Blog FX - Wspólny Rynek

Polskie ceny

(czwartek, 16-02, 8:50)

★ Polska: w styczniu inflacja CPI wzrosła do najwyższego poziomu od listopada 2022.
★ Wielka Brytania: w poprzednim miesiącu inflacja CPI osiągnęła najniższy poziom od pięciu miesięcy.
★ USA: w styczniu sprzedaż detaliczna wzrosła najbardziej od marca 2021, ale produkcja przemysłowa nie zmieniła się.
★ Kalendarz Eko: orzeczenie TSUE ws. kredytów w CHF, dane z USA nt. inflacji PPI i nowych wniosków o zasiłek oraz wystąpienia publiczne trzech polityków Fed.

Za nami
● [PL] Wczorajsza wiadomość o pierwszym od października 2022 wzroście inflacji CPI w Polsce zmniejszyła szanse na tegoroczne obniżki stóp NBP. W styczniu dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrosła z 16,6% r/r do 17,2% (wobec oczekiwanych 17,6%). Perspektywa utrzymania polskich stóp procentowych na dotychczasowym, relatywnie wysokim poziomie przez dłuższy czas, pomogła złotemu (EUR/PLN min. 4,7523, USD/PLN min. 4,4313). ● [UK] Na rynku GBP/PLN podobny skutek (min. 5,3525), wywołało ogłoszenie najniższego od pięciu miesięcy wyniku brytyjskiej inflacji CPI w styczniu, co zwiększyło oczekiwania, że późną wiosną Bank Anglii zakończy cykl podwyżek stóp BoE. ● [USA] Zyski PLNa przycięła informacja o największym od prawie dwóch lat, miesięcznym wzroście sprzedaży detalicznej w USA (3% m/m vs prognoza 1,8%; poprzednio -1,1%), która wskazuje na silny popyt konsumpcyjny i może zachęcić Fed do dalszego podnoszenia stóp. Dodatkowym makroekonomicznym atutem dolara (EUR/USD min. 1,0660, USD/PLN max. 4,4723) było nadspodziewane odbicie indeksu NY Empire State w lutym (-5,8 pkt vs prognoza -17,8 pkt; poprzednio -32,9 pkt). Wskaźnik ten obrazuje koniunkturę gospodarczą w stanie Nowy Jork. Rysą na tym obrazie ekonomicznym Stanów Zjednoczonych była stabilność produkcji przemysłowej w poprzednim miesiącu (0% m/m vs prognoza 0,5%; poprzednio -1%).

Przed nami
● [TSUE] W dniu dzisiejszym krajowi inwestorzy będą w dużym napięciu czekać na opinię Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w kwestii prawa banków do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez klientów z kapitału. Orzeczenie w tej sprawie jest kluczowe dla dalszego przebiegu sporów sądowych dotyczących kredytów w CHF. Werdykt niekorzystny dla polskich banków będzie szkodzić złotemu (punkty oporu EUR/PLN: 4,8000, USD/PLN: 4,5000), a korzystny lub przenoszący odpowiedzialność na rodzime sądy powinien mu sprzyjać (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7500, USD/PLN: 4,4000). ● [USA] Na rynku bazowym EUR/USD kierunek wyznaczą dziś amerykańskie raporty PPI i jobless claims oraz politycy Fed. W kolejności chronologicznej swoje wystąpienia mają zaplanowane: prezes oddziału Rezerwy Federalnej w Cleveland Loretta Mester, prezes oddziału w St. Louis James Bullard oraz członkini zarządu Banku Lisa Cook. Dla posiadaczy dolara najbardziej optymistyczny wariant zakłada wzrost dynamiki cen producentów, spadek wniosków o zasiłek oraz jastrzębie komentarze członków FOMC, zapowiadające wyższe stopy na dłużej (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0650). Odwrotny splot ekonomiczny skieruje eurodolara w stronę punktu oporu 1,0750.

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Inflacja nie daje za wygraną

(środa, 15-02, 8:50)

★ W styczniu amerykańska inflacja CPI wzrosła (m/m) najbardziej od trzech miesięcy.
★ Polska: w IV kw. 2022 dynamika wzrostu gospodarczego nadspodziewanie spadła.
★ Gospodarka Węgier znalazła się w technicznej recesji.
★ Amerykańska administracja ogłosiła plan uwolnienia 26 milionów baryłek ropy naftowej z rezerwy strategicznej.
★ Kalendarz Eko: inflacja CPI w Polsce, amerykańska sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa oraz wystąpienie publiczne prezes ECB.

Za nami

● [CPI USA] Wczorajsza publikacja styczniowych danych o inflacji cen konsumpcyjnych w USA pokazała, że Fed jest daleko od zakończenia cyklu podwyżek stóp. W ujęciu rocznym wskaźnik CPI wzrósł o 6,4% (prognoza: 6,2%; poprzednio 6,5%), a miesięcznym o 0,5% tj. najbardziej od trzech miesięcy (prognoza: 0,5%; poprzednio 0,1%). Komentując te wyniki, prezes oddziału Rezerwy Federalnej w Richmond, Thomas Barkin przyznał, że Fed może potrzebować kolejnych podwyżek stóp, jeśli inflacja będzie się utrzymywać na wysokim poziomie. W podobnym tonie wypowiedziała się prezes oddziału Fed w Dallas Lorie Logan, która poinformowała, że „musimy być przygotowani na dalsze podwyżki stóp procentowych i na dłuższy okres, niż wcześniej przewidywano." Taka perspektywa ucieszyła posiadaczy amerykańskiej waluty, gdyż wzrosła jej wartość m.in. wobec euro (min. 1,0700). ● [GBP] Oprócz dolara, w G10 dobrze radził sobie funt. Paliwem dla szterlinga stała się wiadomość o wzroście dynamiki wynagrodzeń w Wielkiej Brytanii, która zwiększyła do 80%, prawdopodobieństwo podwyżki stóp Banku Anglii o 25 pb. w marcu. ● [PLN] Wzrost szans na kolejne podwyżki stóp Fed i BoE zdeprymował złotego, który próbował otrząsnąć się z niedawnych spadków. Zakres odbicia PLNa (EUR/PLN min. 4,7604, USD/PLN min. 4,4106) limitowała także informacja o nadspodziewanym spadku dynamiki wzrostu gospodarczego w Polsce w IV kw. 2022 (2% r/r vs prognoza 2,2%; poprzednio 3,6%). ● [HUF] W Regionie CEE negatywnie wyróżnił się forint, którego zmartwiły wczorajsze dane na temat PKB Węgier w IV kwartale (-0,4% k/k) pokazując, że gospodarka naszych bratanków znalazła się w stanie technicznej recesji. ● [Ropa] W trendzie spadkowym znalazły się także ceny ropy (brent: -1,19%), które topniały po tym, jak amerykański rząd ogłosił plan uwolnienia 26 mln baryłek ropy z rezerwy strategicznej. Agencja Reuters podała, że taki ruch prawdopodobnie oznaczałby obniżenie zapasów do najniższego poziomu od 1983 roku.

Przed nami
● [PLN] Dziś zobaczymy jak na początku roku kształtowały się ceny towarów i usług konsumpcyjnych w naszym kraju. Spadek inflacji mógłby zwiększyć oczekiwania rynku na tegoroczne obniżki stóp NBP, co byłoby niekorzystne dla złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,8000, USD/PLN: 4,5000). Natomiast wzrost CPI byłby argumentem dla RPP za utrzymaniem monetarnego statusu quo w 2023, a dla inwestorów za zakupem relatywnie taniego PLNa (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7500, USD/PLN: 4,4000). ● [USD] Gracze globalni czekają na ogłoszenie amerykańskich danych nt. sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej w styczniu. Ich prognozowane odbicie może umocnić dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0700). W przypadku negatywnej makro-niespodzianki zza oceanu należy się liczyć z deprecjacją zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,0800). ● [EUR] Pod kątem notowań popularnego eurodolara warto także posłuchać dzisiejszego wystąpienia publicznego prezes ECB Christiny Lagarde, które rozpocznie się o godzinie 15:00.

Błąd wg Tyrowicz

(wtorek, 14-02, 8:50)

★ Tyrowicz (RPP): na koniec roku inflacja w Polsce może wynieść ok 10%.
★ NBP: w grudniu deficyt na rachunku bieżącym był najgłębszy od sierpnia 2022.
★ Komisja Europejska obniżyła swoją prognozę dot. tegorocznego wzrostu gospodarczego w Polsce.
★ Kalendarz Eko: PKB Polski w IV kw. 2022, inflacja CPI w USA oraz wystąpienia publiczne dwóch polityków Fed.

Za nami
● [PLN] Wczorajszemu oczekiwaniu na dane o inflacji CPI z USA (dziś) i z Polski (jutro) oraz na opinię rzecznika generalnego TSUE ws. kredytów w CHF (w czwartek), towarzyszył dalszy spadek wyceny złotego (EUR/PLN max. 4,7977 tj. najwyżej od 20 października 2022, USD/PLN max. 4,4934). Anty-reklamę PLNowi zrobiła Joanna Tyrowicz z RPP mówiąc, że na koniec roku inflacja w Polsce może wynieść ok 10%. W jej ocenie utrzymywanie stóp procentowych na obecnym poziomie jest „błędem”. Zmartwieniem makroekonomicznym dla naszego pieniądza stały się dane o bilansie płatniczym Polski, które pokazały, że w grudniu deficyt na rachunku bieżącym był najgłębszy od sierpnia 2022 (-2526 mln EUR vs prognoza -1500 mln EUR; poprzednio 313 mln EUR). Innym obciążeniem dla złotego była spadkowa rewizja prognozy Komisji Europejskiej dot. tegorocznego wzrostu gospodarczego w Polsce (z 0,7% do 0,4%). ● [CZK] W Regionie CEE na przeciwnym biegunie znalazła się korona czeska. Waluta naszych południowych sąsiadów zyskała po tym, jak wiceprezes banku centralnego Czech Jan Frait powiedział, że CNB może utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie, jeśli gospodarka będzie się rozwijać zgodnie z oczekiwaniami, a inflacja pozostanie umiarkowana. ● [USD, CHF] Straty PLNa zmniejszyła korekta wzrostowa eurodolara (EUR/USD max. 1,0747) spowodowana spadkiem rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie: min. 3,69%). Wśród walut G10 dobrze radził sobie frank szwajcarski. Pieniądz Helwetów zdrożał po wiadomości o najwyższej od września inflacji CPI w Szwajcarii (3,3% r/r w I vs prognoza 2,9%; poprzednio 2,8%), która zwiększyła oczekiwania na kolejne podwyżki stóp SNB.

Przed nami

● [CPI USA] Walentynki przyniosą publikacje danych o amerykańskiej inflacji cen konsumpcyjnych, które pomogą inwestorom nakreślić dalszą ścieżkę normalizacji stóp w USA. Wskaźnik CPI wyższy od prognoz zwiększy oczekiwania na to, że Fed podniesie stopy bardziej i na dłużej, co uraduje posiadaczy dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0650) i zasmuci właścicieli walut rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,8000, USD/PLN: 4,5000). Natomiast wynik niższy mógłby ostudzić obecne ultra-jastrzębie nastawienie rynku, powodując straty zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,0750) i przynosząc zyski złotemu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7000, USD/PLN: 4,4000). ● [Fed, GUS] Okazję do skomentowania dzisiejszych danych o inflacji będą mieć prezesi oddziałów Rezerwy Federalnej w Dallas (Lorie Logan) oraz w Nowym Jorku (John Williams). Spośród pozostałych wydarzeń ekonomicznych na uwagę zasługuje wstępny wynik polskiego PKB za IV kw. 2022. Rynek spodziewa się spadku dynamiki wzrostu gospodarczego z 3,6% r/r do 2,2% r/r, co może osłabić pozycję wyjściową naszego pieniądza przed publikacją kluczowych danych z USA.

Polityka wyżej i na dłużej?

(poniedziałek, 13-02, 8:50)

★ Nikkei: we wtorek premier Fumio Kishida zgłosi parlamentowi kandydaturę profesora Kazuo Ueda na stanowisko prezesa Banku Japonii.
★ Australia: komunikat banku centralnego wskazuje na kolejne podwyżki stóp procentowych.
★ Chiny: inflacja CPI wzrosła r/r zgodnie z prognozami rynkowymi.
★ PKB Wielkiej Brytanii pozostał na niezmienionym poziomie w IV kwartale (k/k).
★ Rosja: ogłosiła cięcie produkcji ropy w marcu o 500 tys. baryłek dziennie (ok. 5%).
★ Wg indeksu Uniwersytetu Michigan amerykańscy konsumenci przewidują wzrost inflacji w ciągu kolejnych 12 m-cy.
★ Prezydent RP Andrzej Duda odesłał ustawę o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego.
★ Kalendarz Eko: z Polski saldo rachunku bieżącego i wskaźnik przyszłej inflacji wg BIEC oraz ze Szwajcarii inflacja CPI.

Za nami
● [BoJ, jen] Piątek zaczął się od rewelacji medialnych dot. następcy Haruhiko Kurody na fotelu prezesa Banku Japonii. Wg źródeł agencji Nikkei już jutro premier Fumio Kishida, zaproponuje japońskiemu parlamentowi na to stanowisko kandydaturę profesora Kazuo Ueda, znanego z dość jastrzębich poglądów monetarnych. Ten news szybko rozbudził wyobraźnię inwestorów, którzy uznali, że potencjalna zmiana sternika BoJ, może oznaczać zakończenie ultra luźnej polityki pieniężnej w Kraju Kwitnącej Wiśni. Na fali tych spekulacji zyskał jen, którego wartość skoczyła m.in. w relacji do amerykańskiego dolara (USD/JPY min. 129,81). Sytuację szybko uspokoił sam zainteresowany, który w komentarzu dla Nippon TV uznał, że obecny kurs Banku Japonii jest słuszny i powinien być kontynuowany. ● [Ropa] Kolejnym wydarzeniem, które wprawiło w ruch rynki finansowe było ogłoszenie przez Alexandra Novaka, wicepremiera rządu w Moskwie, decyzji Rosji o zmniejszeniu produkcji ropy w marcu o 500 tys. baryłek dziennie, co stanowi około 5% jej wydobycia. Jak się okazało posunięcie Kremla nie było konsultowane z OPEC+, ale jest zgodne z dotychczasowym obyczajem tej grupy, który dopuszcza możliwość dodatkowych jednostronnych zmian wydobycia, jeśli są zgodne z kierunkiem bieżącej polityki kartelu (w X’22 ograniczył produkcję o 2 mln baryłek/ dziennie). Moskiewskie posunięcie jest „próbą zrównoważenia rynku“ i odpowiedzią na decyzję Unii Europejskiej, która wprowadziła limit cenowy na rosyjską ropę. Rynek naftowy zareagował na nie, zauważalnym wzrostem cen (Brent +2,24%; Crude +2,13%). Analitycy liczą, że decyzja Rosji i spodziewany wzrost popytu Chin podreperują na dłużej wyniki petro-producentów. ● [USA, USD] Z ekonomicznego afisza nie schodzi temat kolejnych podwyżek stóp w Stanach Zjednoczonych. Paliwa do spekulacji rynkowych w tej sprawie dostarczyła piątkowa publikacja wskaźnika Uniwersytetu Michigan. Wzrost wyniku, świadczący o poprawie nastrojów amerykańskich konsumentów, podkręcony zwyżką ich oczekiwań inflacyjnych, stały się wystarczającym pretekstem do obniżenia cen obligacji USA (rentowność dziesięciolatków podniosła się o ponad 6 punktów bazowych) oraz umocnienia zielonej waluty (EUR/USD min. 1,0655). ● [KPO, PLN] Nie najlepsze wiadomości z zagranicy podminowały złotego, ale lont zapalił prezydent Andrzej Duda, ogłaszając swoją decyzję o odesłaniu ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego, czym zdaniem analityków, oddalił polskie szanse na pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. W krytycznym momencie przecena złotego sięgnęła max. EUR/PLN: 4,7888, USD/PLN: 4,4873.

Przed nami
● [Dziś] Choć poniedziałek nie zapowiada się szczególnie ciekawie pod kątem publikacji makroekonomicznych, to w rozpoczynającym się tygodniu z pewnością nie zabraknie emocji rynkowych. Dziś poznamy polskie saldo rachunku bieżącego i wskaźnik przyszłej inflacji wg BIEC, a ze Szwajcarii napłyną informacje o inflacji CPI. ● [Wtorek] Największa kumulacja wydarzeń makro czeka nas jutro. We wtorek poznamy wstępny wynik polskiego PKB w IV kw., zrewidowane PKB Eurolandu w analogicznym okresie, indeks niemieckiego instytutu ZEW. Kluczowe dla przebiegu sesji rynkowych w najbliższych dniach będą wtorkowe dane z USA nt. inflacji CPI i bazowa CPI w styczniu. Spodziewany wzrost indeksu o 0,4% m/m może uruchomić kolejną falę spekulacji ws. wyższych i na dłużej stóp Fed, a dolar może pokusić się o trzeci z rzędu wzrostowy tydzień na szkodę innych walut G10 i PLNa (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0650, punkty oporu EUR/PLN: 4,8000, USD/PLN: 4,5000). Mniej oczekiwany scenariusz zmniejszenia dynamiki cen wywoła odwrotny skutek (punkt oporu EUR/USD: 1,0750, punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7000, USD/PLN: 4,4000). ● [Reszta tygodnia] W środę opublikowane będą dane z Wielkiej Brytanii o inflacji CPI i bazowej CPI w styczniu, z Polski o finalnej inflacji CPI w styczniu, z Eurolandu o produkcji przemysłowej w grudniu oraz z USA o styczniowej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej, a także bieżący indeks NY Empire State. Z kolei w czwartek poznamy liczne dane ze Stanów Zjednoczonych, w tym ilość rozpoczętych budów domów i pozwoleń na budowę domów w styczniu, ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz indeks FED z Filadelfii. Tydzień zamkniemy styczniowymi wynikami makro ze Zjednoczonego Królestwa dot. sprzedaży detalicznej oraz z USA dot. indeksu wskaźników wyprzedzających - Conference Board. Także w piątek zapadnie decyzja agencji S&P ws. ratingu Polski.

Wstrzymał podwyżki, ruszył rynkami

(piątek, 10-02, 8:50)

★ Niemcy: w styczniu inflacja HICP spadła i była niższa od oczekiwań.
★ Adam Glapiński (RPP): oceniamy, że obecny poziom stóp procentowych NBP jest właściwy.
★ Prezes NBP nie uważa, że inflacja jest już opanowana.
★ USA: ubiegłotygodniowa liczba wniosków o zasiłek była wyższa od prognoz.
★ Wg Christophera Wallera (Fed) Bank Rezerwy Federalnej musi iść dalej w walce z inflacją.
★ Kalendarz Eko: Indeks Uniwersytetu Michigan z USA, a także wystąpienia publiczne polityków z ECB (Christine Lagarde) i Fed (Christopher Waller, Patrick Harker).

Za nami
W czwartek nowe dane makroekonomiczne i wypowiedzi polityków centralnych znów wprawiły w ruch rynki finansowe. ● [EU, EUR, giełdy] Rano obraz gospodarki Eurolandu poprawiły wstępne wyniki niemieckiej inflacji w styczniu (HICP 9,2% r/r wobec 9,6% miesiąc wcześniej i prognozy na poziomie 10,0%) i prognozy gospodarcze Komisji Europejskiej. Optymistyczne sygnały ze strefy euro podkręciły nastroje wokół wspólnej waluty (EUR/USD max. 1,0792), a przyzwoite wyniki europejskich spółek giełdowych przełożyły się na wzrost indeksów głównych parkietów na Starym Kontynencie (Stoxx 600: +0,6%, DAX: +0,72%). Czarną owcą w tym gronie okazał się bank Credit Suisse, którego akcje straciły 15% swojej wartości, zaraz po ogłoszeniu olbrzymich strat poniesionych w zeszłym roku. ● [Ropa] Topniejący rano dolar nie powstrzymał spadku cen ropy (Brent: -0,69 % do 84,50 USD/bbl; Crude: -0,52 % do 78,06 USD/bbl), które dyskontowały brak większych uszkodzeń instalacji naftowych w wyniku niedawnego trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii oraz zaskakujący wzrost komercyjnych zapasów ropy w USA wg EIA (do 455,1 mln baryłek). Niewielki skok wywołało ogłoszenie przez Azerbejdżan braku możliwości dostaw ropy z powodu tzw. siły wyższej, spowodowanej zatrzymaniem pracy tureckich ropociągów. ● [USA, USD] Po południu na rynku EUR/USD role się odwróciły. Do natarcia przeszedł dolar wspierany wypowiedziami polityków Fed (EUR/USD min. 1,0717). Głośnym echem odbiła się wypowiedź Christophera Wallera, członka zarządu Fed, który wygłosił opinię, że Bank musi iść dalej w walce z inflacją. Wzrostu wartości amerykańskiej waluty nie powstrzymał, wyższy od prognoz, wynik ubiegłotygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (196 tys., prognoza 191 tys., poprzednio 183 tys.). ● [NBP] Na krajowym podwórku, tym który zachwiał rynkiem PLN, był prezes Narodowego Banku Polskiego. Na rutynowej konferencji, po zakończeniu posiedzenia RPP w środę, Adam Glapiński powiedział m.in., że „przesłanki pokazują, że inflacja [w I kwartale] będzie niższa, niż przewidywaliśmy, niż 19,8 proc.”, a „w grudniu inflacja może wynieść 6 proc.”. Ponadto jego zdaniem „Tempo wzrostu będzie niskie, ale unikniemy znaczącego wzrostu bezrobocia”. Powiedział także „oceniamy, że obecny poziom stóp procentowych NBP jest właściwy”, jednak nie uważa, że inflacja jest już opanowana. Nieprzekonująca (zdaniem inwestorów) perspektywa krajowej inflacji i brak szans na podwyżki stóp NBP, doprowadziły do spadku wartości złotego (EUR/PLN max. 4,7584, USD/PLN max. 4,4396).

Przed nami

Dziś na radarach inwestorów jest przede wszystkim amerykański indeks Uniwersytetu Michigan oraz kolejne wypowiedzi bankierów centralnych z obu stron Atlantyku. ● [ECB] Na pierwszy ogień pójdzie prezes Europejskiego Banku Centralnego. Jeśli jej wypowiedź wpisze się w jastrzębi ton jej poprzedników z tego i ubiegłego tygodnia, to wspólna waluta może przystąpić do kontrataku na pozycje dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,0800). Makro i geo-polityczny klimat wokół euro jest nadal pozytywny m.in. za sprawą ostatnich dobrych wiadomości nt. inflacji i aktywności w gospodarce europejskiej oraz wspierającej postawy unijnych przywódców wobec potrzeb militarnych i europejskich aspiracji Ukrainy. ● [USA] Na drugi ogień pójdzie publikacja danych Uniwersytetu Michigan o nastrojach amerykańskich konsumentów. Jeśli potwierdzą się optymistyczne prognozy możemy zobaczyć poprawę wskaźnika UM, która mogłaby jeszcze podkręcić zwyżkującą od wczorajszego popołudnia, wartość zielonej waluty (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0670). Na koniec dnia usłyszymy jeszcze ostatnie słowo polityków Fed (Christopher Waller, Patrick Harker) w tym tygodniu. ● [PLN] Poza podążaniem za rynkiem bazowym, dziś złoty będzie trawił wczorajsze liczne bon mote’y prezesa NBP. Jeśli utwierdzi się w przekonaniu, że inflacja i stopy NBP będą się dalej rozjeżdżać to czeka nas dalsza erozja wartości naszej waluty (punkty oporu EUR/PLN: 4,7800, USD/PLN: 4,5000). Natomiast przypływ zaufania do słów Adama Glapińskiego przyniesie korektę na rynku PLN (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7000, USD/PLN: 4,3900).

Monetarna praca do wykonania

(czwartek, 9-02, 8:50)

★ Polska: Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP bez zmian.
★ Williams (Fed): Bank ma jeszcze pracę do wykonania ze stopami.
★ Knot (ECB): Bank może potrzebować 50-punktowej podwyżki stóp w maju, jeśli parametry inflacji bazowej nie spadną.
★ Kalendarz Eko: wnioski o zasiłek w USA, konferencja prezesa NBP oraz wystąpienia publiczne trzech polityków ECB.

Za nami
Po trudnym początku tygodnia, środa przyniosła złotemu chwilę wytchnienia (EUR/PLN min. 4,7218, USD/PLN min. 4,3944). ● [Fed] Na korzyść ryzykownych aktywów inwestorzy zinterpretowali wtorkowe wystąpienie prezesa Fed, uznając, że amerykański bank centralny nie będzie musiał podnieść stóp procentowych bardziej, niż oczekuje tego rynek. Wg Financial Times komentarze Powella były mniej jastrzębie, niż spodziewali się niektórzy analitycy. Podobną diagnozę postawili analitycy agencji Reutersa, którzy zauważyli, że przewodniczący FOMC nie zaostrzył znacząco swojej retoryki ws. inflacji. ● [RPP] Mimo sprzyjającej atmosfery na rynkach globalnych, do większych zakupów złotego zniechęciła decyzja krajowej Rady Polityki Pieniężnej o utrzymaniu stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego bez zmian (6,75%). W komunikacie RPP podała, że „dalsze decyzje będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej oraz od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, na polską gospodarkę". ● [Fed, ECB] Zakres korekty wzrostowej PLNa ograniczyły także kolejne jastrzębie wypowiedzi polityków z Banku Rezerwy Federalnej oraz z Europejskiego Banku Centralnego. Wiceprzewodniczący FOMC John Williams powiedział, że Bank ma jeszcze pracę do wykonania ze stopami. Z kolei Klaas Knot z ECB przyznał, że Bank może potrzebować 50-punktowej podwyżki stóp w maju, jeśli parametry inflacji bazowej nie spadną. Równoważące się informacje dla euro i dolara ustabilizowały rynek EUR/USD w przedziale od 1,0763 do 1,0708.

Przed nami
● [USA] Dla przebiegu dzisiejszej sesji na rynku walutowym największe znaczenie może mieć amerykański raport jobless claims. Jego ranga znacznie wzrosła po tym, jak prezes Fed Jerome Powell powiedział we wtorek, że jeśli dobre dane z rynku pracy będą się utrzymywać to docelowy poziom stóp może być wyższy. Stąd można przypuszczać, że spadek (t/t) nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu będzie zachęcał inwestorów do zwiększenia zakładów na kolejne podwyżki Fed, co byłoby pozytywne dla dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0670) oraz negatywne dla jego rywali (punkty oporu EUR/PLN: 4,7800, USD/PLN: 4,5000). Natomiast wzrost liczby osób ubiegających się o amerykański zasiłek mógłby zadziałać na rynek odwrotnie (punkt oporu EUR/USD: 1,0770; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7000, USD/PLN: 4,3900). ● [ECB, RPP] Ważnych wskazówek dla eurodolara mogą udzielić politycy ECB: Sabine Lautenschläger, Joachim Nagel oraz Luis de Guindos. Z kolei złoty będzie równocześnie podążał za słowami prezesa NBP Adama Glapińskiego. Konferencja wyjaśniająca przyczyny wczorajszej decyzji RPP rozpocznie się o godzinie 15:00.