Blog FX - Wspólny Rynek

Przyjdzie brytyjska koza do europejskiego woza?

(wtorek, 20-10, 8:00)

★ Bloomberg: Wielka Brytania jest skłonna usunąć sporne zapisy w ustawie o rynku wewnętrznym.
★ Minister zdrowia RP: w przyszłym tygodniu możemy mieć 15-20 tys. nowych zakażeń koronawirusem dziennie.
★ NAHB: w październiku nastroje na rynku nieruchomości w USA są najlepsze w historii badania (tj. od 1985).
★ Kalendarz Eko: krajowy wskaźnik Dobrobytu wg BIEC, polska produkcja przemysłowa oraz dane z USA nt. pozwoleń i rozpoczętych budów domów.

Za nami
● [Brexit] W poniedziałek wśród inwestorów ugruntowało się przekonanie, że presja polityczna oraz gospodarcza doprowadzi do zawarcia jakiejś umowy handlowej między Wielką Brytanią i Unią Europejską. Pogarszająca się sytuacja epidemiologiczna na Wyspach wywołuje coraz więcej zgrzytów między rządem w Londynie a władzami miejskimi w północnej Anglii. Polityków martwi także piątkowa decyzja Moody's o obniżeniu ratingu kredytowego Zjednoczonego Królestwa. Brytyjski minister Michael Gove powiedział w weekend, że istnieje możliwość powrotu do negocjacji. Agencja Bloomberga podała, że Wielka Brytania jest skłonna usunąć sporne zapisy w ustawie o rynku wewnętrznym, co dało nadzieje na przełom, jeśli obie strony wznowiłyby rozmowy. ● [FX] Wiara w pojednawczy scenariusz podbudowała funta (GBP/USD max. 1,1315) oraz euro (EUR/USD max. 1,1794). Mniej szczęścia miał złoty (max. EUR/PLN 4,5803, USD/PLN 3,8912). Jemu i bardziej ryzykownym aktywom szkodził zbliżający się termin zamknięcia rozmów w Izbie Reprezentantów ws. nowego pakietu fiskalnego w USA oraz rosnące obawy przed podwójną recesją w światowej gospodarce. Globalny niepokój podsyciła decyzja rządu Irlandii o wprowadzeniu sześciotygodniowego lockdownu. Natomiast polskiej walucie dodatkowo ciążyły słowa ministra zdrowia RP, który ostrzegł, że w przyszłym tygodniu możemy mieć w naszym kraju po 15-20 tys. nowych zakażeń koronawirusem dziennie. Pozycji PLNa broniły dobre dane z polskiego rynku pracy, a jego kompanów z EM wiadomość o najlepszych od 1985 nastrojach na amerykańskim rynku nieruchomości wg NAHB (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko).

Przed nami
● [BIEC, GUS] Dziś poznamy pierwsze dane z polskiej gospodarki za październik, w którym niemal każdego dnia pada w naszym kraju nowy rekord potwierdzonych przypadków zachorowań na Covid-19. Już o godzinie 9:00 Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych opublikuje swój wskaźnik Dobrobytu, który pokaże aktualną kondycję ekonomiczną polskiego społeczeństwa. Ich znaczne pogorszenie zwiększy obawy o kontynuację ożywienia gospodarczego nad Wisłą, co może jeszcze bardziej podkopać notowania złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,5900, USD/PLN: 3,9100). Szansą dla PLNa mogą być prognozowane dobre dane GUS o produkcji we wrześniu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5300, USD/PLN: 3,8600). Ich wzrost o 3,8% r/r (lub większy) da nadzieje, że krajowy przemysł jest zahartowany i poradzi sobie z 2-gą falą pandemii. ● [USA] W dalszej części dnia zainteresowanie inwestorów przeniesie się za Atlantyk, gdzie zaplanowano publikacje danych dot. pozwoleń i rozpoczętych budów domów we wrześniu. Natomiast jeszcze większy ciężar gatunkowy będą miały wydarzenia w Kongresie, gdzie ważą się losy kolejnego pakietu stymulacyjnego dla największej gospodarki świata. Dziś mija "deadline" wyznaczony przez przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na osiągnięcie porozumienia przed wyborami prezydenckimi. Jego przekroczenie będzie miało negatywne przełożenie na skłonność do podejmowania globalnego ryzyka inwestycyjnego. Z technicznego punktu widzenia zmiany na rynku bazowym EUR/USD ogranicza punkt wsparcia 1,1700 oraz punkt oporu: 1,1810.

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Wzrost makro, wzrost zachorowań, wzrost nadziei

(poniedziałek, 19-10, 8:00)

★ Premier UK: powinniśmy przygotować się na brak umowy handlowej z Unią.
★ USA: we wrześniu sprzedaż detaliczna była dużo wyższa od prognoz, ale produkcja przemysłowa nieoczekiwanie spadła.
★ Dyrektor generalny Pfizera: do końca listopada złożymy wniosek o autoryzację korona-szczepionki.
★ Chińska gospodarka urosła w III kw. o 4,9% r/r, co na ten moment daje Chinom wzrost PKB w 2020 na poziomie 0,7%.
★ Koronawirus w Polsce: w sobotę padł kolejny dobowy rekord nowych przypadków zachorowań na Covid-19 (9.622 osób).
★ Kalendarz Eko: dane nt. zatrudnienia i wynagrodzeń w PL, amerykański indeks nastrojów na rynku nieruchomości (NAHB) oraz wystąpienia trzech polityków FED (Williamsa, Bostica i Harkera).

Za nami
Podczas piątkowej sesji złoty pogłębił straty zarówno wobec euro, jak i w stosunku do dolara. Zdecydowały o tym dwa wydarzenia. ● [USA, Brexit] Pierwszym była informacja o nieoczekiwanym spadku amerykańskiej produkcji przemysłowej we wrześniu (-0,6% m/m vs prognoza 0,5%). Natomiast drugim była wypowiedź Borissa Johnsona o tym, że trzeba przygotować się na brak umowy handlowej UK-EU. Jego rzecznik poinformował, że negocjacje z Unią zostały zakończone. Naturalnie największym przegranym tych słów był funt szterling (GBP/USD min. 1,2875). ● [Szczepionka] Straty polskiego pieniądza (max. EUR/PLN 4,5820, USD/PLN 3,9047) zredukowały lepsze od prognoz dane o sprzedaży detalicznej w USA (1,9% wobec oczekiwanych 0,7%) oraz pokrzepiające sygnały z frontu epidemiologicznego. Dyrektor generalny amerykańskiego Pfizera Albert Bourla powiedział, że do końca listopada jego firma może złożyć wniosek o autoryzację szczepionki przeciwko Covid-19, którą opracowuje wspólnie z niemieckim BioNTech’em. Pozytywnie na tę informacje zareagowali również gracze z Wall Street (DJIA: +0,39%). ● [Trump] Nastroje inwestycyjne poprawiła także nowa deklaracja prezydenta Trumpa o gotowości zaakceptowania większego, niż proponują Demokraci pakietu stymulacyjnego dla amerykańskiej gospodarki.

Przed nami
● [Scenariusze] Dziś inwestorzy mają do wyboru czy odreagować weekendowe korona-rekordy w Europie, czy może zdyskontować poranne dobre dane z Chin nt. PKB za III kw. oraz przede wszystkim te dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej we wrześniu (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko). W przypadku realizacji pierwszego scenariusza trzeba się liczyć ze spadkiem wyceny walut europejskich (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1680; punkty oporu EUR/PLN: 4,5900, USD/PLN: 3,9100), zaś materializacja drugiego przyniesie ich wzrost (punkt oporu EUR/USD: 1,1770; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,8300). ● [GUS] Krajowym wyzwaniem dla złotego będą dane GUS nt. zatrudnienia i wynagrodzeń we wrześniu, które pokażą aktualną kondycję naszego rynku pracy. ● [USA] W dzisiejszym kalendarzu Eko warto zwrócić uwagę na amerykański wskaźnik nastrojów na rynku nieruchomości NAHB oraz na wystąpienia trzech polityków FED (Williamsa, Bostica i Harkera). ● [Kolejne dni] Najważniejszym wydarzeniem makro rozpoczynającego się tygodnia będzie publikacja wstępnych wyników indeksów PMI dot. Europy i Stanów Zjednoczonych, która odbędzie się w piątek. Nie zabraknie również ważnych danych z krajowego podwórka. Jutro poznamy wrześniowy wynik polskiej produkcji przemysłowej, a pojutrze sprzedaży detalicznej. W międzyczasie trzeba obowiązkowo śledzić raporty epidemiologiczne z Europy, w tym oczywiście z Polski. Nie mogą umknąć naszej uwadze najnowsze sondaże przedwyborcze z USA.

Wirus ma wielkie oczy

(piątek, 16-10, 8:00)

★ Koronawirus w Polsce: wczoraj padł kolejny dobowy rekord nowych przypadków zachorowań na Covid-19 ( 8099 osób).
★ Kursy EUR/PLN i USD/PLN najwyżej od 29 września, a WIG20 najniżej od maja.
★ USA: w poprzednim tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była najwyższa od dwóch miesięcy.
★ Kalendarz Eko: cd. szczytu EU, inflacja w EZ oraz dane z USA o sprzedaży, produkcji oraz o nastrojach konsumentów.

Za nami
Podczas wczorajszej sesji utrzymywały się minorowe nastroje, których źródłem były: rosnące tempo nowych zachorowań na Covid-19 w Europie oraz impas w negocjacjach umowy handlowej EU-UK i nowego pakietu fiskalnego w USA. ● [Wirus] Krajowe Ministerstwo Zdrowia potwierdziło wczoraj wykrycie 8099 nowych przypadków zakażenia koronawirusem (największy dobowy przyrost od początku epidemii). Podobne, smutne rekordy odnotowano także w Niemczech, Czechach oraz we Francji. W konsekwencji na rynkach finansowych wzrosły obawy przed coraz większymi korona-restrykcjami. W Paryżu od soboty zacznie obowiązywać godzina policyjna, natomiast w Polsce wracają m.in. ograniczenia dot. ilości osób w placówkach handlowych (w czerwonej strefie). Inwestorzy martwią się, że lokalne blokady z czasem przerodzą się w lockdown w wielu krajach, co już miało miejsce na przełomie marca i kwietnia, hibernując światową gospodarkę. ● [Reakcja] Strach przed powtórzeniem tego scenariusza skierował kapitał w stronę bezpiecznych przystani, wśród których najpopularniejsze okazały się niemieckie obligacje i dolar (EUR/USD min. 1,1688). W odwrocie znalazły się paliwa (ropa Brent: -0,37%), giełdy (DAX: -2,49%, WIG20: -2,55) oraz waluty rynków wschodzących, w tym złoty (max. EUR/PLN 4,5685, USD/PLN 3,9012). ● [Makro] Anty-inwestycyjne nastroje wzmocniły wiadomości zza oceanu o najwyższej od dwóch miesięcy liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (898 tys. vs prognoza 825 tys.) oraz zupełnie niespodziewanym pogorszeniu koniunktury gospodarczej w stanie Nowy Jork (indeks NY Empire State: 10,5 pkt w X vs prognoza 15 pkt). Makro-pocieszeniem stał się znaczny wzrost aktywności produkcyjnej w regionie środkowo-atlantyckim USA (indeks Fed z Filadelfii: 32,3 pkt w X vs prognoza 14 pkt).

Przed nami
● [Brexit] Dziś cd. szczytu EU, gdzie jednym z wiodących tematów jest umowa handlowa z UK rzutująca nie tylko na notowania funta, ale także na wartość złotego (ponieważ ekonomiści szacują, że nasza waluta zaraz po szterlingu będzie najbardziej narażona na skutki gospodarcze Brexitu). Wg agencji Bloomberg premier Johnson ma po zakończeniu szczytu podjąć decyzje o ew. kontynuacji negocjacji. ● [Makro] Inwestorzy czekają także na dzisiejsze publikacje danych nt. handlu zagranicznego i inflacji w Eurolandzie, amerykańskiej produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz nastrojów konsumentów w USA (indeks Uniwersytetu Michigan). Ostatnie dwie pozycje są ważnym miernikiem siły amerykańskiego konsumenta, którego wydatki generują ok 2/3 aktywności gospodarczej w Stanach. Budujące sygnały makro z obu stron Atlantyku i decyzja Johnsona o kontynuacji rozmów z Brukselą poprawią globalny klimat inwestycyjny, co pomoże walutom rynków wschodzących (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4900, USD/PLN: 3,8100) i zaszkodzi dolarowi (punkt oporu EUR/USD: 1,1725). Odwrotna kombinacja pogłębi rynkowy niepokój, co będzie skutkować jeszcze tańszym PLNem (punkty oporu EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,9100) i droższym USD (punkt wsparcia EUR/USD 1,1680). ● [Wirus] W międzyczasie trzeba obowiązkowo śledzić raporty epidemiologiczne nt. nowych zachorowań i zgonów na koronawirusa. Krajowe dane są publikowane przez Ministerstwo Zdrowia codziennie o godzinie 10:30.

Szczyt EU: wóz czy przewóz z UK

(czwartek, 15-10, 8:00)

★ Bloomberg: UK będzie kontynuować wysiłki w celu osiągnięcia porozumienia z EU ws. przyszłych stosunków.
★ Mnuchin (Biały Dom): osiągnięcie dealu ws. nowego pakietu fiskalnego przed wyborami będzie trudne.
★ USA: we wrześniu ceny producentów wzrosły bardziej, niż się spodziewano.
★ Koronawirus w Polsce: wczoraj padły dobowe rekordy nowych zachorowań (6526 osób) i zgonów (105 osób) na Covid-19.
★ Kalendarz Eko: szczyt EU, wnioski o zasiłek z USA oraz amerykańskie indeksy NY Empire State i FED z Filadelfii.

Za nami
● [PLN ] Wczorajszy dzień dostarczył kolejnych argumentów za sprzedażą złotego. Należały do nich przede wszystkim dobowe rekordy nowych zachorowań (6526 osób) i zgonów (105 osób) na Covid-19 w naszym kraju oraz innych państwach europejskich (np. we Francji i we Włoszech). ● [Makro] Atrakcyjność polskiego pieniądza wystawiły również na próbę nowe dane GUS nt. bilansu płatniczego, które pokazały nadspodziewany spadek salda na rachunku bieżącym w sierpniu (947 mln EUR vs prognoza 1200 mln). Ponadto znacząco w dół zrewidowano analogiczne dane za lipiec (z 1620 mln EUR do 1012 mln). Kolejnym makro-zmartwieniem dla złotego i pozostałych walut EU (zwłaszcza dla euro: EUR/USD min. 1,1720) był niższy od prognoz wynik produkcji przemysłowej w Eurolandzie (0,7% w VIII m/m vs prognoza 0,8% m/m). Pesymistyczne nastroje rynkowe (max. EUR/PLN 4,5355, USD/PLN 3,8632) wzmocniła wypowiedź amerykańskiego sekretarza skarbu Stevena Mnuchina, który oznajmił, że osiągnięcie porozumienia ws. nowego pakietu fiskalnego przed listopadowymi wyborami będzie trudne. Klimat inwestycyjny poprawiła nieco popołudniowa wiadomość o większym od oczekiwań wzroście cen producentów w USA (0,4% r/r we IX vs prognoza 0,2%). ● [Brexit] Straty PLNa zredukował także news Bloomberga o tym, że Wielka Brytania (wbrew wcześniejszemu ultimatum Johnsona) będzie kontynuować po 15 października wysiłki w celu osiągnięcia porozumienia z Unią ws. przyszłych stosunków. Rzecz jasna informację tę bardzo polubił funt (max. GBP/USD 1,3056, GBP/PLN 5,0160). Jego zyski mogły być jeszcze większe, ale inwestorzy z rezerwą podeszli do wiarygodności źródeł Bloomberga, gdyż zauważyli, iż nowe doniesienia kontrastowały z niedawnymi przeciekami tej samej agencji o tym, że premier UK nie blefował i zamierza zerwać negocjacje rozwodowe w przypadku braku porozumienia do połowy tego miesiąca.

Przed nami
● [Brexit cd.] Dziś mija "deadline" wyznaczony przez premiera Johnsona (UK) na uzgodnienie umowy handlowej z Unią po Brexicie. Oczywiście najbardziej optymistyczny wariant dla funta, euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1770) i złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4500, USD/PLN: 3,8000) zakłada wypracowanie porozumienia na dzisiejszym szczycie państw Wspólnoty. Wydaje się, że waluty EU mogłyby także z ulgą przyjąć realizację wczorajszego scenariusza zasygnalizowanego przez Bloomberga, w którym mimo braku osiągnięcia porozumienia Brytyjczycy pozostaliby przy stole negocjacyjnym. W przypadku ich zerwania należy się liczyć z dużą wyprzedażą na rynkach GBP, EUR (punkt wsparcia EUR/USD 1,1720) i CEE, wliczając PLNa (punkty oporu EUR/PLN: 4,5400, USD/PLN: 3,8700). ● [Makro] Mimo aktualnego prymatu polityki nie można zapominać o nowych danych makro. O godzinie 10:00 GUS poda finalną wartość krajowego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu. Z kolei po południu poznamy cotygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA oraz amerykańskie indeksy FED z Filadelfii oraz NY Empire State. Warto także śledzić ogłoszenie raportu agencji EIA (Energy Information Administration) nt. zmiany zapasów paliw za oceanem. Nie zabraknie także kolejnych wystąpień polityków FED (Bostic, Quarles, Kaplan, Kashkari) i ECB (Lagarde).

O walutowych czarnych owcach

(środa, 14-10, 8:00)

★ Niemcy: w październiku indeks ZEW spadł dużo bardziej od prognoz.
★ USA: ceny konsumpcyjne osiągnęły we wrześniu najwyższy poziom od marca br.
★ MFW zrewidował w dół swoje prognozy dot. przyszłorocznego odbicia gospodarczego na świecie.
★ Firma farmaceutyczna Eli Lilly wstrzymała badania swojego leku na Covid-19.
★ Kalendarz Eko: produkcja w Eurolandzie, bilans płatniczy PL, inflacja PPI w USA, wystąpienia polityków ECB i FED oraz spotkanie Leyen (KE) - Johnson (UK).

Za nami
● [ZEW] Wczorajszy wynik niemieckiego indeksu ZEW pokazuje wyhamowanie ożywienia gospodarczego za Odrą w IV kwartale. W październiku wskaźnik zanurkował z 77,4 pkt (we IX) do 56,1 pkt, wobec oczekiwanego niewielkiego spadku do 73 pkt. Niepewność inwestorów ws. perspektyw rozwoju największej gospodarki europejskiej zwiększył drastyczny wzrost zachorowań na Covid-19 w Niemczech, impas w negocjacjach handlowych EU-UK oraz niepokój związany z wyborami prezydenckimi w USA. Negatywny "odZEW" Niemiec ciążył euro (EUR/USD min. 1,1731) oraz walutom regionu Europy Środkowo-Wschodniej, nie oszczędzając złotego (max. EUR/PLN 4,4991, USD/PLN 3,8323). ● [USA, MFW] Deprecjacja walut CEE oraz EM przybrała dodatkowo na sile po ogłoszeniu najwyższego od marca wyniku inflacji CPI w USA (1,4% r/r) oraz spadkowej rewizji prognoz MFW, zmniejszającej dynamikę odbicia globalnego PKB w 2021 (z 5,4% do 5,2%). W tej sytuacji niewielkim pocieszeniem okazała się poprawa oceny Funduszu dot. skali tegorocznej recesji (z -5,2% do -4,4%). Kolejnym zmartwieniem dla złotego i innych ryzykownych aktywów była wiadomość, że firma farmaceutyczna Eli Lilly wstrzymała badania swojego leku na Covid-19. ● [CZK] Największym przegranym w gronie CEE była korona czeska (EUR/CZK max. 27,4250), która fatalnie przyjęła wprowadzenie daleko idących korona-restrykcji u naszych południowych sąsiadów (nota bene walczących z najszybszym wzrostem zakażeń w Europie). ● [GBP] W G10 walutową czarną owcą był funt (EUR/GBP max. 0,9105, GBP/USD min. 1,2896), który ma za sobą najgorszy dzień od trzech tygodni. Oprócz niewiadomego finiszu negocjacji handlowych Londynu z Brukselą, szterlingowi szkodziło wezwanie brytyjskiej Partii Pracy do kolejnego lockdownu kraju w celu spowolnienia epidemii koronawirusa.

Przed nami

● [Makro] Dziś poznamy kolejne dane ze strefy euro, z Polski oraz z USA. W pierwszej kolejności Eurostat (o g. 11:00) poinformuje nas o tym jak zmieniła się produkcja przemysłowa w sierpniu. Analitycy spodziewają się spadku jej dynamiki w ujęciu miesięcznym z 4,1% do 0,7%. Realizacja tej prognozy może zwiększyć obawy przed wyhamowaniem odbicia gospodarczego w Europie, co będzie deprymować euro (punkt wsparcia EUR/USD 1,1720) oraz waluty regionu CEE (punkty oporu EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,8400). Krajowym wyzwaniem dla złotego będą dane GUS nt. bilansu płatniczego (o g. 14:00). Ewentualny wzrost nadwyżki mógłby pobudzić naszą walutę (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4500, USD/PLN: 3,7700). Pół godziny później opublikowany zostanie amerykański indeks cen PPI. Prognozowany spadek (m/m) może obniżyć wartość dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1830). ● [ECB, FED] W międzyczasie czeka nas szereg wystąpień polityków Europejskiego Banku Centralnego oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Chronologicznie głos zabiorą: prezes ECB Christine Lagarde, członek zarządu ECB Yves Mersch, wiceprezes FED Richard Clarida oraz członek zarządu Fed Randal K. Quarles. ● [Brexit] Mimo bogatego Kalendarza Eko potencjalne zmiany na rynku walutowym mogą być ograniczone z powodu oczekiwania na konkluzje z dzisiejszego spotkania premiera UK Borisa Johnsona z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Warto pamiętać, że już jutro mija brytyjski deadline na umowę handlową po Brexicie. Wg przecieków Bloomberga z Brukseli „postęp w kluczowych dla EU kwestiach jest niewystarczający, aby osiągnąć porozumienie”.

Się dzieje w Państwie Środka

(wtorek, 13-10, 8:00)

★ PBoC zniósł rezerwy obowiązkowe dla instytucji finansowych od przeprowadzanych transakcji terminowych.
★ Senat USA odrzucił proponowany przez Trumpa pakiet fiskalny o wartości 1,8 bln USD.
★ Reuters: Johnson & Johnson wstrzymał badania swojej korona-szczepionki.
★ Koronawirus w Polsce: ponad ćwierć miliona osób przebywa obecnie na kwarantannie (najwięcej od początku epidemii).
★ Chiny: we wrześniu odnotowano znaczny wzrost importu.
★ Kalendarz Eko: ZEW z DE, CPI USA, prognozy MFW dla globalnej gospodarki oraz otwarcie sezonu publikacji wyników kwartalnych przez spółki z Wall Street.

Za nami

● [PBoC] W poniedziałek na rynku walutowym głośnym echem odbiła się weekendowa decyzja Ludowego Banku Chin o zniesieniu rezerw obowiązkowych dla instytucji finansowych dotycząca niektórych transakcji terminowych. Wg analityków chińskie władze monetarne nie chcą szybkiej aprecjacji renminbi, a w tym przekonaniu utwierdził ich wczorajszy, wyższy od prognoz fixing USD/CNY. Słabość juana udzieliła się jego kompanom z EM, w tym złotemu. ● [USA] Walutom rynków wschodzących nie spodobało się także odrzucenie przez Senat USA propozycji pakietu fiskalnego Trumpa o wartości 1,8 bln USD (EUR/USD min. 1,1786). Lider Republikanów w Senacie Mitch McConnell wątpi aby ustawodawcy przeforsowali nowy pakiet przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 3 listopada. Anty-inwestycyjne nastroje spotęgował news Reutersa o tym, że Johnson & Johnson wstrzymał badania nad swoją szczepionką przeciwko Covid-19. ● [Ropa] Straty EM wzmocniły topniejące ceny ropy (Brent: -2,64% do 41,72 USD/bbl; Crude: -2,88% do 39,43 USD/bbl). Ich spadek był efektem zwiększenia wydobycia tego surowca w Libii po rozejmie w wojnie domowej, zakończenia strajków nafciarzy w Norwegii oraz wznowienia produkcji w USA po przejściu huraganu Delta. ● [PL] Krajowym zmartwieniem dla PLNa (max. EUR/PLN 4,4901, USD/PLN 3,8034) był wczorajszy raport Ministerstwa Zdrowia RP nt. koronawirusa, który pokazał, że ponad ćwierć miliona osób w naszym kraju przebywa na kwarantannie (najwięcej od początku epidemii). Niektórzy analitycy uważają, że może to mieć negatywny wpływ na dalsze tempo ożywienia gospodarczego nad Wisłą. Pisząc o wydarzeniach w Polsce nie można także nie wspomnieć o wczorajszym bardzo udanym debiucie giełdowym Allegro (+62,79%). IPO tej spółki było największą ofertą publiczną w historii warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. ● [HZ Chin] Straty juana oraz złotego amortyzują poranne dane nt. handlu zagranicznego Chin, które pokazały znaczny wzrost importu we wrześniu (13,2% r/r vs prognoza 0%).

Przed nami

● [ZEW] W pierwszej części dzisiejszej sesji poznamy aktualne nastroje niemieckich inwestorów w odniesieniu do sytuacji gospodarczej u naszych zachodnich sąsiadów. Analitycy Royal Bank of Scotland zastanawiają się czy to koniec V-odbicia gospodarczego w strefie euro. Ich zdaniem wprowadzenie kolejnych korona-restrykcji może doprowadzić do spadku PKB Eurolandu w IV kw., nawet jeśli obejdzie się bez krajowych lockdownów. Potwierdzenie tych obaw przez indeks ZEW będzie ciążyć euro (punkt wsparcia EUR/USD 1,1760) oraz jego sąsiadom z CEE, w tym złotemu (punkty oporu EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,8300). ● [CPI USA] Po południu zobaczymy jak kształtowały się amerykańskie ceny konsumpcyjne we wrześniu. Niski CPI zwiększy oczekiwania ws. utrzymania zerowych stóp FED przez dłuższy czas, co będzie szkodzić dolarowi (punkt oporu EUR/USD: 1,1830) i sprzyjać jego rywalom z G10 i EM (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4500, USD/PLN: 3,7700). ● [MFW, Wall Street] Niewiadomą dla inwestorów jest dzisiejsza publikacja najnowszych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla globalnej gospodarki oraz otwarcie sezonu publikacji raportów kwartalnych przez spółki z Wall Street. Jeszcze dziś poznamy wyniki uzyskane przez niektóre amerykańskie banki w III kwartale, co jak w soczewce pokaże kondycję gospodarki USA.

Prężni Włosi, hojny Trump

(poniedziałek, 12-10, 8:00)

★ Włochy: w sierpniu produkcja przemysłowa wzrosła dużo bardziej niż oczekiwano.
★ Trump: negocjacje ws. nowego programu stymulacyjnego przebiegają pomyślnie i dojdzie do "dużego porozumienia".
★ Protokół RPP: "członkowie Rady ocenili, że w kolejnych miesiącach można oczekiwać kontynuacji ożywienia aktywności gospodarczej” w Polsce.
★ Koronawirus w Polsce: w sobotę padł kolejny dobowy rekord nowych przypadków zachorowań na Covid-19 (5300 osób).
★ Kalendarz Eko: wystąpienia prezesa oraz wiceprezesa ECB.

Za nami
Końcówka tygodnia należała do euro, złotego oraz juana. ● [Włochy] Wspólnym silnikiem piątkowej aprecjacji EUR (max. 1,1832 USD) i PLNa były drugorzędne dla inwestorów dane o produkcji przemysłowej z Włoch. Po jej wzroście o 7,7% m/m w sierpniu (rynek oczekiwał 1,3%) odbicie w tym kraju uzyskało pełny kształt litery „V”. ● [USA] Nasza waluta była także beneficjentem wzrostu optymizmu ws. kolejnego programu pomocy dla amerykańskiej gospodarki. Trump poinformował na Twitterze, że negocjacje przebiegają pomyślnie i dojdzie do "dużego porozumienia". Ponadto w wywiadzie radiowym powiedział, że chce aby pakiet przewyższał propozycje Republikanów i Demokratów. Wg przecieków CNBC z Białego Domu, prezydent chce zwiększyć ten pakiet do 1,8 mld USD (wobec proponowanych 1,6 mld USD). Lokalnym wsparciem dla polskiego pieniądza (min. EUR/PLN 4,4590, USD/PLN 3,7700) była relatywnie optymistyczna treść protokołu z ostatniego posiedzenia RPP. „Członkowie Rady ocenili, że w kolejnych miesiącach można oczekiwać kontynuacji ożywienia aktywności gospodarczej” w Polsce. ● [CNH] Największym piątkowym wygranym był jednak juan, który ma sobą najlepszą sesję od lutego 2016 (USD/CNH: -1,44%). Po powrocie ze świątecznego tygodnia renminbi dyskontował spadek szans Trumpa na reelekcję.

Przed nami
● [Scenariusze] Pusty kalendarz ekonomiczny nie wywoła dziś żadnych emocji. Co prawda swoje wystąpienia zaplanowane mają prezes i wiceprezes ECB, jednak ze względu na znane gołębie poglądy Lagarde i Guindosa, nie należy przeceniać wpływu ich kolejnych wypowiedzi w tym samym tonie na przebieg sesji. Brak nowych impulsów może na zasadzie bezwładności stymulować popyt na polską walutę (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4500, USD/PLN: 3,3700) oraz podaż bezpiecznego dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1835). Z drugiej strony apetyt na złotego będzie studzić (punkty oporu EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,8400) coraz gorsza sytuacja epidemiologiczna w naszym kraju oraz zbliżający się termin zakończenia negocjacji między Unią Europejską a Wielką Brytanią (15-X). Utrzymywanie się różnicy stanowisk będzie zwiększało zieloną walutę jako bezpieczną przystań dla krótkoterminowego kapitału (punkt wsparcia EUR/USD 1,1735). ● [Kolejne dni] Makro-emocjonalną rekompensatą będzie wtorek, kiedy poznamy wyniki bilansu handlu zagranicznego Chin, niemieckiego indeksu ZEW oraz amerykańskiej inflacji CPI. W drugiej części tygodnia publikacje eko ustąpią pierwszeństwa polityce. W czwartek odbędzie się unijny szczyt ws. Brexitu oraz druga debata prezydencka w USA. Wokół amerykańskiego wydarzenia jest jeszcze wiele wątpliwości gdyż Joe Biden uzależnia swój udział od aktualnego wyniku testu Donalda Trumpa na koronawirusa, zaś obecny prezydent nie zgadza się na debatę w formie on-line. Po pierwszym starciu w większości sondażach na prowadzeniu umocnił się kandydat Demokratów.