (George, Evans, Waller).

Za nami
● [ECB, Lagarde] W czwartek pierwszoplanowym aktorem na globalnej ekonomicznej scenie był Europejski Bank Centralny. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów Rada Prezesów ECB podwyższyła stopy procentowe o 75 punktów bazowych, przez co stopa depozytowa wzrosła z 0,00% do 0,75%. Na konferencji prasowej, która odbyła się po zakończeniu posiedzenia tego decyzyjnego gremium, prezes Christine Lagarde powiedziała m.in., że Bank uważnie monitoruje osłabienie euro w stosunku do dolara, wiedząc, że ma to opóźniony, bezpośredni i pośredni wpływ na inflację. Jednak oświadczyła, że ECB nie ma celu żadnego kursu walutowego. Jednocześnie ze swoją decyzją monetarną Bank opublikował zrewidowaną prognozę inflacji i wzrostu gospodarczego w strefie euro na lata 2022-24, z której wynika, że inflacja HICP będzie wyższa, niż zakładano wcześniej (8,1% w 2022, 5,5% w 2023 i 2,3% w 2024), a PKB wyższy w 2022 (3,1%) i niższy w okresie 2023-24 (0,9% i 1,9%). Rynek przyjął pozytywnie informacje ECB, dzięki czemu kurs EUR/USD wzrósł powyżej parytetu (max. 1,0084). Wzrosły również ceny akcji na giełdach europejskich (np. STOXX: +0,5%). ● [Fed, Powell] W czwartek wystąpienie publiczne miał także prezes Jerome Powell, który podczas sesji pytań w the Cato Institute powtórzył zobowiązanie Fed do walki z inflacją i uprzedził, że nie należy oczekiwać w najbliższym czasie pauzy w podwyżkach stóp lub odwrócenia polityki pieniężnej Banku. Jego słowa wpisały się we wcześniejsze wypowiedzi więc nie wpłynęły istotnie na bieżące decyzje inwestorów. ● [NBP, Glapiński] Na lokalnej scenie główną rolę zagrał wczoraj prezes Narodowego Banku Polskiego. Podczas tego show Adam Glapiński stwierdził, że w Polsce „kryzysu nie ma”, nie wykluczył dalszych podwyżek stóp procentowych NBP i nakreślił optymistyczny scenariusz spadku krajowej inflacji do jednocyfrowego poziomu w przyszłym roku. Powiedział, że gdyby odjąć ceny żywności i energii to inflacja w Polsce byłaby jednocyfrowa i wyniosła jakieś 7% (wstępny wynik inflacji bazowej w sierpniu br to blisko 10% pa.). Najwyraźniej złoty był zadowolony z występu prezesa, gdyż kurs EUR/PLN spadł do min. 4,6957, a rynek USD/PLN do min. 4,6619.

Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dziś w kalendarzu brak istotnych danych makroekonomicznych więc makro-fokus inwestorów może być skierowany na przyszłotygodniową publikację, najnowszych danych o inflacji cen producentów (PPI) i cen konsumpcyjnych (CPI) w Stanach Zjednoczonych. Ekonomiści prognozują w sierpniu wzrost inflacji bazowej CPI o 0,4% m/m (poprzednio 0,3%) i spadek inflacji CPI o 0,1% m/m (poprzednio 0%). ● [Scenariusze] Bank inwestycyjny Goldman Sachs zrewidował wczoraj swoje prognozy podwyżek stóp funduszy federalnych we wrześniu do 75 pb. (z 50 pb. wcześniej) i w listopadzie do 50 pb. (z 25 pb.). Takie założenia sugerują grę na większą dynamikę cenową za oceanem zwiększającą presję na agresywne zaostrzanie polityki monetarnej Rezerwy Federalnej. W tej sytuacji poprawiłaby się pozycja konkurencyjna dolara vis-a-vis jego rywale z Grupy G10 i z rynków wschodzących (punkt wsparcia EUR/USD: 0,9840, punkty oporu EUR/PLN: 4,7600, USD/PLN: 4,8000). Z kolei obstawianie scenariusza stabilizacji, a nawet spadku amerykańskiej inflacji zmniejszy oczekiwania rynkowe na kolejne energiczne podwyżki stóp Fed. Jeśli tak by się stało, to atrakcyjność zielonej waluty będzie spadać, a wraz z nią jej notowania (punkt oporu EUR/USD: 1,0085, punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6900, USD/PLN: 4,6500).

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Duszenie inflacji i ryzyko uboczne

(czwartek, 8-09, 8:50)

★ Chiny, Hongkong: po raz pierwszy od sierpnia 2020 wartość dolara zbliżyła się do granicy 7 juanów.
★ Rynek USD/JPY wzrósł do najwyższego pułapu od 24 lat.
★ Kurs EUR/USD osiągnął najniższą wartość od 20 lat.
★ Wycena funta szterlinga do USD obniżyła się do poziomu nienotowanego od 37 lat.
★ Cena ropy Brent spadła do najniższej wartości od 3 lutego br.
★ Beżowa Księga Fed: w wielu regionach USA aktywność ekonomiczna zmieniła się tylko nieznacznie, a perspektywy wzrostu są słabe.
★ Bank Kanady podniósł stopy procentowe o 75 punktów bazowych tj. do najwyższego poziomu od 14 lat.
★ Kalendarz Eko: decyzja ECB ws. stóp procentowych, wnioski o zasiłek w USA oraz wystąpienia publiczne Adama Glapińskiego (NBP), Jerome Powella (Fed) i Christine Lagarde (ECB).

Za nami
● [Fed, ECB] Środowa sesja rozgrywała się wokół rozbieżności w sytuacji gospodarczej oraz w polityce pieniężnej USA i reszty świata. Po wczorajszych słabych wynikach chińskiego handlu zagranicznego (w szczególności eksportu) wzrosły obawy inwestorów przed recesją poza Stanami Zjednoczonymi. W odróżnieniu do innych krajów rosnąca aktywność amerykańskich przedsiębiorców w sektorach przemysłu i usług zwiększyła pole dla Rezerwy Federalnej do walki ze wzrostem cen. Według dziennika The Wall Street Journal deklarowane przez prezesa Fed zobowiązanie do zredukowania inflacji [do celu zgodnego z mandatem Banku] może oznaczać, że we wrześniu dojdzie do kolejnej podwyżki stóp funduszy federalnych o 75 punktów bazowych (już trzeciej z rzędu tych rozmiarów). Wczoraj rynek wycenił takie posunięcie Fed z 86% prawdopodobieństwem. Choć większość analityków sugeruje, że Europejski Bank Centralny podejmie dziś decyzję o podniesieniu stopy referencyjnej ECB w tej samej skali (75 pb.) to przewidywana przez ekonomistów suma podwyżek po obu stronach Atlantyku jest diametralnie rożna (na korzyść Fed). ● [USD, ropa] Takie rozumowanie wywindowało wczoraj dolara do nowych, rekordowych poziomów m. in. wobec euro (min. EUR/USD: 0,9876, najniżej od października 2002), japońskiego jena (max. USD/JPY: 144,99, tj. najwyżej od sierpnia 1998), brytyjskiego funta (min. GBP/USD: 1,1407, tj. najniżej od 1985) i chińskiego juana (na rynku wewnętrznym ChRL max. USD/CNY: 6,9808 i na rynkach zagranicznych max. USD/CNH: 6,9970, tj. najwyżej od sierpnia 2020). Drogi dolar ciągnął w dół notowania ropy i tak już przytłoczone wizją globalnej recesji i spadku popytu. Konsekwencją defetystycznych nastrojów na rynku naftowym był spadek cen surowca (Brent min. 88,65 USD za baryłkę, tj najniżej od 3 lutego br.). ● [Korekta] Tę euforię ostudziła nieco wiceprezes zarządu Fed Lael Brainard. Co prawda potwierdziła, że Rezerwa Federalna zrobi wszystko co potrzebne by zdusić inflację, ale zauważyła, że istnieje ryzyko pójścia za daleko. Podobny efekt wywołała publikacja Beżowej Księgi, wg której „w wielu regionach USA aktywność ekonomiczna zmieniła się tylko nieznacznie, a perspektywy wzrostu są słabe”. Mniej optymistyczne informacje zza oceanu skłoniły inwestorów do realizacji niemałych dolarowych zysków. W skutek tej przeceny kurs EUR/USD wzrósł do max. 1,0014). ● [NBP] Na krajowym podwórku inwestorzy doczekali się decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która zgodnie z zapowiedziami Adama Glapińskiego podniosła stopę referencyjną NBP o 25 punktów bazowych (do 6,75%). W pierwszej reakcji złoty, nieco zawiedziony takim dictum Rady i brakiem zdecydowanej reakcji na kolejny wzrost cen, stracił na wartości (max. EUR/PLN: 4,7317, max. USD/PLN: 4,7814), jednak w reakcji na korektę dolara i w przypływie nadziei, że RPP nie zakończyła jeszcze cyklu podwyżek odzyskał część tych strat (min. EUR/PLN: 4,7055, min. USD/PLN: 4,7009).

Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dziś decyzję ws. stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego podejmie Rada Prezesów Banku. W dalszej kolejności zaplanowano m.in. wystąpienia publiczne Adama Glapińskiego (NBP), Jerome Powella (Fed) i Christine Lagarde (ECB). Poza skalą podwyżki ECB, języczkiem u wagi będzie jasne zobowiązanie bankierów centralnych do stłumienia inflacji i ocena ryzyka negatywnych skutków podwyżek stóp procentowych na koniunkturę i wzrost gospodarczy. ● [Scenariusze] Podwyżka o 75 punktów oraz jasny plan zdecydowanego zwalczania inflacji przedstawiony przez prezes ECB będą wspierać odbudowę wartości wspólnej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,0050), zaś determinacja prezesa Fed w walce ze wzrostem cen przysporzą zwolenników dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 0,9840). Dla polskiej waluty kluczowa będzie opinia prezesa NBP nt. docelowego poziomu stóp procentowych i terminu zakończenia cyklu podwyżek. Perspektywa nowych, znacznych podwyżek i brak deklaracji szybkiego zakończenia cyklu będą dobrymi wiadomościami dla złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6900, USD/PLN: 4,6700), z goła odmienne opinie będą dla niego szkodliwe (punkty oporu EUR/PLN: 4,7600, USD/PLN: 4,8000).

Miękkie lądowanie nie dla każdego

(środa, 7-09, 8:50)

★ Hongkong: chiński juan jest najtańszy od dwóch lat wobec dolara.
★ Bank centralny Australii podniósł stopy procentowe o 50 punktów bazowych.
★ USA: indeks ISM zasygnalizował wzrost aktywności amerykańskiego sektora usług w sierpniu.
★ Kurs USD/JPY wzrósł do najwyższego poziomu od 1998 roku.
★ Kalendarz Eko: finalny wynik PKB Eurolandu w II kw., decyzja RPP ws. stóp NBP, bilans HZ Stanów Zjednoczonych, Beżowa Księga Fed oraz wystąpienie publiczne Loretty Mester (prezes Fed w Cleveland).

Za nami
● [USA, dolar] Wtorek pokazał, że Amerykanie zasłużenie świętowali poniedziałkowy „Dzień Pracy”. Opublikowany wczoraj wynik indeksu ISM (zamiast spaść jak przewidywali ekonomiści) wzrósł w sierpniu już drugi miesiąc z rzędu (56,9 pkt vs prognoza 55,1 pkt; przy 56,7 pkt w lipcu), po wcześniejszych trzech miesiącach spadków. Ta informacja w zestawieniu z zeszłotygodniowymi analogicznymi i równie optymistycznymi danymi nt. aktywności sektora przemysłowego, zwiększyła wiarę inwestorów w miękkie lądowanie gospodarki Stanów Zjednoczonych, mimo ostrego kursu polityki pieniężnej, Rezerwy Federalnej. Nic więc dziwnego, że amerykańska waluta natychmiast otrzymała premię rynkową uwzględniającą większe i bardziej energiczne podwyżki stóp funduszy federalnych. ● [EUR, GBP, CNH, JPY] Po krótkim epizodzie odreagowania poprzednich wieloletnich rekordów słabości i dyskontowania politycznych działań osłonowych przed wzrostem cen energii (np. Brukseli i Londynu), do trendu spadkowego powrócili rywale dolara z koszyka G10 oraz waluty rynków wschodzących, których gospodarkom zaglądało w oczy widmo recesji. Kolejne „dołki” zaliczyli m.in.: euro (min. EUR/USD 0,9865), funt (min. GBP/USD 1,1451) i juan w Hongkongu (max. USD/CNH 6,9923). Ich los podzielił jen (max. USD/JPY 144,36), gdyż Bank Japonii pozostał jedynym dużym bankiem centralnym, wciąż prowadzącym ultra-luźną politykę monetarną. Co ciekawe waluta Kraju Kwitnącej Wiśni straciła już w tym roku blisko 25% swojej wartości wobec dolara i jest na najlepszej drodze do pobicia rekordu z 1971. ● [Ropa, rynek długu, giełdy] Perspektywa dalszego, energicznego schładzania gospodarki światowej i spadku popytu na ropę wzbudziła falę spekulacji, że OPEC+ może wkrótce zdecydować się na ograniczenie produkcji surowca, co spowodowało tąpnięcie na rynku naftowym (Brent: -3,04% do 92,83 USD/bbl; Crude: -2,25% do 86,88 USD/bbl ). Nie inaczej zareagował amerykański rynek długu (rentowność obligacji 10-letnich USA max. 3,34 % tj. + 14,7 pb) oraz Wall Street (DJI: -0,55%; S&P500: -0,41%), przygotowując się na większe podwyżki stóp procentowych.

Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dzisiejsza globalna agenda ekonomiczna zawiera m.in. publikacje finalnego PKB strefy euro w II kwartale br. oraz danych bilansu HZ Stanów Zjednoczonych, a także Beżowej Księgi Fed. Gorsze informacje z gospodarki Eurolandu i więcej argumentów za energicznymi podwyżkami stóp w USA będą faworyzować dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 0,9840). Natomiast odwrotna kombinacja danych da wspólnej walucie chwilę wytchnienia od spadków (punkt oporu EUR/USD: 1,0050). ● [NBP] Lokalnym wydarzeniem dnia i całego tygodnia będzie decyzja krajowej Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych NBP. Skromna podwyżka o 25 punktów bazowych i sygnał o bliskim zakończeniu cyklu zawiodą oczekiwania inwestorów (punkty oporu EUR/PLN: 4,7600, USD/PLN: 4,8000). Śmielsze posunięcie Rady i pozostawienie rynkowi nadziei na kontynuację zaostrzania polityki pieniężnej pokrzepią naszą walutę (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6900, USD/PLN: 4,6700).

Wystarczy być … dolarem

(wtorek, 6-09, 8:50)

★ Sentix: negatywne oczekiwania inwestorów europejskich pogłębiają się we wrześniu.
★ Euroland: w sierpniu sektor usług znalazł się w odwrocie.
★ Wielka Brytania: Liz Truss została liderką Torysów i premierem brytyjskiego rządu.
★ Dolar jest najdroższy od dwóch dekad.
★ Kalendarz Eko: indeksy PMI i ISM dla sektora usług Stanów Zjednoczonych.

Za nami
● [Strefa euro] Z powodu nieobecności amerykańskich inwestorów, celebrujących Święto Pracy, w poniedziałek na czołówkach ekonomicznych mediów znalazły się najnowsze dane makro ze strefy euro. Niestety najważniejsze wyniki gospodarki Eurolandu pogorszyły się, a na dodatek wypadły gorzej od prognoz. I tak zawiódł m.in. unijny sektor usług, gdzie wg indeksu PMI odnotowano regres aktywności w sierpniu (49,8 pkt wobec prognozy 50,2 pkt; przy 51,2 pkt w lipcu br.). Natomiast już we wrześniu spadły oczekiwania europejskich inwestorów mierzone wskaźnikiem Sentix (-31,8 pkt vs. prognoza -27,2 pkt; przy -25,2 pkt w sierpniu). ● [Dolar, PLN] Mimo absencji Amerykanów waluta USA miała się świetnie do tego stopnia, że indeks dolara ustanowił najlepszy wynik od dwóch dekad (110,03), a kurs EUR/USD osunął się poniżej 0,9900, blisko sierpniowego rekordu 0,9905. W dołku znalazł się również polski złoty, który cierpiał za grzechy wspólnej waluty i z powodu weekendowej decyzji Gazpromu o zatrzymaniu gazociągu Nord Stream 1. ● [GBP] Choć Liz Truss została liderką Torysów i otrzymała misję sformowania nowego brytyjskiego rządu, funt wolał dyskontować niepokojący spadek aktywności sektora usług w sierpniu i negatywny wpływ wzrostu cen energii na gospodarkę UK, sięgając wartości 1,1458 dolara tj. najniżej od 30 miesięcy.

Przed nami
● [USA i scenariusze FX] Dziś czekamy na „zaległe” dane dotyczące koniunktury w amerykańskim sektorze usług wg PMI oraz ISM. Ich lepszy obraz vis-a-vis wczorajsze wyniki Eurolandu podrasuje wartość dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 0,9870; punkty oporu EUR/PLN: 4,7600, USD/PLN: 4,8000). Natomiast jej równanie w dół zmniejszy potencjał amerykańskiego pieniądza (punkt oporu EUR/USD: 1,0050; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6900, USD/PLN: 4,6700). ● [NBP] Na horyzoncie widać jutrzejsze posiedzenie krajowej Rady Polityki Pieniężnej. Oczekiwanie pobłażliwości dla polskiej inflacji będzie potencjalnie dużym obciążeniem dla naszej waluty.

To tylko awaria?

(poniedziałek, 5-09, 8:50)

★ Stany Zjednoczone: w sierpniu stopa bezrobocia nieoczekiwanie wzrosła, a dynamika płac nadspodziewanie spadła.
★ Yellen (sekretarz skarbu USA): inflacja pozostaje zbyt wysoka i zadaniem Fed jest jej obniżenie.
★ Gazprom całkowicie wstrzymał dostawę gazu przez Nord Stream I.
★ Kalendarz Eko: indeksy PMI dla sektora usług Eurolandu, Sentix oraz sprzedaż detaliczna w strefie euro.

Za nami
● [Raport DP] Piątkowy raport Departamentu Pracy USA zmniejszył oczekiwania rynku co do skali kolejnych podwyżek stóp Fed. W sierpniu stopa bezrobocia nieoczekiwanie wzrosła (3,7% vs prognoza 3,5%; poprzednio 3,5%), a dynamika płac nadspodziewanie spadła (0,3% m/m vs prognoza 0,4%; poprzednio 0,5%). Makroekonomicznym pocieszeniem dla Amerykanów była wiadomość o tym, że ich gospodarka utworzyła w poprzednim miesiącu trochę więcej nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym, niż zakładano (315 tys. vs prognoza 300 tys. vs poprzednio 526 tys.). Pod wpływem tych danych indeks CME Group FedWatch, opisujący prawdopodobieństwo wrześniowej podwyżki stóp o 75 punktów bazowych, spadł w piątek z 75% do 60%. Koniec końców stopniała też terminowa wycena docelowego poziomu stóp funduszy federalnych o 10 pb. do 3,85%. Podręcznikową reakcją rynków walutowych na taki stan rzeczy była przecena dolara (EUR/USD max. 1,0034). Straty zielonej waluty zmniejszyły słowa sekretarz skarbu USA Janet Yellen (ex. prezes Fed), która powiedziała, że inflacja pozostaje zbyt wysoka i zadaniem amerykańskiego banku centralnego jest jej obniżenie. ● [Gazprom] Z kolei zyski walut EU (EUR/PLN min. 4,6957, USD/PLN min. 4,6825) zredukowała informacja, że Gazprom całkowicie wstrzyma przesył gazu przez Nord Stream I. Wcześniej tj. od 31 sierpnia do 2 września koncern przeprowadzał prace konserwacyjne. W komunikacie rosyjska spółka podała, że wykryła wyciek w turbinie w tłoczni Portowaja.

Przed nami
● [Dziś] Ze względu na Święto Pracy w USA, w dzisiejszym Kalendarzu Eko znajdują się prawie same publikacje z europejskiej gospodarki. W ciągu najbliższych dwóch godzin ogłoszone zostaną finalne wartości sierpniowych indeksów PMI dla sektora usług Francji, Niemiec, całej strefy euro, a także Hiszpanii oraz Włoch. Następnie zobaczymy dane z Eurolandu nt. nastrojów inwestorów we wrześniu (indeks Sentix) oraz sprzedaży detalicznej w lipcu. ● [Scenariusze] Lepsze od prognoz wyniki poprawią pozycję startową euro i walut CEE, w rozpoczynającym się tygodniu (punkt oporu EUR/USD: 1,0050; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6900, USD/PLN: 4,6700), a słabsze ją pogorszą (punkt wsparcia: 0,9870; punkty oporu EUR/PLN: 4,7600, USD/PLN: 4,8000). ● [Eko-tydzień] W kolejnych dniach poznamy „zaległe” indeksy PMI, ISM dla amerykańskiego sektora usług (we wtorek), decyzje monetarne krajowej Rady Polityki Pieniężnej (w środę) i Europejskiego Banku Centralnego (w czwartek) oraz inflację w Chinach (w piątek). Z radarów inwestycyjnych nie można tracić napływających informacji z frontu rosyjsko-ukraińskiego i towarzyszących im wydarzeń geopolitycznych.

Jest przestrzeń dla NBP ?

(piątek, 2-09, 8:50)

★ Kotecki (RPP): we wrześniu i w październiku jest przestrzeń do podwyżki stóp procentowych w Polsce.
★ Litwiniuk (RPP): podwyżka stóp procentowych o 25 pb. to bazowy scenariusz na wrześniowe posiedzenie, ale możliwy jest mocniejszy ruch.
★ Polska: w sierpniu indeks PMI dla sektora przemysłowego osiągnął najniższy wynik od maja 2020.
★ Rynek Pracy USA: w poprzednim tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była najniższa od dwóch miesięcy.
★ Kalendarz Eko: raport Departamentu Pracy USA.

Za nami
● [RPP] W czwartek, mimo rosnących wątpliwości, inwestorzy z rynku PLN kontynuowali grę na kolejne podwyżki stóp NBP. Zachęcił ich do tego komentarz Ludwika Koteckiego z RPP, że „we wrześniu i w październiku jest przestrzeń do podwyżki stóp procentowych”. W jego opinii złoty się osłabił, a Rada powinna wysłać sygnał, że nie akceptuje wysokiej CPI. W podobnym tonie wypowiedział się jego kolega z RPP Przemysław Litwiniuk. Polityk zapytany o to czy w obliczu rosnącej inflacji zasygnalizowana przez prezesa NBP podwyżka stóp o 25 pb pozostaje bazowym scenariuszem, odpowiedział: „Myślę, że to scenariusz podstawowy, on może się rozwinąć w kierunku wyższej podwyżki we wrześniu, jeśli te dane będą się do siódmego [września] potwierdzać". Pod wpływem tych wystąpień cena kontraktów na przyszłą stopę procentową FRA 6x12 wzrosła wczoraj do 8,3% z 7,9% w środę. Taka percepcja rynkowa sprzyjała złotemu (EUR/PLN min. 4,7050, USD/PLN min. 4,6894). ● [PMI] Do większych zakupów naszego pieniądza zniechęcał jednak najniższy od maja 2020 wynik indeksu PMI dla polskiego sektora przemysłu (40,9 pkt vs prognoza 41,8 pkt; poprzednio 42,1 pkt). W raporcie S&P Global Market podano, że w poprzednim miesiącu „polski sektor przemysłowy wciąż gwałtownie się kurczył wśród doniesień o coraz trudniejszym klimacie biznesowym, charakteryzującym się wysoką inflacją, zmniejszoną siłą nabywczą i ogólną niestabilnością rynku”. ● [USA] Podczas amerykańskiej sesji szyki PLNowi popsuł też drożejący dolar. Kurs EUR/USD powrócił poniżej parytetu (min. 0,9911) po wiadomości o najniższej od dwóch miesięcy liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem w poprzednim tygodniu (232 tys. vs prognoza 250 tys.; poprzednio 237 tys.). Makro-atutem zielonej waluty (USD/PLN max. 4,7601) był również wyższy od oczekiwań wynik indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłu w sierpniu (52,8 pkt vs prognoza 52 pkt; poprzednio 52,8 pkt).

Przed nami

● [Raport DP] Dziś inwestorzy z całego świata fokusują się na publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Tradycyjnie największe zainteresowanie budzą payrollsy. Analitycy spodziewają się znacznego spadku dynamiki zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w sierpniu (z 528 tys. do 300 tys.). ● [Scenariusze] Materializacja tej prognozy może być argumentem dla Fed za zmniejszeniem tempa normalizacji stóp we wrześniu, co byłoby szkodliwe dla dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,0050) oraz korzystne dla jego rywali z koszyka G10 i z rynków wschodzących (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7000, USD/PLN: 4,6700). W przypadku powtórzenia pozytywnej niespodzianki z poprzedniego miesiąca, kiedy NFP dwukrotnie przebił oczekiwania rynku, inwestorzy mogą zwiększyć zakłady na kolejną 75-punktową podwyżkę w tym miesiącu, co z kolei byłoby wodą na młyn dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 0,9900). W tym scenariuszu należy się liczyć z odwrotem walutowych graczy od złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,7600, USD/PLN: 4,7600). Wśród pozostałych wiadomości zawartych w raporcie Departamentu Pracy USA, warto zwrócić uwagę na stopę bezrobocia oraz średnią płacę godzinową. Poza tym w dzisiejszym Kalendarzu Eko znajdują się dane nt. inflacji PPI w strefie euro oraz nt. zamówień w amerykańskim przemyśle.

Cenowy balonik złotego

(czwartek, 1-09, 8:50)

★ Polska: w sierpniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły najbardziej od marca 1997 roku.
★ Strefa euro: w poprzednim miesiącu inflacja HICP była najwyższa w historii badania.
★ USA: w sierpniu zatrudnienie w sektorze prywatnym wzrosło mniej, niż oczekiwano.
★ Dolar ma za sobą najlepszy miesiąc od maja 2002.
★ Kalendarz Eko: indeksy PMI, ISM dla przemysłu krajów EU i USA oraz amerykańskie raporty Challengera i jobless claims.

Za nami
● [GUS] Wczorajsza wiadomość o najwyższej od marca 1997 inflacji w Polsce poddała w wątpliwość plany prezesa NBP dot. bliskiego zakończenia cyklu zaostrzania polityki pieniężnej w naszym kraju. W sierpniu dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrosła aż o 16,1%, podczas gdy analitycy spodziewali się jej spadku z 15,6% do 15,4%. Perspektywa kolejnych podwyżek stóp NBP wspierała złotego (EUR/PLN min. 4,7165, USD/PLN min. 4,6827). PLNowi pomogła również wzrostowa rewizja finalnych danych nt. polskiego PKB w II kw. (z -2,3% k/k do -2,1%). ● [Eurostat] Nasz pieniądz skorzystał także na transatlantyckim przepływie kapitału do Eurolandu po tym, jak rekordowy wzrost inflacji HICP w strefie euro w sierpniu (9,1% r/r vs prognoza 9%) zwiększył oczekiwania na 75-punktową podwyżkę stóp ECB we wrześniu. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza mierzone cenami kontraktów terminowych wynosi obecnie 60%. ● [ADP] Zwyżce kursu EUR/USD sprzyjał niższy od oczekiwań wzrost zatrudnienia w amerykańskim sektorze prywatnym wg ADP w sierpniu (132 tys. vs prognoza 288 tys.). Mimo słabszego finiszu dolar ma za sobą najlepszy miesiąc od maja 2002 roku. W sierpniu indeks mierzący wartość zielonej waluty wobec jej sześciu największych konkurentów na świecie wzrósł o ponad 3%.

Przed nami
Dziś przypada pierwszy roboczy dzień nowego miesiąca, stąd czeka nas publikacja wyników indeksów PMI z sektora przemysłu. ● [PLN] Już o godzinie 9:00 poznamy wynik polskiego wskaźnika. Analitycy spodziewają się jego dalszego spadku z 42,1 pkt do 41,8 pkt, co może zdeprymować złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,7600, USD/PLN: 4,7500). Natomiast jego ew. odbicie mogłoby ośmielić inwestorów do większych zakupów PLNa (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7000, USD/PLN: 4,6700). ● [EUR/USD] Gracze globalni czekają na dane o aktywności przemysłowców po obu stronach Atlantyku. Wstępne dane pokazały wyniki poniżej granicy 50 pkt (oddzielającej regres od rozwoju) w strefie euro i powyżej w USA. Jeżeli ta tendencja się utrzyma i na dodatek zostanie potwierdzona przez wynik amerykańskiego wskaźnika ISM wówczas dolar może odzyskać przewagę nad konkurentami (punkt wsparcia EUR/USD: 0,9980). Dodatkowym testem dla zielonej waluty będą dane zza oceanu nt. planowanych zwolnień pracowników amerykańskich firm w sierpniu oraz nt. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu. Słabsze raporty Challengera i jobless claims pogorszą pozycję wyjściową dolara przed jutrzejszymi payrolls'ami (punkt oporu EUR/USD: 1,0080).