Blog FX - Wspólny Rynek

Trump: Cła są doskonałą alternatywą

(piątek, 10-05, 8:00)

★ Dziś rano Stany Zjednoczone podwyższyły cła na 6 tys. chińskich produktów.

★ USD/CNH najwyżej w tym roku.
★ Japoński jen najdroższy wobec dolara od 3 m-cy.
★ Trump: porozumienie handlowe z Chinami jest wciąż możliwe, ale cła są doskonałą alternatywą.
★ Deficyt Amerykanów w handlu z Chińczykami osiągnął w marcu najniższy poziom od 5 lat.
★ Kalendarz Eko: Inflacja CPI w USA oraz wystąpienia polityków ECB (Lautenschläger, Villeroy, Coeuré) i FED (Brainard, Bostic, Williams).

Za nami

● [USA vs Chiny] Podczas gdy wicepremier Chin Liu He był w podróży do Waszyngtonu, inwestorzy zastanawiali się czy chińscy i amerykańscy negocjatorzy będą w stanie uratować dyskutowaną od wielu miesięcy umowę handlową. Groźba fiaska rozmów wzrosła po tym, jak rzekomo w piątek Chiny wycofały się z uzgodnionych wcześniej zobowiązań, a w niedzielę Donald Trump zapowiedział podwyżkę ceł na towary z Chin. Ministerstwo Handlu ChRL odpowiedziało wczoraj, że "jeśli strona amerykańska zastosuje te środki celne, strona chińska nie będzie miała innego wyjścia niż użycie koniecznych środków odwetowych". Znaczna część analityków uważa, że deal jest nieaktualny, co w ich ocenie odzwierciedlają aktualne notowania juana. Wczoraj chińska waluta osiągnęła najniższą wartość w tym roku (USD/CNH max. 6,8622). ● [Korea Płn.] Ryzykownym inwestycjom nie sprzyjały także informacje z Półwyspu Koreańskiego. Agencja Yonhap powołując się na komunikat południowokoreańskiego wojska podała, że Korea Północna wystrzeliła wczoraj niezidentyfikowane pociski z obszaru, na którym znajduje się jedna z jej baz rakietowych. ● [Giełdy, PLN, USD] Stopień zaniepokojenia inwestorów na Wall Street obrazuje wskaźnik VIX (tzw. indeks strachu), który zameldował się na najwyższym poziomie od 9 stycznia (22,71 pkt). Ta sytuacja nie pozostała bez wpływu na wycenę europejskich i amerykańskich spółek giełdowych (DAX: -1,69%, WIG20: -1,91%, DJIA: -0,54%). Topniały także ceny ropy (Crude: -0,58% do 61,70 USD/bbl). Rynkowa niepewność ciążyła również złotemu (max.: EUR/PLN 4,3028, USD/PLN 3,8468). Zainteresowaniem cieszyły się za to bezpieczne aktywa, do których należą amerykańskie obligacje (np. 10-letnie: min. 2,428% tj. najniżej od 1 kwietnia) oraz japoński jen. Zniżkujący rynek USD/JPY (min. 109,47 tj. najniżej od 3 miesięcy) podbił popularnego eurodolara do max. 1,1251. Dodatkowym obciążeniem dla zielonej waluty stały się gorsze od oczekiwań dane z USA nt. inflacji PPI (2,2% r/r vs prognoza 2,4%) oraz liczby osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych (228 tys. vs prognoza 220 tys.). ● [Korekta] Zyski jena i straty walut EM ograniczyła wypowiedź Trumpa, który oznajmił, że porozumienie handlowe z Chinami jest wciąż możliwe, ale cła są "doskonałą alternatywą". Dodał także, że otrzymał piękny list od prezydenta Xi i pewnie wkrótce porozmawiają przez telefon. Jeszcze więcej optymizmu przyniosły dane nt. handlu zagranicznego USA, które pokazały najniższy od 5 lat deficyt w handlu z Chinami.

Przed nami

● [CPI USA] W oczekiwaniu na konkluzje decydującej rundy amerykańsko-chińskich negocjacji handlowych, odbywających się w Waszyngtonie, poznamy kwietniowe dane dot. inflacji CPI za oceanem. ● [Scenariusze] Ew. wzrost dynamiki cen potwierdzi tezę stawianą przez większość polityków FED mówiącą, że czynniki ograniczające inflację są przejściowe, co zmniejszy oczekiwania ws. obniżki stóp procentowych w USA. W tym scenariuszu należy się liczyć ze wzrostem wartości dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1160), kosztem jego konkurentów z G10 z EM, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8500). Z kolei niższa dynamika amerykańskiego CPI może zachęcić inwestorów do powrotu do gry na obniżenie przedziału stóp funduszy federalnych jeszcze w tym roku. W tej sytuacji zielona waluta znajdzie się pod presją (punkt oporu EUR/USD: 1,1250), a uwolniony kapitał popłynie do Europy, w tym do Polski (punkty wparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8000). ● [Inne wydarzenia] Warto również pamiętać o dzisiejszych wystąpieniach polityków ECB (Sabine Lautenschläger, Francoisa Villeroy'a i Benoita Coeuré) oraz FED (Lael Brainard, Raphaela Bostica i Johna Williamsa), którzy mogą skomentować bieżącą sytuację.

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Trump podkręca tempo na ostatniej prostej

(czwartek, 09-05, 8:00)

★ Reuters: Pekin wycofał się z prawie wszystkich zobowiązań ustalonych wcześniej z Amerykanami.

★ ITV: międzypartyjne negocjacje ws. Brexitu prowadzone przez May są bliskie upadku.
★ EBOR podwyższył prognozę wzrostu gospodarczego w Polsce.
★ Trump: Chiny złamały warunki umowy i nie cofnę się przed nałożeniem nowych ceł.
★ Kalendarz Eko: bilans HZ USA, amerykańska inflacja PPI, wnioski o zasiłek za oceanem, wystąpienie prezesa FED oraz 11 runda negocjacji handlowych USA-ChRL.

Za nami

● [Trump vs Chiny cd.] Z pierwszych stron serwisów ekonomicznych nie znika temat amerykańsko-chińskich stosunków handlowych. W środę nowe światło na ostatnie wydarzenia rzuciły przecieki Reutres'a z Białego Domu. Agencja podała, że zanim Donald Trump zapowiedział w niedzielę kolejną podwyżkę ceł na produkty zza Wielkiego Muru, w piątek na Kapitol przybył chiński dyplomata z poprawioną wersją umowy handlowej, w której Pekin wycofał się z prawie wszystkich ustalonych wcześniej zobowiązań. Wczoraj prezydent Trump napisał na Twitterze: "Chiny poinformowały nas, że przyjeżdżają do USA aby zawrzeć umowę. Zobaczymy, ale jestem bardzo szczęśliwy, że 100 mld USD z taryf trafia rocznie do amerykańskich kas". ● [Juan] Przed rozpoczynającymi się dziś negocjacjami nie napawały optymizmem dane nt. bilansu handlowego ChRL, które pokazały wzrost nadwyżki w handlu z Amerykanami. Niepokoić mógł także zaskakujący spadek chińskiego eksportu (-2,7 %r/r vs prognoza +2,3%). Nie może dziwić fakt, że na te wiadomości negatywnie zareagował juan (USD/CNH max. 6,8369). ● [Funt] W defensywie pozostał także szterling, który ma za sobą trzecią spadkową sesję z rzędu (GBP/USD min. 1,2993). Nowych powodów do sprzedaży szterlinga dostarczył news ITV o "bliskim upadku" negocjacji międzypartyjnych w UK ws. Brexitu. ● [Złoty] Z wczorajszych zmagań obronną ręką wyszedł złoty (min. EUR/PLN 4,2883, USD/PLN 3,8253), wspierany kolejną optymistyczną prognozą dla polskiej gospodarki. Po tym jak we wtorek swoje oczekiwania dot. PKB naszego kraju podwyższyła Komisja Europejska, na podobny ruch zdecydował się Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (z 3,6% do 4,1% w 2019). Jak przyznają ekonomiści EBOiR, w związku z nowym pakietem wydatków socjalnych rządu RP (tzw. piątka PiS), już w tym roku bardzo trudne będzie spełnienie wymagań krajowych i unijnych reguł fiskalnych. ● [Ropa] Wsparciem dla PLN i innych walut EM była zwyżkująca ropa (Brent: +0,70% do 70,37 USD/bbl; Crude: +1,17% do 62,12 USD/bbl). Ceny czarnego złota wzrosły dzięki raportowi agencji EIA, który niespodziewanie pokazał spadek zapasów tego surowca za oceanem (-3,9 mln brk vs prognoza 1,2 mln brk).

Przed nami

● [USA-Chiny] Dziś uwaga inwestorów skoncentruje się na informacjach z Waszyngtonu, gdzie rozpoczyna się 11-ta runda negocjacji handlowych najwyższych rangą przedstawicieli USA (Robert Lighthizer) i Chin (wicepremier Liu He). Atmosferę wokół tego wydarzenia rozpalił w niedzielę Donald Trump, który zapowiedział od piątku kolejną podwyżkę taryf na towary z Chin. Analitycy podkreślają, że negocjatorzy będą mieli zaledwie kilka godzin na zażegnanie eskalacji konfliktu, do której może dojść w piątek po wprowadzeniu w życie nowych stawek celnych USA (ich podniesienie potwierdził wczoraj amerykański urząd celny). Trump oznajmił wieczorem: „Chiny złamały umowę i nie cofnę się przed nałożeniem nowych ceł, chyba że Pekin przestanie oszukiwać naszych pracowników". ● [Scenariusze] Anty-handlowe sygnały z Białego Domu zmniejszą nadzieję na podpisanie umowy handlowej pomiędzy dwoma największymi mocarstwami gospodarczymi świata, zwiększając awersję do ryzyka (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1160). W tej sytuacji może dojść do wyprzedaży akcji, paliw i walut EM, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8500). Zdaniem Morgan Stanley, im dłużej Stany Zjednoczone będą prowadzić negocjacje handlowe z Chinami, tym bardziej spada prawdopodobieństwo wprowadzenia ceł na import aut z EU, co powinno wspierać euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1220) i jego peryferyjnych sąsiadów (punkty wparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8500). ● [Kalendarz Eko] Mimo prymatu polityki handlowej warto dziś zwrócić także uwagę na nowe informacje z gospodarki amerykańskiej. W obecnej sytuacji trudno się dziwić, że największe emocje makro budzi marcowy bilans handlu zagranicznego. Równocześnie (tj. o g. 14:30) czekają nas także publikacje danych o inflacji PPI, liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz wystąpienie prezesa FED Jerome'a Powella. W dalszej części dnia są zaplanowane wypowiedzi prezesów oddziałów FED z Atlanty (Raphael Bostic) oraz z Chicago (Charles Evans).

Pekin zachowuje zimną krew

(środa, 08-05, 8:00)

★ Ministerstwo Handlu Chin potwierdziło udział wicepremiera Liu w negocjacjach handlowych w Waszyngtonie (9-10 maja).

★ Wall Street ma za sobą najgorszy dzień od 3 stycznia.
★ Hassett z Białego Domu: wprowadzenie podatku cyfrowego przez rząd RP może ograniczyć napływ inwestycji zagranicznych do Polski.
★ Komisja Europejska podwyższyła prognozę PKB Polski i obniżyła dla Eurolandu.
★ Bilans HZ Chin: wzrosła nadwyżka w handlu z Amerykanami.
★ Kalendarz Eko: wystąpienia Draghi'ego (ECB) i Brainard (FED) oraz raport amerykańskiej agencji EIA o zmianie zapasów paliw.

Za nami
● [Trump vs Chiny cd.] We wtorek na pierwszym planie wydarzeń rynkowych pozostawały amerykańsko-chińskie stosunki handlowe. Inwestorzy w dalszym ciągu analizowali scenariusze i potencjalne skutki niedzielnego wpisu Donalda Trumpa na Twitterze, w którym zapowiedział podwyżkę ceł na towary z Chin. Większość inwestorów zaczęła postrzegać groźbę amerykańskiego prezydenta jako taktykę negocjacyjną, co sprzyjało stabilizacji juana oraz zatrzymało spadki na giełdach w Szanghaju i Hongkongu. Nastroje rynkowe za Wielkim Murem poprawiło także oświadczenie chińskiego Ministerstwa Handlu, w którym potwierdzono udział wicepremiera ChRL Liu He w rozmowach handlowych w Waszyngtonie (zaplanowanych na 9 i 10 maja). Zdaniem analityków wczorajsze powściągliwe zachowanie władz Państwa Środka zmniejsza ryzyko eskalacji napięć pomiędzy dwoma największymi mocarstwami gospodarczymi świata. ● [Giełdy, ropa, PLN] Mniej cierpliwości i opanowania mieli gracze na giełdach europejskich (DAX: -1,58%, WIG20: -2,46%) oraz w USA (DJIA: -1,79%). Statystycznie Wall Street ma za sobą najgorszy dzień od 3 stycznia. W trendzie spadkowym pozostały również ceny ropy (Brent: -1,91% do 69,88 USD/bbl; Crude: -1,37% do 61,40 USD/bbl) . Tym razem globalna przecena aktywów o podwyższonym ryzyku nie ominęła złotego (max. EUR/PLN 4,2935, USD/PLN 3,8434). Dodatkowym obciążeniem dla polskiej waluty stała się wypowiedź przewodniczącego Rady Doradców Gospodarczych Białego Domu. Kevin Hassett oznajmił wczoraj, że wprowadzenie podatku cyfrowego przez rząd RP może być jednym z czynników, który ograniczy napływ zagranicznych inwestycji do Polski. Klimat wokół złotego psuły również pesymistyczne sygnały makro z Niemiec, gdzie zamówienia w przemyśle wzrosły w marcu mniej niż zakładano (0,6% m/m wobec oczekiwanych 1,5%). ● [Prognozy KE] Innym źródłem niepokoju na Starym Kontynencie (EUR/USD min. 1,1166) była spadkowa rewizja prognoz Komisji Europejskiej dot. PKB Eurolandu w 2019 (z 1,3% do 1,2%) oraz w 2020 roku (z 1,6% do 1,5%). W raporcie Komisji Europejskiej najgorzej wypadła ocena wzrostu gospodarczego we Włoszech (0,1% w 2019), co zwiększyło obawy przed naruszeniem przez Rzym unijnych norm budżetowych. Pocieszeniem dla nas mogła być optymistyczna perspektywa rozwoju Polski przewidywana przez Komisję. Wg KE gospodarka naszego kraju urośnie w tym roku o 4,2% (wcześniej oczekiwano 3,5%), a w roku 2020 o 3,6% (wcześniej oczekiwano 3,2%). Jeśli najnowsze prognozy się potwierdzą, Polska będzie drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką w Unii Europejskiej (po Malcie).

Przed nami

Podczas przedpołudniowej sesji inwestorzy będą dyskontować poranne dane z Chin oraz Niemiec. ● [HZ Chin] Wzrost nadwyżki Chińczyków w handlu z Amerykanami (z 20,5 mld USD w marcu do 21,01 mld USD w kwietniu) może zwiększyć napięcie na linii Waszyngton-Pekin przed rozpoczynającą się jutro 11-tą rundą negocjacji handlowych, pogłębiając jednocześnie straty walut rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8500). W tej sytuacji bezpieczną przystanią dla kapitału stanie się dolar (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1160). ● [Produkcja DE] Z drugiej strony wsparciem dla walut EU (punkt oporu EUR/USD: 1,1220; punkty wparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8000) będą lepsze od oczekiwań wyniki niemieckiej produkcji przemysłowej w marcu ogłoszone dziś rano (0,5% m/m vs prognoza -0,5%). W dalszej części dnia uwaga przesunie się na wystąpienia polityków ECB i FED. O godzinie 13:30 głos zabierze sam prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi, natomiast godzinę później poznamy opinie członka zarządu Banku Rezerwy Federalnej Lael Brainard. Po południu czeka nas jeszcze ogłoszenie raportu amerykańskiej agencji rządowej Energy Information Administration (EIA), zawierającego informacje nt. cotygodniowej zmiany zapasów paliw za oceanem.

Ilu Chińczyków leci do Waszyngtonu?

(wtorek, 07-05, 8:00)

★ Ropa Crude najtańsza od 5 tygodni.

★ Chiński juan ma za sobą najgorszy dzień od 10 m-cy.
★ Sentix: zaufanie inwestorów w strefie euro najwyższe od listopada 2018.
★ SCMP: chińscy negocjatorzy przylecą jutro na rozmowy do Waszyngtonu.
★ Kalendarz Eko: wystąpienia polityków FED (Randala Quarles'a i Roberta Kaplana), bilans HZ Chin oraz produkcja przemysłowa z Niemiec.

Za nami
● [Trump vs Chiny] Polscy inwestorzy, wracający z majówki musieli zmierzyć się wczoraj z zaskakującym zwrotem akcji w amerykańsko-chińskich negocjacjach handlowych. Po tym jak Donald Trump zapowiedział w niedzielę podwyżkę ceł na towary z Chin (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX24) w odwrocie znalazły się surowce (np. miedź), paliwa (Crude: min. 60,19 USD/bbl tj. najtaniej od 5 tygodni), akcje (DAX: -1,01%; NASDAQ: -0,50%) oraz waluty rynków wschodzących. ● [CNH] Chiński juan (USD/CNH max. 6,8209) ma za sobą najgorszy dzień od 10 miesięcy. W defensywie znaleźli się także jego sąsiedzi z Australii (AUD/USD: -0,45%) oraz Nowej Zelandii (NZD/USD: -0,55%). ● [TRY, GBP] W gronie zniżkujących walut znalazły się również: turecka lira (USD/TRY +1,96%) oraz brytyjski funt (GBP/USD min. 1,3084). Na notowania waluty Turcji negatywnie oddziaływała perspektywa powtórzenia wyborów do rady miasta w Stambule, gdzie wcześniej sromotną porażkę poniosła rządząca partia prezydenta Erdogana. Z kolei wartość szterlinga podkopał Kanclerz skarbu w brytyjskim gabinecie cieni John McDonnell, który powiedział, że nie może już ufać premier May, czym zmniejszył nadzieje na międzypartyjne porozumienie ws. Brexitu. ● [SEK] W obozie przegranych znalazła się także korona szwedzka, która była wczoraj najtańsza wobec euro od dekady (EUR/SEK max. 10,7401). Skandynawskiej walucie ciążył najniższy od czerwca 2013 roku wynik połączonego indeksu PMI dla przemysłu i usług Szwecji (53,2 pkt). ● [EUR, PLN] Na tym tle straty euro (EUR/USD min. 1,1179) oraz złotego (max. EUR/PLN 4,2865, USD/PLN 3,8346) były marginalne. Ich pozycji broniły lepsze od oczekiwań dane z Eurolandu nt. aktywności w sektorze usług w kwietniu (52,8 pkt vs prognoza 52,5 pkt) oraz sprzedaży detalicznej w marcu (1,9% r/r vs prognoza 1,8%). Dodatkowych powodów do radości dostarczył indeks Sentix, który pokazał, że zaufanie inwestorów w strefie euro jest najwyższe od listopada 2018 (5,3 pkt vs prognoza 1,4 pkt). Wsparciem dla PLN oraz innych walut spod znaku EM były przecieki South China Morning Post z Pekinu. Wbrew wcześniejszym spekulacjom gazeta podała, że zgodnie z planem negocjatorzy z Chin przylecą jutro na rozmowy do Waszyngtonu. Zdaniem analityków banku Goldman Sachs kluczowa dla reakcji rynku może okazać się liczebność tej delegacji.

Przed nami

● [HZ Chin] Inwestorzy z całego świata czekają na dane nt. handlu zagranicznego Chin, które poznamy jutro nad ranem. Analitycy ostrzegają, że ewentualny wzrost nadwyżki Chińczyków w handlu z Amerykanami może być okazją do kolejnych protekcjonistycznych komentarzy ze strony Donalda Trumpa. ● [Scenariusze] Obawy o realizację tego scenariusza mogą z wyprzedzeniem negatywnie oddziaływać na wycenę akcji, surowców oraz walut rynków wschodzących, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8500). W tej sytuacji kapitał będzie się kierował w stronę bezpiecznych aktywów, do których należą złoto, obligacje, japoński jen, szwajcarski frank czy dolar (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1140). Oprócz danych zza Wielkiego Muru, gracze z rynków EUR i CEE wypatrują także marcowych wyników produkcji przemysłowej w Niemczech, które opublikowane zostaną jutro o g. 8:00. Gra na jej wzrost pomoże w umocnieniu wspólnej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,1250) oraz złotego (punkty wparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8000). ● [FED] Niewielka liczba wydarzeń ekonomicznych zaplanowanych na dziś zwiększa znaczenie wystąpień publicznych polityków Banku Rezerwy Federalnej (prezesa oddziału FED z Dallas Roberta Kaplana oraz członka zarządu Randala K. Quarlesa). Reakcję rynku może wywołać rozbieżność ich poglądów z niedawną neutralną wypowiedzią prezesa FED.

Trump: w piątek podwyższymy cła na chińskie towary

(poniedziałek, 06-05, 8:00)

★ Trump: od piątku amerykańskie cła na wybrane towary importowane z Chin wzrosną z 10% do 25%.

★ Eurostat: inflacja bazowa osiągnęła w kwietniu najwyższy poziom od 6 m-cy.
★ Prezes FED: nie widzę powodów dla zmiany stóp procentowych w żadną ze stron.
★ USA: stopa bezrobocia jest najniższa od XII' 1969.
★ Aktywność w amerykańskim sektorze usług (wg ISM) najmniejsza od 20 m-cy.
★ Kalendarz Eko: finalne wskaźniki PMI dla usług w EU, indeks Sentix oraz sprzedaż detaliczna w strefie euro.

Za nami

"Majówkę" w lepszych nastrojach spędzili inwestorzy grający na umocnienie złotego. Wzrost wartości polskiej waluty wspierały zarówno czynniki krajowe, jak i globalne. ● [CPI] Jeszcze we wtorek GUS poinformował, że dynamika cen konsumpcyjnych osiągnęła w kwietniu najwyższy poziom od listopada 2017. Inflacyjnym optymizmem powiało także z Niemiec (CPI w IV: 2% r/r tj. najwyżej od listopada 2018). Zaskakująco dobrze wypadły także analogiczne dane dla całego Eurolandu (HICP w IV 1,7% r/r vs prognoza 1,6%, bazowa 1,2% r/r tj. najwyżej od 6 m-cy). ● [PMI] Do poprawy nastrojów nad Wisłą skłaniał również mniejszy od oczekiwań spadek aktywności w polskim przemyśle (PMI 49 pkt vs prognoza 48,8 pkt). Lepiej od prognoz wypadły też indeksy PMI dla sektora przemysłowego we Włoszech, Francji oraz w całej strefie euro (szczegóły w naszym kalendarzu Eko). Mimo długiego weekendu zapobiegliwi polscy importerzy wykorzystali sprzyjające okoliczności realizując zlecenia na zakup euro nawet po 4,2750 (piątek 3-05), a dolara po 3,8050 (środa 1-05). ● [Ropa] Zyski złotego oraz innych walut rynków wschodzących uszczupliła taniejąca ropa. Jej ceny stopniały z powodu niespodziewanego wzrostu zapasów tego surowca w Stanach, przez co zakończyły ubiegły tydzień na dwuprocentowym minusie (brent: -1,8%, crude: -2,2%). Podobny efekt odniosły pozytywne dla konkurencyjnego dolara sygnały z Banku Rezerwy Federalnej oraz z gospodarki amerykańskiej. ● [FED] W środę prezes FED Jerome Powell powiedział, że „nie widzi powodów dla zmiany stóp procentowych w żadną ze stron”, czym zmniejszył oczekiwania ws. ich ewentualnej obniżki. ● [Raport DP] Z kolei opublikowany w piątek kwietniowy raport Departamentu Pracy pokazał wysoki wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (263 tys. vs prognoza 190 tys.) oraz najniższą od grudnia 1969 stopę bezrobocia (3,6% vs prognoza 3,8%). Mimo pozytywnej pierwszej reakcji (EUR/USD min. 1,1147) umocnienie zielonej waluty stłumiły gorsze od oczekiwań dane nt. średniej płacy godzinowej (0,2% m/m vs prognoza 0,3%). Równie negatywnie zaskoczył ważny wskaźnik Instytutu Zarządzania Zaopatrzeniem (ISM), który w kwietniu osiągnął najniższą wartość od sierpnia 2017. Po bardzo ciekawej końcówce tygodnia rynek walutowy zamknął się w piątek w Nowym Jorku (o g. 22:00) na poziomie EUR/USD 1,1181, EUR/PLN 4,2773, USD/PLN 3,8192.

Przed nami

● [Kalendarz Eko] Początek nowego tygodnia przyniesie bardzo ważne informacje z gospodarki europejskiej. W ciągu najbliższych godzin poznamy finalne wartości kwietniowych wskaźników koniunktury w usługach Francji, Niemiec, całej strefy euro, a także w Hiszpanii i we Włoszech. W ostatnim czasie ranga indeksów PMI dla tego sektora wzrosła, gdyż część analityków uważa, że kłopoty europejskiego przemysłu będą negatywnie odbijać się na usługach, które dotychczas były głównym motorem wzrostu gospodarki strefy euro. O godzinie 10:30 grupa badawcza Sentix opublikuje wskaźnik, który pokaże oczekiwania i poziom zaufania wśród inwestorów europejskich w maju. Z kolei pół godziny później Eurostat ogłosi dane o sprzedaży detalicznej w marcu. ● [Scenariusze] Dobre wskaźniki koniunktury z Eurolandu mogą dać nadzieję na gospodarcze odbicie na Starym Kontynencie, co będzie sprzyjać zarówno euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1250), jak i walutom CEE (punkty wparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8000). Gorsze dane mogą nakręcić spiralę europejskiego pesymizmu (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1140; punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8500). ● [Eko tydzień] W kolejnych dniach największe zainteresowanie wzbudzają publikacje makro z Niemiec (produkcja przemysłowa) oraz z USA (inflacja CPI). ● [Geopolityka] Nie można także tracić z pola widzenia nowych wiadomości ws. amerykańsko-chińskich negocjacji handlowych. W tym tygodniu na rozmowy do Waszyngtonu przyleci wicepremier ChRL Liu He. Atmosferę wokół tego wydarzenia rozpalił wczoraj Donald Trump, który zapowiedział kolejną podwyżkę taryf na towary zza Wielkiego Muru. Amerykański prezydent napisał na Twitterze, że "od 10 miesięcy Chiny płacą USA 25% cła od zaawansowanych technologicznie towarów o wartości rocznej 50 mld USD i 10% od innych dóbr wartych 200 mld USD. Te płatności są w części odpowiedzialne za nasze świetne rezultaty ekonomiczne. W piątek stawka celna zostanie podniesiona z 10% do 25%, a 325 mld USD innych dóbr wysyłanych do nas przez Chiny, które dotąd pozostają nieopodatkowane, wkrótce zostanie objęte 25% stawką". Trump uzasadnia swój plan tym, że negocjacje handlowe postępują zbyt wolno, bo Pekin próbuje renegocjować to co już ustalono. Dziś rano na groźby prezydenta USA negatywnie zareagowały chińskie giełdy (SHC: -5,70%) oraz juan (USD/CNH max. 6,8209). Z dużym prawdopodobieństwem pesymistyczne nastroje w Azji przełożą się na przecenę europejskich aktywów. Na pierwszy geoplan powraca także Korea Północna, po tym jak w sobotę Pjongjang przeprowadził test wyrzutni rakiet dalekiego zasięgu.