Blog FX - Wspólny Rynek: lipca 2021

EEE, czyli europejska eko-euforia

(piątek, 30-07, 8:00)

★ Komisja Europejska: nastroje w gospodarce strefy euro są najlepsze w historii badania (tj. od 1985 roku).
★ Niemcy: w lipcu ceny konsumpcyjne (CPI) wzrosły najbardziej od 1993 roku.
★ W II kw. 2021 amerykańska gospodarka urosła o 6,5% p.a.
★ Kalendarz Eko: inflacja w Polsce (CPI), w Eurolandzie (HICP) i w USA (PCE core),a także PKB strefy euro w II kwartale (wstępny).

Za nami

Podczas wczorajszej sesji walutowej utrzymywały się anty-dolarowe i pro-złotówkowe nastroje (EUR/PLN min. 4,5678, USD/PLN min. 3,8416) wywołane środową konferencją prezesa FED. Wtedy właśnie Powell zasugerował, że amerykański bank centralny nie będzie się spieszył z ograniczeniem skupu aktywów. ● [KE] W czwartek przybyło jednak kolejnych argumentów do zakupów PLNa, i przede wszystkim EUR. Jednym z nich była wiadomość z Komisji Europejskiej o najlepszych w historii (tj. od 1985) nastrojach w gospodarce Eurolandu. W lipcu indeks KE wzrósł z 117,9 (w czerwcu) do 119 pkt, przy prognozie 118,5 pkt. ● [DE] Równie ważnym czynnikiem dalszego umocnienia wspólnej waluty był najwyższy od 1993 roku wynik niemieckiej inflacji CPI w lipcu (3,8% r/r vs prognoza 3,3%; poprzednio 2,3%). ● [USA] Za to niechęć do dolara wzrosła po ogłoszeniu gorszych od oczekiwań danych nt. PKB USA w II kw. (6,5% p.a vs prognoza 8,5%). Innym powodem makro-pesymizmu wobec zielonej waluty (EUR/USD max. 1,1895) była wyższa, niż zakładano liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem w poprzednim tygodniu (400 tys. vs prognoza 380 tys.; poprzednio 424 tys.).

Przed nami

Lipiec zakończy się na rynkach finansowych bardzo mocnym akordem. ● [PLN] Już o godzinie 10:00 GUS ogłosi wstępną wartość wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w tym miesiącu. Analitycy spodziewają się powrotu do majowego szczytu na poziomie 4,7% r/r (z 4,4% w czerwcu). Materializacja tej prognozy lub wyższy wynik może być trampoliną do mocniejszego odbicia złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5600, USD/PLN: 3,8400). Natomiast niższy rezultat będzie przemawiać za powrotem do trendu spadkowego naszej waluty (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,8800). ● [EUR/USD] Godzinę później (tj. o g. 11:00) Eurostat poda wstępne dane nt. PKB Eurolandu w II kw. oraz inflacji HICP w lipcu. W drugiej części dnia poznamy jeszcze czerwcowy wynik amerykańskiego wskaźnika PCE core, który jest miarą inflacji bazowej, istotnie wpływającą na decyzje monetarne, podejmowane przez Bank Rezerwy Federalnej. Równocześnie (tj. o g. 14:30) zobaczmy jak kształtowały się wydatki oraz dochody Amerykanów. Zwycięzcę sesji na rynku EUR/USD wskażą dane lepsze od prognoz (punkt wsparcia: 1,1840; punkt oporu: 1,1900).

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Postęp i jego brak

(czwartek, 29-07, 8:00)

★ Bank Rezerwy Federalnej: gospodarka USA poczyniła postępy w realizacji [naszych] celów mandatowych.
★ Powell: FED ma wiele do omówienia nt. sytuacji na rynku pracy.
★ Kalendarz Eko: indeks nastrojów w gospodarce Eurolandu, protokół ECB, inflacja CPI w DE, PKB USA w II kw. oraz amerykański raport jobless claims.

Za nami

● [FED] Pierwszoplanowym wydarzeniem ekonomicznym środy było posiedzenie amerykańskiego banku centralnego. Choć dla wszystkich było jasne, że Federalny Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC) utrzyma stopy procentowe bez zmian (tj. 0-0,25%), ale inwestorzy z zaciekawieniem oczekiwali na jego aktualną ocenę sytuacji ekonomicznej w USA oraz na wskazówki ws. terminu rozpoczęcia ograniczenia skupu aktywów (tzw. taperingu). W komunikacie FED napisano, że amerykańska gospodarka poczyniła postępy w realizacji celów mandatowych. ● [FX] Pierwszą reakcją rynku walutowego na tę informację był m.in. wzrost wartości dolara (EUR/USD min. 1,1772) oraz spadek notowań złotego (EUR/PLN max. 4,6018, USD/PLN max. 3,9082). Jednak sytuacja walutowa zmieniła się o 180 stopni podczas konferencji prezesa Powella (EUR/USD max. 1,1864; EUR/PLN min. 4,5914, USD/PLN min. 3,8713). Przewodniczący Komitetu powiedział, że FED ma „wiele do omówienia” nt. sytuacji na rynku pracy. Jego zdaniem jest jeszcze daleko do znacznego postępu w sprawie pełnego zatrudnienia. Na niekorzyść zielonej waluty Powell nie podał także daty rozpoczęcia taperingu.

Przed nami

● [PKB USA] Dziś na pierwszym planie wydarzeń ekonomicznych znajduje się publikacja wstępnych danych nt. PKB USA w II kwartale. Rynek spodziewa się przyspieszenia dynamiki wzrostu gospodarczego do 8,5% p.a. (z 6,4% p.a. w pierwszych trzech miesiącach roku). Wyniki lepsze od prognoz podkręcą wycenę dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1770), na czym może znów ucierpieć złoty (punkty oporu EUR/PLN: 4,6200, USD/PLN: 3,9200). Z kolei dane gorsze od oczekiwań powinny bardziej osłabić zieloną walutę (punkt oporu EUR/USD: 1,1870) i wzmocnić odbicie złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 3,8700). ● [Pozostałe wydarzenia] Na dzisiejszej agendzie makroekonomicznej znajdują się także: indeks nastrojów w gospodarce strefy euro, protokół z ostatniego posiedzenia ECB, dane o inflacji CPI z Niemiec oraz amerykański raport jobless claims.

Monetarny krok za daleko?

(środa, 28-07, 8:00)

★ Holzmann (ECB): Bank poszedł „o krok za daleko” z nowymi wytycznymi dotyczącymi polityki pieniężnej w strefie euro.
★ USA: w lipcu zaufanie konsumentów nieoczekiwanie wzrosło.
★ Bank Węgier dokonał nadspodziewanej podwyżki stopy procentowej.
★ Kalendarz Eko: decyzja FOMC ws. stóp procentowych oraz konferencja prezesa Powella.

Za nami

We wtorek zmienność na rynku walutowym spadła, gdyż inwestorzy rozpoczęli odliczanie do zakończenia posiedzenia FED (więcej na temat w części Przed nami). ● [EUR] Kurs EUR/USD dryfował w górę (max. 1,1842) na fali słów Roberta Holzmanna z ECB, który odnosząc się do nowych wytycznych w polityce pieniężnej strefy euro powiedział, że Bank „poszedł o krok za daleko”. Jego poglądy współgrały z ostatnimi komentarzami Weidmanna (prezesa Bundesbanku) i Wunscha (prezesa Banku Belgii), co wskazuje na rosnącą opozycję jastrzębiego skrzydła Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. ● [USD] Za to dolara zdeprymowały dużo gorsze od oczekiwań dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku w USA (0,8% m/m w VI vs prognoza 2,1%). Nieprzychylnego nastawienia do zielonej waluty nie zmieniła nawet wiadomość o zaskakującym wzroście zaufania amerykańskich konsumentów w lipcu (CB: 129,1 pkt vs prognoza 123,9 pkt; poprzednio 128,9 pkt). ● [PLN] Czekając na konkluzje ze spotkania FED, złoty mimochodem podążał za rynkiem bazowym (EUR/PLN max. 4,6000; USD/PLN min. 3,8783). ● [HUF] Wśród walut regionu CEE pozytywnie wyróżnił się forint (EUR/HUF min. 358,785), który był beneficjentem decyzji Banku Węgier o nadspodziewanej podwyżce stopy procentowej (z 0,9% do 1,2%, wobec prognozy 1,1%).

Przed nami

● [FED] Dziś uwaga wszystkich inwestorów będzie skoncentrowana na informacjach, jakie popłyną z kończącego się wieczorem posiedzenia Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku. Uczestnicy rynków finansowych czekają przede wszystkim na wskazówki dotyczące terminu rozpoczęcia zmniejszenia skupu aktywów. ● [Scenariusze] Przybliżenie tej perspektywy będzie sprzyjać dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1750) oraz szkodzić jego rywalom z G10 i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 4,9200), zaś jej oddalenie zadziała na rynek walutowy odwrotnie (punkty oporu EUR/USD: 1,1840; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8700). Zdaniem analityków za opóźnieniem wspominanego taperingu może przemawiać rosnące ryzyko ekspansji koronawirusa delta. Aby je bardziej precyzyjnie oszacować przed ważkimi decyzjami, politycy FED mogą chcieć jeszcze zobaczyć jutrzejsze dane nt. PKB USA w II kw. oraz lipcowy raport amerykańskiego Departamentu Pracy.

Chiny - Niemcy - USA: sztafeta pesymizmu

(wtorek, 27-07, 8:00)

★ Niemcy: w lipcu nastoje przedsiębiorców nieoczekiwanie popsuły się (wg IFO).
★ USA: w czerwcu sprzedaż nowych domów była najniższa od 14 miesięcy.
★ Krypto-waluty: Amazon zamierza akceptować płatności w bitcoinach.
★ Kalendarz Eko: dane z USA nt. zamówień na dobra trwałe oraz dot. zaufania konsumentów.

Za nami

Złoty rozpoczął tydzień na minusie (EUR/PLN max. 4,5977, USD/PLN max. 3,9019). ● [IFO] Naszej walucie zaszkodziła wiadomość o niespodziewanym spadku nastrojów niemieckich przedsiębiorców w lipcu. W lipcu indeks IFO spadł z 101,7 pkt (w czerwcu) do 100,8 pkt, (przy prognozie 102,3 pkt.), gdyż ankietowani menedżerowie obawiają się niedoborów dostaw oraz ekspansji koronawirusa delta. Polski pieniądz odczuł także na własnej skórze wczorajszą wyprzedaż na chińskich giełdach (SHC: -2,34%, HSI: -4,13%), wywołaną wprowadzeniem nowych regulacji państwowych dla tamtejszych spółek z sektorów technologicznych oraz edukacyjnych. ● [ChRL-USA] Dodatkowym źródłem rynkowego pesymizmu był konfrontacyjny ton poniedziałkowego spotkania wiceszefowej Departamentu Stanu USA Wendy Sherman z wiceministrem spraw zagranicznych Chin Xie Fengiem. Wg relacji chińskiego MSZ Xie obwinił Stany Zjednoczone za impas w dwustronnych relacjach, a także potępił amerykańskie działania dotyczące Tajwanu, Sinciangu, Hongkongu i Morza Południowochińskiego oraz ws. poszukiwania źródeł pandemii. ● [USD, BTC] Obok wzrostu napięcia pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem, dolarowi ciążyła (EUR/USD max. 1,1818) najniższa od 14 miesięcy sprzedaż nowych domów za oceanem w czerwcu (676 tys. vs prognoza 800 tys.; poprzednio 724 tys.). Wśród nielicznych wygranych wczorajszej sesji znaleźli się posiadacze krypto-walut (BTC: +7,31%), którzy polubili newsa londyńskiej gazety City A.M. o tym, że Amazon zamierza akceptować płatności w bitcoinach.

Przed nami

Dziś rozpoczyna się bardzo ważne dla inwestorów na całym świecie, dwudniowe posiedzenie amerykańskiego Banku Rezerwy Federalnej. ● [Makro] Zanim w środę poznamy konkluzje tego spotkania (najbardziej prawdopodobne scenariusze opiszemy w jutrzejszym Alercie FX24) zza Atlantyku napłyną dane nt. zamówień na dobra trwałe w czerwcu oraz dot. zaufania konsumentów w lipcu. Lepsze od prognoz wyniki poprawią środową pozycję wyjściową zielonej waluty (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1750) , a słabsze ją pogorszą (punkt oporu: 1,1820) . Bez względu na to, w którą stronę podąży dolar, złoty i inne waluty rynków wschodzących (EM), znajdą się na przeciwległym końcu rynkowej huśtawki (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9200; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8700). ● [TVN] Nasza waluta pozostaje także zakładnikiem nowych informacji ws. lex TVN. Wg doradcy sekretarza stanu USA sprawę koncesji dla amerykańskiej stacji Discovery śledzi sam prezydent Biden. Trzeba się liczyć, że ewentualne pogorszenie relacji Warszawa-Waszyngton może podkopać notowania PLNa.

Atlantycka przepaść emocjonalna w biznesie

(poniedziałek, 19-07, 8:00)

★ Niemcy: łączny indeks PMI dla sektora przemysłu i usług osiągnął w lipcu najwyższy poziom w historii badania (tj. styczeń 1998).
★ USA: wskaźnik PMI Composite osiągnął w lipcu najniższą wartość od 4 miesięcy.
★ Bank centralny Rosji zdecydował się na największą podwyżkę głównej stopy procentowej od 2014 roku.
★ Kalendarz Eko: IFO z Niemiec, sprzedaż nowych domów w USA oraz amerykański indeks Dallas FED dla przemysłu.

Za nami

● [PMI] Piątkowe publikacje indeksów PMI dla krajów strefy euro wskazują, że póki co koronawirus delta nie wyhamowuje odbicia gospodarczego w regionie. W lipcu aktywność przedsiębiorstw usługowych w Eurolandzie była najwyższa od ponad 15 lat (60,4 pkt vs prognoza 59,5 pkt; poprzednio 58,3 pkt). Szczególne wrażenie zrobiły wyniki Niemiec (wskaźnik composite najwyżej w historii badania: 62,5 pkt). Te rekordy podreperowały portfele posiadaczy euro, wydrenowane po czwartkowym posiedzeniu ECB, na którym Bank zasygnalizował, że utrzyma ultra-luźna politykę pieniężną jeszcze przez bardzo długi czas. Odbiciu kursu EUR/USD (max. 1,1787) sprzyjał także najniższy od 4 miesięcy łączny wynik indeksu PMI dla sektorów przemysłu i usług USA (59,7 pkt), który zniechęcał inwestorów do dolara. Mimo optymistycznych danych z Eurolandu, złoty zakończył piątkową sesję na minusie (EUR/PLN max. 4,5849, USD/PLN max. 3,8926). ● [RUB] PLN stracił na przebudowie portfeli aktywów CEE, spowodowanej największą od 2014 podwyżką stóp Banku Rosji (o 100 pb), która faworyzowała rubla (EUR/RUB min. 86,5333). Na jego korzyść działała też zapowiedź CBR, że nie zawaha się przed kolejnymi podwyżkami, jeżeli nie uda się okiełznać inflacji.

Przed nami

● [Dziś] Ostatni tydzień lipca rozpocznie się od publikacji niemieckiego wskaźnika nastrojów biznesowych (o g. 10:00). Dobrym prognostykiem dla IFO oraz dla walut EU jest ww. piątkowy rekord indeksu PMI Composite dla Niemiec (punkt oporu EUR/USD: 1,1800; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8500). W razie negatywnej niespodzianki (a'la ostatni ZEW), należy się liczyć z realizacją zysków w euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1750) i walut regionu CEE (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9000). W drugiej części dnia poznamy jeszcze dane z USA nt. sprzedaży nowych domów w czerwcu oraz aktywności przemysłowej w okręgu Dallas w lipcu. ● [Eko tydzień] Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia będzie bez wątpienia posiedzenie FED (wtorek-środa). Nie zabraknie także ważnych publikacji makro. Już jutro zostanie ogłoszony indeks zaufania amerykańskich konsumentów, w czwartek wstępny wynik PKB USA w II kw., zaś w piątek inflacja PCE core w Stanach. W międzyczasie trzeba również śledzić nowe informacje dot. rozprzestrzeniania się koronawirusa delta.

Inflacja schodzi na drugi plan

(piątek, 23-07, 8:00)

★ Europejski Bank Centralny będzie tolerował wyższą inflację.
★ USA: w ubiegłym tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była najwyższa od maja.
★ Kalendarz Eko: wstępne wyniki PMI z Eurolandu i USA, a także stopa bezrobocia w Polsce.

Za nami

● [ECB] W czwartek Europejski Bank Centralny odsłonił karty swojej zrewidowanej polityki pieniężnej. Nowe monetarne wytyczne nie były zaskoczeniem, gdyż pokrywały się z wcześniejszymi zapowiedziami prezes Lagarde. W komunikacie ECB podano, że „stopy procentowe pozostaną na obecnym lub niższym poziomie dopóki inflacja nie osiągnie 2% daleko przed horyzontem prognoz oraz będzie na tyle trwała, by utrzymać się na tym poziomie w średnim terminie”. Perspektywa utrzymania ultra-luźnej polityki pieniężnej w Eurolandzie przez dłuższy czas szkodziła euro oraz sprzyjała jego sąsiadom z regionu CEE. ● [EU-PL] Zyski złotego (EUR/PLN min. 4,5587, USD/PLN min. 3,8540) mogły być większe, gdyby nie piętrzący się spór prawny pomiędzy Polską a Unią Europejską. Wczoraj Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że adwokatka Joanna Reczkowicz, której sprawę rozpatrywała Izba Dyscyplinarna, nie miała zagwarantowanego sprawiedliwego procesu i bezstronnego sądu. ● [USA] Jednocześnie do nowych zakupów dolara zniechęcała (EUR/USD min. 1,1757) wiadomość o najwyższej od połowy maja liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (419 tys. vs prognoza 350 tys.).

Przed nami

● [PMI] Dzisiejszy dzień przyniesienie wstępną odpowiedź na pytanie czy koronawirus delta wyhamował ożywienie ekonomicznie w Eurolandzie lub w USA. Źródłem informacji na ten temat będzie publikacja wstępnych (opartych na odpowiedziach min. 75% ankietowanych przedsiębiorców) wyników indeksów PMI dla sektorów przemysłu i usług Francji, Niemiec, całej strefy euro oraz Stanów Zjednoczonych w lipcu. ● [Scenariusze] Ich wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca poprawi nastroje inwestycyjne, na czym mogłyby skorzystać waluty rynków wschodzących (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8500), a stracić bezpieczny dolar (punkt oporu EUR/USD: 1,1840). W przypadku istotnego spadku tych wskaźników inwestorzy przełączą się w tryb risk-off i skierują swój kapitał w stronę zielonej przystani (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1750). W tym scenariuszu trzeba się liczyć ze wznowieniem wyprzedaży złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9000). W międzyczasie nasza waluta pozna jeszcze poziom stopy bezrobocia w Polsce. Rynek spodziewa się jej spadku z 6,1% w maju do 5,9% w czerwcu.

Odwilż złotego

(czwartek, 22-07, 8:00)

★ GUS: w czerwcu dynamika wzrostu sprzedaży detalicznej spadła mniej, niż oczekiwano, a w lipcu nastroje konsumentów poprawiły się.
★ Wall Street: Coca-Cola i Johnson & Johnson zaraportowały lepsze od prognoz wyniki finansowe za II kw.
★ Sekretarz handlu Stanów Zjednoczonych: działania ograniczające amerykańskie inwestycje nad Wisłą zagrożą gospodarkom USA i Polski.
★ Kalendarz Eko: posiedzenie ECB oraz dane z USA nt. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych i sprzedaży domów na rynku wtórnym.

Za nami

Środowa sesja przyniosła odreagowanie złotego. ● [GUS] Naszej walucie pomogły wiadomości o mniejszym od oczekiwań spadku dynamiki wzrostu krajowej sprzedaży detalicznej w czerwcu (13% r/r vs prognoza 11,5%; poprzednio 19,1%) oraz o poprawie nastrojów polskich konsumentów w lipcu (wg wskaźników BWUK i WWUK). ● [Giełdy, ropa, BTC] Odwilż notowań PLNa nadeszła także z rynków akcji, krypto-walut oraz paliw (Brent: +4,15%), na których obserwowaliśmy kontynuację odbicia po poniedziałkowej wyprzedaży. Amerykański indeks Dow Jones Industrial odzyskał wczoraj ponad 200 pkt po tym jak Coca-Cola i Johnson & Johnson zaraportowały lepsze od oczekiwań wyniki finansowe za II kw. Za to Bitcoin odrobił 7,2% (max. 32 326 USD) dzięki deklaracji Elona Muska, że Tesla najprawdopodobniej wznowi przyjmowanie płatności w tej krypto-walucie. ● [USA] Polska waluta skorzystała również na korekcie spadkowej konkurencyjnego dolara (EUR/USD max. 1,1805). Zyski złotego (EUR/PLN min. 4,5739, USD/PLN min. 3,8763) zmniejszył jednak komentarz sekretarz handlu Stanów Zjednoczonych Giny Raimondo o tym, że działania ograniczające amerykańskie inwestycje nad Wisłą (czytaj lex TVN) zagrożą gospodarkom USA i Polski.

Przed nami

● [ECB] Największe znaczenie dla przebiegu czwartkowej sesji mogą mieć ustalenia z dzisiejszego posiedzenia ECB, na którym zgodnie z zapowiedziami prezes Christine Lagarde zostanie dokonana rewizja polityki pieniężnej w strefie euro. Wynika z nich, że nowa strategia pozwoli Bankowi tolerować inflację powyżej dotychczasowego celu na poziomie 2%, co wskazuje na możliwe dłuższe utrzymanie ultra-luźnej polityki pieniężnej w regionie. Ponadto Lagarde zasygnalizowała zmianę formatu programu PEPP, rodząc spekulacje nt. dodatkowych zakupów obligacji. Ich potwierdzenie będzie szkodzić euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1750) i sprzyjać walutom CEE (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,8700) . W przypadku bardziej kosmetycznej modyfikacji polityki ECB reakcja rynku walutowego powinna być odwrotna (punkty oporu EUR/USD: 1,1825, EUR/PLN: 4,6200, USD/PLN: 3,9200). ● [USA] Istotny wpływ na decyzję inwestorów mogą mieć także dzisiejsze dane z USA nt. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu oraz sprzedaży domów na rynku wtórnym w czerwcu.

Ultimatum i żądanie

(środa, 21-07, 8:00)

★ GUS: w czerwcu dynamika produkcji przemysłowej nadspodziewanie spadła, a inflacja PPI była najwyższa od stycznia 2012.
★ Wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego zażądała zablokowania funduszy unijnych dla Polski i Węgier.
★ USA: w czerwcu liczba rozpoczętych budów domów była wyższa, niż oczekiwano.
★ Kalendarz Eko: dane z Polski nt. sprzedaży detalicznej i zaufania konsumentów.

Za nami

We wtorek rynek przypominał krajobraz po bitwie. Złoty lizał rany po poniedziałkowej wyprzedaży ryzykownych aktywów, spowodowanej m.in. wzrostem obaw przed koronawirusem delta (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX 24). ● [GUS] Chwilę wytchnienia dla naszej waluty przyniósł najwyższy od stycznia 2012 wynik polskiej inflacji PPI w czerwcu (7% r/r vs prognoza 6,9%), który może zwiększyć jeszcze bardziej presję na RPP ws. szybszego zaostrzania polityki pieniężnej. Jednak zakres odbicia kursu EUR/PLN (min. 4,5870) ograniczyła wiadomość o większym, niż zakładano spadku dynamiki krajowej produkcji przemysłowej w poprzednim miesiącu (18,4% r/r vs prognoza 19%; poprzednio 29,8%). ● [EU-PL] Na dodatek wiarygodność złotego podważył głos wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Katariny Barley, która przed prezentacją rocznego sprawozdania na temat praworządności zażądała zablokowania funduszy unijnych dla Polski i Węgier. ● [USA] Naszej walucie ciążył też utrzymujący się popyt na bezpiecznego dolara (EUR/USD min. 1,1755, USD/PLN max. 3,9124). Jego atrakcyjność wzrosła po ogłoszeniu wyższej od oczekiwań liczby rozpoczętych budów domów za oceanem w czerwcu (1643 tys. vs prognoza 1600 tys.).

Przed nami

● [PLN] Dziś poznamy decyzje i opinie polskich konsumentów. Ich źródłem będą dane GUS nt. sprzedaży detalicznej w czerwcu oraz zaufania konsumentów w lipcu (wskaźniki BWUK i WWUK). Optymistyczne wyniki mogą przywrócić wiarę w złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 3,8800), a pesymistyczne ją zdołują (punkty oporu EUR/PLN 4,6200, USD/PLN 3,9200). ● [EUR/USD] Gracze globalni odliczają już czas do jutrzejszych decyzji monetarnych Europejskiego Banku Centralnego (najbardziej prawdopodobne scenariusze opiszemy w jutrzejszym Alercie FX24). Do tego czasu na rynku EUR/USD należy się spodziewać konsolidacji, której przedział wyznaczać będą aktualne bariery techniczne. Najbliższy punkt wsparcia to 1,1750, a oporu 1,1825. ● [Ropa] Wobec podwyższonej zmienności cen na rynku naftowym warto także śledzić popołudniową publikację raportu amerykańskiej agencji EIA (Energy Information Administration) nt. tygodniowej zmiany zapasów paliw za oceanem.

Delta strachu

(wtorek, 20-07, 8:00)

★ Yellen (sekretarz skarbu USA) umowa handlowa z Chinami nie rozwiązuje podstawowych problemów.
★ Glapiński (prezes NBP): nierozsądne byłoby podniesienie stóp procentowych, zanim sytuacja pandemiczna się nie wyjaśni.
★ Rynek pracy w Polsce: w czerwcu dynamika wynagrodzeń spadła mniej, niż oczekiwano, a zatrudnienie nadspodziewanie wzrosło.
★ Wall Street: Dow Jones Industrial ma za sobą najgorszą sesję od października ubiegłego roku.
★ Kalendarz Eko: produkcja przemysłowa i inflacja PPI w Polsce oraz dane z USA nt. pozwoleń i rozpoczętych budów domów.

Za nami

● [Risk-off] Początek tygodnia przyniósł znaczny wzrost awersji do ryzyka na rynkach finansowych. Inwestorzy coraz bardziej obawiają się, że szybkie tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa delta zatrzyma odbicie gospodarcze na świecie oraz, że wysoka inflacja zmusi banki centralne do szybszego ograniczenia swoich bodźców monetarnych. W poniedziałek dodatkowymi powodami do niepokoju były: decyzja brytyjskiego rządu o zniesieniu niemal wszystkich restrykcji covidowych (mimo wzrostu zachorowań w Zjednoczonym Królestwie) oraz słowa sekretarz skarbu USA Janet Yellen o tym, że umowa handlowa z Chinami nie rozwiązuje podstawowych problemów. Pesymistyczne nastroje rynkowe odzwierciedlał wskaźnik VIX (tzw. indeks strachu), który zameldował się wczoraj powyżej granicy 20 pkt. ● [FX] Gracze walutowi szukali schronienia dla swojego kapitału, inwestując w bezpiecznego japońskiego jena (USD/JPY min. 109,06) oraz w sprawdzonego amerykańskiego dolara (EUR/USD min. 1,1763). Zyski zielonej waluty ograniczyło jednak tąpnięcie rentowności obligacji USA (np. 10-letnie min. 1,176% tj. najniżej od lutego). Na rynku G10 na przeciwnym do dolara i jena biegunie znalazł się australijski dolar (AUD/USD min. 0,7317 tj. najniżej od listopada 2020), który jest postrzegany jako miernik globalnego apetytu na ryzyko. W odwrocie znalazły się także waluty rynków wschodzących, w tym złoty (EUR/PLN max. 4,6017, USD/PLN max. 3,9070). Swoją cegiełkę do spadku notowań polskiej waluty dołożył prezes NBP Adam Glapiński, który powiedział, że "nierozsądne byłoby podniesienie stóp procentowych, zanim sytuacja pandemiczna się nie wyjaśni". Straty PLNa zamortyzowały wiadomości GUSu o mniejszym od oczekiwań spadku dynamiki wynagrodzeń (9,8% r/r vs prognoza 9,5%; poprzednio 10,1%) oraz o nadspodziewanym wzroście zatrudnienia w czerwcu (2,8% r/r vs prognoza 2,7%). ● [Ropa, giełdy] Wśród największych przegranych wczorajszej sesji znalazły się również petro-waluty (np. rosyjski rubel), których pozycję podkopały topniejące ceny ropy (Brent: - 6,75%). Wartość czarnego złota spadła po tym jak Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i jej sojusznicy, osiągnęli w niedzielę porozumienie ws. zwiększenia jego wydobycia o 400 tys. baryłek dziennie. Kolor czerwony dominował także na giełdach (np. WIG20: -2,31%). Amerykański indeks Dow Jones Industrial zaliczył najgorszą sesję od października ubiegłego roku (-2,09%).

Przed nami

● [PL] Dziś zobaczymy jak w czerwcu poradził sobie polski przemysł oraz jak zmieniły się ceny producentów. Analitycy uważają, że efekt bazy przełoży się na dalsze wyhamowanie dynamiki produkcji, co może negatywnie rzutować na wartość rodzimej waluty (punkty oporu EUR/PLN 4,6200, USD/PLN 3,9200). Z drugiej strony globalnie rosnący popyt na surowce powinien przełożyć się na wzrost inflacji PPI, co z kolei wzmocniłoby presję na RPP ws. szybszej normalizacji polityki, a to sprzyjałoby złotemu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,8800). ● [USA] Aby ustalić azymut notowań popularnego eurodolara trzeba śledzić dzisiejszą publikację danych z USA nt. pozwoleń i rozpoczętych budów domów w czerwcu. Ich prognozowany wzrost będzie punktował na rzecz dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1760), zaś niespodziewany spadek zagra przeciwko niemu (punkt oporu EUR/USD: 1,1825). Z radarów nie można tracić danych i informacji dot. aktualnej sytuacji epidemiologicznej i związanych z nią obostrzeń.

Reuters: inflacja prześcignie FED

(poniedziałek, 19-07, 8:00)

★ USA: sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie wzrosła w czerwcu.
★ Wall Street: zyski firm, które do tej pory zaraportowały wyniki finansowe za II kwartał, przekroczyły oczekiwania średnio o 22%.
★ Kalendarz Eko: dane z Polski nt. przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzeń.

Za nami

● [USD] Piątkowa wiadomość o zaskakującym wzroście sprzedaży detalicznej za oceanem w czerwcu (+0,6 % m/m vs prognoza -0,4%) wskazuje, że amerykańska gospodarka znalazła się w fazie silnego ożywienia. Na podstawie tych danych analitycy Reutersa wywnioskowali, że inflacja wzrośnie bardziej, niż przewiduje FED. co zmusi go do szybszej podwyżki stóp. Taka interpretacja sprzyjała dolarowi (EUR/USD min. 1,1792) oraz szkodziła jego rywalom z G10 i EM, nie oszczędzając złotego (EUR/PLN max. 4,5907, USD/PLN max. 3,8908). ● [EM] Dodatkowym zmartwieniem dla walut rynków wschodzących (oraz innych ryzykownych aktywów) był wzrost obaw przed ekspansją koronawirusa delta. Z powodu jego wysokiej zaraźliwości władze stanu Kalifornii powtórnie nałożyły nakaz noszenia maseczek. ● [Giełdy] Połączenie wzrostu oczekiwań ws. zacieśniania polityki pieniężnej w USA oraz korona-awersji do ryzyka spowodowało spadek głównych indeksów giełdowych na Wall Street (DJIA: -0,86%). Dla części analityków był on zaskoczeniem gdyż zyski amerykańskich firm, które do tej pory zaraportowały swoje wyniki finansowe uzyskane w drugim kwartale, przekroczyły oczekiwania rynku średnio o 22%.

Przed nami

● [PLN] W najbliższych dniach czeka nas wysyp informacji makro-ekonomicznych z Polski. Już dziś zobaczymy czy i ew. jak zmieniło się w czerwcu zatrudnienie i wynagrodzenia w naszym kraju. Jutro GUS poda nam jak w poprzednim miesiącu kształtowała się produkcja przemysłowa oraz inflacja PPI. Z kolei w środę poznamy krajowe dane o sprzedaży detalicznej oraz o nastrojach konsumentów. Lepsze od prognoz wyniki mogą poprawić wizerunek złotego, nadszarpnięty ostatnio przez spór prawny EU-PL (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5600, USD/PLN: 3,8500), zaś dane gorsze od oczekiwań osłabią jeszcze bardziej jego reputację (punkty oporu EUR/PLN 4,6000, USD/PLN 3,9000). ● [EUR/USD] Gracze globalni czekają na czwartkowe posiedzenie ECB oraz na piątkową publikacje wstępnych wartości indeksów PMI dla Eurolandu i USA w lipcu. Do tego czasu zakres zmian na rynku EUR/USD będą limitować najbliższe bariery techniczne: punkt wsparcia 1,1770 i punkt oporu 1,1850.

Złoty się zawahał, bo KE się nie zawaha

(piątek, 16-07, 8:00)

★ Ramsden (wiceprezes BoE): Bank Anglii będzie prawdopodobnie musiał szybciej zaostrzyć swoją politykę.
★ W lipcu nastroje przedsiębiorstw przemysłowych w okręgu Nowego Jorku są najlepsze w historii badania.
★ Rynek pracy USA: w ubiegłym tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była najniższa od początku pandemii.
★ Kalendarz Eko: inflacja HICP w EZ, sprzedaż detaliczna w USA, indeks Uniwersytetu Michigan, wystąpienia 2-ch polityków FED i spotkanie Powell - Yelen.

Za nami

W czwartek pierwsze skrzypce na scenie walutowej grali funt oraz dolar. ● [GBP] Szterling zyskiwał przy akompaniamencie jastrzębich głosów dwóch polityków Banku Anglii (GBP/USD max. 1,3899, GBP/PLN max. 5,3777). Wiceprezes BoE Dave Ramsden, powiedział, że brytyjski bank centralny będzie prawdopodobnie musiał zaostrzyć swoją politykę szybciej, niż zakładał. Z kolei jego kolega z MPC Michael Saunders, wyraził opinie, że właściwe byłoby wkrótce wycofać bodźce monetarne, aby powstrzymać wzrost inflacji. ● [USD] Natomiast aprecjacji dolara (EUR/USD min. 1,1796) przygrywały wiadomości o najniższej od początku pandemii liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (360 tys.) oraz o najlepszych w historii badania nastrojach przedsiębiorstw przemysłowych w okręgu Nowego Jorku. Indeks NY Empire State wystrzelił z 17,4 pkt w czerwcu do 43 pkt w lipcu, podczas gdy rynek spodziewał się marginalnego wzrostu do 17,9 pkt. ● [PLN] Zakupy GBP i USD były finansowane m.in. ze sprzedaży złotego (EUR/PLN max. 4,5862, USD/PLN max. 3,8847), któremu ciążył wzrost obaw przed zablokowaniem Polsce wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Wg wydanego wczoraj oświadczenia „Komisja Europejska jest głęboko zaniepokojona wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego, w której stwierdza się, że środki tymczasowe dotyczące funkcjonowania sądownictwa, zarządzone przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, są niezgodne z Konstytucją RP“. KE poinformowała, że „nie zawaha się skorzystać z uprawnień przysługujących jej na mocy Traktatów, aby zapewnić jednolite stosowanie i integralność prawa Unii“.

Przed nami

● [Makro] Dziś dowiemy się jak w czerwcu kształtowała się sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych oraz poznamy aktualne nastroje amerykańskich konsumentów. Ich wzrost może dodać dolarowi nowej energii do rywalizacji z konkurentami z G10 (punkt wsparcia EUR/USD 1,1770) oraz z rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN 4,6000, USD/PLN 3,9000). W przypadku przerwania serii dobrych wyników z gospodarki USA zielona waluta odda część wypracowanych w tym tygodniu zysków (punkt oporu EUR/USD: 1,1850). Wg tego scenariusza złoty powinien odrobić trochę strat (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8500). Oprócz publikacji Departamentu Handlu USA i Uniwersytetu Michigan w dzisiejszym Kalendarzu Eko znajdują się jeszcze dane Eurostatu nt. handlu zagranicznego oraz inflacji HICP w strefie euro, a także wystąpienia 2 polityków Rezerwy Federalnej (Johna Williamsa i Esther George). ● [Powell - Yellen] Inwestorzy czekają także na ustalenia ze spotkania prezesa FED Jerome'a Powella z amerykańską sekretarz skarbu Janet Yellen dotyczącego znacznego wzrostu cen rynku nieruchomości, które mogą zagrażać stabilności systemu finansowego.

Walutowa cena prawnej konfrontacji

(czwartek, 15-07, 8:00)

★ Powell (prezes FED): rynek pracy USA wciąż nie zrobił wystarczającego postępu aby ograniczyć skup aktywów.
★ Kightley (wiceprezes NBP): podnoszenie stóp procentowych w tym momencie byłoby dużym błędem.
★ Kalendarz Eko: inflacja CPI w Polsce (finalna), dane z USA nt. nowych wniosków o zasiłek i produkcji przemysłowej, cd. przesłuchań prezesa FED w Kongresie oraz wystąpienie Evansa (FED).

Za nami

● [FED] Wczorajsze wystąpienie prezesa FED w Kongresie USA ostudziło oczekiwania inwestorów na szybszą normalizację amerykańskiej polityki pieniężnej. Zeznając przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów powiedział, że rynek pracy jest wciąż zbyt daleko od stanu, który pozwoliłby na ograniczenie skupu aktywów. Za to odnosząc się do ostatniego skoku inflacji przyznał, że spodziewa się spadku dynamiki cen w dalszej części roku. Odpowiedzią rynku walutowego na gołębi przekaz Powella był spadek wyceny dolara (EUR/USD max. 1,1847) oraz wzrost notowań złotego (EUR/PLN min. 4,5624, USD/PLN min. 3,8549). ● [PL] Zakres odbicia PLNa zredukował narastający spór prawny pomiędzy Trybunałem Konstytucyjnym RP, a Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zwiększył obawy przed odrzuceniem Krajowego Planu Odbudowy przez Komisję Europejską. Dodatkową barierą dla naszej waluty były słowa wiceprezes NBP Marty Kightley o tym, że podnoszenie stóp procentowych w tym momencie byłoby dużym błędem.

Przed nami

● [USA] Dziś otrzymamy solidną porcję nowych danych z gospodarki amerykańskiej. W tym samym czasie tj. o godzinie 14:30 poznamy cotygodniową ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz bieżące wartości indeksów NY Empire State i FED z Filadelfii. 45 minut później (o g. 15:15) zobaczymy jak kształtowała się produkcja przemysłowa w poprzednim miesiącu. Jednoznacznie lepsze od prognoz wyniki tych mierników makroekonomicznych mogą przywrócić popyt na dolara (punkt wsparcia EUR/USD 1,1770) i podaż złotego (punkty oporu EUR/PLN 4,6000, USD/PLN 3,9000). Z kolei dane gorsze od oczekiwań zadziałają odwrotnie na rynek walutowy (punkt oporu EUR/USD: 1,1850; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8500). ● [FED] Wkrótce potem (o g. 15:30) będą wznowione przesłuchania prezesa FED w Kongresie USA. Jeśli w wypowiedziach Powella zabraknie nowych niespodzianek, więcej rynkowych emocji może dostarczyć wystąpienie jego kolegi z FOMC Charlesa Evansa (o g. 17:00). Ponadto na agendzie złotego znajdują się finalne dane GUS o inflacji CPI w czerwcu (o g. 10:00).

Rynek PLN: tanio, taniej, najtaniej

(środa, 14-07, 8:00)

★ Kursy EUR/PLN i USD/PLN osiągnęły najwyższy poziom od kwietnia br.
★ USA: w czerwcu ceny konsumpcyjne wzrosły najbardziej od sierpnia 2008.
★ Bullard (FED): nadszedł właściwy czas, aby wycofać bodźce monetarne.
★ Kalendarz Eko: produkcja w EZ, bilans płatniczy PL, inflacja PPI w USA oraz zeznania prezesa FED w amerykańskim Kongresie.

Za nami

We wtorek nasza waluta była najtańsza od kilku miesięcy (EUR/PLN max. 4,5919 tj. najwyżej od 28 kwietnia, USD/PLN max. 3,8978 tj. najwyżej od 6 kwietnia). Złoty stracił przede wszystkim na przebudowie portfeli walutowych spowodowanej wzrostem prawdopodobieństwa zaostrzenia polityki pieniężnej w innych krajach. ● [Czechy] Po ogłoszeniu wyższego od prognoz wyniku inflacji CPI u naszych południowych sąsiadów, wzrosły oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp CNB w sierpniu, co skierowało kapitał w stronę korony (EUR/CZK min. 25,5930). ● [USA] Z kolei szanse na szybsze przykręcenie monetarnego kurka z dolarami wzrosły po wiadomości o zaskakującym skoku amerykańskich cen konsumpcyjnych w czerwcu (5,4% r/r vs prognoza 4,9%; poprzednio 5%). Według prezesa oddziału FED z St. Louis Jamesa Bullarda nadszedł właściwy czas, aby wycofać bodźce monetarne. Podobnie uważa prezes oddziału w San Francisco Mary Daly. Kombinacja wysokiego wskaźnika CPI oraz jastrzębich sygnałów z FOMC ośmieliła zieloną walutę (EUR/USD min. 1,1772 tj. najniżej od 1 kwietnia). ● [ChRL] Oprócz dolara i korony czeskiej, na walutowej scenie dobrze radził sobie wczoraj chiński juan (USD/CNH min. 6,4668). Paliwem dla renminbi były lepsze od prognoz dane nt. handlu zagranicznego Chin, które złagodziły obawy o spowolnienie ekonomiczne za Wielkim Murem.

Przed nami

● [Powell] Dziś uwaga inwestorów będzie skierowana na wystąpienie Jerome'a Powella w Kongresie USA (o g. 18:00). Prezes Banku Rezerwy Federalnej przedstawi tam półroczny raport nt. amerykańskiej polityki pieniężnej oraz będzie odpowiadał na pytania kongresmenów z Komisji ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów. W wypowiedziach Powella kluczowe będą: jego ocena wczorajszych danych o inflacji oraz jego zdanie nt. postępu w ożywieniu gospodarczym. ● [Scenariusze] Jeżeli wyrazi przekonanie, że rynek pracy poczyni dalszy, znaczący progres to zdaniem analityków Citigroup może to oznaczać, iż popiera szybsze ograniczenie skupu aktywów. W tej sytuacji należy się liczyć z kolejnym skokiem wyceny dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1770), której będzie towarzyszyć następna wyprzedaż walut rynków wschodzących, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9000). Jeśli jednak będzie ostrożny w swoich poglądach co do perspektyw wzrostu zatrudnienia lub powtórzy, że wzrost inflacji jest przejściowy, to reakcja rynku walutowego będzie odwrotna (punkt oporu EUR/USD: 1,1835; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8500). ● [Pozostałe wydarzenia] W dzisiejszym Kalendarzu Eko, oprócz przesłuchania Powella, znajdują się dane o produkcji przemysłowej w strefie euro (o g. 11:00), bilansie płatniczym Polski (o g. 14:00) oraz o inflacji PPI w USA (o g. 14:30), a także Beżowa Księga FED (o g. 20:00). Na ekonomicznym horyzoncie widać już jutrzejsze publikacje z Chin dot. wzrostu gospodarczego w II kw. oraz produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w czerwcu (o g. 4:00).

Złoty ma pod górkę ze stromą ścieżką inflacji

(wtorek, 13-07, 8:00)

★ Raport NBP pokazał bardziej stromą ścieżkę dla inflacji w Polsce.
★ Barkin (FED): amerykański rynek pracy nie odrodził się jeszcze na tyle, aby zmniejszyć zakupy obligacji.
★ Williams (FED): nie spełniły się dotąd warunki do rozpoczęcia taperingu.
★ Kalendarz Eko: inflacja CPI w USA oraz wystąpienia 2 polityków FED (Bostica i Rosengrena).

Za nami

● [PLN] Początek tygodnia ucieszył inwestorów grających na osłabienie złotego (EUR/PLN max. 4,5610, USD/PLN max. 3,8500). Nasza waluta straciła na wartości po opublikowaniu przez NBP najnowszego raportu o inflacji, który pokazał bardziej stromą ścieżkę dla krajowego wskaźnika cen konsumpcyjnych. Wobec piątkowych słów prezesa Glapińskiego, o braku pośpiechu w zaostrzaniu polityki monetarnej, wśród graczy walutowych ugruntowało się przekonanie, że Polska będzie przez dłuższy czas krajem z najbardziej ujemną realną stopą procentową w regionie. ● [USD, EUR] Równie istotnym powodem wczorajszego spadku wyceny PLNa (oraz innych ryzykownych aktywów) były powracające obawy o kontynuację ożywienia gospodarczego na świecie, które wynikały z szybkiego rozprzestrzeniania się koronawirusa w wariancie Delta. W tej sytuacji znów zainteresowaniem cieszył się bezpieczny dolar. Na jego korzyść, a przeciw wspólnej walucie oddziaływała zapowiedź prezes ECB Christine Lagarde wprowadzenia nowych wytycznych, dotyczących bodźców monetarnych w strefie euro. Spadek kursu EUR/USD (min. 1,1836) limitował jednak głos prezesa oddziału FED w Richmond Toma Barkina, który oznajmił, że amerykański rynek pracy nie odrodził się jeszcze na tyle, aby zmniejszyć zakupy obligacji. W podobnym tonie wypowiedział się prezes oddziału FED w Nowym Jorku John Williams, który uważa, że nie spełniły się jeszcze warunki do rozpoczęcia taperingu (tj. przykręcania kurka z pieniędzmi pochodzącymi z pandemicznego programu QE).

Przed nami

● [CPI USA] Dziś największą uwagę przykuwa publikacja danych o amerykańskiej inflacji. Od kilku miesięcy galopujące ceny napędzają oczekiwania inwestorów na szybsze podwyżki stóp FED. Dalszy wzrost wskaźnika CPI zwiększyłby nacisk na Bank Rezerwy Federalnej ws. ograniczenia skupu aktywów, co byłoby korzystne dla dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1835) i szkodliwe dla jego rywali z G10 i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,8500). W przypadku spadku dynamiki inflacji rozpoczęcie ww. taperingu mogłoby zostać odłożone w czasie. Taki scenariusz byłby negatywny dla zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,1885) i pozytywny dla złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5200, USD/PLN: 3,8200). ● [FED] W dalszej części dnia warto posłuchać prezesów oddziałów FED w Atlancie (Raphaela Bostica) i w Bostonie (Erica Rosengrena), którzy będą mogli skomentować poznane przez nich wcześniej dane o CPI. Natomiast już jutro będziemy przysłuchiwać się wystąpieniu przewodniczącego FOMC Jerome Powella w Kongresie USA, gdzie przedstawi półroczny raport nt. amerykańskiej polityki pieniężnej.