Drożejący dolar, impas ws. Brexitu i rosnąca niepewność polityczna w EU zmniejszają apetyt na złotego. Max. EUR/PLN 4,1833, USD/PLN 3,4299.

(czwartek, 01-03, 8:00)

Za nami
Według statystyk dolar ma za sobą najlepszy miesiąc od listopada 2016 roku. W lutym indeks mierzący zmianę wartości amerykańskiej waluty wobec koszyka jej sześciu najpopularniejszych konkurentów wzrósł o 2,38%. Wczoraj wskaźnik ten osiągnął najwyższą wartość od 5 tygodni (max. 90,746 pkt). W ostatnich dniach dobrą atmosferę wokół zielonej waluty budowały optymistyczne opinie nowego prezesa Banku Rezerwy Federalnej Jerome Powella, nt. perspektyw wzrostu gospodarczego i inflacji w USA, zwiększające oczekiwania na bardziej agresywną ścieżkę podwyżek stóp FED w ciągu najbliższych dwóch lat. Ich konsekwencją stało się wystromienie krzywej dochodowości za oceanem, które spowodowało wzrost różnicy pomiędzy stopą zwrotu średnio i długoterminowych papierów dłużnych USA i Niemiec. Na przykład dla dwulatków ten spread osiągnął wczoraj największą wartość w historii. Na jego wzrost istotnie wpłynęły również najnowsze dane Eurostatu nt. inflacji w strefie euro, która w lutym spadła do najniższego poziomu od grudnia 2016 roku (tj. do 1,2% r/r z 1,3% w poprzednim miesiącu). Spadek dynamiki wzrostu cen w Eurolandzie oddalił szansę zmiany kursu ECB podczas najbliższego posiedzenia Banku (tj. 8 marca) oraz zepchnął kurs EUR/USD poniżej silnej bariery wsparcia 1,2200 (min. 1,2183 dziś o g. 1:20). Dodatkowym powodem tak pesymistycznego nastawienia inwestorów do wspólnej waluty była niepewność, dotycząca wyniku głosowania niemieckich socjaldemokratów ws. akceptacji umowy koalicyjnej z CDU oraz rezultatu wyborów parlamentarnych we Włoszech, które poznamy w niedzielę. Straty euro wobec amerykańskiej waluty mogły być jeszcze bardziej pokaźne, gdyby nie największy od 2014 spadek sprzedaży domów za oceanem w styczniu (-4,7%). Losy wspólnej waluty podzielił wczoraj funt (min.: GBP/USD 1,3753 o g. 23:30, GBP/PLN 4,7079 o g. 21:00). Szterlingowi zaszkodziło odrzucenie przez brytyjską premier Therese May wstępnej propozycji umowy ws. warunków Brexitu, przygotowanej przez Komisję Europejską. Drożejący dolar oraz wzrostu ryzyka "twardego Brexitu" uszczuplały notowania walut rynków wschodzących oraz regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym złotego (max.: EUR/PLN 4,1833 o g. 9:40, USD/PLN 3,4299 o g. 16:30). Podobny, pesymistyczny odbiór inwestorów miały także: rozczarowujące dane makro z Chin (najniższa od 19 miesięcy aktywność przedsiębiorców w chińskim sektorze przemysłowym) oraz informacja agencji EIA o większym niż oczekiwano tygodniowym wzroście komercyjnych zapasów ropy w USA (3 mln baryłek vs prognoza 2,7 mln). Negatywny dla walut CEE wydźwięk tych wiadomości, zmniejszyła oddalająca się perspektywa zaostrzenia europejskiej polityki pieniężnej. Skalę osłabienia naszej waluty ograniczył także zgodny z prognozą wysoki wynik polskiego PKB w IV kwartale (5,1% r/r).
Przed nami
Dziś radary inwestorów będą ponownie skierowane na amerykański Kongres, gdzie odbędzie się kolejne przesłuchanie Jerome Powella ws. półrocznego sprawozdania FED. Tym razem nowy prezes Rezerwy Federalnej stanie przed Komisją Bankową, gdzie będzie musiał zmierzyć się z pytaniami senatorów. Rynkowej adrenaliny dostarczą również bardzo ważne dane z amerykańskiej gospodarki, w tym publikacja wskaźnika inflacji PCE Core (bacznie obserwowanego przez decydentów polityki pieniężnej z FOMC). W ocenie sytuacji i koniunktury w największej gospodarce świata pomocne będą dzisiejsze informacje, dotyczące aktywności w amerykańskim sektorze przemysłowym, obrazowanej przez indeksy PMI oraz ISM. Podtrzymanie przez Powella wtorkowych opinii nt. optymistycznych perspektyw wzrostu gospodarczego i inflacji w USA oraz dobre wyniki makro zza oceanu, mogą zwiększyć popyt na dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2165). Taki rozwój sytuacji stanowi zagrożenie dla walut rynków wschodzących i złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,1850, USD/PLN: 3,4300). Z kolei ew. stonowanie oczekiwań rynkowych ws. podwyżek stóp FED przez nowego prezesa, w połączeniu ze słabszymi danymi z USA, będzie przemawiać za korektą (punkt oporu EUR/USD: 1,2255; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1650, USD/PLN: 3,3700). Popyt na waluty europejskie będą także kształtować dzisiejsze wyniki indeksów PMI sektora przemysłowego w Niemczech, w całej strefie euro, w Wielkiej Brytanii, a także w Polsce. 
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Rosnące szanse na czwartą podwyżkę stóp FED w 2018 roku zmieniają układ sił na korzyść dolara. Max. EUR/PLN 4,1817, USD/PLN 3,4222.

(środa, 28-02, 8:00)

Za nami
Wtorkowym wydarzeniem ekonomicznym numer jeden było przesłuchanie nowego prezesa Banku Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów, w sprawie półrocznego raportu FED nt. amerykańskiej polityki pieniężnej. Opublikowany z wyprzedzeniem tekst sprawozdania ujawnił, że mimo dodatkowego bodźca podatkowego i wzrostu rządowych wydatków inwestycyjnych za oceanem, amerykański bank centralny zamierza nadal stopniowo podwyższać oprocentowanie funduszy federalnych. Podczas przesłuchania Powell zauważył, że dane opublikowane od czasu ostatniej projekcji stóp FED [w grudniu], zwiększają szanse wzrostu inflacji w stronę dwuprocentowego celu. Prezes FED nie wykluczył czterech podwyżek w tym roku. Zadeklarował, że Bank będzie prowadził politykę równowagi między ryzykiem przegrzania gospodarki, a potrzebą utrzymania jej wzrostu na wysokim poziomie. Optymizm Powella podbił rynkowe prawdopodobieństwo marcowego podniesienia stóp procentowych FED do 87%. Scenariusz kolejnej, czerwcowej podwyżki ma już w ocenie inwestorów 72% szansę realizacji. Sygnały z rynku terminowego oraz z rynku obligacji skarbowych odzwierciedlały rosnące oczekiwania inwestorów ws. czterech podwyżek stóp FED w tym roku, stymulując dalsze umocnienie dolara (EUR/USD min. 1,2215 dziś o g. 3:50). Dodatkowym paliwem dla zielonej waluty stała się publikacja najwyższego od 2000 roku wyniku indeksu zaufania konsumentów w USA - Conference Board (130,8 pkt vs prognoza 126,6 pkt). Pozytywnie zaskoczył również wskaźnik Fed z Richmond, który niemal dwukrotnie przekroczył oczekiwania analityków (28 pkt vs prognoza 15 pkt). Wzrost wartości dolara to także efekt spadku zainteresowania inwestorów zakupem euro, któremu szkodziła niższa niż zakładano dynamika wzrostu inflacji cen konsumentów w Niemczech (1,4% wobec oczekiwanej 1,5%). Zyski zielonej waluty mogły być jeszcze bardziej pokaźne, gdyby nie większy niż sądzono spadek zamówień na dobra trwałego użytku za oceanem w ubiegłym miesiącu (-3,7% m/m vs prognoza -2% m/m). Podobny skutek odniósł drugi, największy w historii spadek salda obrotów towarowych USA w styczniu (-74,4 mld USD). Oprócz wspólnej waluty, wśród największych przegranych wczorajszej sesji na rynkach G10 znalazł się dolar nowozelandzki (NZD/USD: -0,81%). Popularny „Kiwi” znalazł się pod presją rozczarowujących danych nt. handlu zagranicznego Nowej Zelandii, które pokazały pogłębiający się deficyt handlowy. Globalny przepływ kapitału w stronę amerykańskiego dolara zaszkodził walutom rynków wschodzących. Do trendu spadkowego EM przyłączył się również złoty, który pogorszył swoje notowania zarówno w relacji do euro (EUR/PLN max. 4,1817 dziś o g. 6:30), jak i w stosunku do dolara (USD/PLN max. 3,4222 dziś o g. 4:00). Pozycji złotego bronił najnowszy raport banku Goldman Sachs, który kreśli dobre perspektywy dla polskiej waluty. Zdaniem jego analityków w ciągu najbliższych 12 miesięcy kurs EUR/PLN może osiągnąć poziom nawet 4,0500.
Przed nami
Dziś inwestorzy z rynku PLN czekają na publikacje finalnych danych nt. wzrostu gospodarczego w Polsce w IV kwartale (o g. 10:00). Analitycy spodziewają się potwierdzenia wysokiego wyniku z poprzednich estymacji, co może działać wyprzedzająco na korzyść złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1650, USD/PLN: 3,3800). Zaskoczeniem byłby PKB niższy od prognoz (tj. <5,1%), powodując dalsze osłabienie polskiej waluty (punkty oporu EUR/PLN: 4,1850, USD/PLN: 3,4250). Potencjalnym wsparciem dla złotego mogą stać się spodziewane niższe wyniki inflacji w strefie euro (zmniejszające szanse zaostrzenia polityki ECB) oraz prognozowany niższy, zrewidowany wynik amerykańskiego PKB w IV kwartale. W przypadku realizacji takiego scenariusza wspólna waluta znajdzie wsparcie na poziomie bariery technicznej EUR/USD: 1,2215, natomiast na drodze osłabienia dolara stanie punkt oporu: 1,2355. Wśród pozostałych wydarzeń ekonomicznych warto mieć także na uwadze popołudniową publikację raportu amerykańskiej agencji EIA nt. tygodniowej zmiany komercyjnych zapasów paliw za oceanem (o g. 16:30). Wczorajsze dane API wskazują na możliwość ich znacznego wzrostu, co będzie obniżać ceny ropy i notowania walut EM. Na ekonomicznym horyzoncie widać już jutrzejszą publikację amerykańskiej inflacji PCE core, a także ciąg dalszy przesłuchań Powella w Kongresie USA. 
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Ostrożny Draghi i optymistyczny Ramsden równoważą rynek złotego.

(wtorek, 27-02, 8:00)

Za nami
W poniedziałek wydarzenia na rynkach walutowych rozgrywały się wokół nowych informacji z Banku Anglii (BoE) oraz Europejskiego Banku Centralnego (ECB). Nowe spojrzenie na brytyjską politykę pieniężną przedstawił w weekend wiceprezes brytyjskiego banku centralnego Dave Ramsden, dotychczasowy przedstawiciel gołębiego skrzydła w Radzie Polityki Pieniężnej BoE. W wywiadzie dla „The Sunday Times” powiedział on m.in., że stopy procentowe na Wyspach mogą wzrosnąć wcześniej niż myślał. Zaskakująco optymistyczna opinia drugiego najważniejszego po Carney'u polityka Banku Anglii, podbiła rynkową wycenę podwyżki stóp BoE w maju do 85% oraz zwiększyła szanse kolejnego takiego posunięcia jeszcze w tym roku do 60% ("w grze" jest listopad). Odpowiedzią rynku walutowego na te informacje był wzrost wartości funta (max.: GBP/USD 1,4070 o g. 10:30, GBP/PLN 4,7540 g. 13:20), wspieranego dodatkowo wypowiedzią lidera opozycyjnej Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna, opowiadającego się za tzw. „miękkim Brexitem”. W ślad za rynkiem GBP/USD podążał kurs EUR/USD (max. 1,2355 o g. 11:40). Korzystny dla funta i euro układ sił w koszyku G10, zmieniła ostrożna wypowiedź prezesa ECB. Podczas wczorajszego przesłuchania przed Komisją Skarbu Parlamentu Europejskiego Mario Draghi powiedział, że gospodarka strefy euro rozwija się solidnie, ale inflacja nie wykazuje jeszcze trwałych oznak wzrostu, co jego zdaniem uzasadnia potrzebę utrzymania dotychczasowej stymulacji pieniężnej ECB. W wyniku spadku rynkowych oczekiwań na bliską zmianę kursu monetarnego ECB, kapitał popłynął z powrotem w stronę amerykańskiej waluty (min.: EUR/USD 1,2278 o g. 16:30, GBP/USD 1,3928 o g. 16:30). Umocnienie dolara wspierały także pełne optymizmu oczekiwania na dzisiejsze wystąpienie prezesa FED Jerome'a Powella przed Kongresem USA (więcej na ten temat w części "Przed nami"). Atrakcyjność zielonej waluty zwiększyła również jastrzębia wypowiedź nowego członka zarządu FED Randala Quarlesa. Jego zdaniem istnieje realna możliwość, że gospodarka amerykańska wejdzie na wyższą ścieżkę wzrostu, co będzie wymagało dalszych podwyżek stóp funduszy federalnych w celu utrzymania w ryzach inflacji i ochrony pełnego zatrudnienia. Skalę umocnienia amerykańskiej waluty ograniczył jednak drugi z rzędu spadek miesięcznej sprzedaży nowych domów za oceanem (593 tys. vs prognoza 645 tys.). Podobny efekt odniosło pogłębienie korekty spadkowej rentowności obligacji USA. Dochodowość amerykańskich dziesięciolatków, która jeszcze w ubiegłą środę sięgała pułapu 2,9520% (najwyższej od 10 stycznia 2014 roku), w poniedziałek spadła do min. 2,8370%. Jastrzębie sygnały z Banku Anglii oraz popołudniowy wzrost zainteresowania dolarem negatywnie odbiły się na notowaniach walut rynków wschodzących (EM) i złotego (max.: EUR/PLN 4,1760 o g. 13:00, USD/PLN 3,3970 o g. 16:50). Polskiej walucie szkodził zarówno spodziewany wzrost oprocentowania konkurencyjnego szterlinga, jak również perspektywa studzenia koniunktury gospodarczej u naszego ważnego partnera handlowego. Oprócz gołębich sygnałów z ECB, straty walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej amortyzowały optymistyczne nastroje inwestycyjne panujące na globalnych rynkach akcji (SHC:+1,25% do 3330,25 pkt; FTSE100: +0,62% do 7289,58 pkt; DJI:+1,58% do 25709,27 pkt). Giełdowe wzrosty w Azji stymulowały doniesienia z Chin, gdzie zlikwidowano kadencyjność urzędu przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej. Zdaniem analityków pozostawienie przez dłuższy czas Xi Jipinga za sterami Państwa Środka zabezpieczy obecną ścieżkę chińskich reform gospodarczych. Największym wygranym wczorajszej sesji na rynkach wschodzących był rosyjski rubel (USD/RUB min. 55,89 tj. najniżej od prawie 2,5 lat), który zyskiwał dzięki przywróceniu przez agencję S&P ratingu inwestycyjnego dla Rosji (po 3 latach przerwy).
Przed nami
Dziś uwaga wszystkich inwestorów będzie skierowana na wystąpienie prezesa FED Jerome'a Powella (g. 16:00), przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA, podczas którego przedstawi półroczny raport nt. polityki monetarnej FED. Analitycy spodziewają się optymistycznych komentarzy ze strony przewodniczącego FOMC nt. amerykańskiej gospodarki oraz inflacji, która zgodnie z ujawnioną w piątek treścią sprawozdania FED, jest na dobrej drodze do osiągnięcia dwuprocentowego celu Banku. Realizacja tego scenariusza może podkręcić oczekiwania inwestorów ws. czterech podwyżek stóp FED w tym roku, zachęcając do zakupów dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2260) kosztem EM i złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,1800, USD/PLN: 3,4130). W przypadku ostrożnego wystąpienia Powella należy się liczyć z wyprzedażą zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,2355). Przy takim rozwoju wypadków uwolniony kapitał mógłby trafić na rynki wschodzące, w tym do Polski (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1650, USD/PLN: 3,3700) . Warto również pamiętać o zaplanowanych na dziś publikacjach makro zza Atlantyku. Wśród nich znajdą się styczniowe dane nt. zamówień na dobra trwałe w styczniu (o g. 14:30) oraz wynik indeksu zaufania konsumentów - Conference Board (o g. 16:00).
 
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Złoty odreagowuje przecenę dzięki spadkowi rentowności obligacji USA i drożejącej ropie. Min. EUR/PLN 4,1671, USD/PLN 3,3788.

(poniedziałek, 26-02, 8:00)

Za nami
Dolar ma za sobą drugi wzrostowy tydzień w tym roku. W ostatnich dniach, mocnym wsparciem dla zielonej waluty stała się środowa publikacja optymistycznego protokółu FED, który zwiększył szanse czterech podwyżek stóp funduszy federalnych w tym roku. W czwartek wzrost optymizmu w tej sprawie podbił indeks mierzący zmianę wartości zielonej waluty wobec koszyka jej sześciu najpopularniejszych konkurentów, do najwyższego poziomu od 10 dni (max. 90,235 pkt). Natomiast w piątek pro-dolarowe nastroje podtrzymała publikacja półrocznego raportu FED nt. amerykańskiej polityki pieniężnej, który prezes Jerome Powell przedstawi w Kongresie USA w tym tygodniu. Opublikowany z wyprzedzeniem tekst sprawozdania ujawnił, że zdaniem Banku gospodarka USA rozwija się w stabilnym tempie przy relatywnie niskiej inflacji, jednak istnieje ryzyko przekroczenia możliwości wynikających z obecnego stanu pełnego zatrudnienia. Wymagałoby to przyspieszenia procesu normalizacji stóp procentowych. W minionym tygodniu na przeciwnym biegunie drożejącego dolara znalazło się euro, któremu ciążyło ryzyko polityczne związane ze zbliżającymi się ważnymi rozstrzygnięciami w Niemczech oraz we Włoszech. Wysokie obawy inwestorów o wynik głosowania niemieckich socjaldemokratów ws. akceptacji umowy koalicyjnej z CDU (w niedzielę) oraz o rezultat wyborów parlamentarnych na Półwyspie Apenińskim (również w niedzielę), potwierdzają pośrednio statystyki agencji CFTC. Według Commodity Futures Trading Commission w ostatnich 5 dniach liczba otwartych długich pozycji w euro spadła do najniższego poziomu od 8 tygodni. W pro-dolarowych i anty-eurowych nastrojach rynek EUR/USD zamknął się w piątek w Nowym Jorku (o g. 22:00) na poziomie 1,2292. Gorszy tydzień mają za sobą także waluty rynków wschodzących, w tym złoty. Apogeum przeceny polskiej waluty przypadło na czwartek, kiedy nasi eksporterzy sprzedawali euro na Wspólnym Rynku o prawie 6 groszy drożej niż w poniedziałek (max. 4,1884; min. 4,1318). Jeszcze większy wzrost notowań miał miejsce na rynku USD/PLN, gdzie w kulminacyjnym momencie umocnienia dolara i osłabienia złotego, kurs wspiął się do max. 3,4127 (czwartek), tj. o ponad 8 gorszy wyżej niż znajdował się jeszcze w poniedziałek (min. 3,3293). Pod koniec tygodnia sytuacje walut spod znaku EM poprawiła zwyżkująca ropa. W piątek ceny czarnego złota wzrosły do najwyższego poziomu od ponad 2 tygodni (Brent: +1,39% do 67,31 USD/bbl; Crude: +1,24% do 63,55 USD/bbl). Było to pokłosiem zamknięcia pola naftowego El Feel w Libii oraz optymistycznych komentarzy ze strony Arabii Saudyjskiej nt. skutków porozumienia ograniczającego produkcję ropy w krajach OPEC i w Rosji. Walutom rynków wschodzących pomógł również silny wzrost wartości południowoafrykańskiego randa, który był beneficjentem optymistycznego przyjęcia przez inwestorów nowego budżetu RPA. Odreagowanie polskiej waluty mogłoby być większe (min.: EUR/PLN 4,1671 dziś o g. 08:50; USD/PLN 3,3788 dziś o g. 08:50), gdyby nie ostrożna wypowiedź Kamila Zubelewicza z RPP, który przypuszcza, że do końca 2019 r. nie uda się zebrać większości potrzebnej do przegłosowania wniosku o podwyżkę stóp NBP.
Przed nami
Ze względu na rosnący nacisk jastrzębiego skrzydła ECB na zmianę polityki pieniężnej i komunikacji wyprzedzającej Banku, na czoło wydarzeń ekonomicznych wychodzi dziś wystąpienie jego prezesa Mario Draghi'ego (o g. 15:00). Ewentualne sygnały potwierdzające bliską zmianę kursu monetarnego w Eurolandzie będą premiować euro (punkt oporu EUR/USD: 1,2360) oraz szkodzić walutom regionu CEE, w tym złotemu (punkty oporu EUR/PLN: 4,1900, USD/PLN: 3,4130). W przypadku ostudzenia tych oczekiwań reakcja rynku walutowego może być odwrotna (punkty wsparcia EUR/USD: 1,2260, EUR/PLN: 4,1650, USD/PLN: 3,3500). Nie można lekceważyć kolejnych wypowiedzi przedstawicieli Banku Rezerwy Federalnej: prezesa oddziału FED z St. Louis Jamesa Bullarda (o g. 14:00) oraz członka zarządu FED Randala Quarlesa (o g. 21:00). Warto także zwrócić uwagę na popołudniową publikacje danych dot. sprzedaży nowych domów za oceanem w styczniu (o g. 16:00). Jednym z najważniejszych wydarzeń ekonomicznych nowego tygodnia będzie prezentacja półrocznego raportu FED w Kongresie USA oraz towarzyszące jej przesłuchania prezesa Jerome'a Powella. W drugiej części tygodnia uwaga przesunie się w stronę Niemiec i Włoch. Analitycy ostrzegają, że ewentualny wzrost ryzyka odrzucenia przez członków SPD umowy koalicyjnej z CDU lub wysokie poparcie dla eurosceptycznego Ruchu Pięciu Gwiazd mogą wywołać potężną wyprzedaż wspólnej waluty.
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Obawy przed wzrostem stóp w USA i wojną walutową o dolara premiują jena i franka. Złoty łapie oddech dzięki ropie i Grecji. Min. EUR/PLN 4,1750, USD/PLN 3,3811.

(piątek, 23-02, 8:00)

Za nami
Po czterech z rzędu wzrostowych sesjach, dobra passa dolara została przerwana. Zmianę nastawienia do amerykańskiej waluty zapoczątkował swoją ostrożną wypowiedzią prezes oddziału Fed z St. Louis James Bullard. W wywiadzie dla CNBC powiedział, że „politycy FED muszą uważać, aby w tym roku nie podwyższać stóp procentowych zbyt często, ponieważ mogłoby to spowolnić gospodarkę [USA]”. Jeszcze bardziej destrukcyjnym wydarzeniem dla zielonej waluty stała się publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Dokument potwierdził obawy Rady Prezesów ECB przed świadomymi działaniami administracji amerykańskiej, zmierzającymi do osłabienia dolara. Jednocześnie zwiększył przekonanie inwestorów, że działania Waszyngtonu spotkają się ze zdecydowanym sprzeciwem Europy. Wzrost ryzyka wybuchu wojny walutowej skierował kapitał w stronę bezpiecznych przystani, do których należą japoński jen (USD/JPY min. 106,59 o g. 21:00) oraz szwajcarski frank (USD/CHF min. 0,9323 o g. 23:30). Negatywnie dla zielonej waluty wypadł także bilans dnia na rynku EUR/USD (max. 1,2352 o g. 16:30), gdyż za dobrą monetę dla euro inwestorzy odebrali rosnący nacisk jastrzębiego obozu w ECB na zmianę komunikacji wyprzedzającej Banku. W ślad za innymi bezpiecznymi aktywami wzrosły także ceny amerykańskich obligacji skarbowych, powodując spadek ich rentowności z rekordowych poziomów zanotowanych dzień wcześniej, pod wpływem publikacji protokołu FED. Zyski wspólnej waluty mogły być jeszcze bardziej znaczące, gdyby nie większy niż oczekiwano spadek nastrojów niemieckich przedsiębiorców, zasygnalizowany przez indeks instytutu IFO (115,4 pkt vs prognoza 117 pkt). Jednocześnie straty dolara ograniczyły: niższa od oczekiwań liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (222 tys. vs prognoza 230 tys) oraz optymistyczna wypowiedź nowego członka zarządu Banku Rezerwy Federalnej, Randala Quarlesa. W swoim pierwszym wystąpieniu nt. polityki pieniężnej przedstawił optymistyczną ocenę gospodarki USA i poparł "stopniową" ścieżkę podnoszenia stóp procentowych za oceanem. Spadek zainteresowania dolarem pomógł złapać oddech walutom rynków wschodzącym, w tym złotemu (min.: EUR/PLN 4,1750 o g. 16:40, USD/PLN 3,3811 o g. 16:30). Na ich wartość pozytywnie wpływała również zwyżkująca ropa (Brent: +1,48% do 66,39 USD/bbl; Crude: +1,77% do 62,77 USD/bbl). Ceny tego surowca windowała informacja agencji EIA nt. nieoczekiwanego spadku komercyjnych zapasów ropy w USA (-1,6 mln brk vs prognoza +1,3 mln brk). Nastroje w regionie Europy Środkowo-Wschodniej dodatkowo poprawiły optymistyczne wiadomości dla Grecji. Agencja Moody's podniosła rating Hellady z Caa2 do B3 podtrzymując przy tym jego pozytywną perspektywę.
Przed nami
Dziś obok ogłoszenia styczniowej inflacji w strefie euro (o g. 11:00) tematem wiodącym będzie publikacja treści półrocznego raportu nt. amerykańskiej polityki pieniężnej (o g. 17:00). Będzie to pierwszy dokument przygotowany pod okiem nowego prezesa FED Jerome'a Powella, który w przyszłym tygodniu przedstawi go w Kongresie USA. Spodziewany niższy wzrost cen w Eurolandzie w połączeniu z optymistycznym raportem FED (wskazującym na 4 podwyżki stóp za oceanem w tym roku), będzie premiować amerykańską walutę (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2260). Odwrotny rozwój wydarzeń zagra na korzyść euro (punkt oporu EUR/USD: 1,2360). Polskiej walucie mógłby pomóc pośredni scenariusz zakładający gorsze dane nt. inflacji z EZ (zmniejszający szanse bliskiej zmiany polityki ECB) oraz ostrożny przekaz raportu FED (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1750, USD/PLN: 3,3500) Przeciwne zestawienie może zwiększyć straty złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,1900, USD/PLN: 3,4130). Spośród innych zaplanowanych na dziś wydarzeń ekonomicznych warto mieć na uwadze wystąpienia polityków FED (Dudley'a, Mester i Williamsa) oraz ECB (Coeuré'a).
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Wyniki PMI i protokół FED faworyzują dolara. Złoty w odwrocie (max. EUR/PLN 4,1849, USD/PLN 3,4127).

(czwartek, 22-02, 8:00)

Za nami
W środę kurs EUR/USD zaliczył czwartą spadkową sesję z rzędu, co jest najdłuższą taką serią w tym roku. Za zmianą układu sił stały zarówno argumenty zmniejszające atrakcyjność euro, jak również czynniki premiujące dolara. Wczoraj popyt na wspólną walutę zredukowała niższa od oczekiwań aktywność w sektorach przemysłu i usług Francji, Niemiec oraz całego Eurolandu w lutym. Z kolei powyżej prognoz wypadły analogiczne dane z USA (wszystkie wyniki znajdują się w naszym kalendarzu ekonomicznym), co w sumie przemawiało rzecz jasna na korzyść zielonej waluty. Pro-dolarowe nastroje spotęgowała wieczorna publikacja protokołu ostatniego posiedzenia Banku Rezerwy Federalnej. Zapis styczniowego spotkania potwierdził optymistyczne poglądy polityków FED nt. perspektyw wzrostu gospodarczego oraz wzrostu cen za oceanem. Styczniowe projekcje ekonomiczne Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC) uległy podwyższeniu w stosunku do prognoz z grudnia 2017 roku. Komitet spodziewa się, że w średnim okresie inflacja wzrośnie i ustabilizuje się wokół dwuprocentowego celu Banku. Odpowiedzią rynku długu na jastrzębie sygnały z FOMC był wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Dochodowość dziesięciolatków wzrosła po raz kolejny i sięgnęła najwyższego pułapu od 10 stycznia 2014 roku (max. 2,9520%). Warto przypomnieć, że tej tendencji nadal sprzyjają: rosnąca podaż papierów skarbowych USA (wynikająca z polityki administracji Trumpa) oraz zmniejszenie popytu spowodowane mniejszymi zakupami amerykańskiego długu przez banki centralne i fundusze rezerwowe. Kombinacja niekorzystnych wiadomości dla euro oraz pomyślnych dla dolara zepchnęła kurs EUR/USD poniżej granicy 1,2300 (min. o g. 1,2260 dziś o g. 7:50). Zyski amerykańskiej waluty byłyby zapewne większe, gdyby nie ostrożna wypowiedź prezesa FED z Filadelfii Patricka Harkera (dotychczasowego przedstawiciela jastrzębiego skrzydła FOMC), który powiedział, że przewiduje w tym roku 2 podwyżki stóp funduszy federalnych. Apetyt na amerykańską walutę obniżyły również informacje z rynku nieruchomości w USA, w tym kolejny spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny za oceanem w stosunku do poprzedniego tygodnia (-6,6%) oraz drugi z rzędu miesięczny spadek sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA (-3,2% m/m). Oprócz euro, pod przysłowiową „kreską” wczorajszy dzień zakończył funt (GBP/USD min. 1,3906 o g. 21:00), któremu zaszkodził nieoczekiwany wzrost stopy bezrobocia na Wyspach (z 4,3% do 4,4%). Przed większą przeceną uchronił szterlinga optymistyczny ton przesłuchań polityków z BoE w parlamencie brytyjskim. Konsekwencją globalnej aprecjacji dolara był dalszy odpływ kapitału z rynków wschodzących (EM). Na tej fali rynek EUR/PLN zameldował się powyżej bariery 4,1800 (max. 4,1849 dziś o g. 8:10), a rynek USD/PLN pokonał silny punkt oporu 3,4050 (max. 3,4127 o g. 8:10).
Przed nami
Mimo coraz większych mrozów za oknem, dziś na rynkach finansowych może być "gorąco". Atmosferę podgrzewa bogaty w ilość wydarzeń ekonomicznych, kalendarz makro. Już o godzinie 10:00 poznamy wynik indeksu IFO, informującego o nastrojach wśród niemieckich przedsiębiorców. Następnie opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia ECB (o g. 13:30). Lepsze dane z Niemiec oraz sygnały wskazujące na zapowiedź zmiany europejskiej polityki podczas posiedzenia Banku w marcu, przywrócą popyt na wspólną walutę (punkt oporu EUR/USD: 1,2400). W dalszej części dnia uwaga inwestorów przesunie się w stronę USA, gdzie ogłoszone zostaną: liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (o g. 14:30), indeks Kansas City Fed dla przemysłu (o g. 17:00) oraz raport agencji EIA nt. zmiany zapasów paliw za Atlantykiem (również o g. 17:00). Uczestnicy rynków finansowych z niecierpliwością czekają także na kolejne wystąpienia polityków Banku Rezerwy Federalnej. Dziś głos zabierze dwóch przedstawicieli FED z prawem głosu w FOMC w tym roku: prezes oddziału FED w Nowym Jorku William Dudley (o g. 16:00) oraz prezes oddziału Fed w Atlancie Raphael Bostic (o g. 18:10). Dobre dane z największej gospodarki świata w połączeniu z optymistycznym tonem wypowiedzi bankierów FED, będą zachęcać inwestorów do dalszych zakupów dolara. Najkorzystniejszą układanką dla naszych importerów byłyby dobre dane z Niemiec, ostrożny protokół ECB, gorsze od prognoz wyniki makro z USA, spadek zapasów ropy oraz gołębie sygnały z FED (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1300, USD/PLN: 3,3500). Eksporterom będzie sprzyjał przeciwny scenariusz (punkty oporu EUR/PLN: 4,1850, USD/PLN: 3,4130).
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Złotemu ciążą rekordowe emisje obligacji USA, widmo twardego Brexitu i głosowanie w SPD. Max. EUR/PLN 4,1522, USD/PLN 3,3686.

(środa, 21-02, 8:00)

Za nami
Wtorkowa sesja przyniosła wzrost obaw przed negatywnym scenariuszem rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Przyczyniły się do tego doniesienia Bloomberga nt. planu awaryjnego brytyjskiego rządu, zakładającego zawieszenie płatności tzw. rachunku za Brexit w przypadku braku satysfakcjonującego porozumienia handlowego EU-UK. Wzrost ryzyka "twardego" Brexitu odbił się negatywnie zarówno na notowaniach funta (GBP/USD min. 1,3191 o g. 9:10), jak i euro (EUR/USD min. 1,2320 o g. 14:50). Dodatkowym obciążeniem dla wspólnej waluty był, pierwszy od lipca ubiegłego roku, spadek indeksu zaufania europejskich konsumentów (0,1% wobec 1,4% w styczniu). Zdaniem ekspertów, większy niż oczekiwano spadek tego wskaźnika (prognoza wynosiła 1%) wziął się m.in z braku pewności co do wyniku rozpoczętego wczoraj korespondencyjnego głosowania niemieckich socjaldemokratów (SPD ma ok. 464 tys. członków) ws. przyjęcia umowy koalicyjnej, wynegocjowanej przez kierownictwo partii z CDU. Emocje wokół tego wydarzenia „podgrzali” analitycy Reutersa, którzy uważają, że w przypadku odrzucenia wielkiej koalicji przez SDP (rezultat głosowania poznamy dopiero 4 marca), kurs EUR/USD spadnie w okolice poziomu 1,2000. Wczorajsze straty wspólnej waluty amortyzował wyższy od oczekiwań wynik indeksu instytutu ZEW z Niemiec, który pokazał mniejsze niż sądzono ochłodzenie nastrojów dotyczących rozwoju sytuacji gospodarczej u naszych zachodnich sąsiadów (17,8 pkt vs prognoza 16 pkt) oraz znaczny wzrost inflacji cen producentów w Niemczech w styczniu (0,5% m/m vs oczekiwane 0,3%m/m). Z kolei brytyjskiej walucie w sukurs przyszedł po południu komunikat Parlamentu Europejskiego, który wezwał Komisję Europejską do zapewnienia Wielkiej Brytanii "uprzywilejowanego" dostępu do wspólnego rynku. Największym przegranym spośród walut G10 została wczoraj korona szwedzka (EUR/SEK: +0,76%), której ciążyła mniejsza niż zakładano dynamika wzrostu inflacji w Szwecji (1,7% vs prognoza 1,9%). Spadek dynamiki wzrostu cen w styczniu zmniejszył szanse szybkiego porzucenia przez Riksbank łagodnego kursu monetarnego. Kapitał odpływający z Europy zmierzał w stronę dolara (USD/JPY max. 107,90 dziś o g. 4:00). Impulsem do zakupu zielonej waluty stała się także wczorajsza aukcja 2-letnich papierów skarbowych USA, której ze względu na najwyższą stopę zwrotu od września 2008 roku (tj. 2,2740%) towarzyszyło duże zainteresowanie zagranicznych inwestorów. Amerykańskie rentowności otrzymały także dodatkowe impulsy wzrostowe: pierwszym był plan Departamentu Skarbu emisji 250 mld obligacji w tym tygodniu oraz drugim informacje z niemieckiego rynku długu, gdzie oprocentowanie "Bundów" skoczyło do góry (np. dziesięciolatków do 0,738%) w reakcji na zaskakujące dane nt. niemieckiej inflacji PPI. Zdaniem analityków Banku Morgan Stanley ,wczorajszy wzrost wartości dolara związany jest również z czynnikami technicznymi, gdyż na rynku USD/JPY inwestorzy sforsowali wczoraj silny punkt oporu 107,25. Kumulacja tylu pro-dolarowych czynników sprawiła, że indeks mierzący zmianę wartości amerykańskiej waluty wobec koszyka sześciu innych najpopularniejszych walut globalnych, zameldował się wczoraj na najwyższym poziomie od 6 dni (max. 89,805 pkt). Niepewność polityczna na Starym Kontynencie oraz stopniowy wzrost popytu na dolara, negatywnie ciążyły walutom regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym złotemu. Na rynki wschodzące niekorzystnie oddziaływały wczorajsze spadki indeksów giełdowych na Wall Street (DJI: -1,01% do 24964 pkt; S&P500: -0,58% do 2716,26 pkt; NASDAQ: -0,07% do 7234,31 pkt), sprowokowane największą przeceną akcji detalicznego Walmarta od 1988 roku oraz obawami przed zaostrzeniem kursu monetarnego FED. Kurs EUR/PLN wzrósł z powrotem powyżej granicy 4,1500 (max. 4,1522 o g. 18:40), natomiast rynek USD/PLN wzbił się do poziomu 3,3686 (o g. 14:50). Złe informacje ze świata zrównoważyły nieco lepsze od prognoz wyniki krajowej sprzedaży detalicznej (8,2% wobec oczekiwanych 7,3%) oraz produkcji przemysłowej (8,6% vs prognoza 8%). Według statystyk, w ciągu ostatnich 10 lat produkcja w styczniu wzrosła bardziej tylko 3 razy (w 2017, w 2012 i w 2011). Co warte odnotowania dynamika produkcji budowlano-montażowej wzrosła w styczniu najbardziej od kwietnia 2007 roku (tj. 36,7% r/r).
Przed nami
Dziś w centrum uwagi inwestorów znajdą się liczne informacje makroekonomiczne z Eurolandu oraz ze Stanów Zjednoczonych. Obok wstępnych wyników indeksów PMI dla sektorów przemysłu i usług Francji (o g. 9:00), Niemiec (o g. 9:30), całej strefy euro (o g. 10:00) oraz USA (o g. 15:45), poznamy także styczniowe dane nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym za oceanem (o g. 16:00). Przysłowiową wisienką na dzisiejszym "ekonomicznym torcie" będzie wieczorna publikacja protokołu z niedawnego posiedzenia Banku Rezerwy Federalnej (o g. 20:00), które po raz ostatni odbywało się pod przewodnictwem Janet Yellen. Ewentualna kombinacja gorszych wyników z Eurolandu z lepszymi danymi z USA oraz optymistycznym wydźwiękiem protokołu FED może spowodować dalszy spadek kursu EUR/USD w stronę punktu wsparcia 1,2300. Odwrotny scenariusz spowoduje ruch w kierunku bariery: 1,2435. Jeżeli chodzi o złotego to najbardziej optymistyczny wariant zakłada dobre dane ze strefy euro, gorsze zza Atlantyku oraz ostrożny ton protokołu FED (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1300, USD/PLN: 3,3200). Przeciwny splot wydarzeń może zepchnąć polską walutę do defensywy (punkty oporu EUR/PLN: 4,1655, USD/PLN: 3,3800).
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Minister Czerwińska nie boi się silnego złotego. Min. EUR/PLN 4,1318, USD/PLN 3,3293.

(wtorek, 20-02, 8:00)

Za nami
Mimo wczorajszej nieobecności inwestorów z Chin (Nowy Rok Księżycowy) oraz z USA (Dzień Prezydenta), pozostali uczestnicy rynków finansowych nie mogli narzekać na nudę. Poniedziałkową sesję zdominowały dwa wydarzenia: wypowiedź Sekretarza Generalnego OPEC oraz wycofanie przez Irlandię kandydatury Philipa Lane'a na fotel wiceprezesa ECB. Po decyzji Irlandczyków stało się niemal pewne, że drugi najważniejszy urząd w Europejskim Banku Centralnym obejmie hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos. Taki rozwój wypadków niekorzystnie wpływał na wartość euro (EUR/USD min. 1,2369 o g. 15:50), gdyż jak pisaliśmy wczoraj, wybór tego aktywnego polityka do sześcioosobowego zarządu ECB stanowi, zdaniem wielu analityków, zagrożenie dla niezależności Banku. Osłabienie wspólnej waluty mogło być większe gdyby nie fakt, że wybór Hiszpana zwiększył szanse Jensa Weidmanna (zwolennika restrykcyjnej polityki monetarnej w Eurolandzie) na zastąpienie ustępującego w przyszłym roku prezesa ECB Mario Draghi'ego. Jednocześnie zyski dolara oraz straty walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej, wynikające z potencjalnej nominacji Guindosa, ograniczyły zwyżkujące ceny ropy (Brent: +1,20% do 65,62 USD/bbl; Crude: +1,13% do 62,38 USD/bbl). Wartość czarnego złota wzrosła po wypowiedzi Mohammada Barkindo, który oznajmił, że z najnowszych szacunków OPEC wynika, iż światowe zapotrzebowanie na ropę wzrośnie w 2018 roku o 1,6 mln baryłek dziennie. Optymistyczne sygnały z rynku naftowego stworzyły przyjazny klimat dla walut spod znaku EM, w tym dla złotego. Pozytywne nastroje wokół polskiej waluty potęgował dodatkowo wywiad z minister finansów Teresą Czerwińską dla agencji Reuters'a, w którym powiedziała, że wysoki poziom złotego nie jest powodem do niepokoju. W jej ocenie odzwierciedla on solidne fundamenty gospodarcze naszego kraju. Pod wpływem tych czynników kurs EUR/PLN po raz pierwszy od stycznia zameldował się poniżej bariery 4,1400 (min. 4,1318 o g. 18:10), natomiast rynek USD/PLN, wpierany globalnym popytem na dolara, w najniższym punkcie osiągnął poziom 3,3293 (o g. 18:50).
Przed nami
W dniu dzisiejszym tendencje na rynku PLN będą kształtować ważne dane z Polski, dotyczące styczniowej sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej (o g. 10:00). Analitycy spodziewają się lepszych wyników w stosunku do poprzedniego miesiąca, co może pozytywnie oddziaływać na notowania złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1300, USD/PLN: 3,3100). W przypadku słabych danych polska waluta może znaleźć się pod presją (punkty oporu EUR/PLN: 4,1655, USD/PLN: 3,3600). Na rynkach zagranicznych największe zainteresowanie budzi ogłoszenie wyniku indeksu instytutu Zew, obrazującego nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech (o g. 11:00). Lepsze dane z największej gospodarki strefy euro mogą rozbudzić oczekiwania na kolejne, dobre wyniki indeksów PMI oraz inflacji z Eurolandu, które zostaną opublikowane odpowiednio w środę i w piątek. Realizacja takiego scenariusza będzie korzystnie wpływać na wartość wspólnej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,2435). Gorsze dane z Niemiec mogą przynieść odwrotny efekt (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2350).
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Optymistyczne dane z USA poprawiają nastroje wokół dolara. Max. EUR/PLN 4,1655, USD/PLN 3,3566.

(poniedziałek, 19-02, 8:00)


Za nami
Jeszcze w piątek nad ranem niewiele wskazywało na tak udany comeback dolara. Po kolejnej fali wyprzedaży w trakcie sesji azjatyckiej, zielona waluta była na najlepszej drodze do zanotowania największej tygodniowej straty od lutego 2016 roku. Według ekonomistów banku Morgan Stanley wartość amerykańskiej waluty podkopały w ostatnich dniach; niepokój związany ze wzrostem podwójnego deficytu USA (handlowego i budżetowego) oraz kolejne sygnały świadczące o ożywieniu globalnej koniunktury gospodarczej, podczas której zwykle traci główna waluta rezerwowa świata [dolar]. Analitycy Reutersa w swojej diagnozie dodają do tej listy obawy przed realizacją przez Waszyngton strategii "słabego dolara". Znaczna przecena amerykańskiej waluty oraz przedłużony weekend w USA (dziś jest Dzień Prezydenta), stały się dla inwestorów okazją do realizacji zysków i domknięcia części krótkich pozycji. Pokusa była duża ponieważ w sukurs zielonej walucie przyszły bardzo dobre wyniki z amerykańskiego rynku nieruchomości, a wśród nich największy od grudnia 2016 roku wzrost rozpoczętych budów domów (+9,7% m/m). Na plus zaskoczył także wyższy od prognoz wynik indeksu Uniwersytetu Michigan (99,9 pkt vs oczekiwane 95,5 pkt), świadczący o poprawie i tak znakomitych nastrojów konsumentów za oceanem. Odbiciu dolara sprzyjał również spadek zainteresowania jenem (USD/JPY max. 106,61 dziś o g. 7:00) oraz funtem (GBP/USD min. 1,3997 o g. 20:00). Japońskiej walucie zaszkodziła nominacja Masazumi'ego Wakatabe na wiceprezesa Banku Japonii. Profesor jest zwolennikiem dodatkowego luzowania polityki monetarnej przez BoJ. Uważa, że Bank może jeszcze rozszerzyć skup rządowych obligacji, a cel inflacyjny powinien być podniesiony do poziomu 3%. Jego zdaniem BoJ może również skupować inne aktywa. Z kolei szterling znalazł się pod presją gorszego niż zakładano, styczniowego wyniku sprzedaży detalicznej na Wyspach (1,6% vs prognoza 2,6%). Konsekwencją zmiany nastrojów na rynku walutowym był znaczny spadek kursu EUR/USD, który na zamknięciu rynku hurtowego w Nowym Jorku (o g. 22:00), osiągnął poziom 1,2406, co oznacza jego spadek o 1,06% od g. 8:00. Wieczorem, dodatkowym argumentem do zakupu "bezpiecznego" dolara stały się nowe informacje w sprawie afery Russiagate. Specjalna ława przysięgłych, powołana przez prokuratora Roberta Muellera postawiła w piątek w stan oskarżenia 13 Rosjan oraz trzy rosyjskie podmioty w związku z ingerencją w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku. Obawy o pogorszenie stosunków na linii Waszyngton-Moskwa niemal wyzerowały szóstą, wzrostową sesję na Wall Street (DJI: +0,08% do 25219,38 pkt; S&P500: +0,04% do 2732,22 pkt; NASDAQ: -0,23% do 7239,46 pkt). Powrót zainteresowania dolarem oraz wzrost ryzyka geopolitycznego, zaszkodził walutom rynków wschodzących, w tym złotemu. W kulminacyjnym momencie tych wydarzeń kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu 4,1655 (o g. 13,20, +0,18% od g. 8:00), zaś rynek USD/PLN osiągnął pułap 3,3566 (o g. 20:00, +1,21% od g. 8:00).
Przed nami
Wobec dzisiejszej, świątecznej nieobecności inwestorów z Chin (Nowy Rok Księżycowy), ze Stanów Zjednoczonych (Dzień prezydenta) oraz z Kanady (Dzień Rodziny), na sytuację na rynkach finansowych mogą najbardziej oddziaływać informacje z Brukseli. W stolicy UE, ministrowie finansów strefy euro wybiorą dziś swojego kandydata na fotel przeszłego wiceprezesa ECB, który najprawdopodobniej zastąpi na stanowisku Vitora Constancio (jego ośmioletni mandat wygasa w maju). Formalne głosowanie w tej sprawie zaplanowano na jutro. Następnie osoba nominowana będzie przesłuchana w komisji parlamentarnej, a Europejski Bank Centralny zostanie poproszony o opinię na jej temat. Ostateczna decyzja będzie ogłoszona na szczycie UE, który odbędzie się 22 marca. Na giełdzie kandydatów rozważanych na drugi najważniejszy urząd w ECB są: gubernator Banku Irlandii Philip Lane oraz hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos. Zdaniem analityków Reutersa lepszym wyborem jest Lene, gdyż uważany jest za wybitnego i sprawdzonego ekonomistę. Realizacja takiego scenariusza będzie sprzyjać euro (punkt oporu EUR/USD: 1,2570) oraz walutom peryferyjnym Eurolandu, w tym złotemu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1400, USD/PLN: 3,3100). Zgoła odmienne nastroje mogą towarzyszyć w przypadku wytypowania Guindosa (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2390, punkty oporu EUR/PLN: 4,1655, USD/PLN: 3,3600). Wynika to z faktu, że nie ma on doświadczenia w bankowości centralnej i jest aktywnym politykiem, co stanowi zagrożenie dla niezależności ECB. 
Kalendarz ekonomiczny ...  
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Spadek amerykańskiej produkcji i obawy przed podwójnym deficytem USA pogłębiają antydolarowe nastroje. Max. EUR/PLN 4,1598, Min. USD/PLN 3,3125.

(piątek, 16-02, 8:00)

Za nami
Czwartkowa sesja rozgrywała się według wtorkowego scenariusza z drożejącym jenem i funtem oraz taniejącym dolarem w rolach głównych. Tym razem aprecjację japońskiej waluty wywołał minister finansów Taro Aso, który powiedział, że ostatnie umocnienie jena nie jest na tyle silne, aby uzasadniało interwencję na rynku walutowym. Zdaniem analityków słowa japońskiego polityka utorowały drogę do ważnego punktu wsparcia USD/JPY 105,00. W kulminacyjnym momencie wczorajszego umocnienia jena wartość dolara spadła do poziomu 106,10 JPY (o g. 21:30). Z kolei na korzyść szterlinga przemawiały doniesienia portalu Politico nt. złagodzenia stanowiska UE wobec Wielkiej Brytanii w okresie przejściowym po Brexicie. Pod wpływem tej wiadomości kurs GBP/USD pokonał barierę 1,4100 (max. 1,4145 dziś o g. 5:30 tj. najwyżej od 2 lutego). Niekorzystny dla dolara układ sił w G10 spowodował, że kurs EUR/USD ponownie zameldował się powyżej granicy 1,2500 (max. 1,2555 dziś o g. 5:30). Dodatkowym obciążeniem dla zielonej waluty stały się rosnące obawy o wielkość deficytu budżetowego USA, które wzrosły w wyniku niedawnego zwiększenia limitu wydatków rządowych oraz dużych obniżek podatków dla przedsiębiorstw. Przeciwko dolarowi przemawiał także nieoczekiwany spadek produkcji przemysłowej za oceanem w styczniu (-0,1% m/m vs prognoza 0,2% m/m). Podobny efekt odniosła niższa od prognoz wartość indeksu NY Empire State (13,1 pkt wobec oczekiwanych 17,5 pkt), który obrazuje koniunkturę gospodarczą w stanie Nowy Jork. Straty amerykańskiej waluty amortyzowała wyższa niż zakładano dynamika inflacji cen producentów w USA (2,7% r/r vs prognoza 2,5%r/r), spowodowana rosnącymi kosztami benzyny i opieki medycznej. Złoty znalazł się w kleszczach dwóch przeciwstawnych tendencji rynkowych. Z jednej strony sprzyjały mu: wzrost szans tzw. "miękkiego Brexitu", utrzymująca się globalna presja na zieloną walutę oraz piąta już z rzędu wzrostowa sesja na Wall Street (DJI:+1,23% do 25200,37 pkt; S&P500:+1,21% do 2731,20pkt; NASDAQ:+1,58% do 7256,43 pkt). Z drugiej strony polskiej walucie (tak jak innym walutom EM) szkodził wysoki popyt na jena i euro oraz spadek polskiej inflacji z 2,1% w grudniu do 1,9% w styczniu. Równoważące się informacje zatrzymały kurs EUR/PLN w przedziale od min. 4,1476 do max. 4,1598, a rynek USD/PLN pomiędzy min. 3,3125 do max. 3,3391. Jedną z najbardziej docenionych walut w obozie EM był południowoafrykański rand (USD/ZAR: -0,75% do min.: 11,59), który dyskontował ustąpienie ze stanowiska kontrowersyjnego prezydenta RPA Jacoba Zumy.
Przed nami
Piątek przyniesie kolejną porcję wyników makro z USA. Tym razem będą to informacje dotyczące pozwoleń i rozpoczętych budów domów oraz nastrojów amerykańskich konsumentów (indeks Uniwersytetu Michigan). Dane lepsze od prognoz oraz zbliżający się weekend będą sprzyjać realizacji zysków i domykaniu krótkich pozycji dolarowych (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2450), na czym może ucierpieć złoty (punkty oporu EUR/PLN: 4,1650, USD/PLN: 3,4050). Z kolei gorsze wyniki zza Atlantyku będą kolejnym argumentem do sprzedaży zielonej waluty. Kolejnym czynnikiem ryzyka dla amerykańskiej waluty jest, zdaniem wielu ekonomistów, ryzykowne połączenie ultra luźnej polityki fiskalnej prowadzonej przez rząd Trumpa z wysokim deficytem rachunku bieżącego USA (tzw. "podwójny deficyt"). Pod wpływem tych wydarzeń i opinii, kurs EUR/USD może zaatakować silną barierę 1,2570. Pesymistyczny scenariusz dla dolara obstawili w swoich prognozach analitycy banku Morgan Stanley, którzy w krótkim terminie zakładają wzrost wartości euro wobec dolara do poziomu 1,2600. Taki rozwój wypadków mógłby jeszcze poprawić atrakcyjność walut EM i złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1400, USD/PLN: 3,3100). Pod kątem rynku GBP warto dziś śledzić publikację styczniowego wyniku brytyjskiej sprzedaży detalicznej (o g. 10:30). 
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.