Ostrożny Draghi i optymistyczny Ramsden równoważą rynek złotego.

(wtorek, 27-02, 8:00)

Za nami
W poniedziałek wydarzenia na rynkach walutowych rozgrywały się wokół nowych informacji z Banku Anglii (BoE) oraz Europejskiego Banku Centralnego (ECB). Nowe spojrzenie na brytyjską politykę pieniężną przedstawił w weekend wiceprezes brytyjskiego banku centralnego Dave Ramsden, dotychczasowy przedstawiciel gołębiego skrzydła w Radzie Polityki Pieniężnej BoE. W wywiadzie dla „The Sunday Times” powiedział on m.in., że stopy procentowe na Wyspach mogą wzrosnąć wcześniej niż myślał. Zaskakująco optymistyczna opinia drugiego najważniejszego po Carney'u polityka Banku Anglii, podbiła rynkową wycenę podwyżki stóp BoE w maju do 85% oraz zwiększyła szanse kolejnego takiego posunięcia jeszcze w tym roku do 60% ("w grze" jest listopad). Odpowiedzią rynku walutowego na te informacje był wzrost wartości funta (max.: GBP/USD 1,4070 o g. 10:30, GBP/PLN 4,7540 g. 13:20), wspieranego dodatkowo wypowiedzią lidera opozycyjnej Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna, opowiadającego się za tzw. „miękkim Brexitem”. W ślad za rynkiem GBP/USD podążał kurs EUR/USD (max. 1,2355 o g. 11:40). Korzystny dla funta i euro układ sił w koszyku G10, zmieniła ostrożna wypowiedź prezesa ECB. Podczas wczorajszego przesłuchania przed Komisją Skarbu Parlamentu Europejskiego Mario Draghi powiedział, że gospodarka strefy euro rozwija się solidnie, ale inflacja nie wykazuje jeszcze trwałych oznak wzrostu, co jego zdaniem uzasadnia potrzebę utrzymania dotychczasowej stymulacji pieniężnej ECB. W wyniku spadku rynkowych oczekiwań na bliską zmianę kursu monetarnego ECB, kapitał popłynął z powrotem w stronę amerykańskiej waluty (min.: EUR/USD 1,2278 o g. 16:30, GBP/USD 1,3928 o g. 16:30). Umocnienie dolara wspierały także pełne optymizmu oczekiwania na dzisiejsze wystąpienie prezesa FED Jerome'a Powella przed Kongresem USA (więcej na ten temat w części "Przed nami"). Atrakcyjność zielonej waluty zwiększyła również jastrzębia wypowiedź nowego członka zarządu FED Randala Quarlesa. Jego zdaniem istnieje realna możliwość, że gospodarka amerykańska wejdzie na wyższą ścieżkę wzrostu, co będzie wymagało dalszych podwyżek stóp funduszy federalnych w celu utrzymania w ryzach inflacji i ochrony pełnego zatrudnienia. Skalę umocnienia amerykańskiej waluty ograniczył jednak drugi z rzędu spadek miesięcznej sprzedaży nowych domów za oceanem (593 tys. vs prognoza 645 tys.). Podobny efekt odniosło pogłębienie korekty spadkowej rentowności obligacji USA. Dochodowość amerykańskich dziesięciolatków, która jeszcze w ubiegłą środę sięgała pułapu 2,9520% (najwyższej od 10 stycznia 2014 roku), w poniedziałek spadła do min. 2,8370%. Jastrzębie sygnały z Banku Anglii oraz popołudniowy wzrost zainteresowania dolarem negatywnie odbiły się na notowaniach walut rynków wschodzących (EM) i złotego (max.: EUR/PLN 4,1760 o g. 13:00, USD/PLN 3,3970 o g. 16:50). Polskiej walucie szkodził zarówno spodziewany wzrost oprocentowania konkurencyjnego szterlinga, jak również perspektywa studzenia koniunktury gospodarczej u naszego ważnego partnera handlowego. Oprócz gołębich sygnałów z ECB, straty walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej amortyzowały optymistyczne nastroje inwestycyjne panujące na globalnych rynkach akcji (SHC:+1,25% do 3330,25 pkt; FTSE100: +0,62% do 7289,58 pkt; DJI:+1,58% do 25709,27 pkt). Giełdowe wzrosty w Azji stymulowały doniesienia z Chin, gdzie zlikwidowano kadencyjność urzędu przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej. Zdaniem analityków pozostawienie przez dłuższy czas Xi Jipinga za sterami Państwa Środka zabezpieczy obecną ścieżkę chińskich reform gospodarczych. Największym wygranym wczorajszej sesji na rynkach wschodzących był rosyjski rubel (USD/RUB min. 55,89 tj. najniżej od prawie 2,5 lat), który zyskiwał dzięki przywróceniu przez agencję S&P ratingu inwestycyjnego dla Rosji (po 3 latach przerwy).
Przed nami
Dziś uwaga wszystkich inwestorów będzie skierowana na wystąpienie prezesa FED Jerome'a Powella (g. 16:00), przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA, podczas którego przedstawi półroczny raport nt. polityki monetarnej FED. Analitycy spodziewają się optymistycznych komentarzy ze strony przewodniczącego FOMC nt. amerykańskiej gospodarki oraz inflacji, która zgodnie z ujawnioną w piątek treścią sprawozdania FED, jest na dobrej drodze do osiągnięcia dwuprocentowego celu Banku. Realizacja tego scenariusza może podkręcić oczekiwania inwestorów ws. czterech podwyżek stóp FED w tym roku, zachęcając do zakupów dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2260) kosztem EM i złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,1800, USD/PLN: 3,4130). W przypadku ostrożnego wystąpienia Powella należy się liczyć z wyprzedażą zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,2355). Przy takim rozwoju wypadków uwolniony kapitał mógłby trafić na rynki wschodzące, w tym do Polski (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1650, USD/PLN: 3,3700) . Warto również pamiętać o zaplanowanych na dziś publikacjach makro zza Atlantyku. Wśród nich znajdą się styczniowe dane nt. zamówień na dobra trwałe w styczniu (o g. 14:30) oraz wynik indeksu zaufania konsumentów - Conference Board (o g. 16:00).
 
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.




Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.