Za
nami
Jeszcze
w piątek nad ranem niewiele wskazywało na tak udany comeback
dolara. Po kolejnej fali wyprzedaży w trakcie sesji
azjatyckiej,
zielona waluta była na najlepszej drodze do zanotowania
największej
tygodniowej straty od lutego 2016 roku. Według ekonomistów
banku Morgan Stanley wartość amerykańskiej waluty podkopały w
ostatnich dniach; niepokój związany
ze
wzrostem podwójnego deficytu USA
(handlowego i budżetowego) oraz kolejne sygnały świadczące o
ożywieniu globalnej koniunktury gospodarczej, podczas której
zwykle traci główna waluta rezerwowa świata [dolar]. Analitycy
Reutersa w swojej diagnozie dodają do tej listy obawy przed
realizacją przez Waszyngton strategii "słabego dolara".
Znaczna przecena amerykańskiej waluty oraz przedłużony weekend
w
USA (dziś jest Dzień Prezydenta), stały się dla inwestorów
okazją do realizacji zysków i
domknięcia
części krótkich pozycji. Pokusa była
duża ponieważ w sukurs zielonej walucie przyszły bardzo dobre
wyniki z amerykańskiego rynku nieruchomości, a wśród
nich największy od grudnia 2016 roku wzrost rozpoczętych budów
domów (+9,7% m/m). Na plus zaskoczył
także wyższy od prognoz wynik indeksu Uniwersytetu Michigan
(99,9
pkt vs oczekiwane 95,5 pkt), świadczący o poprawie i tak
znakomitych nastrojów konsumentów za
oceanem. Odbiciu dolara sprzyjał również spadek
zainteresowania
jenem (USD/JPY max. 106,61 dziś o g. 7:00) oraz funtem
(GBP/USD min.
1,3997 o g. 20:00). Japońskiej walucie zaszkodziła nominacja
Masazumi'ego Wakatabe na wiceprezesa Banku Japonii. Profesor
jest
zwolennikiem dodatkowego luzowania polityki monetarnej przez
BoJ.
Uważa, że Bank może jeszcze rozszerzyć skup rządowych
obligacji,
a cel inflacyjny powinien być podniesiony do poziomu 3%. Jego
zdaniem BoJ może również skupować
inne
aktywa. Z kolei szterling znalazł się pod presją gorszego niż
zakładano, styczniowego wyniku sprzedaży detalicznej na
Wyspach
(1,6% vs prognoza 2,6%). Konsekwencją zmiany nastrojów
na rynku walutowym był znaczny spadek kursu EUR/USD, który
na zamknięciu rynku hurtowego w Nowym Jorku (o g. 22:00),
osiągnął
poziom 1,2406, co oznacza jego spadek o 1,06% od g. 8:00.
Wieczorem,
dodatkowym argumentem do zakupu "bezpiecznego" dolara stały
się nowe informacje w sprawie afery Russiagate. Specjalna ława
przysięgłych, powołana przez prokuratora Roberta Muellera
postawiła w piątek w stan oskarżenia 13 Rosjan oraz trzy
rosyjskie
podmioty w związku z ingerencją w amerykańskie wybory
prezydenckie
w 2016 roku. Obawy o pogorszenie stosunków
na linii Waszyngton-Moskwa niemal wyzerowały szóstą, wzrostową
sesję na Wall Street (DJI: +0,08% do 25219,38 pkt; S&P500:
+0,04% do 2732,22 pkt; NASDAQ: -0,23% do 7239,46 pkt). Powrót
zainteresowania dolarem oraz wzrost ryzyka geopolitycznego,
zaszkodził walutom rynków
wschodzących,
w tym złotemu. W kulminacyjnym momencie tych wydarzeń kurs
EUR/PLN
wzrósł do poziomu 4,1655 (o g.
13,20,
+0,18% od g. 8:00), zaś rynek USD/PLN osiągnął pułap 3,3566 (o
g. 20:00, +1,21% od g. 8:00).
Przed nami
Wobec dzisiejszej, świątecznej nieobecności inwestorów z Chin (Nowy Rok Księżycowy), ze Stanów Zjednoczonych (Dzień prezydenta) oraz z Kanady (Dzień Rodziny), na sytuację na rynkach finansowych mogą najbardziej oddziaływać informacje z Brukseli. W stolicy UE, ministrowie finansów strefy euro wybiorą dziś swojego kandydata na fotel przeszłego wiceprezesa ECB, który najprawdopodobniej zastąpi na stanowisku Vitora Constancio (jego ośmioletni mandat wygasa w maju). Formalne głosowanie w tej sprawie zaplanowano na jutro. Następnie osoba nominowana będzie przesłuchana w komisji parlamentarnej, a Europejski Bank Centralny zostanie poproszony o opinię na jej temat. Ostateczna decyzja będzie ogłoszona na szczycie UE, który odbędzie się 22 marca. Na giełdzie kandydatów rozważanych na drugi najważniejszy urząd w ECB są: gubernator Banku Irlandii Philip Lane oraz hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos. Zdaniem analityków Reutersa lepszym wyborem jest Lene, gdyż uważany jest za wybitnego i sprawdzonego ekonomistę. Realizacja takiego scenariusza będzie sprzyjać euro (punkt oporu EUR/USD: 1,2570) oraz walutom peryferyjnym Eurolandu, w tym złotemu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1400, USD/PLN: 3,3100). Zgoła odmienne nastroje mogą towarzyszyć w przypadku wytypowania Guindosa (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2390, punkty oporu EUR/PLN: 4,1655, USD/PLN: 3,3600). Wynika to z faktu, że nie ma on doświadczenia w bankowości centralnej i jest aktywnym politykiem, co stanowi zagrożenie dla niezależności ECB.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.