Wzrost cen ropy i poprawa nastrojów na rynkach wschodzących nie pomogły złotemu.

(poniedziałek, 11-04, 8:00)


Rynki w Europie i USA
(08-04-2016)
W piątek nastroje na rynkach finansowych kształtowały wydarzenia wokół jena oraz na rynku ropy. Po trwającej od kilku dni wyprzedaży wielu aktywów o podwyższonym rynku sygnał do zmiany nastawienia inwestorów na bardziej optymistyczne dał minister finansów Japonii Taro Aso, który w tonie charakterystycznym dla interwencji walutowych zapowiedział zdecydowane działania rządu w celu przeciwdziałania gwałtownemu umocnieniu japońskiej waluty. W ostatnich dniach wartość dolara w stosunku do jena zdążyła spaść o 5,39 % z pułapu 113,80 (29-03) do poziomu 107,67 (07-04) co było spowodowane m.in. wzrostem globalnego apetytu na bezpieczne aktywa oraz brakiem wiary inwestorów w skuteczność działań Banku Japonii zmierzających do zwiększenia inflacji i ożywienia trzeciej największej gospodarki światowej. Efektem ostrej wypowiedzi Taro Aso, był wzrost kursu USD/JPY do pułapu 109,10 (o g. 10:00), któremu towarzyszyła zwyżka cen ropy (której Japonia jest dużym importerem). Za droższymi paliwami przemawiały powracające opinie części analityków mówiące, że środowe dane o zaskakującym spadku amerykańskich rezerw ropy oraz wysoki popyt na benzynę w USA zwiastują zbliżający się spadek wydobycia w Stanach Zjednoczonych i zrównoważenie rynku naftowego przygniecionego problemami wciąż rosnącej nadprodukcji. Jakby na potwierdzenie tej teorii firma Baker Hughes opublikowała popołudniu informację o kolejnym tygodniowym spadku liczby czynnych odwiertów naftowych w USA, która doprowadziła do kontynuacji porannych wzrostów cen ropy i bardzo korzystnego bilansu piątkowej sesji (Brent: +5,52 % do 41,85 USD/bbl; Crude: +5,62 % do 39,64 USD/bbl). Zwyżki na rynku paliwowym pogarszały pozycję dolara wobec euro i walut rynków wschodzących (więcej na ten temat w części Rynek PLN), w przeciwnym wypadku zakup droższej ropy stanowiłby jeszcze większy koszt wyrażony w amerykańskiej walucie (w której denominowana jest znakomita większość  kontraktów paliwowych). Piątkowemu wzrostowi kursu EUR/USD sprzyjały także dobre dane bilansu płatniczego Niemiec (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym)  oraz korzystne prognozy agencji Moody's dla niemieckiej gospodarki. Atrakcyjności dolara nie zwiększył z pewnością wiceprzewodniczący FOMC i prezes oddziału FED z Nowego Jorku William Dudley, którego piątkowa wypowiedź akcentowała ryzyka przemawiające za powolnym procesem podwyżek amerykańskich stóp procentowych odwracając efekt nieco bardziej stonowanego wystąpienia prezes FED Janet Yellen w czwartek wieczorem. Splot tych negatywnych dla dolara czynników doprowadził do piątkowego umocnienia euro w stosunku do amerykańskiej waluty do maksymalnej wartości 1,1419 (o g. 17:30). Rynek walutowy w Nowym Jorku zamknął się w tym dniu o godzinie 22:00 na poziomie EUR/PLN 4,2943 (+0,05 % od 8:00), USD/PLN 3,7673 (-0,23 % od 8:00), GBP/PLN 5,3212 (+0,14 % od 8:00) oraz CHF/PLN 3,9496 (+0,07 % od 8:00). Sygnały z rynku naftowego i dobre dane z największej gospodarki Eurolandu pozytywnie wpłynęły na przebieg sesji na rynku giełdowym w Europie (DAX: +0,96 % do 9622,26 pkt; CAC40: +1,35 % do 4303,12 pkt; FTSE100: +1,10 % do 6204,41 pkt). Oprócz oczywistych zwyżek w sektorze naftowym rosła także wycena spółek metalurgicznych (np. Arcelormittal i Voestalpine), którą wspierała korzystna prognoza dla tej branży w Europie, Bliskim Wschodzie i Afryce opublikowana w piątek przez bank Goldman Sachs. Europejskie indeksy giełdowe ciągnęły w górę włoskie banki (np. Banco Popolare: +10%) dzięki popytowi nakręcanemu przez spekulacje wokół planowanej pomocy rządu Włoch dla mniejszych banków regionalnych. Za oceanem inwestorzy giełdowi wzięli za dobrą monetę czwartkową wypowiedź Yellen o tym, że Stany Zjednoczone nie mają problemu z bańką gospodarczą, a zdrowemu wzrostowi służy znacząca poprawa obserwowana na amerykańskim rynku pracy. Ta ważna opinia doprowadziła do zmniejszenia obaw o przesadną wycenę amerykańskiego rynku kapitałowego przez co podbiła ceny akcji na Wall Street. Początkowy entuzjazm inwestorów został częściowo zneutralizowany wzrostem niepokoju o wyniki kwartalne spółek giełdowych w związku z kolejną rewizją przez oddział FED z Atlanty prognozy PKB USA w I kw. z 0,4% do zaledwie 0,1%. Mimo spadkowej korekty notowań główne indeksy Wall Street zamknęły się w piątek na plusie (DJI: +0,19 % do 17578,12 pkt; S&P500: +0,28 % do 2047,60 pkt; NASDAQ: +0,05 % do 4850,69 pkt) zmniejszając rozmiary swoich strat w najgorszym tygodniu od początku lutego br. Na czele piątkowej stawki rosnących spółek znalazł się sektor energetyczny i jego lider Chevron, a w całym tygodniu Pfizer i segment ochrony zdrowia. W skali jednej sesji największe straty ponieśli akcjonariusze Nike, a tygodnia banku Goldman Sachs. Po wielodniowym rajdzie cen amerykańskiego długu, w piątek obserwowaliśmy korektę, która doprowadziła zwyżki rentowności na niemal całej krzywej dochodowości (obligacje roczne: -0,50 pb do 0,5170 %; 2-letnie: +0,70 pb do 0,6990 %; 5-letnie: +1,50 pb do 1,1530 %; 10-letnie: +2,70 pb do 1,7180 %). 
 

Rynek PLN ...

Rynki w Azji ...

Kalendarz ekonomiczny ... 

Komentarze i prognozy ...  

Punkty wsparcia i oporu …



Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX 



Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). 



Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji. 



Życzymy udanych transakcji, 

Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa.Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.