Blog FX - Wspólny Rynek: sierpnia 2018

Bloomberg: Trump przygotowuje nową ofensywę handlową przeciw Chinom.

(piątek, 31-08, 8:00)

★ Reuters: zastępca gubernatora Banku Turcji planuje zrezygnować ze stanowiska.

★ Bank Argentyny podnosi stopy procentowe do 60% p.a.
★ USA: inflacja PCE najwyższa od 2012 roku.
★ Komisarz ds. handlu EU: jesteśmy gotowi znieść cła na wszystkie dobra przemysłowe, jeśli USA zrobi to samo.
★ Bloomberg: Trump jest gotowy do nowej ofensywy w wojnie handlowej z Chinami.
★ Kalendarz Eko: PKB za II kw. i inflacja w PL, inflacja HICP w EZ oraz amerykańskie indeksy: Chicago PMI i Uniwersytetu Michigan.

Za nami
W czwartek uwaga większości inwestorów znów koncentrowała się wokół Turcji, amerykańskiej gospodarki, Brexitu oraz polityki handlowej USA. ● [Lira cd.] Od początku tygodnia wartość tureckiej liry wobec dolara stopniała już o ponad 10%. Wczoraj jej notowania podkopała przesadnie optymistyczna wypowiedź prezydenta Erdogana. Jego zdaniem "wszyscy widzą, że Turcja ma alternatywy". Według analityków reakcja rynku walutowego pokazała, że inwestorzy są przeciwnego zdania. Na dodatek agencja Reutersa poinformowała o planowanej rezygnacji Erkana Kilimci z funkcji zastępcy gubernatora Banku Centralnego Republiki Turcji, co czyni sytuację w tym kraju jeszcze bardziej niestabilną. ● [EM, USD, PLN ] Wyprzedaż liry (USD/TRY: +3,21) rozlała się na inne rynki wschodzące. Dotarła m.in. do RPA (USD/ZAR: +2,51%), Indonezji (USD/IDR max. 14,877 tj. najwyżej od prawie 3 lat) i Brazylii (USD/BRL max. 4,2080 tj. najwyżej od prawie 2 lat). Drugim ogniskiem zapalnym rynków wschodzących była Argentyna (USD/ARS: +14,20%), której bank centralny podniósł wczoraj stopy procentowe do 60%, aby uporać się z 30% inflacją. Wraz z powrotem apetytu na "bezpiecznego" dolara (EUR/USD min. 1,1641), negatywnej koniunkturze poddał się także złoty (max. EUR/PLN 4,3063, USD/PLN 3,6945). Obok wzrostu globalnego ryzyka inwestycyjnego, do odbudowy długich pozycji w zielonej walucie zachęcały: najwyższy od 2012 roku wynik amerykańskiej inflacji PCE (tj. 2,3%) oraz drugi z rzędu, znaczny wzrost wydatków Amerykanów w lipcu (o 0,4% m/m), które nakręcają około 70% działalności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych. Lokowaniu kapitału za oceanem sprzyjał także niekorzystny klimat inwestycyjny w Europie. Na minus zaskoczyły niższe od oczekiwań sierpniowe wyniki: indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro (111,6 pkt vs prognoza 111,9 pkt) oraz niemieckiej inflacji HICP (1,9% r/r vs prognoza 2% r/r). Obciążeniem dla euro była także znaczna ekspozycja inwestycyjna Unii Europejskiej na rynkach wschodzących oraz jej uzależnienie od koniunktury w handlu międzynarodowym. ● [Brexit] Atrakcyjność europejskich aktywów zmniejszyła dodatkowo wypowiedź głównego negocjatora Brexitu ze strony Unii Europejskiej Michela Barniera. Po tym jak w środę wyraził optymizm ws. nowej umowy handlowej UE-UK, wczoraj przypomniał inwestorom, że Bruksela musi być wciąż przygotowana na nieuporządkowane opuszczenie Wspólnoty przez Londyn. ● [Polityka handlowa] Straty na rynkach EUR i CEE (w tym PLN) amortyzowały wiadomości z Brukseli. Komisarz ds. handlu EU, Cecilia Malmstrom oświadczyła przed komisją handlową Parlamentu Europejskiego, że Unia Europejska „jest gotowa znieść cła na wszystkie dobra przemysłowe, nawet samochody, jeśli Stany zrobią to samo". Pro-handlowe sygnały z EU odsunęły w cień wieczorne doniesienia Bloomberga. Według źródeł agencji prezydent Trump powiedział swoim współpracownikom, że w przyszłym tygodniu chce wprowadzić w życie swój plan dot. nałożenia zapowiadanych wcześniej ceł na chińskie towary o wartości 200 mld USD. Negatywnie na tę informację zareagowali inwestorzy z Wall Street (DJI: -0,53% do 25986,92 pkt; S&P500: -0,44% do 2901,13 pkt; NASDAQ: -0,26% do 8088,36 pkt), a na rynku w Hongkongu stracił także juan (max. 6,8716).

Przed nami

● [Złoty] Ostatni dzień wakacji przyniesie ważne dane z krajowej gospodarki. Już o godzinie 10:00 GUS ogłosi finalny wynik PKB za II kwartał oraz wstępną wartość sierpniowego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. W obu przypadkach analitycy spodziewają się słabszych rezultatów w stosunku do ostatniej publikacji, co niekorzystnie wpłynęłoby na wycenę złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3100, USD/PLN: 3,7000). W przypadku pozytywnej niespodzianki nasza waluta może ponownie znaleźć się w kręgu zainteresowania inwestorów (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,6500). Oprócz barier technicznych, na drodze do odbicia walut EM (w tym złotego) może znów stanąć globalna polityka handlowa. w tym przebieg rozmów handlowych pomiędzy USA i Kanadą. Wysokie oczekiwania rozbudzone niedawną bardzo optymistyczną wypowiedzią kanadyjskiego premiera mogą zderzyć się z przyziemną rzeczywistością, gdyż według przecieków z Ottawy pozostało jeszcze wiele trudnych kwestii do rozwiązania. ● [EUR/USD] Na rynkach zagranicznych wyczekiwane są także wyniki: inflacji HICP (o g. 11:00) w strefie euro oraz amerykańskich indeksów Chicago PMI (o g. 15:45) i Uniwersytetu Michigan (o g. 16:00). Jeśli nie przeszkodzi polityka, zwycięzcę na rynku EUR/USD (wsparcie: 1,1640, opór: 1,1720) wytypują lepsze od prognoz dane makro (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko).

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Informacje z Ankary, Buenos Aires i Waszyngtonu zwiększają niechęć do EM.

(czwartek, 30-08, 8:00)

★ Min. fin. Turcji: nie widzę żadnego ryzyka dla tureckiej gospodarki, nawet ze strony USA.
★ Bloomberg: Liikanen nowym liderem wyścigu na fotel prezesa ECB.

★ Gospodarka USA urosła w II kw. bardziej niż oczekiwano.
★ Premier Kanady: są szanse na osiągnięcie porozumienia ws. NAFTA już w piątek.
★ Negocjator Brexitu z UE: jesteśmy gotowi do zaoferowania UK takiego partnerstwa, jakiego nigdy wcześniej nie było.
★ Kalendarz Eko: inflacja w DE (HICP) i USA (PCE core) oraz PKB Kanady.

Za nami
Po udanym początku tygodnia, środa przyniosła odwrócenie sytuacji polskiej waluty. ● [Lira, ARS] Jednym z powodów zmiany nastawienia inwestorów do złotego (oraz innych walut CEE i EM) była kolejna przecena tureckiej liry (USD/TRY: +2,73%). Listę argumentów za jej sprzedażą wydłużyło obniżenie przez Moody's ratingu dwudziestu instytucji finansowych w Turcji. Podobny efekt wywołała lekceważąca wypowiedź ministra finansów i skarbu Berata Albayra (prywatnie zięcia prezydenta Erdogana), który oznajmił wczoraj, że „nie widzi żadnego ryzyka dla tureckiej gospodarki, nawet ze strony USA.” Nie-najlepsze nastroje nad Bosforem odzwierciedlają najnowsze dane z gospodarki tureckiej, które pokazały najniższy od marca 2009 poziom zaufania ekonomicznego (tj. 83,9 pkt). Słabym ogniwem wśród walut EM okazało się także argentyńskie peso, które ucierpiało z powodu spadku zaufania inwestorów do prezydenta Mauricio Macri (USD/ARS: +2,01%). Argentyna wystąpiła wczoraj o przyspieszenie wypłaty środków w ramach wartego 50 mld USD programu pomocowego. ● [ECB] Europejskim aktywom zaszkodziła także zmiana lidera w wyścigu na fotel prezesa ECB. Według najnowszego sondażu agencji Bloomberga, następcą Mario Draghi'ego zostanie prezes Banku Finlandii Erkki Liikanen. Jeszcze w marcu Fin mówił, że inflacja w strefie euro pozostaje poniżej oczekiwań, stąd polityka pieniężna Rady musi być "cierpliwa, wytrwała i rozważna". Obok wspomnianej ankiety, obciążeniem dla wspólnej waluty były doniesienia dziennika La Stampa. Według gazety, włoski rząd w obawie przed obniżeniem ratingu planuje zwrócić się do Europejskiego Banku Centralnego o kolejną rundę programu skupu aktywów (QE). ● [Rynek PLN, SEK] Oprócz euro i złotego (max.: EUR/PLN 4,2935, USD/PLN 3,6777), traciła także korona szwedzka (EUR/SEK max. 10,7247 tj. najwyżej od stycznia 2009), której szkodziły obawy o wynik zbliżających się wyborów powszechnych w Szwecji. Ryzyko związane z tym wydarzeniem wynika z wysokiego poparcia w sondażach przedwyborczych dla Szwedzkiej Partii Demokratów, która wzywa do referendum w sprawie członkostwa w UE. ● [Dolar] Diametralnie odmienne emocje towarzyszyły w tym czasie dolarowi (EUR/USD min. 1,1652), wspieranemu wyższym od oczekiwań, zrewidowanym wynikiem PKB USA w II kw. (4,2% vs prognoza 4%), który potwierdził najlepszy kwartał amerykańskiej gospodarki od czterech lat. Głębszą korektę wzrostową zielonej waluty uniemożliwił jednak niespodziewany spadek indeksu podpisanych umów kupna domów w lipcu (-0,7% m/m vs prognoza 0,4). ● [Ropa] Z kolei odwrotnie skorelowany z dolarem rynek paliw pozytywnie przyjął informację z agencji EIA o większym niż zakładano spadku zapasów komercyjnych ropy za oceanem w ubiegłym tygodniu (-2,57 mln baryłek vs prognoza -0,5). Ceny czarnego złota podbiły także słowa premiera Kanady widzącego "szansę na osiągniecie porozumienie ws. NAFTA już w piątek" oraz deklaracja przywódcy Iranu, który uważa, że "negocjacje z USA nie są możliwe na żadnym poziomie" (Brent: +1,53% do 77,46USD/bbl; Crude: +1,43% do 69,51 USD/bbl). ● [Brexit] Jednocześnie wcześniejsze straty wspólnej waluty zredukowała (EUR/USD max. 1,1714) wypowiedź Michela Barniera. Główny negocjator warunków Brexitu z ramienia Komisji Europejskiej powiedział: "jesteśmy gotowi do zaoferowania Wielkiej Brytanii takiego partnerstwa, jakiego nigdy wcześniej nie było z państwem trzecim". Obudzone na nowo nadzieje na tzw. miękki Brexit dodały paliwa rakietowego funtowi, który zanotował wczoraj najlepszy dzień od siedmiu miesięcy (GBP/USD: +1,23%).

Przed nami
● [Kalendarz Eko] W dniu dzisiejszym tendencje na rynkach globalnych będą kształtować dane nt. inflacji z Niemiec (HICP) oraz USA (PCE core). Analitycy spodziewają się spadku dynamiki wzrostu cen konsumpcyjnych u naszych zachodnich sąsiadów (z 2,1% do 2%) oraz ich zwyżki w Stanach (z 1,9% do 2%). ● [Scenariusze dla EUR/USD] Realizacja tego scenariusza może zachęcać inwestorów do sprzedaży euro i zakupu dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1650). Odwrotna kombinacja skieruje rynek EUR/USD z powrotem w stronę punktu oporu 1,1740. ● [Kanada] Wśród publikacji mogących wpłynąć na zmianę układu sił w G10 znajdują się także dane z Kanady dot. PKB w II kw., które mogą rzutować na przyszłotygodniową decyzję BoC ws. podwyżki stóp. ● [Scenariusze dla PLN] Pod kątem notowań polskiej waluty najbardziej optymistyczny wariant zakłada gorsze od prognoz wyniki z obu stron Atlantyku (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2650, USD/PLN: 3,6300). W przeciwnym przypadku zakupy USD, EUR czy CAD mogą być finansowane ze sprzedaży PLN (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,6900). Dodatkowym argumentem do zmniejszenia ekspozycji w złotym mogą być mało optymistyczne prognozy dot. jutrzejszych publikacji GUS nt. inflacji i PKB w II kw. (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko). ● [Ryzyko] Nie bez znaczenia będzie globalna sytuacja polityczna. Największym zagrożeniem dla rynków wydaje się teraz rosnące przekonanie inwestorów, że amerykańsko-chińska wojna handlowa nie zakończy się szybko. Nowa odsłona tego konfliktu nastąpi w dniu 5 września, na kiedy Biały Dom zapowiedział uruchomienie podwyższonych taryf celnych na kolejne produkty Państwa Środka, których import w zeszłym roku wyniósł 200 mld dolarów.

Powiew optymizmu z Berlina i Waszyngtonu podtrzymuje dobre nastroje na EM.

(środa, 29-08, 8:00)

★ Liczba otwartych kontraktów terminowych na sprzedaż funta najwyższa od maja 2017.

★ WSJ: niemiecki rząd planuje pomoc finansową dla Turcji.
★ Amerykański sekretarz skarbu oczekuje optymistycznego scenariusza negocjacji handlowych z Kanadą.
★ USA: zaufanie konsumentów najlepsze od prawie 18 lat.
★ Kalendarz Eko: zrewidowany wynik PKB USA za II kw. oraz zmiana zapasów paliw za oceanem.

Za nami

Wtorkowa sesja była nadspodziewanie dynamiczna, gdyż rozgrywała się wokół Brexitu, włoskiego budżetu, wypowiedzi amerykańskiego sekretarza skarbu, rewelacji WSJ ws. Turcji oraz nowych danych z USA. ● [Brexit] Inwestorzy co raz bardziej niepokoją się perspektywą opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię bez umowy określającej ich przyszłe relacje gospodarcze. Na siedem miesięcy przed oficjalnym rozwodem, brytyjska premier powiedziała, że jej kraj może „nadal odnosić sukcesy bez porozumienia z UE, a Brexit nie będzie końcem świata”. Według analityków Theresa May próbowała nieco złagodzić pesymistyczną retorykę Kanclerza Skarbu UK Philipa Hammonda, który ostrzegł przed „poważnymi konsekwencjami fiskalnymi” w przypadku braku porozumienia ekonomicznego z Unią Europejską. Jego zdaniem taki scenariusz będzie kosztować Londyn 80 mld GBP dodatkowych pożyczek i zahamuje długoterminowy wzrost gospodarczy na Wyspach. Na twardy Brexit przygotowuje się Francja. Premier Edouard Philippe poprosił swoich ministrów o stworzenie planu awaryjnego na wypadek takiego rozwoju zdarzeń. Obawy inwestorów odzwierciedlają statystyki Commodities Futures Trading Commission. Wg. danych CFTC, liczba otwartych kontraktów terminowych na sprzedaż funta wzrosła w ubiegłym tygodniu do najwyższego poziomu od maja 2017 roku. Namacalnym dowodem wzrostu pesymizmu ws. skutków Brexitu był kurs EUR/GBP, który osiągnął wczoraj najwyższą wartość od prawie roku (max. 0,9096). ● [Włochy] Straty funta wobec euro mogły być większe, gdyby nie wypowiedź wicepremiera Włoch. Luigi Di Maio oznajmił wczoraj, że włoski rząd może złamać limit deficytu budżetowego obowiązujący państwa UE (3% PKB), jeśli będzie to potrzebne do zwiększenia wydatków inwestycyjnych i pobudzenia gospodarki. Odpowiedzią inwestorów na te słowa była wyprzedaż akcji banków z Półwyspu Apenińskiego (np. UniCredit czy UBI Banca), które są głównymi posiadaczami włoskiego dług publicznego. ● [Złoty] Mimo niepokojących sygnałów z UK i IT całkiem dobrze radził sobie złoty (min. EUR/PLN 4,2657, USD/PLN 3,6370) wspierany doniesieniami Wall Street Journal. ● [WSJ] Według gazety niemiecki rząd rozważa zapewnienie pomocy finansowej Turcji w związku z rosnącymi obawami Berlina o negatywny wpływ tureckiego kryzysu gospodarczego na cały region. ● [Mnuchin, CAD, EUR/USD] Na wycenę walut rynków wschodzących korzystnie oddziaływał optymizm amerykańskiego sekretarza skarbu ws. zapowiadanych negocjacji handlowych pomiędzy USA a Kanadą. Na jego wypowiedzi wygrał, rzecz jasna kanadyjski dolar. Przecena dolara amerykańskiego na rynku USD/CAD (min. 1,2893) pociągnęła za sobą wzrost kursu EUR/USD (max. 1,1734 tj. najwyżej od 31 lipca). ● [USA] Dodatkowym obciążeniem dla zielonej waluty były sygnały z rynku nieruchomości w USA. Ceny domów w dwudziestu największych amerykańskich metropoliach w wzrosły w czerwcu w najwolniejszym tempie od lipca 2016 (wg wskaźnika S&P/Case-Shiller). Antydolarowy wydźwięk tej publikacji zmniejszyła informacja o najlepszych od października 2000 nastrojach amerykańskich konsumentów wg Conference Board (133,4 pkt). Podobny skutek odniósł wyższy od oczekiwań wynik indeksu FED z Richmond (24 pkt vs prognoza 19 pkt), doprowadzając do odbicia dolara (EUR/USD min. 1,1673).

Przed nami

● [Wydarzenie dnia] Najważniejszym wydarzeniem ekonomicznym dzisiejszego dnia będzie ogłoszenie zrewidowanego wyniku PKB USA w II kwartale. Analitycy spodziewają się skorygowania wstępnych danych z 4,1% do 4,0%, co nadal będzie najlepszym rezultatem amerykańskiej gospodarki od czterech lat. ● [Scenariusze] Wynik niższy od prognoz mógłby sprowadzić kolejne czarne chmury nad dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1740) i skierować ponownie kapitał w stronę walut rynków wschodzących (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2650, USD/PLN: 3,6300). Z drugiej strony wzrost gospodarczy powyżej 4% będzie sprzyjać domykaniu krótkich pozycji dolarowych i realizacji zysków (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1590), co zagrałoby przeciw złotemu (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,6900). ● [Ropa] Pod kątem walut spod znaku EM warto śledzić informacje o cotygodniowej zmianie zapasów paliw w Stanach (o g. 16:30). Uśredniona prognoza zakłada ich wzrost o 1 mln baryłek. Ze względu na wysoką korelację ropy z walutami rynków wschodzących, ew. niższy wynik im pomoże, a wyższy zaszkodzi.

Perspektywa naprawy relacji handlowych USA z Meksykiem i EU zwiększa apetyt na ryzyko.

(wtorek, 28-08, 8:00)

★ Niemcy: pierwsza w tym roku poprawa nastrojów wśród przedsiębiorców.

★ Kurs USD/PLN zbliżył się do punktu wsparcia 3,6500.
★ USA i Meksyk uzgodniły nową umowę handlową.
★ Wall Street: indeks Nasdaq po raz pierwszy w historii pokonał granicę 8000 pkt.
★ Kalendarz Eko: wystąpienie głównego ekonomisty ECB oraz amerykański indeksu zaufania konsumentów.

Za nami
● [Niemcy] Pierwsza w tym roku poprawa nastrojów wśród niemieckich przedsiębiorców (IFO: z 101,7 pkt do 103,8) sugeruje, że największa gospodarka europejska, do niedawna hamująca na politycznych i handlowych zakrętach, powoli wychodzi na prostą. Zdaniem prezesa Instytutu, Clemensa Fuesta "oprócz dobrej sytuacji gospodarczej kraju, do takiego stanu rzeczy przyczynił się również rozejm w konflikcie handlowym z USA". W jego ocenie niemiecka gospodarka działa niezawodnie, a aktualne dane wskazują, że w trzecim kwartale wzrośnie o 0,5% kw./kw. Według holenderskiego ING, najbardziej znaczący wskaźnik wyprzedzający z Niemiec przyniósł wyraźną ulgę. ● [Euro, złoty, dolar] Pozytywne sygnały zza Odry zwiększyły popyt na euro (EUR/USD max. 1,1697) oraz złotego (min.: EUR/PLN 4,2658, USD/PLN 3,6507). Kontynuacji ww. trendów sprzyjała utrzymująca się awersja do dolara, wywołana piątkowym wystąpieniem prezesa FED, sugerującym wolniejsze tempo zacieśniania amerykańskiej polityki monetarnej. Zdaniem wielu analityków, członkowie FOMC nie myślą teraz o kolejnych podwyżkach ponad to co obecnie dyskontuje rynek (we IX i XII'18). Taką tezę wspiera m.in. uwaga Powella z Jackson Hole, że brak jest oznak wzrostu amerykańskiej inflacji ponad 2% oraz zapis protokołu ostatniego posiedzenia Komitetu, który wskazuje na brak jednolitej opinii polityków FED ws. tego czy polityka Banku jest wciąż "akomodacyjna" (tzn. wspierająca wzrost gospodarczy). ● [USA-Meksyk] Do zakupu aktywów spod znaku EM (w tym PLN) zachęcały także doniesienia z Waszyngtonu, gdzie przedstawiciel meksykańskiej delegacji powiedział, że rozmowy handlowe ze Stanami zakończyły się sukcesem, co potwierdził później sam prezydent Trump. Największym wygranym tej informacji było rzecz jasna meksykańskie peso (USD/MXN: - 0,73%). Według analityków, porozumienie USA-Meksyk łagodzi obawy o eskalację globalnych napięć w handlu, co już wczoraj dyskontowali inwestorzy z Wall Street (DJI: +1,01% do 26049,64 pkt). Drożały m.in. akcje spółek międzynarodowych (jak Caterpillar: +2,8%) i banków (jak Morgan Stanley: +3,7%), dzięki czemu indeks S&P500 ustanowił swój kolejny rekord (+0,77% do 2896,74 pkt). Z kolei zwyżki wśród blue chipów technologicznych (np. Facebook, Amazon, Alphabet) spowodowały, że wskaźnik spółek technologicznych Nasdaq, po raz pierwszy w historii, przekroczył wartość 8000 punktów (+0,91% do 8017,90 pkt). ● [Turcja] Optymistyczne wiadomości z Niemiec oraz USA odsunęły nieco w cień wydarzenia nad Bosforem. Wraz z wracającymi z tygodniowego święta inwestorami z Turcji, na rynek powróciła presja na lirę (USD/TRY: +1,15%). Jej powody nie są nowe i wynikają z obaw o negatywny wpływ prezydenta Erdogana na turecką politykę monetarną oraz o skutki sporu z Białym Domem o uwięzienie amerykańskiego pastora oskarżonego przez Ankarę o terroryzm. ● [Francja] Obok wydarzeń w Turcji, do większych inwestycji na Starym Kontynencie zniechęcała także wypowiedź Bruno Le Maire. Francuski minister finansów powiedział, że rząd opóźni planowane obniżki podatków dla firm.

Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dziś inwestorzy czekają na wystąpienie głównego ekonomisty ECB (o g. 13:00) oraz publikację amerykańskiego indeksu zaufania konsumentów - Conference Board (o g. 16:00). ● [EUR/USD] Spodziewana jest ostrożna wypowiedź Petera Praeta, która może zagrać przeciw euro i skłonić do realizacji zysków (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1590). Z kolei jeśli sprawdzi się prognoza, wskazująca na pogorszenie nastrojów konsumpcyjnych wśród Amerykanów będzie to kolejny cios dla dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1700). ● [Złoty] Scenariusz niekorzystny dla obu tych walut powinien wspierać region CEE, w tym złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2650, USD/PLN: 3,6500). Realizacja zysków na rynku EUR/USD może spowodować, że nasza waluta znajdzie się pod presją (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7000). Spośród pozostałych, zapowiadanych na dziś informacji z gospodarki amerykańskiej warto zwrócić uwagę na indeksy: cen domów S&P/Case-Shiller dla 20 największych metropolii (o g. 15:00) oraz przemysłowy FED z Richmond (o g. 16:00). Na horyzoncie makro widać już jutrzejszą publikację PKB USA za II kw.

Neutralny FED i antycykliczny PBoC zaskakują rynki.

(poniedziałek, 27-08, 8:00)

★ Powell: stopy FED zbliżyły się do neutralnego poziomu.

★ Amerykańskie indeksy S&P 500 i Nasdaq na nowych historycznych szczytach.
★ Ludowy Bank Chin wprowadził "czynnik antycykliczny" do polityki kursowej juana.
★ Trump: wkrótce może dojść do wielkiej umowy handlowej USA z Meksykiem.
★ Kalendarz Eko: indeksy IFO (DE) i przemysłowy Dallas FED (USA).

Za nami

● [Jackson Hole] Piątkowe wystąpienie Jerome'a Powella ostudziło oczekiwania inwestorów na normalizację stóp FED w średnim terminie. Prezes amerykańskiego banku centralnego zapewnił, że dalsze stopniowe podwyżki są najlepszym sposobem na ochronę procesu regeneracji gospodarki USA ale zasugerował również, że stopy funduszy federalnych zbliżyły się do neutralnego poziomu, uwarunkowując dalsze zaostrzanie polityki pieniężnej od stanu koniunktury gospodarczej. Zadeklarował, że "Komitet zdecydowanie zrobi wszystko co trzeba, aby oczekiwania inflacyjne w znaczący sposób nie odchyliły się zarówno w górę jak i w dół [od celu FED] lub gdyby znów zagroził nam kryzys". Zrównoważona i ostrożna wypowiedź Powella została odebrana przez część analityków jako podporządkowanie się prezydentowi Trumpowi, który niedawno wyraził niezadowolenie z podwyżek stóp za oceanem. ● [Dolar, Wall Street] Odpowiedzią graczy z rynku walutowego na wystąpienie prezesa Banku Rezerwy Federalnej w Jackson Hole była wyprzedaż dolara (EUR/USD max. 1,1654), natomiast inwestorzy z Wall Street przystąpili do ożywionych zakupów akcji. Dzięki nim amerykańskie indeksy giełdowe S&P 500 oraz Nasdaq ustanowiły w piątek swój kolejny historyczny rekord (S&P500: +0,62% do 2874,69 pkt; NASDAQ: +0,86% do 7945,98 pkt). ● [EM, złoty, juan] Zwiększenie podaży dolara sprzyjało walutom EM, co wykorzystał także złoty (min.: EUR/PLN 4,2709, USD/PLN 3,6705). Dodatkowym argumentem za lokowaniem kapitału na rynkach wschodzących były informacje ws. polityki Ludowego Banku Chin. PBoC ogłosił na swojej stronie internetowej, że przy ustalaniu kursu referencyjnego USD/CNY ponownie wprowadził „czynnik antycykliczny”, co ma ochronić juana przed skutkami „nieracjonalnych ruchów na rynku”. W praktyce oznacza to, że chiński bank centralny będzie miał większą swobodę w ustalaniu kursu renminbi na rynku wewnętrznym. Zmiana polityki kursowej PBoC została odebrana jako zakodowany sygnał do umocnienia juana. Pod jej wpływem kurs USD/CNH (na rynku zewnętrznym w Hongkongu) spadł dziś rano do min. 6,7845.

Przed nami
Dzisiejszy dzień inwestorzy spędzą prawdopodobnie na analizie i dyskontowaniu wydarzeń z piątku. ● [Scenariusze] Ewentualna kontynuacja trendu wzrostowego EUR/USD napotka na przeszkodę w postaci punktu oporu: 1,1660, a kolejny odpływ kapitału zza oceanu może jeszcze umocnić złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2650, USD/PLN: 3,6700). Do zwiększenia ekspozycji na rynkach wschodzących będzie dodatkowo zachęcać sobotnia wypowiedź Trumpa, który zakomunikował, że "wkrótce może dojść do wielkiej umowy handlowej USA z Meksykiem". Jeśli dojdzie jednak do korekty piątkowych zmian, ograniczać ją będą najbliższe bariery techniczne: wsparcie EUR/USD: 1,1530; opór EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7200. ● [Dane makro] Spośród nowych publikacji makro zaplanowanych na dziś poznamy sierpniowe wyniki indeksów IFO (DE) i przemysłowego Dallas FED (USA). ● [Kolejne dni] W dalszej części tygodnia najciekawiej zapowiadają się informacje z gospodarki amerykańskiej dot. zaufania konsumentów (jutro), wzrostu gospodarczego w II kw. (środa) oraz inflacji PCE core (czwartek). Jeżeli chodzi o dane z krajowego podwórka, najbardziej oczekiwane są piątkowe publikacje dotyczące PKB i inflacji.

Czy Powell i dolar ugną się w Jackson Hole?

(piątek, 24-08, 8:00)

★ USA: liczba wniosków o zasiłek najmniejsza od 1969.

★ Aktywność przemysłowa w strefie euro najniższa od XI’16.
★ Handelsblatt: fotel prezesa ECB nie jest już priorytetem Merkel.
★ Trump: impeachment mógłby doprowadzić do załamania na rynkach finansowych.
★ Kalendarz Eko: zamówienia na dobra trwałe w USA oraz wystąpienie prezesa FED w Jackson Hole.

Za nami

● [Dolar] Po pięciu spadkowych sesjach dolara, jego zła passa została wczoraj przerwana. Za dobrą monetę dla mocno wyprzedanej waluty amerykańskiej inwestorzy wzięli wysokie szanse wrześniowej podwyżki stóp w USA, które potwierdziła środowa publikacja protokołu FED. Popularnemu "zielonemu" pomógł także jego status bezpiecznej przystani, po tym jak USA i Chiny wprowadziły w życie wzajemne 25% cła na towary warte 16 mld USD. Dodatkowym wsparciem dla dolara okazała się najniższa od lipca 1969 liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem (210 tys.). ● [Euro] Wielu analityków jako powód odwrócenia trendu zielonej waluty wskazuje również niekorzystne wiadomości dla euro. Wśród nich szczególnie źle odebrano najniższy od listopada 2016 wynik indeksu PMI dla przemysłu Eurolandu (54,6 pkt). Wspólnej walucie nie pomagały również doniesienia niemieckiej gazety "Handelsblatt". Dziennik poinformował, że „najwyższym priorytetem dla kanclerz Merkel nie jest już stanowisko prezesa ECB, lecz urząd przewodniczącego Komisji Europejskiej". Warto przypomnieć, że do tej pory faworytem wśród kandydatów na fotel sternika europejskich władz monetarnych był prezes Bundesbanku Jens Weidmann, postrzegany jako zwolennik restrykcyjnej polityki pieniężnej. W ten obraz wpisało się jego wczorajsze wystąpienie w „Berlin Foreign Press Club”, podczas którego powiedział, że ECB powinien wycofać swój program stymulacyjny. ● [EUR/USD] Zgodnie z zasadą co urosło musi spaść, kurs EUR/USD obniżył się wczoraj do min. 1,1530. Skala tej korekty mogła być większa, gdyby nie kolejna kontrowersyjna wypowiedź Donalda Trumpa. Prezydent w wywiadzie dla telewizji Fox, powiedział, że jego ewentualny impeachment (usunięcie z urzędu) mógłby doprowadzić do załamania na rynkach finansowych. O takim scenariuszu mówi się coraz głośniej w związku z niedawnymi wyrokami dla dwóch byłych doradców Trumpa i podjęciu przez nich współpracy z prokuraturą. Do większych zakupów dolara nie zachęcała także najnowsza ankieta agencji Reutersa, która pokazała, że ekonomiści spodziewają się spowolnienia amerykańskiej gospodarki w nadchodzących kwartałach. Pozycji euro bronił największy od 6 miesięcy wzrost aktywności w niemieckim sektorze usług (55,2 pkt) oraz umiarkowanie optymistyczna treść protokołu z ostatniego posiedzenia ECB. Rada prezesów Europejskiego Banku Centralnego zyskała pewność, że po latach niskiej inflacji, presja cenowa w strefie euro wkrótce powróci na bardziej stabilny, normalny poziom. ● [Złoty, lira] Powrót apetytu na dolara szkodził walutom rynków wschodzących, w tym złotemu (max.: EUR/PLN 4,2926, USD/PLN 3,7211). Jednym z największych przegranych w EM była wczoraj turecka lira (USD/TRY: +0,69%). Walucie Turcji zaszkodziła wypowiedź rzecznika prezydenta Erdogana. Zdaniem Ibrahima Kalina, ostatnie komentarze doradcy Trumpa ds. bezpieczeństwa pokazują, że działania Amerykanów są wymierzone w turecką gospodarkę. John Bolton powiedział kilka dni temu, że Turcja popełniła "duży błąd" nie uwalniając pastora Brunsona. Był także sceptycznie nastawiony do tureckich inwestycji Kataru, które mają wynieść 15 mld USD.

Przed nami

● [Jackson Hole] Dziś najważniejszym punktem na mapie inwestorów jest Jackson Hole (w Stanie Wyoming, USA), gdzie odbywa się sympozjum ekonomiczne z udziałem przedstawicieli banków centralnych z całego świata. Jego głównym punktem jest zaplanowane na godzinę 16:00 przemówienie prezesa FED Jerome'a Powella. Emocje wokół tego wystąpienia podgrzał niedawno prezydent Trump, który skrytykował Bank Rezerwy Federalnej i jej przewodniczącego za podnoszenie stóp procentowych oraz brak wsparcia dla prowadzonej przez niego polityki handlowej. Według Bloomberga jeśli Powell ugnie się przed Trumpem, amerykańska waluta może stracić swój status bezpiecznej przystani. W ocenie prof. ekonomii na Uniwersytecie Kalifornijskim Barry'ego Eichengreena, utrata przez dolara "premii za bezpieczeństwo" może spowodować zmniejszenie jego udziału w rezerwach walutowych banków centralnych o 30%. ● [Scenariusze] W przypadku realizacji negatywnego scenariusza dla zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,1625), kapitał popłynie w kierunku rynków wschodzących, w tym do Polski (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2650, USD/PLN: 3,6800). Z drugiej strony jastrzębia (optymistyczna) postawa Powella będzie skutkować droższym dolarem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1530) i tańszym złotym (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7200).

Zawirowania wokół Trumpa zachwiały dolarem.

(czwartek, 23-08, 8:00)

★ Polska: Dynamika lipcowej sprzedaży detalicznej najwyższa od 2015.

★ Płace w strefie euro rosną najszybciej od 2012.
★ Cohen: Trump ma wiedzę nt. ingerencji Rosjan w ostatnie wybory prezydenckie w USA.
★ FED: należy wkrótce zaostrzyć amerykańską politykę pieniężną.
★ Kalendarz Eko: wstępne wyniki indeksów PMI z Niemiec, Eurolandu i USA, protokół ECB oraz sprzedaż nowych domów w Stanach.

Za nami

● [Złoty] Środa dostarczyła inwestorom kolejnych argumentów do zakupu złotego. Atrakcyjność naszej waluty zwiększył wyższy od oczekiwań wynik polskiej sprzedaży detalicznej w ubiegłym miesiącu (9,3% r/r vs prognoza 8,4%). Statystyki pokazują, że pod tym względem był to najlepszy lipiec od 2015 roku. Do inwestycji na Starym Kontynencie (w tym także w Polsce), stymulował również największy od 2012 roku wzrost płac w strefie euro (2,2% w II kw.). ● [Dolar] Zakupy europejskich aktywów były w dalszym ciągu finansowane ze sprzedaży amerykańskiej waluty. Według głównego ekonomisty agencji Reutersa, izolacyjna polityka Waszyngtonu może zachęcać banki centralne do zmniejszenia udziału dolara w swoich portfelach rezerw walutowych. Niektóre kraje np.: Iran, Rosja czy Turcja obawiają się, że Stany Zjednoczone używają dolara (który ma status globalnej waluty rezerwowej) jako broni przeciwko nim. Na niekorzyść zielonej waluty przemawiały wydarzenia polityczne ostatnich dni z udziałem byłych doradców Donalda Trumpa. Paul Manafort (szef jego kampanii wyborczej) został uznany winnym przestępstw podatkowych, a Michael Cohen (jego były prywatny prawnik) przyznał się do nadużyć przy finansowaniu kampanii prezydenckiej, twierdząc, że zrobił to na polecenie Trumpa. Inwestorzy obawiają się, że uwikłanie prezydenta w kolejne skandale polityczne zmniejszy jego skuteczność w sprawach gospodarczych i osłabi republikanów przed jesiennymi wyborami uzupełniającymi do Kongresu USA. Taka perspektywa wyraźnie zdeprymowała inwestorów z Wall Street (DJI: -0,34% do 25733,60 pkt), którzy mimo doskonałych wyników kwartalnych amerykańskich spółek giełdowych woleli realizować zyski. ● [Rubel, ropa] Informacja, że wg. zeznań Cohen'a jego były klient ma wiedzę nt. ingerencji Rosjan w ostatnie wybory prezydenckie w USA, uderzyła rykoszetem w rubla (EUR/RUB max. 79,2395). Straty rosyjskiej waluty amortyzowały zwyżkujące ceny czarnego złota (Brent: +2,96% do 74,78 USD/bbl; Crude: +3,07% do 67,86 USD/bbl), które znacząco podbiła informacja o większym od oczekiwań spadku zapasów ropy za oceanem w ubiegłym tygodniu (-5,8 mln brk vs prognoza -1,5 mln brk). ● [FED] Dodatkowym obciążeniem dla zielonej waluty była wieczorna publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Banku Rezerwy Federalnej. Dokument ujawnił rosnące obawy polityków Banku o skutki wojny handlowej, która ich zadaniem stanowi największe zagrożenie dla "silnej" gospodarki USA. Pokazał także brak jednolitego stanowiska FOMC ws. perspektyw ścieżki inflacyjnej. Negatywny wydźwięk tych zapisów tłumiła zgodność członków Komitetu ws. konieczności zaostrzenia amerykańskiej polityki pieniężnej w bliskim terminie. Rynek oczekuje, że kolejna podwyżka stóp FED nastąpi we wrześniu br. ● [EUR/USD, Rynek PLN] Protokół FED i zła passa Trumpa, które zachwiały wiarę w dolara, sprawiły, że rynek EUR/USD sforsował barierę oporu 1,1600 (max. 1,1623 tj. najwyżej od 8 sierpnia). Pomogła w tym także zaskakująca informacja o większym od prognoz wzroście płac w strefie euro. Słabszy dolar w połączeniu z dobrymi informacjami z polskiej gospodarki doprowadziły do spadku kursów EUR/PLN i USD/PLN odpowiednio do poziomu 4,2685 i 3,6803.

Przed nami

● [Kalendarz Eko] Dziś inwestorzy czekają na ogłoszenie wstępnych wyników indeksów PMI w sektorach przemysłu i usług w Niemczech, Eurolandzie oraz USA, publikację protokołu ECB, a także lipcowe dane o sprzedaży nowych domów w Stanach. ● [Scenariusze dla EUR/USD] Wielu analityków liczy na dobre wyniki ze strefy euro oraz optymistyczne sygnały z ECB, które zwiększyłyby atrakcyjność wspólnej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,1625). Jeśli jednak przeważą lepsze dane zza oceanu to poprawią pozycję wyjściową dolara (punkt wsparcia: 1,1500), przed zaplanowanym na jutro arcyważnym wystąpieniem prezesa FED na sympozjum w Jackson Hole. ● [Scenariusze dla PLN] Jeżeli chodzi o złotego, to najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada dobre dane z EZ, gorsze z USA oraz ostrożną treść protokołu ECB (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2650, USD/PLN: 3,6800). Przeciwna kombinacja zaszkodzi naszej walucie (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7500).

Zmęczony dolar otwiera pole dla akcji i EM.

(środa, 22-08, 8:00)

★ Bloomberg: ekonomiści oczekują w tym roku największego wzrostu gospodarki USA od 2005.

★ Amerykański indeks giełdowy S&P500 najwyżej w historii.
★ Minister UK: jestem przekonany, że w X’18 osiągniemy porozumienie ws. Brexitu.
★ Kalendarz Eko: sprzedaż detaliczna w PL, zmiana zapasów paliw w USA oraz protokół FED.

Za nami

● [Trump vs FED] Od początku tygodnia amerykańska waluta pozostaje pod presją krytycznych komentarzy Donalda Trumpa pod adresem Banku Rezerwy Federalnej i jej prezesa. Polityk „nie jest zachwycony“ z podwyżek stóp w USA i zarzuca członkom FOMC, odpowiedzialnym za amerykańską politykę monetarną brak wsparcia jego polityki handlowej. Jak podkreślają analitycy Reutersa, amerykańscy prezydenci rzadko krytykują FED, którego niezależność jest ważna dla stabilności gospodarki. Ich zdaniem warto jednak pamiętać, że jednym z priorytetów Trumpa jest redukcja deficytu handlowego, co przy połączeniu rosnących stóp i drożejącej waluty stwarza ryzyko dla eksportu. W ocenie holenderskiego ING, amerykański prezydent swoimi sugestiami wysłał jasny sygnał, że Waszyngton chce słabego dolara (aby pozostać bardziej konkurencyjnym). Nota bene Trump zarzuca to samo swoim konkurentom z Chin i Unii Europejskiej. ● [Dolar] Namacalnym skutkiem wypowiedzi prezydenta USA była czwarta z rzędu spadkowa sesja zielonej waluty (EUR/USD max. 1,1601). Jej straty amortyzowała najnowsza ankieta agencji Bloomberga, która pokazała że ekonomiści oczekują w tym roku największego wzrostu gospodarki USA od 2005. Optymizm w tej sprawie wywindował indeksy giełdowe na Wall Street (DJI: +0,25% do 25822,29 pkt; NASDAQ: +0,49% do 7859,17 pkt). Wskaźnik S&P 500 ustanowił wczoraj kolejny rekord wszech czasów (max. 2873,23 pkt). ● [Złoty] Rosnąca globalna niechęć do dolara, wysoki popyt na akcje oraz zwyżkująca już czwartą sesję ropa (Brent: +0,58% do 72,63 USD/bbl; Crude: +0,64% do 65,84 USD/bbl), sprzyjały walutom rynków wschodzących. Wśród wygranych tej sytuacji był również złoty (min.: EUR/PLN 4,2834, USD/PLN 3,6931). Ten optymizm udzielił się inwestorom na warszawskiej giełdzie (WIG20: +2,01% do 2281,02 pkt). Wśród polskich blue chipów najlepiej radziły sobie PGE (+3,6%) oraz KGHM (+3,5%). ● [Brexit] Do zakupów europejskich aktywów zachęcała dodatkowo wypowiedź głównego negocjatora Brexitu z ramienia UK Dominica Raaba. Brytyjczyk jest przekonany, że jego kraj może w październiku osiągnąć porozumienie dot. warunków rozwodu z UE. Naturalnym beneficjentem tych słów był brytyjski funt (GBP/USD max. 1,2922). Przed nami
● [Wydarzenie dnia] Wydarzeniem numer jeden dzisiejszej sesji będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Banku Rezerwy Federalnej (o g. 20:00). Dokument ten będzie z pewnością analizowany przez inwestorów pod kątem tempa zacieśniania amerykańskiej polityki monetarnej w drugiej połowie roku. Aktualnie rynek terminowy oczekuje, że Bank po raz trzeci w 2018 podniesie oprocentowanie dolara we wrześniu (93,6% szans), ale wciąż istnieją wątpliwości ws. czwartej podwyżki (w grze jest grudzień 60,6% szans), które spotęgowały ostatnie wypowiedzi Trumpa. Na przykład UBS uważa, że podczas grudniowego posiedzenia, FED powstrzyma się od podwyżki, co będzie związane z pogorszeniem danych z amerykańskiej gospodarki. ● [Scenariusze] Ewentualne umocnienie przekonania, co do jastrzębiego scenariusza dla stóp funduszy federalnych będzie premiować zieloną walutę (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1480) kosztem EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 3,7500) i na odwrót (punkt oporu EUR/USD: 1,1600; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,6900). ● [Inne wydarzenia] Zanim dojdzie do ujawnienia protokołu FED, warto także mieć na uwadze ogłoszenie wyników polskiej sprzedaży detalicznej (o g. 10:00), a także publikacje danych o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA (o g. 16:00) i cotygodniowego raportu agencji EIA nt. zmiany zapasów paliw w USA (o g. 16:30). Radary należy nastawić również na Waszyngton, gdzie do stołu negocjacyjnego w sprawach handlowych wracają urzędnicy średniego szczebla z USA i Chin.

Brak zachwytu Trumpa psuje szyki dolara.

(wtorek, 21-08, 8:00)

★ Włoski minister: ECB powinien zwiększyć QE, aby uchronić Włochy przed spekulantami.

★ Grecja z sukcesem zamknęła 3-ci program pomocy EU, ECB i IMF.
★ S&P i Moody's obniżyły ocenę wiarygodności kredytowej Turcji do poziomu "śmieciowego".
★ Produkcja przemysłowa w Polsce najwyższa od listopada 2017.
★ Trump: nie jestem zachwycony polityką FED.
★ CFTC: Wartość zakładów na umocnienie dolara największa od grudnia 2015.

Za nami

Wczorajszej sesji towarzyszył globalny spadek awersji do ryzyka wspierany nadziejami na przełamanie impasu we wznawianych amerykańsko-chińskich rozmowach handlowych. Mimo przypływu optymizmu, który zmniejszył atrakcyjność dolara, inwestorzy bardzo selektywnie dobierali bardziej ryzykowne aktywa do swojego portfela. ● [Euro] Słabość amerykańskiej waluty otworzyła drogę do umocnienia euro, choć to borykało się z kolejną kontrowersyjną wypowiedzią członka włoskiego rządu i niepokojącymi doniesieniami ws. nowego budżetu Italii. Giancarlo Giorgetti, minister ds. reformy instytucjonalnej i kontaktów z parlamentem w gabinecie premiera Conte, powiedział wczoraj, że „Europejski Bank Centralny powinien zwiększyć swój program skupu aktywów (QE), aby chronić Włochy przed spekulantami finansowymi”. Niepokój inwestorów o kierunek włoskiej polityki zwiększyły także informacje mediów o planach budżetowych włoskiego rządu, zakładających wydatki o wartości 80 mld EUR na modernizację infrastruktury, stojące w sprzeczności z przepisami budżetowymi Komisji Europejskiej. Według ankiety Bloomberga, jeśli włoski rząd złamie limit deficytu budżetowego obowiązujący państwa UE (3% PKB), to różnica w stopie zwrotu papierów dłużnych Włoch i Niemiec wzrośnie do 470 punktów bazowych tj. najbardziej od kryzysu zadłużenia w EZ w 2010 roku. Choć sygnały z Italii nie napawały optymizmem, na korzyść euro działały informacje z europejskich rynków giełdowych, które dyskontowały ocieplenie stosunków na linii Waszyngton-Pekin. Na wspólną walutę in plus wpływał także szeroko komentowany w mediach ekonomicznych sukces rządu greckiego, który z powodzeniem zamknął trzeci program ratunkowy, wdrażając wszystkie reformy uzgodnione z wierzycielami (EU, ECB, MFW). Po porannym "włoskim" epizodzie (EUR/USD min. 1,1394) notowania wspólnej waluty wobec dolara systematycznie rosły. ● [Dolar] Ten trend wsparły doniesienia Bloomberga. Agencja poinformowała, że prezydent Trump w trakcie piątkowego przyjęcia dobroczynnego w Hamptons, po raz kolejny skrytykował prezesa FED Jerome'a Powella za podnoszenie stóp funduszy federalnych. Oliwy do ognia dolał poniedziałkowy wywiad Donalda Trupa dla agencji Reutersa, w którym powiedział, że „nie jest zachwycony” z podwyżek stóp w USA, czym zwiększył obawy o niezależność FED. Prezydent uważa, że amerykański bank centralny nie wspiera jego polityki handlowej. W ocenie Trumpa, Bank Rezerwy Federalnej powinien "robić to, co jest dobre dla kraju". Ponadto ponownie oskarżył Chiny i Unię Europejską o manipulowanie swoimi walutami. Słowa prezydenta odbiły się korzystnym echem na Wall Street, gdzie indeksy znów złapały wiatr w żagle, napędzane dodatkowo informacjami o nowych fuzjach i przejęciach (DJI: +0,35% do 25758,69 pkt; S&P500: +0,24% do 2857,05 pkt; NASDAQ: +0,06% do 7821,01 pkt). ● [Lira] W odwrocie nadal znajdowała się turecka lira (USD/TRY: +0,40%), która była pod presją piątkowych decyzji agencji S&P i Moody's o obniżeniu oceny wiarygodności kredytowej Turcji do poziomu "śmieciowego". Niekorzystnie na wycenę tureckiej waluty oddziaływała również wypowiedź rzecznika niemieckiego rządu. Steffen Seibert oznajmił, że Berlin nie bierze pod uwagę pomocy finansowej dla Ankary, czym uciął wcześniejsze spekulacje na ten temat. ● [Złoty] Utrzymująca się niechęć inwestorów do liry i rynków wschodzących przełożyła się także na inne waluty regionu CEE, w tym złotego (max.: EUR/PLN 4,3179, USD/PLN 3,7753). Straty naszej waluty mogły być większe, gdyby nie najwyższy od listopada 2017 wynik produkcji przemysłowej w Polsce (10,3% r/r vs prognoza ) oraz popołudniowe kłopoty dolara (EUR/USD max. 1,1543).

Przed nami

Pusty kalendarz makroekonomiczny zapowiada spokojny dzień na rynkach finansowych. ● [Scenariusze] Zdaniem analityków, zmienność kursów powinna być niewielka, o ile nie nadejdą nowe zaskakujące informacje ze świata polityki. Na rynku EUR/USD ewentualne wahania w okresie konsolidacji będą ograniczać najbliższe bariery techniczne: wsparcie: 1,1390, opór: 1,1550. Warto pamiętać, że za dolarem wciąż przemawia optymistyczne nastawienie inwestorów do zielonej waluty, co odzwierciedlają statystyki agencji CFTC, wg której wartość zakładów na umocnienie dolara wzrosła w poprzednim tygodniu do najwyższego poziomu od grudnia 2015 roku (do 30,8 mld USD). Jeśli chodzi o rynek PLN to stabilna sesja może zwiększyć zainteresowanie złotym (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2900, USD/PLN: 3,7300). Z drugiej strony, apetyt na ryzyko będzie studzić utrzymująca się napięta sytuacja na linii Waszyngton-Ankara, niepewność dot. rozmów handlowych USA vs Chiny oraz oczekiwanie na sygnały z Jackson Hole (punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 3,7800). ● [Środa] Zdecydowanie więcej emocji makro czeka nas jutro, na kiedy zaplanowano publikacje polskiej sprzedaży detalicznej oraz protokołu z ostatniego posiedzenia FED.