ECB tnie prognozy dla strefy euro, a gospodarka Chin dostała zadyszki.

(piątek, 14-12, 8:00)
 

ECB rewidował w dół prognozy dot. PKB i inflacji dla strefy euro.
Draghi zakomunikował zakończenie programu QE ale zadeklarował dalsze wsparcie banku dla gospodarki Eurolandu.
Hardt z RPP: wnioskowanie o podwyżkę stóp NBP zanim inflacja przekroczy 2,5% jest przedwczesne.
Chiny: dynamika sprzedaży detalicznej najniższa od 2003.
JP Morgan ocenia szanse porozumienia handlowego USA-Chiny na 40%.
Kalendarz Eko: wstępne wyniki indeksów PMI z EZ i USA, CPI z Polski oraz amerykańska sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa.

Za nami
   ● [ECB]   W czwartek wydarzenia na rynkach finansowych rozgrywały się wokół decyzji monetarnych Europejskiego Banku Centralnego. Choć wśród analityków panowała pełna zgodność ws. wygaszenia w grudniu programu QE ECB, to od kilku dni banki inwestycyjne przewidywały w swoich raportach ostrożny przekaz, płynący z konferencji Mario Draghi'ego. I rzeczywiście, w swoich wypowiedziach prezes ECB podkreślił negatywne perspektywy dla gospodarki europejskiej, co kontrastowało z jego oceną z październikowego posiedzenia Banku, kiedy twierdził, że ryzyko gospodarcze pozostaje zasadniczo zbilansowane. Zmianę nastawienia Draghi'ego odzwierciedlały zaprezentowane projekcje makroekonomiczne ECB, które pokazały spadek dynamiki PKB: do 1,9% w 2018 roku (z 2% poprzednio), do 1,7% w 2019 (z 1,8 %) oraz inflacji do 1,6% w 2019 (vs 1,7% w poprzedniej prognozie). Na dodatek przedstawione po raz pierwszy szacunki dla obu wskaźników na 2021 rok także nie napawały optymizmem (PKB: 1,5%, HICP: 1,8%). Prezes obiecał także kontynuację wsparcia ECB dla gospodarki strefy euro, uzasadniając je ryzykiem związanym z napięciami w handlu, Brexitem i problemami budżetowymi we Włoszech oraz Francji. Jednym z narzędzi tego wsparcia ma być reinwestycja środków uzyskanych z zapadających obligacji kupionych w ramach programu QE.   ● [Euro, złoty]   Odpowiedzią rynku walutowego na gołębie sygnały z Frankfurtu był spadek wyceny euro. Kurs EUR/USD stopniał do poziomu 1,1331, czemu sprzyjała także najniższa od 12 tygodni liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (206 tys.). Pesymistyczna wizja gospodarki EU nakreślona przez Draghi'ego zaszkodziła także walutom regionu CEE, w tym złotemu (max.: EUR/PLN 4,3068, USD/PLN 3,7956). Dodatkowym obciążeniem dla polskiej waluty była wypowiedź Łukasza Hardta z RPP (przedstawiciela jastrzębiego skrzydła w Radzie), który oznajmił ,że wnioskowanie o podwyżkę stóp NBP, zanim inflacja przekroczy 2,5%, jest przedwczesne.   ● [UE-UK cd.]   Straty PLN i innych walut europejskich amortyzowały doniesienia Reutersa. Agencja podała, że podczas rozpoczętego wczoraj szczytu UE, kraje członkowskie rozpatrzą możliwość dalszych gwarancji dla Wielkiej Brytanii. Dokument miałby pomóc Theresie May przekonać brytyjskich parlamentarzystów do poparcia wynegocjowanej przez nią umowy rozwodowej z Brukselą. Nadzieje na pro-brytyjski wynik szczytu zwiększył kanclerz Austrii Sebastian Kurz, który powiedział, że jest gotów pójść na ustępstwa w rozmowach z premier UK.
Przed nami
   ● [Kalendarz Eko]   Ostatni dzień tygodnia przyniesienie ogłoszenie wstępnych danych nt. aktywności w sektorach przemysłu i usług po obu stronach Atlantyku oraz amerykańskiej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Spodziewane jest nieznaczne poprawienie koniunktury w EZ oraz jej pogorszenie w Stanach. Ponadto analitycy oczekują znacznego spadku dynamiki sprzedaży detalicznej za oceanem.   ● [Scenariusze]   Realizacja tych prognoz będzie premiować waluty europejskie w tym euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1400) czy złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,7600). Rynkowy bieg wydarzeń może popchnąć w stronę dolara spodziewany wzrost amerykańskiej produkcji przemysłowej w stosunku do poprzedniego miesiąca (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1315, punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 3,8050). Za takim rozwojem wypadków przemawiają dzisiejsze dane z chińskiej gospodarki, które pokazały najniższą od 2003 dynamikę sprzedaży detalicznej (8,1%). Oczekiwaniom ekonomistów nie sprostał także listopadowy wynik produkcji przemysłowej (5,4% vs prognoza 5,9%). Dodatkowym obciążeniem dla naszej waluty może być przypuszczalnie niski wynik polskiego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Źródłem niepewności dla walut CEE i EM nadal pozostają: Brexit oraz negocjacje handlowe pomiędzy USA a Chinami.   [JPM o rozmowach USA-ChRL]   Choć według JP Morgan ostatnie pojednawcze gesty ze strony Amerykanów oraz Chińczyków poprawiły nastroje rynkowe, to jest mało prawdopodobne aby Pekin wprowadził zmiany jakich Waszyngton oczekuje. Bank ocenia szanse finalnego porozumienia tylko na 40%.


Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.