★
Reuters:
zastępca gubernatora Banku Turcji planuje zrezygnować ze
stanowiska.
★
Bank
Argentyny podnosi stopy
procentowe
do 60% p.a.
★ USA: inflacja PCE najwyższa od 2012 roku.
★ Komisarz ds. handlu EU: jesteśmy gotowi znieść cła na wszystkie dobra przemysłowe, jeśli USA zrobi to samo.
★ Bloomberg: Trump jest gotowy do nowej ofensywy w wojnie handlowej z Chinami.
★ Kalendarz Eko: PKB za II kw. i inflacja w PL, inflacja HICP w EZ oraz amerykańskie indeksy: Chicago PMI i Uniwersytetu Michigan.
★ USA: inflacja PCE najwyższa od 2012 roku.
★ Komisarz ds. handlu EU: jesteśmy gotowi znieść cła na wszystkie dobra przemysłowe, jeśli USA zrobi to samo.
★ Bloomberg: Trump jest gotowy do nowej ofensywy w wojnie handlowej z Chinami.
★ Kalendarz Eko: PKB za II kw. i inflacja w PL, inflacja HICP w EZ oraz amerykańskie indeksy: Chicago PMI i Uniwersytetu Michigan.
Za
nami
W czwartek uwaga większości inwestorów znów koncentrowała się wokół Turcji, amerykańskiej gospodarki, Brexitu oraz polityki handlowej USA. ● [Lira cd.] Od początku tygodnia wartość tureckiej liry wobec dolara stopniała już o ponad 10%. Wczoraj jej notowania podkopała przesadnie optymistyczna wypowiedź prezydenta Erdogana. Jego zdaniem "wszyscy widzą, że Turcja ma alternatywy". Według analityków reakcja rynku walutowego pokazała, że inwestorzy są przeciwnego zdania. Na dodatek agencja Reutersa poinformowała o planowanej rezygnacji Erkana Kilimci z funkcji zastępcy gubernatora Banku Centralnego Republiki Turcji, co czyni sytuację w tym kraju jeszcze bardziej niestabilną. ● [EM, USD, PLN ] Wyprzedaż liry (USD/TRY: +3,21) rozlała się na inne rynki wschodzące. Dotarła m.in. do RPA (USD/ZAR: +2,51%), Indonezji (USD/IDR max. 14,877 tj. najwyżej od prawie 3 lat) i Brazylii (USD/BRL max. 4,2080 tj. najwyżej od prawie 2 lat). Drugim ogniskiem zapalnym rynków wschodzących była Argentyna (USD/ARS: +14,20%), której bank centralny podniósł wczoraj stopy procentowe do 60%, aby uporać się z 30% inflacją. Wraz z powrotem apetytu na "bezpiecznego" dolara (EUR/USD min. 1,1641), negatywnej koniunkturze poddał się także złoty (max. EUR/PLN 4,3063, USD/PLN 3,6945). Obok wzrostu globalnego ryzyka inwestycyjnego, do odbudowy długich pozycji w zielonej walucie zachęcały: najwyższy od 2012 roku wynik amerykańskiej inflacji PCE (tj. 2,3%) oraz drugi z rzędu, znaczny wzrost wydatków Amerykanów w lipcu (o 0,4% m/m), które nakręcają około 70% działalności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych. Lokowaniu kapitału za oceanem sprzyjał także niekorzystny klimat inwestycyjny w Europie. Na minus zaskoczyły niższe od oczekiwań sierpniowe wyniki: indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro (111,6 pkt vs prognoza 111,9 pkt) oraz niemieckiej inflacji HICP (1,9% r/r vs prognoza 2% r/r). Obciążeniem dla euro była także znaczna ekspozycja inwestycyjna Unii Europejskiej na rynkach wschodzących oraz jej uzależnienie od koniunktury w handlu międzynarodowym. ● [Brexit] Atrakcyjność europejskich aktywów zmniejszyła dodatkowo wypowiedź głównego negocjatora Brexitu ze strony Unii Europejskiej Michela Barniera. Po tym jak w środę wyraził optymizm ws. nowej umowy handlowej UE-UK, wczoraj przypomniał inwestorom, że Bruksela musi być wciąż przygotowana na nieuporządkowane opuszczenie Wspólnoty przez Londyn. ● [Polityka handlowa] Straty na rynkach EUR i CEE (w tym PLN) amortyzowały wiadomości z Brukseli. Komisarz ds. handlu EU, Cecilia Malmstrom oświadczyła przed komisją handlową Parlamentu Europejskiego, że Unia Europejska „jest gotowa znieść cła na wszystkie dobra przemysłowe, nawet samochody, jeśli Stany zrobią to samo". Pro-handlowe sygnały z EU odsunęły w cień wieczorne doniesienia Bloomberga. Według źródeł agencji prezydent Trump powiedział swoim współpracownikom, że w przyszłym tygodniu chce wprowadzić w życie swój plan dot. nałożenia zapowiadanych wcześniej ceł na chińskie towary o wartości 200 mld USD. Negatywnie na tę informację zareagowali inwestorzy z Wall Street (DJI: -0,53% do 25986,92 pkt; S&P500: -0,44% do 2901,13 pkt; NASDAQ: -0,26% do 8088,36 pkt), a na rynku w Hongkongu stracił także juan (max. 6,8716).
W czwartek uwaga większości inwestorów znów koncentrowała się wokół Turcji, amerykańskiej gospodarki, Brexitu oraz polityki handlowej USA. ● [Lira cd.] Od początku tygodnia wartość tureckiej liry wobec dolara stopniała już o ponad 10%. Wczoraj jej notowania podkopała przesadnie optymistyczna wypowiedź prezydenta Erdogana. Jego zdaniem "wszyscy widzą, że Turcja ma alternatywy". Według analityków reakcja rynku walutowego pokazała, że inwestorzy są przeciwnego zdania. Na dodatek agencja Reutersa poinformowała o planowanej rezygnacji Erkana Kilimci z funkcji zastępcy gubernatora Banku Centralnego Republiki Turcji, co czyni sytuację w tym kraju jeszcze bardziej niestabilną. ● [EM, USD, PLN ] Wyprzedaż liry (USD/TRY: +3,21) rozlała się na inne rynki wschodzące. Dotarła m.in. do RPA (USD/ZAR: +2,51%), Indonezji (USD/IDR max. 14,877 tj. najwyżej od prawie 3 lat) i Brazylii (USD/BRL max. 4,2080 tj. najwyżej od prawie 2 lat). Drugim ogniskiem zapalnym rynków wschodzących była Argentyna (USD/ARS: +14,20%), której bank centralny podniósł wczoraj stopy procentowe do 60%, aby uporać się z 30% inflacją. Wraz z powrotem apetytu na "bezpiecznego" dolara (EUR/USD min. 1,1641), negatywnej koniunkturze poddał się także złoty (max. EUR/PLN 4,3063, USD/PLN 3,6945). Obok wzrostu globalnego ryzyka inwestycyjnego, do odbudowy długich pozycji w zielonej walucie zachęcały: najwyższy od 2012 roku wynik amerykańskiej inflacji PCE (tj. 2,3%) oraz drugi z rzędu, znaczny wzrost wydatków Amerykanów w lipcu (o 0,4% m/m), które nakręcają około 70% działalności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych. Lokowaniu kapitału za oceanem sprzyjał także niekorzystny klimat inwestycyjny w Europie. Na minus zaskoczyły niższe od oczekiwań sierpniowe wyniki: indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro (111,6 pkt vs prognoza 111,9 pkt) oraz niemieckiej inflacji HICP (1,9% r/r vs prognoza 2% r/r). Obciążeniem dla euro była także znaczna ekspozycja inwestycyjna Unii Europejskiej na rynkach wschodzących oraz jej uzależnienie od koniunktury w handlu międzynarodowym. ● [Brexit] Atrakcyjność europejskich aktywów zmniejszyła dodatkowo wypowiedź głównego negocjatora Brexitu ze strony Unii Europejskiej Michela Barniera. Po tym jak w środę wyraził optymizm ws. nowej umowy handlowej UE-UK, wczoraj przypomniał inwestorom, że Bruksela musi być wciąż przygotowana na nieuporządkowane opuszczenie Wspólnoty przez Londyn. ● [Polityka handlowa] Straty na rynkach EUR i CEE (w tym PLN) amortyzowały wiadomości z Brukseli. Komisarz ds. handlu EU, Cecilia Malmstrom oświadczyła przed komisją handlową Parlamentu Europejskiego, że Unia Europejska „jest gotowa znieść cła na wszystkie dobra przemysłowe, nawet samochody, jeśli Stany zrobią to samo". Pro-handlowe sygnały z EU odsunęły w cień wieczorne doniesienia Bloomberga. Według źródeł agencji prezydent Trump powiedział swoim współpracownikom, że w przyszłym tygodniu chce wprowadzić w życie swój plan dot. nałożenia zapowiadanych wcześniej ceł na chińskie towary o wartości 200 mld USD. Negatywnie na tę informację zareagowali inwestorzy z Wall Street (DJI: -0,53% do 25986,92 pkt; S&P500: -0,44% do 2901,13 pkt; NASDAQ: -0,26% do 8088,36 pkt), a na rynku w Hongkongu stracił także juan (max. 6,8716).
Przed
nami
●
[Złoty] Ostatni
dzień wakacji przyniesie ważne dane z krajowej gospodarki.
Już o
godzinie 10:00 GUS ogłosi finalny wynik PKB za II kwartał
oraz
wstępną wartość sierpniowego wskaźnika cen towarów i usług
konsumpcyjnych. W obu przypadkach analitycy spodziewają się
słabszych rezultatów w stosunku do ostatniej publikacji, co
niekorzystnie wpłynęłoby na wycenę złotego (punkty oporu
EUR/PLN: 4,3100, USD/PLN: 3,7000). W przypadku pozytywnej
niespodzianki nasza waluta może ponownie znaleźć się w kręgu
zainteresowania inwestorów (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800,
USD/PLN: 3,6500). Oprócz barier technicznych, na drodze do
odbicia
walut EM (w tym złotego) może znów stanąć globalna polityka
handlowa. w tym przebieg rozmów handlowych pomiędzy USA i
Kanadą.
Wysokie oczekiwania rozbudzone niedawną bardzo optymistyczną
wypowiedzią kanadyjskiego premiera mogą zderzyć się z
przyziemną
rzeczywistością, gdyż według przecieków z Ottawy pozostało
jeszcze wiele trudnych kwestii do rozwiązania. ●
[EUR/USD]
Na
rynkach zagranicznych wyczekiwane są także wyniki: inflacji
HICP (o
g. 11:00) w strefie euro oraz amerykańskich indeksów Chicago
PMI (o
g. 15:45) i Uniwersytetu Michigan (o g. 16:00). Jeśli nie
przeszkodzi polityka, zwycięzcę na rynku EUR/USD (wsparcie:
1,1640, opór:
1,1720)
wytypują lepsze od prognoz dane makro (szczegóły
w naszym Kalendarzu Eko).
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w
nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.