Pozytywne sygnały z Japonii i UK nakręcają koniunkturę na rynkach EM i PLN. Uwaga na dane z Chin i USA oraz wypowiedzi polityków z FED.

(środa, 13-07, 8:00)
We wtorek w centrum uwagi inwestorów znów znalazły się wydarzenia w Japonii i Wielkiej Brytanii, skąd napłynęły informacje sprzyjające poprawie nastrojów na rynkach finansowych. Tematem numer jeden w Kraju Kwitnącej Wiśni jest pakiet nowych działań stymulujących japońską gospodarkę, którego zarys przedstawił wczoraj minister Nobuteru Ishihara. Według niego skala działań podejmowanych przez władze w Tokio może przekroczyć kwotę 10 trylionów jenów, a rząd rozważa emisję obligacji budowlanych, które będą przeznaczone na finansowanie nowych projektów publicznych. Reakcją uczestników rynku walutowego na te informacje była dalsza wyprzedaż japońskiej waluty, która była wczoraj najsłabsza w stosunku do dolara (USD/JPY max.: 104,99 o g. 19:00) i euro (EUR/JPY max.: 116,43 o g. 19:00) od czasu brytyjskiego referendum ws. Brexitu (tj od 24 czerwca). Słabnący jen dał sygnał odwrotu od innych bezpiecznych aktywów takich jak złoto (-1,62 %) czy dziesięcioletnie obligacje USA (+8,00 pb). Na fali wznoszącej znalazł się funt wspierany dodatkowo przez zapowiedź dzisiejszego zaprzysiężenia Theresa'y May na premiera  Zjednoczonego Królestwa (GBP/USD max.: 1,3295 o g. 18:25). Perspektywa zakończenia okresu politycznego chaosu na Wyspach Brytyjskich, optymistyczne sygnały z trzeciej co do wielkości gospodarki świata oraz odbicie cen ropy (Brent: +4,60 % do 46,08 USD/bbl;  Crude: +4,65 % do 46,62 USD/bbl) nakręcały wzrosty na największych rynkach akcji na świecie (wczoraj NIKKEI: +2,46 % do 16095,65 pkt, DAX: +1,33 % do 9964,07 pkt; S&P500: +0,70 % do 2152,14 pkt). Spadek ryzyka inwestycyjnego premiował także wspólną walutę, ale jej wzrost wartości wobec dolara powstrzymała wypowiedź prezesa oddziału FED z St. Louis Jamesa Bullarda, który wciąż widzi uzasadnienie dla jednej podwyżki amerykańskich stóp procentowych w dającej się przewidzieć perspektywie (EUR/USD max.: 1,1126 o g. 9:20, najbliższe punkty wsparcia: 1,1035, 1,1000). Globalny wzrost apetytu na ryzyko i rosnące ceny surowców naturalnych powodują aprecjację  walut rynków wschodzących i złotego. W najniższym punkcie dnia kurs EUR/PLN spadł do poziomu 4,3903 ( o g. 23:00), a USD/PLN do 3,9706 (o g. 23:00). Dziś rano poznamy wyniki chińskiego handlu zagranicznego (9:00), które mają zwykle duży wpływ na sytuację na rynkach wschodzących, gdyż Państwo Środka jest potężnym importerem netto większości surowców. Warto także zwrócić uwagę na dzisiejsze dane dotyczące produkcji przemysłowej ze strefy euro (11:00), kolejne wypowiedzi polityków z FED oraz zamiany zapasów paliw w USA. Opublikowane wieczorem prognozy wskazujące na wzrost amerykańskich rezerw ropy (spowodowany m.in. zwiększeniem dostaw z Kanady) spowodowały korektę spadkową na rynku naftowym co hamuje dalsze umocnienie walut EM i złotego. W scenariuszu korzystnej kombinacji danych z Chin i USA popyt na złotego może być równoważony oczekiwaniami na cięcie stóp procentowych przez Bank Anglii (14-07) oraz przez niepewność związaną ze zbliżającą się publikacją oceny wiarygodności Polski przez agencję Fitch (15-07). Najbliższe punkty wsparcia złotego to EUR/PLN: 4,3840, USD/PLN: 3,9430.
Kalendarz ekonomiczny ...
Komentarze i prognozy ... 
Punkty wsparcia i oporu …
              
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.