Rynki w Europie
(27-07-2015)
Na rynkach finansowych nowy tydzień rozpoczął się co najmniej tak samo nerwowo jak skończył się poprzedni. Do obaw o spadek globalnego wzrostu gospodarczego i pogorszenie koniunktury na rynkach surowców, które dręczyły inwestorów w piątek doszedł niepokój o sytuację na chińskim rynku kapitałowym, gdzie w poniedziałek doszło do ponownego załamania cen akcji. Po dwóch tygodniach względnego spokoju "kupionego" przez władze chińskie za cenę bezprecedensowych działań administracyjnych (np. zakaz sprzedaży akcji przez akcjonariuszy z udziałami w spółkach większymi niż 5%, dofinansowanie funduszy i firm państwowych kwotą o równowartości około 200 mld EUR w celu interwencyjnego zakupu akcji spółek giełdowych) pretekstem do wczorajszej panicznej wyprzedaży stała się publikacja danych na temat wyników chińskich przedsiębiorstw przemysłowych, które spadły o 0,3% w ciągu ostatniego roku. W reakcji na nie inwestorzy indywidualni, ignorujący w ostatnich miesiącach niemal wszystkie złe wyniki makroekonomiczne ze spowalniającej gospodarki Państwa Środka, rozpoczęli lawinową sprzedaż akcji, która doprowadziła do największego od ośmiu lat dziennego spadku najważniejszego indeksu Shanghai Composite (-8,48%) i ponownego zawieszania handlu akcjami większości największych spółek notowanych na parkietach w Szanghaju i Shenzhen. Negatywne sygnały z chińskiego rynku kapitałowego spowodowały podwyższenie globalnego ryzyka inwestycyjnego i ucieczkę kapitału w stronę bezpiecznych aktywów, do których w regionie Azji i Pacyfiku należy japoński jen, a w Europie frank szwajcarski. Poniedziałkowe wydarzenia w Państwie Środka zbiegły się w czasie ze spekulacjami dotyczącymi zbliżającego rozpoczęcia cyklu normalizacji stóp procentowych w USA. Część inwestorów, którzy w związku z tym kupili wcześniej amerykańską walutę sprzedając euro, w poniedziałek w obawie przed opóźnieniem decyzji FOMC w sprawie pierwszej podwyżki stopy funduszy federalnych spowodowanym potencjalnymi negatywnymi reperkusjami załamania rynku chińskiego zamykali swoje pozycje odkupując wspólną walutę za dolary. Wartość euro dodatkowo wspierał dobry wynik niemieckiego Indeksu Instytutu IFO, obrazującego nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców, który wzrósł bardziej niż zakładała średnia prognoza rynkowa. Wraz z aprecjacją wspólnej waluty zyskiwały wczoraj waluty krajów CEE w tym PLN (więcej na ten temat w części rynek PLN). Niewystarczającym wsparciem dla dolara okazały się zarówno wzrostowe dane dotyczące amerykańskich zamówień na dobra trwałego użytku (ze środkami transportu i bez nich), które przekroczyły oczekiwania analityków (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym), jak również kontynuacja spadkowego trendu na rynkach metali i ropy (więcej na ten temat w części Rynki w USA). W rezultacie tych zjawisk amerykańska waluta traciła wczoraj na wartości w relacji do euro, funta, franka szwajcarskiego i jena. O godzinie 17:00 rynek hurtowy w Londynie zamknął się na poziomie EUR/USD 1,1101 (+0,90 % od 8:00), GBP/USD 1,5579 (+0,39 % od 8:00), USD/CHF 0,9580 (-0,26 % od 8:00), USD/JPY 123,10 (-0,32 % od 8:00). Niemal wszystkie rynki akcji w Europie podążały za negatywnymi sygnałami z Państwa Środka i rynków surowców (DAX: -2,56 %; CAC40: -2,57 %; FTSE100: -1,13 %), a wyjątkiem na Starym Kontynencie okazał się rynek polskich blue chipów (więcej na ten temat w części Rynek PLN). Spadkowego trendu najważniejszych europejskich indeksów nie powstrzymały informacje ze spółek giełdowych. Na uwagę zasługuje szwajcarski bank UBS, którego akcje straciły 1,7% wartości mimo ogłoszenia rocznego wzrostu zysku netto o 53%. Z kolei 5% stratę zanotowała brytyjska spółka Pearson po ogłoszeniu w zeszły piątek sprzedaży the Financial Times Group japońskiej spółce Nikkei. Europejski rynek długu zareagował wczoraj podręcznikowo na wzrost globalnego ryzyka inwestycyjnego. Najbardziej wzrosły ceny szwajcarskich papierów skarbowych, a najbardziej spadły greckich. Rentowność obligacji, która zmienia się przeciwnie do ceny w przypadku dziesięcioletnich papierów Szwajcarii spadła wczoraj o 3 pb z -0,038 % do -0,068 %, podczas gdy ich odpowiedników greckich wzrosła o 21,6 pb z 11,433 % do 11,649 %. Rentowność obligacji niemieckich pozostała bez zmian ze względu na niepewność związaną z jutrzejszym komunikatem FOMC.
Rynek EUR/USD ...
Rynek PLN ...
Rynki w USA ...
Rynki w Azji ...
Kalendarz ekonomiczny ...
Komentarze i prognozy ...
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej subskrypcji Blog FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub przez Infolinię WR (+48 22 790 7900).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku
Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.