Polityka walutowa Ludowego Banku Chin i umocnienie juana poprawiły notowania PLN i walut EM.

(poniedziałek, 14-03, 08:00)

Rynki w Europie i USA

(11-03-2016)
Po burzliwym czwartku w piątek nastroje wśród inwestorów uległy zdecydowanej poprawie. Powodów do optymizmu dostarczyły banki centralne. Najpierw Ludowy Bank Chin (PBoC) ustalił kurs referencyjny USD/CNY na najniższym poziomie od początku 2016 roku (6,4905), przez co juan umocnił się na rynku wewnętrznym w Państwie Środka (do 6,4850) najbardziej od listopada 2015 roku. Konsekwencją decyzji PBoC była zwyżka cen na rynkach ropy i metali przemysłowych, gdyż wzrost wartości chińskiej waluty oznacza tańszy koszt zakupu surowców naturalnych przez Chiny, które są ich największym importerem na świecie. Nieco później negatywny odbiór czwartkowej deklaracji prezesa Mario Draghi'ego ws. wykluczenia dalszych obniżek stóp ECB oraz porannych niskich wyników inflacji w Niemczech (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym)  złagodził wiceprezes Erkki Liikanen, który stwierdził, że oprócz stóp procentowych Europejski Bank Centralny ma jeszcze inne narzędzia do skutecznego pobudzenia gospodarki Eurolandu i stymulacji wzrostu inflacji aż do dwuprocentowego celu. Wypowiedź Liikanena odniosła pozytywny, ale krótkotrwały skutek w postaci spadku wartości euro w stosunku do amerykańskiej waluty (min.: 1,1080, o g. 12:40). Popołudniu kurs EUR/USD odwrócił swój bieg, gdyż wzrost cen surowców naturalnych (np. miedzi: +0,49 %) zwiększył atrakcyjność walut rynków wschodzących kosztem dolara (więcej na ten temat w części Rynek PLN). Rosnący apetyt na ryzyko wsparł także notowania funta brytyjskiego, czego wcześniej nie zdołała dokonać publikacja danych świadczących o spadku deficytu handlowego Zjednoczonego Królestwa. Rynek walutowy w Londynie zamknął się w piątek o godzinie 17:00 na poziomie EUR/USD 1,1157 (-0,12% od 8:00), GBP/USD 1,4394 (+0,85 % od 8:00), USD/JPY 113,51 (-0,01 % od 8:00). Wśród aktywów cieszących się w piątek największym zainteresowaniem znalazły się także akcje notowane na europejskich giełdach. Główne indeksy skoczyły w górę (DAX: +3,51 % do 9831,13 pkt; CAC40: +3,27 % do 4492,79 pkt; FTSE100: +1,71 % do 6139,79 pkt) w nieco spóźnionej reakcji na czwartkowe decyzje ECB i poranny wzrost cen ropy. Podrożały m.in. akcje europejskich banków (średnio o 4,9%), które wsparła perspektywa braku dalszych obniżek ujemnej stopy depozytowej ECB. Największe zyski odnotowali akcjonariusze mocno przecenionych wcześniej banków hiszpańskich (np. Banco Popular: +12,5%), włoskich (np. UniCredit: +9,5%) i francuskich (+5,7%). Zyskały nawet akcje Deutsche Banku (+7,4%), który przestrzegł inwestorów przed negatywnymi reperkusjami finansowymi zawirowań rynkowych w I kw. Kolejne zwyżki zaliczyły spółki z sektorów metalurgicznego i wydobywczego. Rekordzistą okazał się niedoceniany ostatnio ArcelorMittal (+11%), którego wycenę wsparły pęczniejące ceny metali przemysłowych. Mniej spektakularne wzrosty odnotował europejski sektor nafty i gazu. Wśród największych wygranych znalazł się tam Total, którego akcje zyskały na wartości ponad 2,5%. Spadek dynamiki wzrostu w tym segmencie wynikał m.in. z polaryzacji opinii nt. perspektyw dalszego wzrostu cen na rynku ropy. Wśród opiniotwórczych optymistów w piątek na pierwszym miejscu znalazła się Międzynarodowa Agencja ds. Energii (IEA), która w swym miesięcznym raporcie uznała, że ceny paliw na trwałe odbiły się od dna. Jakby na poparcie tej teorii firma Baker Hughes ogłosiła w tym dniu kolejny tygodniowy spadek liczby czynnych odwiertów naftowych w USA o 6 szt. do 386 szt. (podczas gdy 12 miesięcy temu było ich jeszcze 866 szt.). Największym pesymistą w tej sprawie pozostaje bank inwestycyjny Goldman Sachs, który w piątek upierał się, że obecny wzrost cen paliw jest przedwczesny i fundamentalnie nieuzasadniony. W tej sytuacji mimo osłabienia dolara podczas sesji za oceanem ceny ropy wyhamowały, limitując piątkowe wzrosty (Brent: +0,42 % do 40,32 USD/bbl; Crude: +1,18 % do 38,47 USD/bbl). Optymistyczne sygnały z rynku ropy i z ECB zwiększyły w piątek skłonność do ryzyka inwestorów z Wall Street. Główne amerykańskie indeksy zauważalnie wzrosły w tym dniu (DJI: +1,26 % do 17209,68 pkt; S&P500: +1,64 % do 2022,19 pkt; NASDAQ: +1,85 % do 4748,47 pkt) wspierane zwyżkami we wszystkich sektorach, którym przewodziły spółki finansowe. Indeksy DJI oraz S&P500 znalazły się najwyżej od 4 stycznia br., a do wyrównania tegorocznych strat brakuje im już tylko 1% wartości. Co ważne z technicznego  i psychologicznego punktu widzenia wskaźnik S&P500 zamknął się w tym dniu powyżej granicy 2000 pkt i 200 dniowej średniej kroczącej. Wśród amerykańskich blue chipów najlepszy wynik giełdowy dnia osiągnął farmaceutyczny Pfizer, a w skali tygodnia energetyczny Chevron. Jedynymi outsiderami piątkowych notowań były bezpieczni giganci Wal-Mart oraz Procter & Gamble, a na największym tygodniowym minusie znalazła się finansowa Visa. Bilans tygodnia wypadł mizernie dla spółek z sektora zaawansowanych technologii (np. Apple: -0,76%), a indeks Nasdaq, choć wzrósł, wyraźnie odstawał od pozostałych najważniejszych wskaźników giełdowych. Wypowiedź Liikanena z ECB korzystnie wpłynęła na ceny długu w Europie. W segmencie dziesięcioletnim wzrost popytu obniżył rentowność papierów skarbowych na wszystkich największych rynkach Starego Kontynentu (niemieckich  o 3,90 pb z 0,310 % do 0,271 %, francuskich o 5,10 pb z 0,593 % do 0,542 %). Natomiast za oceanem zatrzymanie dalszych obniżek stóp ECB i rosnące spekulacje ws. możliwego przyspieszenia podwyżek stóp FED znacznie obniżyły popyt i podniosły rentowności we wszystkich węzłach amerykańskiej krzywej dochodowości (obligacje roczne: +2,30 pb do 0,6900 %; 2-letnie: +3,00 pb do 0,9600 %; 5-letnie: +4,70 pb do 1,4940 %; 10-letnie: +5,00 pb do 1,9840 %). 

 

Rynek PLN …

Rynki w Azji …

Kalendarz ekonomiczny …

Komentarze i prognozy ... 

Punkty wsparcia i oporu

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.