Rosnące
napięcia pomiędzy Zjednoczonym Królestwem, a Unią
Europejską
oraz coraz liczniejsze prognozy przewidujące wiele
negatywnych
reperkusji ekonomicznych Brexitu nie dają podstaw do
normalizacji
sytuacji na rynkach finansowych. Wielka Brytania chce
poczekać do
października br. z wprowadzeniem artykułu 50 traktatu
Lizbońskiego, który rozpocznie proces opuszczenia przez
nią struktur
UE. Z kolei decydenci z Unii chcą aby "rozwód"
rozpoczął się jak najszybciej, mając na uwadze
ograniczenie
okresu destabilizacji rynków finansowych i gospodarki
Eurolandu oraz
demonstrację zdecydowania i bezkompromisowej postawy,
która ma
odstraszyć potencjalnych naśladowców. Analitycy
prześcigają się
w kreśleniu negatywnych scenariuszy zarówno dla
Zjednoczonego
Królestwa, jak i dla Unii Europejskiej. Obecna sytuacja
nie
sprzyja funtowi, który kolejny dzień traci na wartości.
Mimo
uspokajających wystąpień premiera Davida Camerona w Izbie
Gmin
oraz ministra finansów Wielkiej Brytanii George'a
Osborne'a kurs
brytyjskiej waluty w stosunku do amerykańskiego dolara
spadł
wczoraj do najniższego poziomu od września 1985 roku
(1,3120 o g.
16:55). W podobnym tonie wypowiadał się prezes Banku
Anglii Mark
Carney zapewniając, że bank jest przygotowany na każdy
scenariusz.
Analitycy zauważają jednak jego trudny wybór między
ratowaniem
funta, a obroną brytyjskiej gospodarki. Jak dotąd BoE nie
podjął interwencji na rynku walutowym. Najnowsza prognoza
Barclays
Banku wskazuje na wejście Wielkiej Brytanii w łagodną
recesję w
drugiej połowie tego roku i zakłada cięcie stóp
procentowych
Banku Anglii z obecnego poziomu 0,5% do zera, co może
jeszcze
bardziej pogrążyć funta. Według maklerów najgorzej
przedstawiają
się perspektywy sektora bankowego, branży turystycznej i
rynku
nieruchomości na Wyspach. Jakby na potwierdzenie tych
opinii wartość
akcji Barclays Banku i Royal Bank of Scotland spadła
wczoraj
odpowiednio o 17% i 15%. Zdaniem wielu analityków rynek
jest daleko
od znalezienia punktu równowagi dla funta. Niepokój
inwestorów
wzbudziła także decyzja agencji Standard & Poor's,
która w
poniedziałek obniżyła rating Wielkiej Brytanii aż o dwa
poziomy z
AAA do AA, pozostawiając negatywną perspektywę dla
dalszych zmian.
Mgliście wygląda także przyszłość wspólnej waluty, której
wartość wobec dolara utrzymywała się wczoraj w pobliżu
granicy
1,1000 (min. 1,0971 o g. 14:45). Ekonomiści twierdzą, że
ECB za
chwilę stanie przed kolejnym wyzwaniem, nie tylko jak
ożywić
gospodarkę Eurolandu, ale jak ją obronić przed recesją.
Zadanie
może być tym trudniejsze, że arsenał narzędzi polityki
pieniężnej jest już bardzo ograniczony. Największy
niepokój
budzi zła sytuacja i prognozy dla europejskiego sektora
bankowego,
którego wartość spadła wczoraj o ponad 7%. Na obronę euro
i
przeciw dolarowi przemawia bardzo prawdopodobne
zatrzymanie procesu
normalizacji stóp procentowych w USA, co już dyskontuje
amerykański
rynek długu. Najbliższe punkty wsparcia dla kursu EUR/USD
to:
1,1000, a punkty oporu: 1,1120. Wciąż niepewnie
przedstawia się
sytuacja walut EM i złotego. Mocny dolar obniża notowania
ropy (Brent: -0,29 % do 48,11 USD/bbl; Crude: -0,95 % do
46,61 USD/bbl), a ta negatywnie oddziałuje na wartość
aktywów
rynków wschodzących. Kurs EUR/PLN ustabilizował się w
przedziale
od min. 4,4315 (o g. 6:30) do max. 4,4725 (o g. 13:50), a
USD/PLN od
min. 4,0114 (o g. 9:05) do max. 4,0711 (o g.
13:50). Analitycy
obawiają się jednak nadejścia drugiej fali wyprzedaży
złotego,
zwracając uwagę na to, że obecne uspokojenie wynika z
przyjęcia
przez inwestorów postawy "poczekamy-zobaczymy",
podczas gdy fundamentalne czynniki wzrostu polskiej
gospodarki ulegną
nieuchronnemu pogorszeniu. Barierami osłabienia złotego są
obecnie
EUR/PLN: 4,4500, USD/PLN: 4,0500, a jego umocnienie będą
hamować
punkty wsparcia odpowiednio: 4,4200 i 4,0054.
Kalendarz ekonomiczny ...
Komentarze i prognozy ...
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.