Blog FX - Wspólny Rynek

Podwyżki XXL nie będzie

(poniedziałek, 18-07, 8:50)

★ Uniwersytet Michigan: w lipcu oczekiwania inflacyjne amerykańskich konsumentów spadły.
★ Indeks FedWatch mierzący prawdopodobieństwo lipcowej podwyżki stóp o 100 pb. spadł z 80% do 28,5%.
★ USA: w czerwcu produkcja przemysłowa nieoczekiwanie spadła.
★ Włochy: prezydent Mattarella odrzucił dymisję złożoną przez premiera Draghi’ego.

Za nami
● [USA] W piątek inwestorzy likwidowali zakłady na 100-punktową podwyżkę stóp Fed w lipcu. Zachęciły ich do tego komentarze Bullarda i Wallera z Rezerwy Federalnej (najbardziej zagorzałych zwolenników agresywnego tempa normalizacji stóp w USA), którzy opowiedzieli się za podniesieniem stóp o 75 pb. w tym miesiącu. Pozostałych członków FOMC może przekonać do mniejszego ruchu piątkowy raport Uniwersytetu Michigan, który pokazał spadek pięcioletnich oczekiwań inflacyjnych wśród amerykańskich konsumentów w lipcu (z 3,1% do 2,8%). Spadek szans na podwyżkę XXL w USA ucieszył inwestorów z Wall Street (DJIA: +2,15%), a graczy walutowych zachęcił do realizacji części dolarowych zysków (EUR/USD max. 1,0115). Anty-reklamą dla zielonej waluty była też wiadomość o niespodziewanym spadku produkcji przemysłowej w USA (-0,2% m/m w VI vs prognoza 0,1%; poprzednio 0%). ● [EU] Jednocześnie mocno przecenionym ostatnio walutom EU (EUR/PLN min. 4,7678, USD/PLN min. 4,7296) pomogła decyzja prezydenta Włoch o nie przyjęciu rezygnacji cenionego przez inwestorów premiera Mario Draghi’ego (ex prezesa ECB), co zapobiegło nagłemu upadkowi rządu w Rzymie. W regionie CEE dobrze radził sobie forint, gdyż analitycy uważają, że ostatnie podwyżki podatków na Węgrzech pomogą zrównoważyć budżet.

Przed nami
● [PL] Rozpoczynający się tydzień przyniesie wiele publikacji z polskiej gospodarki, które pomogą nam określić aktualną sytuację ekonomiczną nad Wisłą. W najbliższych dniach poznamy dane nt. inflacji PPI, produkcji przemysłowej, przeciętnych wynagrodzeń, zaufania konsumentów (w środę), sprzedaży detalicznej oraz produkcji budowlano-remontowej (w czwartek). Lepsze od prognoz wyniki zmniejszą obawy przed stagflacją w Polsce, co będzie sprzyjać dalszej regeneracji złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7500, USD/PLN: 4,7000) i vice versa (punkty oporu EUR/PLN: 4,8300, USD/PLN: 4,8000). ● [ECB, PMI] Gracze globalni czekają na ogłoszenie czwartkowej decyzji ECB ws. stóp procentowych (rynek spodziewa się podwyżki o 25 pb.) oraz na publikacje piątkowych wyników indeksów PMI dla sektorów przemysłu i usług dla Eurolandu i USA. Jastrzębi przekaz z Frankfurtu i wzrost aktywności firm umocni euro (punkt oporu EUR/USD: 1,0120), zaś przeciwny splot wydarzeń podtrzyma hegemonię dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0000). Ciągle gorącym tematem na rynkach finansowych pozostaje wojna w Ukrainie oraz wydarzenia wokół niej. Z pola widzenia nie można także tracić nowych wiadomości dot. polityki włoskiej i brytyjskiej.

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Chiny, Draghi, giełdy i ropa na jednym wózku

(piątek, 15-07, 8:50)

★ Ropa Brent osiągnęła najniższą cenę od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
★ GPW: indeks WIG20 najniżej od listopada 2020 roku.
★ Polska: w maju odnotowano spadek deficytu na rachunku obrotów bieżących.
★ W II kwartale 2022 gospodarka chińska urosła o 0,4% r/r.
★ Kalendarz Eko: dane z USA o sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej oraz nastrojach konsumentów.

Za nami
Czwartek dostarczył inwestorom kolejnych argumentów do sprzedaży euro oraz zakupu dolara, w wyniku czego kurs EUR/USD ponownie znalazł się poniżej parytetu (0,9952). ● [EUR] Wspólnej walucie ciążyły obawy przed kryzysem energetycznym w Europie oraz przed upadkiem włoskiego rządu. Groźba politycznej burzy zawisła nad Półwyspem Apenińskim po tym jak Ruch Pięciu Gwiazd (jeden z członków koalicji rządzącej) wstrzymał się od głosowania w sprawie wotum zaufania dla rządu, a premier Mario Draghi zapowiedział, że poda się do dymisji. ● [USD] Jednocześnie nowym paliwem dla dolara stała się wiadomość o niespodziewanym wzroście amerykańskiej inflacji PPI w czerwcu (11,3% r/r vs prognoza 10,8%; poprzednio 10,9%), która zwiększyła przekonanie inwestorów o 100-punktowej podwyżki stóp Fed w lipcu. ● [Ropa, giełdy] Dalsza aprecjacja zielonej waluty i rosnące obawy przed globalną recesją obniżyły ceny ropy naftowej. W efekcie jej odmiana Brent osiągnęła wczoraj najniższą wartość od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kolor czerwony dominował także na giełdach (DAX: -1,82%, DJIA: -0,46%). Główny indeks GPW WIG20 zameldował się na najniższym poziomie od listopada 2020 roku. ● [PLN] Tym razem upiekło się złotemu (EUR/PLN min. 4,8047, USD/PLN min. 4,7920). Naszej walucie pomogła wiadomość o nadspodziewanym spadku deficytu na rachunku obrotów bieżących Polski w maju (-1,9 mld EUR vs prognoza -3,5 mld EUR; poprzednio -3,9 mld EUR).

Przed nami
● [USA] Dziś otrzymamy sporą porcję informacji z amerykańskiej gospodarki. Największe emocje budzą dane o sprzedaży detalicznej w czerwcu oraz o nastrojach konsumentów w lipcu (indeks Uniwersytetu Michigan). W międzyczasie dowiemy się jak kształtowała się produkcja przemysłowa w poprzednim miesiącu. Ekonomiczny obraz Stanów Zjednoczonych uzupełni indeks Fed z Filadelfii, który pokaże aktywność produkcyjną w Okręgu Środkowo-Atlantyckim. ● [Scenariusze] Lepsze wyniki zwiększą szanse na 100-punktową podwyżkę stóp funduszy federalnych w lipcu, co będzie sprzyjać dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 0,9950) oraz szkodzić jego rywalom z G10 i rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,8500, USD/PLN: 4,8500). Natomiast gorsze dane mogą ostudzić obecne ultra-jastrzębie nastroje rynkowe, co byłoby negatywne dla zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,1050), a tym samym pozytywne dla złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,8000, USD/PLN: 4,7700). ● [PL, EZ] Nasz pieniądz będzie się musiał dodatkowo zmierzyć z finalnymi danymi o inflacji CPI w czerwcu, natomiast euro z majowym bilansem handlu zagranicznego Eurolandu.

Powrót CPI do przeszłości

(czwartek, 14-07, 8:50)

★ USA: w czerwcu ceny konsumpcyjne wzrosły najbardziej od listopada 1981.
★ Kurs EUR/USD po raz pierwszy od 2002 znalazł się poniżej parytetu.
★ Bank Kanady dokonał największej podwyżki stóp od 1998 roku.
★ Kalendarz Eko: bilans płatniczy Polski, inflacja PPI w USA oraz amerykański raport jobless claims.

Za nami
● [USA CPI] Wczorajsza wiadomość o najwyższej od 41 lat inflacji CPI w USA (9,1% r/r w czerwcu vs prognoza 8,8%; poprzednio 8,6%) zwiększyła oczekiwania rynkowe, że amerykański bank centralny podkręci tempo podwyżek stóp. Po jej ogłoszeniu inwestorzy zaczęli obstawiać, że na lipcowym posiedzeniu Fed podniesie stopy procentowe o 100 punktów bazowych. Zapytany o taką możliwość prezes oddziału Rezerwy Federalnej z Atlanty Raphael Bostic przyznał, że „wszytko jest w grze”. Indeks CME Group FedWatch opisujący prawdopodobieństwo 100-punktowej podwyżki w tym miesiącu wzrósł wczoraj z 7,6% do 77,4%, co niemal automatycznie przełożyło się na droższego dolara. Przez chwilę kurs EUR/USD znalazł się poniżej parytetu (min. 0,0098), po czym odbił do 1,0122. ● [BoC] Zaraz potem pałeczkę lidera przejął od zielonej waluty jej sąsiad z Kanady, który stał się beneficjentem największej od 1998 roku podwyżki stóp BoC o 100 pb.( z 1,5% do 2,5%), podczas gdy rynek spodziewał się ruchu o 75 pb. do 2,25%. ● [PLN] Ultra-jastrzębia decyzja Banku Kanady oraz perspektywa bliźniaczej podwyżki stóp przez Fed ciążyła złotemu (EUR/PLN max. 4,8471, USD/PLN max. 4,8438). Straty PLNa i innych walut EU zamortyzowała wiadomość o dużo większym, niż zakładano wzroście produkcji przemysłowej w strefie euro w maju (1,6% r/r vs prognoza 0,2%; poprzednio -2,5%).

Przed nami
W dzisiejszym Kalendarzu Eko znajdują się ważne publikacje z Polski oraz ze Stanów Zjednoczonych. ● [PL] O godzinie 14:00 Narodowy Bank Polski poda dane o bilansie płatniczym w maju. Prognozowany spadek deficytu na rachunku obrotów bieżących (z -3,9 mld EUR do -3,5 mld EUR) mógłby pomóc złotemu odzyskać siły (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,8000, USD/PLN: 4,7700). Natomiast pogłębienie debetu płatniczego będzie kolejnym potknięciem dla naszego pieniądza (punkty oporu EUR/PLN: 4,8500, USD/PLN: 4,8500). ● [USA] Pół godziny później (tj. o g. 14:30) amerykańska administracja ogłosi dane nt. inflacji PPI w czerwcu oraz nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim miesiącu. Lepsze od prognoz wyniki z gospodarki USA podkręcą wycenę dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0000), a gorsze mogą pogłębić korektę zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,0130). Na Wall Street bank JP Morgan zainicjuje sezon publikacji raportów finansowych za II kwartał 2022. Na ekonomicznym horyzoncie inwestorzy wypatrują już jutrzejszych bardzo ważnych danych z Chin dot. PKB w II kw., które pokażą eko-wpływ nawrotu koronawirusa na drugą największą gospodarkę świata.

Pesymistyczny jak Niemiec, słaby jak euro

(środa, 13-07, 8:50)

★ Kurs EUR/USD osiągnął parytet.
★ Niemcy: w lipcu nastroje inwestorów są najgorsze od czasu kryzysu zadłużenia w strefie euro w 2011.
★ Raport NBP: inflacja osiągnie szczyt w I kwartale 2023.
★ Kotecki (RPP): polska gospodarka stoi w obliczu stagflacji.
★ Kalendarz Eko: inflacja CPI z USA oraz Beżowa Księga Fed.

Za nami
● [1:1] We wtorek, pierwszy raz od blisko 20 lat, kurs EUR/USD osiągnął parytet. Stało się to po informacji o znacznym pogorszeniu nastojów ekonomicznych w Niemczech. W lipcu indeks ZEW stopniał do -53,8 pkt (z -28 pkt w czerwcu), przy prognozowanych -38 pkt, osiągając w ten sposób najniższą wartość od czasu kryzysu zadłużenia w strefie euro w 2011 roku. Wg prezesa instytutu Achima Wambacha, ankietowanych inwestorów i analityków trapią różne obawy, od dostaw energii, przez zapowiedź podniesienia stóp przez EBC, po dalsze ograniczenia pandemiczne w Chinach. Wszystkie one prowadzą do poważnego pogorszenia się prognoz koniunkturalnych. Za sprawą niepokojących sygnałów niemieckiej gospodarki uczestnicy rynków finansowych zmniejszyli zakłady dot. skali tegorocznych podwyżek stóp procentowych w strefie euro. Rynek terminowy zaczął wyceniać, że do końca roku stopy ECB wzrosną łącznie o 135 pb. (vs 145 pb. w poniedziałek). Na fali odpływu kapitału z Eurolandu stracił też złoty (EUR/PLN max. 4,8517, USD/PLN max. 4,8508). ● [NBP] Lokalnym obciążeniem dla naszego pieniądza stał się opublikowany wczoraj raport NBP, w którym analitycy Banku prognozują, że inflacja osiągnie szczyt dopiero w I kwartale 2023 (na poziomie 18,8%), a wzrost gospodarczy wyniesie w tym czasie tylko 0,5%. Według wyrażonej we wtorek opinii Ludwika Koteckiego z RPP, polska gospodarka stoi w obliczu stagflacji.

Przed nami
● [CPI USA] Ekonomicznym hitem dzisiejszej sesji będzie publikacja danych o amerykańskiej inflacji CPI, które mogą determinować oczekiwania inwestorów ws. ścieżki podwyżek stóp w USA. Nastoje wokół ich ogłoszenia podgrzała sekretarz prasowa Białego Domu Jean-Pierre mówiąc, że administracja spodziewa się kolejnego wysokiego wyniku z powodu znacznej zwyżki cen paliw. ● [Scenariusze] Materializacja jej słów będzie argumentem dla Fed za utrzymaniem agresywnego tempa normalizacji stóp, co byłoby korzystne dla dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0000) oraz szkodliwe dla jego rywali z G10 i rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,8500, USD/PLN: 4,8500). Natomiast spadek dynamiki amerykańskiego CPI (w stosunku do poprzedniego miesiąca) mógłby zwiększyć wątpliwości ws. 75-punktowej podwyżki stóp w lipcu i doprowadzić do dawno niewidzianej korekty (punkt oporu EUR/USD: 1,0080; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,8000, USD/PLN: 4,7700). ● [Inne] Spośród pozostałych wydarzeń ekonomicznych zaplanowanych na dziś na uwagę zasługują jeszcze dane o produkcji przemysłowej w strefie euro, decyzja Banku Kanady ws. stóp procentowych, raport agencji EIA nt. zmiany zapasów paliw w USA oraz Beżowa Księga Fed.

Ryzyko made in Russia & China

(wtorek, 12-07, 8:50)

★ Rosja na co najmniej 10 dni zakręciła kurek gazociągu Nord Stream 1.
★ Kurs EUR/USD osiągnął najniższy poziom od grudnia 2002.
★ Chiny: w Szanghaju odnotowano wzrost nowych zachorowań na Covid-19.
★ Kalendarz Eko: raport NBP o inflacji oraz niemiecki indeks ZEW.

Za nami
● [Energia] W poniedziałek na rynkach finansowych nasiliły się obawy o bezpieczeństwo energetyczne Europy po tym, jak największy pojedynczy rurociąg transportujący rosyjski gaz do Niemiec (Nord Stream I) został poddany corocznej konserwacji. Przepływ błękitnego paliwa ma zostać wstrzymany na 10 dni, ale wg analityków agencji Reutersa, "rządy, rynki i firmy obawiają się, że zamknięcie może zostać przedłużone z powodu wojny w Ukrainie". Taki stan rzeczy mógłby spowodować utratę milionów miejsc pracy – ostrzegł przewodniczący niemieckiego związku zawodowego DGB. Wzrost ryzyka recesji w największej gospodarce europejskiej zaszkodził euro oraz jego sąsiadom z CEE, wliczając złotego (EUR/PLN max. 4,8167). ● [ChRL] Dodatkowym globalnym zmartwieniem i ciosem dla PLNa stała się wiadomość o wzroście nowych korona-zachorowań w Szanghaju, która obniżyła m.in. ceny akcji (DAX: -1,40%, WIG20: -1,49%, NIKKEI: -1,75%) i paliw (ropa Crude: -0,67%). ● [USD] Powszechny wzrost awersji do ryzyka premiował bezpiecznego dolara. Kurs EUR/USD osiągnął najniższy poziom od grudnia 2002 (min. 1,0005), a rynek USD/PLN ustanowił nowy szczyt (max. 4,8037).

Przed nami
● [ZEW] Dziś poznamy indeks ZEW, który pokaże nam aktualne nastroje niemieckich inwestorów w odniesieniu do sytuacji gospodarczej u naszych zachodnich sąsiadów. Z powodu rosnących obaw przed recesją za Odrą, analitycy spodziewają się jego spadku z -28 pkt w czerwcu do -38 pkt w lipcu. Materializacja tej prognozy lub jeszcze niższy wynik będzie złym znakiem dla euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0000) i jego sąsiadów z CEE (punkty oporu EUR/PLN: 4,8200, USD/PLN: 4,8000), zaś wyższa wartość podreperuje ich morale (punkt oporu EUR/USD: 1,0100; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7500, USD/PLN: 4,7700). ● [NBP] Dociekliwi eko-obserwatorzy powinni także zwrócić uwagę na dzisiejszy raport Narodowego Banku Polskiego dot. inflacji w lipcu. Jeśli wierzyć wcześniejszym zapowiedziom prezesa NBP Adama Glapińskiego, jej szczyt powinien mieć miejsce w wakacje. Nie można również zapominać o geopolityce. Poza wyniszczającą wojną w Ukrainie, duży niepokój wśród inwestorów budzi wzrost korona-zachorowań w Chinach.

Gra na remis USD 1:1 EUR

(poniedziałek, 11-07, 8:50)

★ Rynek pracy USA: w czerwcu zatrudnienie w sektorze pozarolniczym było wyższe od prognoz.
★ Kurs USD/PLN osiągnął najwyższy poziom w historii.
★ Glapiński (NBP): jeśli w wakacje „inflacja się ustabilizuje i będzie maleć” wówczas Bank nie będzie dalej podnosić stóp.
★ Japonia: były premier Shinzo Abe został zastrzelony podczas przemówienia w mieście Nara.

Za nami
● [Raport DP] Piątkowy raport Departamentu Pracy USA zwiększył oczekiwania inwestorów ws. skali tegorocznych podwyżek stóp Fed. W czerwcu amerykańska gospodarka utworzyła więcej, niż zakładano nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (372 tys. vs prognoza 270 tys.; poprzednio 384 tys.), a stopa bezrobocia utrzymała się na najniższym poziomie od czasu pandemii (3,6%). Komentując te wyniki, prezes oddziału Rezerwy Federalnej z Atlanty Raphael Bostic powiedział, że Bank powinien dokonać kolejnej 75-punktowej podwyżki w lipcu. Rynek terminowy wycenia, że do końca roku stopy Fed wzrosną do poziomu 3,48% tj. o 11 pb. więcej niż w czwartek. Taka perspektywa wspierała dolara. Jeszcze przed ogłoszeniem raportu DP kurs EUR/USD zbliżył się na niecały cent do parytetu (min. 1,0072), a rynek USD/PLN osiągnął najwyższy poziom w historii (max. 4,7656). ● [RPP] Jednocześnie obciążeniem dla złotego (EUR/PLN max. 4,8075) stały się słowa prezesa NBP, że jeśli w wakacje „inflacja się ustabilizuje i będzie maleć” (na co wskazują projekcje Banku), wówczas Rada nie będzie już dalej podnosić stóp. Glapiński wyjaśnił też, że czwartkowa podwyżka stopy referencyjnej o 50 pb. (rynek oczekiwał +75 pb.) wynikała z faktu, że Rada odnotowała dane wskazujące na spowolnienie gospodarcze. Po niewielkiej korekcie, spowodowanej realizacją zysków na koniec tygodnia, piątkowa sesja walutowa zamknęła się na poziomie: EUR/USD 1,0175, EUR/PLN 4,7757, USD/PLN 4,6838.

Przed nami
● [Eko-tydzień] Jeśli sugerować się Kalendarzem Eko, to poniedziałkowa sesja powinna mieć spokojny przebieg. Brak istotnych publikacji makro sugeruje, że inwestorzy powinni się dziś skupić na analizie piątkowych danych z rynku pracy USA oraz na pozycjonowaniu pod środowe dane o amerykańskiej inflacji cen konsumpcyjnych. ● [Scenariusze] Dalsza gra na dolara i jego parytet wobec euro (najbliższy punkt wsparcia EUR/USD: 1,0070) będzie szkodzić złotemu (punkty oporu EUR/PLN: 4,8200, USD/PLN: 4,7700), a ewentualne odbicie rynku EUR/USD (punkt oporu: 1,0190) pomoże mu w regeneracji (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7500, USD/PLN: 4,6700). Oprócz wskaźnika CPI w tym tygodniu poznamy jeszcze dane o nastrojach ekonomicznych w Niemczech wg ZEW (jutro), o bilansie płatniczym Polski (w czwartek) oraz o amerykańskiej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej (w piątek). W międzyczasie trzeba obowiązkowo śledzić nowe informacje dot. wojny w Ukrainie oraz wyboru nowego premiera w Wielkiej Brytanii.

Glapiński podbija stawkę, a Johnson pasuje

(piątek, 8-07, 8:50)

★ Polska: Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopę referencyjną NBP do najwyższego poziomu od marca 2005.
★ Georgiewa (MFW): perspektywy dla światowej gospodarki "znacznie się pogorszyły" i nie można wykluczyć globalnej recesji w 2023.
★ Wielka Brytania: Boris Johnson ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska premiera Zjednoczonego Królestwa.
★ Kalendarz Eko: raport Departamentu Pracy USA oraz konferencja prezesa NBP.

Za nami
● [RPP] W czwartek w centrum uwagi inwestorów i analityków zainteresowanych polską ekonomią znalazła się Rada Polityki Pieniężnej, która dokonała 10-tej w obecnym cyklu podwyżki stopy referencyjnej NBP. Tym razem Rada zdecydowała się podnieść ją „tylko” o 50 punktów bazowych (z 6% do 6,5% tj. najwyżej od marca 2005), podczas gdy prognozy ekonomistów zakładały jej wzrost o 75 pb. Odpowiedzią rynku walutowego na tę decyzję był błyskawiczny spadek wyceny złotego (EUR/PLN max. 4,8139, USD/PLN max. 4,7283). W komunikacie RPP napisano, że „w kolejnych kwartałach prognozowane jest dalsze spowolnienie wzrostu gospodarczego, a perspektywy koniunktury, zarówno w Polsce, jak i na świecie, są obarczone znaczną niepewnością". ● [MFW] Dodatkowym obciążeniem dla PLNa stała się opinia dyrektor Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristaliny Georgiewy, że perspektywy dla światowej gospodarki "znacznie się pogorszyły" i nie można wykluczyć globalnej recesji w 2023 r. ● [GBP, USD] W koszyku G10 pozytywnie wyróżnił się funt (GBP/PLN max. 5,6694, GBP/USD max. 1,2056). Szterling zyskał po tym, jak Boris Johnson ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska premiera Zjednoczonego Królestwa. Na plusie wczorajszą sesję zakończył także dolar (EUR/USD min. 1,0140), którego wspierał głos Wallera z Fed za 75-punktową podwyżką stóp w lipcu.

Przed nami
● [Raport DP] Dziś poznamy arcyważny raport Departamentu Pracy oraz obejrzymy "show" prezesa NBP. Jako pierwsze światło dzienne ujrzą dane z amerykańskiego rynku pracy. Wyższy od prognoz wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, wzrost dynamiki płac oraz niższa stopa bezrobocie mogłyby zachęcić Fed do powtórzenia w lipcu 75-punktowej podwyżki stóp, co byłoby wodą na młyn dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0140). Natomiast gorsze wyniki byłyby argumentem dla Banku Rezerwy Federalnej za zmniejszeniem tempa normalizacji amerykańskiej polityki pieniężnej, a dla inwestorów pretekstem do realizacji niemałych zysków w zielonej walucie (punkt oporu EUR/USD: 1,0220). ● [RPP] Z punktu widzenia graczy PLN ważniejsze może okazać się wystąpienie Adama Glapińskiego. Przekaz mówiący o możliwych kolejnych podwyżkach stóp NBP będzie lekiem dla osłabionego złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,7500 USD/PLN: 4,6500). Natomiast wypowiedzi wskazujące na zakończenie cyklu mogą jeszcze zwiększyć niechęć inwestorów do naszego pieniądza (punkty oporu EUR/PLN: 4,8200, USD/PLN: 4,7300).