Blog FX - Wspólny Rynek

Funt argumentów

(piątek, 24-09, 8:50)

★ Łączny wynik indeksu PMI dla sektora przemysłu i usług w Eurolandzie osiągnął we wrześniu najniższy poziom od 5 miesięcy, a w USA od 12 miesięcy.
★ Bank Anglii: rośnie liczba argumentów za zaostrzeniem brytyjskiej polityki pieniężnej.
★ Bank centralny Turcji nieoczekiwanie obniżył stopy procentowe.
★ Kalendarz Eko: IFO z Niemiec, sprzedaż nowych domów w USA, wystąpienia 4 polityków Fed oraz wybory do Bundestagu.

Za nami
Po trwającej ponad dwa tygodnie przecenie złotego, w czwartek przyszedł w końcu czas na korektę (EUR/PLN min. 4,5994, USD/PLN min. 3,9188). ● [PMI] Zakres odbicia PLNa ograniczyły jednak wczorajsze publikacje indeksów PMI, które pokazały, że europejskie ożywienie gospodarcze traci impet. Łączny wynik wskaźnika dla sektorów przemysłu i usług Eurolandu osiągnął we wrześniu najniższy poziom od 5 miesięcy (56,1 pkt). Posiadaczy polskiej waluty nie ucieszył też news, że chiński rząd poprosił lokalne władze o przygotowanie się na wypadek potencjalnego upadku Evergrande. Negatywnych informacji dla euro i rynków wschodzących nie wykorzystał dolar (EUR/USD max. 1,1750), któremu ciążyła najwyższa od miesiąca liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (351 tys. vs prognoza 320 tys.) i najniższa od roku wartość amerykańskiego indeksu PMI Composite (54,5 pkt). ● [BoE, Norges Bank, TCMB] W G10 pałeczkę lidera przejął funt (GBP/USD max. 1,3751), który zyskał na wartości po tym, jak Bank Anglii podał w komunikacie z zakończonego wczoraj posiedzenia, że rośnie liczba argumentów za zaostrzeniem brytyjskiej polityki pieniężnej. Dobrze radziła sobie także norweska korona (USD/NOK: -0,65%), która była beneficjentem decyzji Norges Banku o podwyżce stóp o 25 punktów bazowych oraz zapowiedzi kolejnej w grudniu. Zgoła odmienne emocje towarzyszyły inwestorom na rynku TRY. Kurs dolara wobec tureckiej liry osiągnął najwyższy poziom w historii (max. 8,8014) po tym jak bank centralny Turcji nieoczekiwanie obniżył stopy procentowe o 100 punktów bazowych (z 19% do 18%).

Przed nami
● [Wybory w DE] W najbliższych dniach na pierwszym planie znajdą się wybory do niemieckiego Bundestagu, które odbędą się w niedzielę. Wg analityków najlepszym scenariuszem dla posiadaczy walut EU byłoby powstanie nastawionej na rozwój ekonomiczny koalicji SPD-Zieloni (punkt oporu EUR/USD: 1,1750; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9000). Natomiast ich czynnikiem ryzyka (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1680, punkty oporu EUR/PLN: 4,6500, USD/PLN: 3,9800) jest duże rozdrobnienie parlamentu, które mogłoby znacząco wydłużyć proces formowania nowego rządu i zwiększyć niepewność polityczną w największej gospodarce europejskiej. W tym miejscu warto przypomnieć, że w 2017 roku potrzeba było aż 171 dni, aby odnowić tzw. Wielką Koalicję CDU/CSU z SPD. ● [Eko] Mimo wagi niemieckiego głosowania nie można zapominać o nowych danych makro. Jeszcze dziś poznamy wrześniową wartość niemieckiego indeksu IFO oraz sierpniową sprzedaż nowych domów w USA. Oprócz tego posłuchamy wystąpień publicznych aż czterech polityków amerykańskiego banku centralnego (Loretty Mester, Jerome'a Powella, Richarda Clariday i Michelle Bowman).

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Ostry zwrot Fed

(czwartek, 23-09, 8:50)

★ FED: połowa członków FOMC spodziewa się pierwszej podwyżki stóp już przyszłym roku, a wg Powella tapering może zostać ogłoszony na następnym posiedzeniu.
★ Chiny: Evergrande poinformował, że dogadał się z niektórymi wierzycielami.
★ GUS: we wrześniu odnotowano poprawę nastrojów polskich konsumentów.
★ Kalendarz Eko: wstępne wyniki indeksów PMI dla Eurolandu i USA, decyzje monetarne BoE i TCMB oraz amerykański raport jobless claims.

Za nami
● [Fed] Centralnym wydarzeniem ekonomicznym środy było posiedzenie Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku. Przed jego zakończeniem wśród analityków panowała 100% zgodność w sprawie spodziewanego utrzymania bez zmian parametrów amerykańskiej polityki pieniężnej. Dużo większe zainteresowanie rynków wzbudzały: termin rozpoczęcia ograniczania skupu aktywów oraz zaktualizowane projekcje stóp Fed. W kwestii taperingu prezes Powell poinformował, że może on zostać ogłoszony już na następnym posiedzeniu Banku (2-3 XI) i zakończyć się w połowie przyszłego roku. Natomiast ujawniony po spotkaniu najnowszy wykres dot-plot pokazał, że 9 na 18 członków FOMC spodziewa się pierwszej podwyżki stóp już w 2022 roku (vs w 2023 w poprzedniej projekcji). Jastrzębi przekaz z amerykańskiego banku centralnego podkręcił wycenę dolara (np. EUR/USD min. 1,1683) oraz podkopał notowania walut rynków wschodzących, w tym złotego (EUR/PLN max. 4,6343, USD/PLN max. 3,9606). ● [Chiny] Straty walut spod znaku EM zamortyzował nieco ogłoszony wczoraj komunikat należącej do Evergrande spółki Hengda Real Estate Group, w którym poinformowano o dojściu do porozumienia z inwestorami w sprawie odroczenia przypadającej dziś zapłaty odsetek od obligacji denominowanych w juanach. W dodatku Ludowy Bank Chin zasilił wczoraj rynek finansowy zastrzykiem płynności w wysokości 90 mld juanów netto. ● [GUS, TVN] Lokalnym wsparciem dla PLNa były wiadomości o poprawie nastrojów polskich konsumentów we wrześniu (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko) oraz o przedłużeniu koncesji dla stacji TVN24 przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Przed nami
● [PMI] Dziś zostaną opublikowane wstępne wyniki indeksów PMI dla sektorów przemysłu i usług Eurolandu oraz Stanów Zjednoczonych, które zaktualizują stan naszej wiedzy nt. koniunktury gospodarczej panującej po obu stronach Atlantyku. Z powodu utrzymujących się zakłóceń w łańcuchach dostaw i problemów z dostępnością siły roboczej, w większości przypadków analitycy spodziewają się pogorszenia wskaźników (m/m). Prognostycznym wyjątkiem jest oczekiwanie wzrostu aktywności amerykańskiego sektora przemysłu, co mogłoby faworyzować dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1680), kosztem jego rywali z G10 i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,6500, USD/PLN: 3,9800). Z kolei wyższe wyniki Eurolandu podreperują konto euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1760) i walut regionu CEE (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9000). ● [Inne wydarzenia] W międzyczasie poznamy jeszcze decyzje monetarne banków centralnych Anglii (BoE) oraz Turcji (TCMB), a także amerykański raport jobless claims, dzięki któremu dowiemy się o aktualnej sytuacji na rynku pracy USA. Języczkiem u wagi rynkowej pozostaje rozwój sytuacji wokół chińskiego Evergrande.

Monetarny wyścig trwa

(środa, 22-09, 8:50)

★ Narodowy Bank Węgier dokonał czwartej z rzędu podwyżki stóp w tym roku.
★ Czechy: na najbliższym posiedzeniu CNB Tomas Holub zagłosuje za podwyżką stóp o 50 pb.
★ Polska: w sierpniu sprzedaż detaliczna była wyższa od prognoz.
★ Kalendarz Eko: dane nt. nastrojów polskich konsumentów oraz decyzja FOMC ws. stóp procentowych, prognozy ekonomiczne i projekcje stóp Fed.

Za nami
Wg statystyk kurs EUR/PLN ma za sobą dziesiątą wzrostową sesję z rzędu, a USD/PLN dwunastą. Złoty pozostaje teraz w odwrocie z powodu groźby bankructwa chińskiego giganta Evergrande i związanego z tym wzrostu globalnego ryzyka (skutkujących m.in. spadkami cen akcji na giełdach i przeceną walut EM), a także ze względu na potencjalne zaostrzenie polityki Fed oraz wzrost rozbieżności w polityce pieniężnej pomiędzy NBP a innymi bankami centralnymi z regionu CEE. ● [MNB, CNB] Wczoraj Narodowy Bank Węgier dokonał kolejnej podwyżki stóp MNB (tym razem o 15 pb do 1,65%). Natomiast polityk banku centralnego Czech Tomas Holub zadeklarował, że na najbliższym posiedzeniu CNB będzie optował za podniesieniem stóp procentowych aż o 50 punktów bazowych (byłby to największy taki ruch od 1997 roku). ● [GUS] Straty naszej waluty (EUR/PLN max. 4,6297, USD/PLN max. 3,9474 tj. najwyżej od 31 marca) zamortyzowały lepsze od oczekiwań dane GUS dotyczące sierpniowej sprzedaży detalicznej (10,7% r/r vs prognoza 10%; poprzednio 8,9%) oraz produkcji budowlano-montażowej (10,2% r/r vs prognoza 7,5%; poprzednio 3,3%). ● [USD] Z kolei pozycji dolara przed zakończeniem posiedzenia Fed (więcej na ten temat w części „Przed nami“) broniła wiadomość z USA o nadspodziewanym wzroście pozwoleń i rozpoczętych budów domów w sierpniu (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko).

Przed nami
● [FED] Dziś w centrum uwagi znajdzie się amerykański bank centralny, który wieczorem naszego czasu zakończy swoje posiedzenie poświęcone polityce pieniężnej USA. Rynkowy konsensus zakłada, że FED pozostanie przy swoich planach, polegających na rozpoczęciu ograniczania skupu aktywów w tym roku, ale z powodu niskiego NFP w sierpniu, wstrzyma się z podaniem szczegółów lub harmonogramu co najmniej do następnego spotkania (2-3 XI). ● [Scenariusze] Zdaniem analityków szansą dla dolara są projekcje stóp, które mogą zasygnalizować pierwszą podwyżkę już w przyszłym roku (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1700). Taka percepcja będzie szkodzić walutom rynków wschodzących, w tym złotemu (punkty oporu EUR/PLN: 4,6300, USD/PLN: 3,9500) . W razie braku zmiany w dotychczasowej ścieżce podwyżek stóp (pierwsza w 2023 roku) lub ostrożnego przekazu z FED należy się liczyć z odwróceniem się inwestorów od zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,1755). Na takim rozwoju wypadków skorzystają jej rywale z G10 i EM (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 3,9000). ● [GUS] O pozycji wyjściowej naszej waluty przed ogłoszeniem komunikatu Fed zdecydują m.in. dane nt. zaufania polskich konsumentów, które poznamy już o godzinie 10:00. Należy jednak pamiętać, że PLN oraz inne ryzykowne aktywa na całym świecie wciąż pozostają zakładnikiem sytuacji wokół chińskiego Evergrande. Zbliża się kolejny test jego wypłacalności. Do jutra deweloper ma wypłacić 83,5 mln USD odsetek od obligacji zapadających w marcu 2022 r.

Deweloperska demolka

(wtorek, 21-09, 8:00)

★ Analitycy: Evergrande to może być chiński Lehman Brothers.
★ Polska: w sierpniu ceny producentów wzrosły najbardziej od marca 2011 roku.
★ TSUE: w związku ze sporem z Czechami Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz EU 500 tys. EUR dziennie, za niewykonanie decyzji o zaprzestaniu wydobycia węgla w kopalni Turów.
★ Kalendarz Eko: sprzedaż detaliczna i produkcja budowlano-montażowa w Polsce, posiedzenie Narodowego Banku Węgier oraz dane z USA nt. pozwoleń i rozpoczętych budów domów.

Za nami
● [ChRL] Coraz większym zmartwieniem dla inwestorów jest sytuacja największego chińskiego dewelopera – grupy Evergrande, która z powodu nadmiernego zadłużenia (ponad 300 mld USD) znalazła się na krawędzi bankructwa. Analitycy obawiają się, że jej upadek spowoduje potężny kryzys na chińskim rynku nieruchomości, który jest motorem napędowym gospodarki Państwa Środka, co może mieć bardzo duży wpływ na globalną ekonomię. Skalę niepokoju obrazował wskaźnik VIX (tzw. indeks strachu), który wzrósł wczoraj o prawie 25%. ● [Rynek] Taki stan rzeczy premiował bezpieczne aktywa, do których należą amerykańskie obligacje (10-letnie min. 1,297%), japoński jen (USD/JPY min. 109,33), szwajcarski frank (USD/CHF min. 0,9269) oraz dolar (EUR/USD min. 1,1700). Na przeciwnym biegunie znalazły się akcje (DAX: -2,31% WIG20: -2,59%, DJIA: -1,78%), surowce, paliwa (Brent: -1,88%), krypto-waluty (Bitcoin: -8,33%) oraz waluty rynków wschodzących, w tym złoty. ● [PL-EU] Na wartość naszej waluty destrukcyjnie oddziaływał także wczorajszy werdykt Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W związku z trwającym sporem z Czechami, TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Unii Europejskiej kary pieniężnej w wysokości 500 tys. EUR za każdy dzień, do czasu wykonania tzw. zabezpieczenia w postaci zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. ● [GUS] Lokalnym obciążeniem dla PLNa była mniejsza od oczekiwań dynamika wzrostu krajowej produkcji przemysłowej w sierpniu (13,2% r/r vs prognoza 13,8%; poprzednio 9,8% r/r). Wobec nieugiętej postawy Narodowego Banku Polskiego, straty naszej waluty (EUR/PLN max. 4,6123 tj. najwyżej od 1 kwietnia, USD/PLN max. 3,9337) pogłębił najwyższy od marca 2011 wynik inflacji cen producentów (PPI) w naszym kraju (9,5% r/r w VIII vs prognoza 9,2%; poprzednio).

Przed nami
● [PL] Wtorek przyniesie publikację kolejnych danych z krajowej gospodarki. O godzinie 10:00 Główny Urząd Statystyczny ogłosi równocześnie: sierpniowe wyniki sprzedaży detalicznej oraz produkcji budowlano-montażowej. Analitycy spodziewają się ich wzrostu (w stosunku do poprzedniego miesiąca), co może podreperować ujemne saldo notowań złotego w ostatnich dniach (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 3,9000). Jeśli te prognozy się nie sprawdzą, nasza waluta stanie przed kolejnym wyzwaniem (punkty oporu EUR/PLN: 4,6200, USD/PLN: 3,9500). ● [MNB] Do lokalnych i globalnych zmartwień (groźba bankructwa Evergrande, potencjalne zaostrzenie polityki Fed) może dołączyć jeszcze regionalna zgryzota w postaci podwyżki stóp procentowych na Węgrzech. Rynek spodziewa się podniesienia stóp MNB o 25 punktów bazowych. Decyzję Narodowego Banku Węgier poznamy o godzinie 14:00. Jeśli będzie zgodna z oczekiwaniami może skierować kapitał CEE w stronę forinta. ● [USA] Na rynku G10 kierunek wyznaczą dane z amerykańskiego rynki nieruchomości nt. pozwoleń i rozpoczętych budów domów w sierpniu (o g. 14:30). Lepsze od prognoz wyniki umocnią dolara przed rozpoczynającym się dziś dwudniowym posiedzeniem Fed (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1700) , a słabsze podminują jego pozycję wyjściową (punkt oporu EUR/USD: 1,1755).

Zakupione echo sprzedaży

(poniedziałek, 20-09, 8:50)

★ Wartość chińskiego juana spadła na rynkach wewnętrznym i zagranicznym z pięcioletniego szczytu, osiągniętego w czwartek.
★ Euroland: w sierpniu ceny konsumpcyjne wzrosły zgodnie z prognozami zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym.
★ Uniwersytet Michgan: we wrześniu nastroje amerykańskich konsumentów poprawiły się nieco mniej, niż oczekiwali ekonomiści.
★ Wall Street: indeks S&P 500 zaliczył drugi spadkowy tydzień we wrześniu.
★ Kalendarz Eko: ceny produkcji sprzedanej przemysłu i produkcja przemysłowa w Polsce oraz amerykański indeks rynku nieruchomości (NAHB).

Za nami
● [EKO-echo] W piątek inwestorzy wciąż byli pod wrażeniem czwartkowych wyników amerykańskiej sprzedaży detalicznej w sierpniu. Ożywione za ich sprawą oczekiwania na rozpoczęcie jeszcze w tym roku redukcji skupu aktywów przez Bank Rezerwy Federalnej podtrzymała wrześniowa ankieta Uniwersytetu Michigan, która pokazała poprawę nastrojów amerykańskich konsumentów (wzrost wskaźnika UM z 70,3 pkt w VIII do 71,0 pkt we IX przy prognozie 71,9 pkt). ● [Rynki kapitałowe] Powracająca wizja zaostrzenia polityki Fed nie tylko podbiła rentowności obligacji skarbowych USA (np. 10-letnich do 1,368 % tj. o 1,10 pb.) ale także pogrążyła ceny akcji giełdowych „średniaków” na Wall Street. Z tego powodu już po raz drugi w tym miesiącu tygodniowy bilans notowań indeksu S&P 500 wypadł negatywnie (- 50 pkt tj. - 1,09% t/t). ● [Waluty G10] Mimo wyklarowanych oczekiwań monetarnych, skłonność inwestorów do otwierania nowych pozycji na rynku walutowym G10 znacznie spadła. Powodem tej postawy jest seria posiedzeń kilku dużych banków centralnych zaplanowanych na ten tydzień. Mogą na nich zapaść ważne dla rynków globalnych decyzje monetarne (więcej na ten temat w części „Przed nami”). W tej sytuacji tylko chwilowy sukces odniosła wspólna waluta (EUR/USD max. 1,1789 o g. 13:45) dyskontując zgodny z prognozami wzrost cen konsumpcyjnych (inflacja HICP i inflacja bazowa HICP) w sierpniu zarówno w ujęciu miesięcznym (0,4%, 0,3%) jak i rocznym (3,0%, 1,6%). Jednak po tym epizodzie szala rynków G10 znów przechyliła się na korzyść dolara (EUR/USD min. 1,1709 tj. najniżej od 23 sierpnia, CHF/USD min. 1,0719 tj. najniżej od 5 m-cy, USD/JPY max. 110,07). ● [EM, PLN] Mocny pieniądz amerykański, zniżka cen ropy po odbiciu naftowej produkcji w USA (Brent: -0,72% , Crude: -1,11%) oraz zawirowania na azjatyckich giełdach związane ze wzrostem ryzyka bankructwa największego developera na świecie – Evergrande Group z Chin (HSI: -3,47%), dały się we znaki walutom rynków wschodzących. Negatywny azymut wskazał renminbi (chiński juan), spadając z pięcioletniego szczytu (USD/CNH max. 6,4835). Za nim podążył m.in. złoty (EUR/PLN max. 4,5946, USD/PLN max. 3,9219) nierozpieszczany danymi GUS o sierpniowych wynagrodzeniach (9,5% r/r vs prognoza 8,7%) i zatrudnieniu (0,9% r/r vs prognoza 1,1%).

Przed nami
● [EKO-radar] W tym tygodniu poznamy decyzje monetarne Banku Rezerwy Federalnej (śr.), Banku Japonii (śr.) i Banku Anglii (czw.). Rzecz jasna największe emocje budzi posiedzenie Fed, na którym może paść zapowiedź rozpoczęcia taperingu do końca tego roku. Najbardziej obstawiane jest przez inwestorów listopadowe spotkanie Federalnego Komitetu Operacji Otwartego Rynku. ● [Agenda] Dziś o godzinie 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane dot. produkcji przemysłowej oraz ceny produkcji sprzedanej przemysłu w sierpniu. Natomiast po południu (o g. 16:00) amerykańskie stowarzyszenie NAHB (The National Association of Home Builders) ogłosi bieżący wynik swojego indeksu rynku nieruchomości. ● [Scenariusze] Dalsza gra globalnych graczy pod scenariusz tegorocznego uruchomienia taperingu w Stanach Zjednoczonych poprawi pozycję wyjściową zielonej waluty przed ogłoszeniem decyzji FOMC kosztem rywali z G10 (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1700) i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9300). Przed większymi stratami może uchronić PLNa zgodny z prognozami wzrost polskiej produkcji przemysłowej. Jeśli jednak inwestorzy zdecydują się na domknięcie otwartych pozycji przed spotkaniem decyzyjnego Komitetu Fed, dolar straci swoją „pole position” (punkt oporu EUR/USD: 1,1790), a waluty rynków wschodzących odreagują wcześniejsze spadki (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8700).

Wiara, która leczy dolara

(piątek, 17-09, 8:50)

★ W sierpniu amerykańska sprzedaż detaliczna niespodziewanie wzrosła, znacząco przekraczając prognozy.
★ USA: koniunktura w przemyśle okręgu FED Filadelfia przebiła wszelkie oczekiwania.
★ Kalendarz Eko: zatrudnienie i wynagrodzenia w Polsce, inflacja HICP w Eurolandzie i amerykański indeks Uniwersytetu Michigan.

Za nami
Czwartek należał do dolara. ● [USA] Marny los zielonej waluty odmieniła wczorajsza publikacja wyników amerykańskiej sprzedaży detalicznej, która w sierpniu zamiast znacząco spaść (o 7,0% m/m jak przewidywały prognozy) wyraźnie wzrosła (o 0,7% m/m). Ze szczegółów raportu Departamentu Handlu, można wywnioskować, że za tymi zaskakującymi liczbami stały wydatki Amerykanów związane z powrotem ich pociech do szkoły oraz zakupy z podatkowych kredytów dla dzieci. Przerwanie negatywnej sekwencji makro, rozpoczętej dwa tygodnie temu przez sierpniowy raport Departamentu Pracy USA (słaby wynik zatrudnienia – NFP), zmniejszyło obawy ekonomistów przed spowolnieniem gospodarczym za oceanem. I choć dane sprzedaży z lipca zostały zrewidowane do dołu (-1,1% m/m), a liczba nowych wniosków o zasiłek wzrosła w ubiegłym tygodniu, to i tak inwestorzy znów uwierzyli w scenariusz, w którym Bank Rezerwy Federalnej rozpocznie redukcję skupu aktywów jeszcze w tym roku. Tę myśl wspierały kolejne sygnały o postępującym ożywieniu w przemyśle (indeks FED Filadelfia). ● [USD] W myśl przysłowia, że wiara czyni cuda, obiecujące wyniki makroekonomiczne z USA uzdrowiły osłabionego wcześniej dolara. Zastrzyk makro-energii znacząco podniósł jego wartość na rynkach G10, przez co indeks amerykańskiej waluty (mierzący jego siłę wobec największych globalnych konkurentów) wzrósł do poziomu najwyższego od trzech tygodni (max. 92,866). Duże straty poniosły najniżej oprocentowane waluty jak euro (EUR/USD min. 1,1750), japoński jen (USD/JPY max. 109,826) czy szwajcarski frank (CHF/USD min. 1,07784). ● [PLN] Wizja rozpoczęcia taperingu i przykręcenia kurka z dolarami znów nie ucieszyła inwestorów z Wall Street, choć indeks DJIA zdołał wczoraj ostatecznie zniwelować duże straty (DJI: -0,18%). Przewaga makro amerykańskiej waluty zwiększyła straty złotego (EUR/PLN max. 4,5829, USD/PLN max. 3,8995), który źle zniósł także rezolucję Parlamentu Europejskiego ws. wolności mediów i stanu praworządności.

Przed nami
● [EZ] Dziś pierwszoplanowym wydarzeniem makroekonomicznym będzie publikacja przez Eurostat danych o inflacji HICP w strefie euro (o g. 11:00). Jeśli sprawdzą się prognozy, zakładające zwyżkę wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych w krajach unii walutowej (z uwzględnieniem cen żywności i energii jak i bez nich), grunt pod nogami odzyska euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1850). ● [Fed] Jednak trzeba pamiętać, że coraz więcej inwestorów jest już myślami w przyszłym tygodniu, kiedy to w środę zakończy się dwudniowe posiedzenie Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku. Po wczorajszych zaskakująco dobrych danych dot. sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych na rynku zaczyna przeważać przekonanie, że FOMC zakomunikuje gotowość do rozpoczęcia taperingu jeszcze w tym roku. Taki scenariusz może rozpędzić dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1750), działając na szkodę walut rynków wschodzących. ● [PLN] Złą wiadomością dla złotego będą zarówno wysokie wyniki inflacji HICP w Eurolandzie, jak i dalsze dyskontowanie przez rynki zaostrzenia kursu Fed (punkty oporu EUR/USD: 4,6000, USD/PLN: 3,9000). Jeśli chodzi o dzisiejsze dane GUS dot. zatrudnienia i wynagrodzeń w Polsce (o g. 10:00), to ich wzrost mógłby pomóc polskiej walucie odzyskać równowagę, tak samo jak niższa od prognoz inflacja w strefie euro i realizacja zysków dolara (punkty wsparcia EUR/USD: 4,5200, USD/PLN: 3,8400).

Chińska czkawka i kąsająca inflacja

(czwartek, 16-09, 8:50)

★ USA: wg Fed we wrześniu znacząco poprawiła się koniunktura przemysłowa w stanie Nowy Jork.
★ Polska: w sierpniu inflacja CPI wzrosła do najwyższego poziomu od 20 lat.
★ Kalendarz Eko: Bilans handlu zagranicznego Eurolandu oraz dane z USA dot. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, sprzedaży detalicznej i indeksu FED z Filadelfii.

Za nami
● [Inflacja cd.] Choć w środę nie brakowało bieżących emocji makroekonomicznych, to jednak na przebiegu wczorajszej sesji na rynku G10 najbardziej zaważyły wtorkowe, zaskakująco niskie wyniki inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Bezpośrednio po tej publikacji jej antydolarowy efekt został zrównoważony przez zapotrzebowanie na bezpieczną walutę rezerwową, zgłoszone przez inwestorów wyprzedających akcje amerykańskie (głównie spółek energetycznych). Stąd wczoraj gdy nastąpiło odbicie cen na Wall Street, popyt na zieloną walutę zamienił się w podaż, przekładając się na spadek jej globalnych notowań. ● [Produkcja +/-] Do wzrostu kursu EUR/USD (max. 1,1832) dołożyła się transatlantycka rozbieżność wyników produkcji przemysłowej, która jak się wczoraj okazało w strefie euro nadspodziewanie podskoczyła w lipcu, podczas gdy za oceanem nie sprostała sierpniowym oczekiwaniom inwestorów i ekonomistów (szczegóły w naszym Kalendarzu EKO). Sytuację dolara ratowała zaskakująco dobra koniunktura przemysłowa w stanie Nowy Jork zasygnalizowana przez wskaźnik Fed NY Empire State. ● [EM, PLN] Na rynkach wschodzących przez cały wczorajszy dzień czkawką odbijały się fatalne wyniki sprzedaży detalicznej w Chinach. Pod ich wpływem traciły m.in. chiński juan (USD/CNH max. 6,4427) i australijski dolar (USD/AUD max. 1,36941). Na Starym Kontynencie zły odbiór miały „wystrzałowe” wyniki brytyjskiej inflacji CPI (najwyższe od 9 lat), które pogrążyły notowania giełdowe m.in. w Londynie, Frankfurcie i Mediolanie (FTSE100: -0,25%; DAX: -0,68%; FTSE MIB: -1,02%). Polski złoty nie znalazł argumentów na obronę przed tymi negatywnymi zjawiskami, tym bardziej, że najnowsze dane o inflacji CPI w Polsce (najwyższe od 20 lat) jeszcze bardziej rozjechały się z polityką NBP, a o naszym kraju znów zrobiło się „głośno” w związku z debatą w Parlamencie Europejskim nt. wolności mediów. W rezultacie waluta znad Wisły zaliczyła w środę kolejny spadek wyceny (max. EUR/PLN 4,5694, USD/PLN 3,8764).

Przed nami
● [USA] Dziś otrzymamy kolejną porcję danych makro ze Stanów Zjednoczonych. Najważniejszą z nich będzie sprzedaż detaliczna w sierpniu, a zaraz po niej liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych zgłoszonych w ubiegłym tygodniu (o g. 14:30). Jednocześnie ekonomiczny obraz USA uzupełni indeks FED z Filadelfii, który pokaże koniunkturę przemysłową w rejonie Filadelfii (stan Pensylwania, New Jersey oraz Delaware). ● [USA] Stan amerykańskiej gospodarki opisany przez najnowsze dane będzie podstawą do monetarnych decyzji Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku, który zbierze się na dwudniowym posiedzeniu w przyszłym tygodniu (21-22.09). Ostatnio opublikowane informacje o zmniejszającym się zatrudnieniu (NFP), zwalniającej inflacji CPI i spadającej dynamice produkcji przemysłowej postawiły pod znakiem zapytania rozpoczęcie redukcji skupu aktywów przez Fed jeszcze w tym roku (co jeszcze przed tygodniem było niemal przesądzone). ● [Scenariusze] Jeśli dzisiejsze potencjalnie, słabe wyniki sprzedaży detalicznej i raport Jobles Claims ze Stanów Zjednoczonych wpiszą się w ten negatywny scenariusz makro-monetarny, to uderzą w i tak już osłabionego dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1850). Przerwanie negatywnej serii przywróci nadzieje na uruchomienie taperingu przez Bank Rezerwy Federalnej i da odzipnąć amerykańskiej walucie (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1785). Złoty będący w opozycyjnej do dolara partii EM będzie kontestował ewentualne dolarowe sukcesy (punkty oporu EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 3,8800) lub porażki (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5200, USD/PLN: 3,8200).