★
GUS:
aktywność w polskim przemyśle najmniejsza od października
2016.
★
UK:
indeks PMI dla przemysłu najniżej od kwietnia 2016.
★ Di Maio: włoski rząd musi wybrać między słuchaniem agencji ratingowych, a interesem obywateli.
★ Bank Turcji wykorzysta wszystkie dostępne narzędzia i parametry do walki z inflacją.
★ Indonezyjska rupia najtańsza od 1998.
★ Kalendarz Eko: indeksy PMI/ISM dla amerykańskiego sektora przemysłu.
★ Di Maio: włoski rząd musi wybrać między słuchaniem agencji ratingowych, a interesem obywateli.
★ Bank Turcji wykorzysta wszystkie dostępne narzędzia i parametry do walki z inflacją.
★ Indonezyjska rupia najtańsza od 1998.
★ Kalendarz Eko: indeksy PMI/ISM dla amerykańskiego sektora przemysłu.
Za
nami
Mimo niesprzyjających okoliczności, wrzesień rozpoczął się dla złotego korzystnie. ● [PMI] Negatywne informacje nadeszły m.in. z polskiej gospodarki, gdzie odnotowano najniższy od października 2016 wzrost aktywności w przemyśle (51,4 pkt). Struktura sierpniowych danych wskazała, że głównym powodem niechlubnego wyniku był największy od lipca 2014 roku spadek zamówień w eksporcie. Rozczarowały także analogiczne publikacje z Włoch (50,1 pkt tj. najniżej od 2 lat) oraz z Wielkiej Brytanii. Indeks PMI dla brytyjskiego przemysłu osiągnął w sierpniu najniższą wartość od kwietnia 2016 (tj. 52,8 pkt), co pogłębiło straty funta, który ma za sobą najgorszą sesję od miesiąca (min. GBP/USD 1,2846, GBP/PLN 4,7490). Poniżej oczekiwań wypadły także przemysłowe wskaźniki z Francji i Niemiec (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko). Źródłem niepokoju na Starym Kontynencie była również wypowiedź wicepremiera Włoch Di Maio. Lider eurosceptycznego Ruchu Pięciu Gwiazd powiedział, że rząd musiał dokonać wyboru między słuchaniem agencji ratingowych, a interesem obywateli. W wyniku tych słów rentowność włoskich obligacji 10-letnich wzrosła wczoraj do najwyższego poziomu od 2013 roku (max. 3,246%). ● [Turcja] O udanym dla złotego początku miesiąca (min. EUR/PLN 4,2859, USD/PLN 3,6876) przesądził komunikat Banku Centralnego Republiki Turcji. Po ogłoszeniu najwyższej od 2003 roku inflacji nad Bosforem, TCMB wydał oświadczenie, w którym obiecał podjąć walkę z rosnącymi cenami, wykorzystując wszystkie dostępne narzędzia i parametry tureckiej polityki pieniężnej. Pierwsze zmiany mają nastąpić już na najbliższym posiedzeniu Banku (13 września). Na te sygnały pozytywnie zareagowało również euro (EUR/USD max. 1,1628). Dodatkowym wytchnieniem dla walut europejskich była nieobecność nastawionych pro-dolarowo inwestorów z USA, obchodzących wczoraj Święto Pracy. ● [EM] Mniej szczęścia miały inne waluty rynków wschodzących, w tym południowoafrykański rand (USD/ZAR: +1,17%), któremu ciążyła polityka prezydenta Ramaphosy, ingerującego w konstytucje RPA. Historyczne straty poniosła wczoraj indonezyjska rupia (USD/IDR: +0,57%), która była najtańsza wobec dolara od czasu kryzysu finansowego w Azji w 1998 roku. Jednak największym przegranym w EM było argentyńskie peso (USD/ARS: +2,89%), któremu nie pomogła zapowiedź zmiany podatków eksportowych oraz zmniejszeniu liczby ministerstw (co ma pomóc w zrównoważeniu przyszłorocznego budżetu Argentyny).
Mimo niesprzyjających okoliczności, wrzesień rozpoczął się dla złotego korzystnie. ● [PMI] Negatywne informacje nadeszły m.in. z polskiej gospodarki, gdzie odnotowano najniższy od października 2016 wzrost aktywności w przemyśle (51,4 pkt). Struktura sierpniowych danych wskazała, że głównym powodem niechlubnego wyniku był największy od lipca 2014 roku spadek zamówień w eksporcie. Rozczarowały także analogiczne publikacje z Włoch (50,1 pkt tj. najniżej od 2 lat) oraz z Wielkiej Brytanii. Indeks PMI dla brytyjskiego przemysłu osiągnął w sierpniu najniższą wartość od kwietnia 2016 (tj. 52,8 pkt), co pogłębiło straty funta, który ma za sobą najgorszą sesję od miesiąca (min. GBP/USD 1,2846, GBP/PLN 4,7490). Poniżej oczekiwań wypadły także przemysłowe wskaźniki z Francji i Niemiec (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko). Źródłem niepokoju na Starym Kontynencie była również wypowiedź wicepremiera Włoch Di Maio. Lider eurosceptycznego Ruchu Pięciu Gwiazd powiedział, że rząd musiał dokonać wyboru między słuchaniem agencji ratingowych, a interesem obywateli. W wyniku tych słów rentowność włoskich obligacji 10-letnich wzrosła wczoraj do najwyższego poziomu od 2013 roku (max. 3,246%). ● [Turcja] O udanym dla złotego początku miesiąca (min. EUR/PLN 4,2859, USD/PLN 3,6876) przesądził komunikat Banku Centralnego Republiki Turcji. Po ogłoszeniu najwyższej od 2003 roku inflacji nad Bosforem, TCMB wydał oświadczenie, w którym obiecał podjąć walkę z rosnącymi cenami, wykorzystując wszystkie dostępne narzędzia i parametry tureckiej polityki pieniężnej. Pierwsze zmiany mają nastąpić już na najbliższym posiedzeniu Banku (13 września). Na te sygnały pozytywnie zareagowało również euro (EUR/USD max. 1,1628). Dodatkowym wytchnieniem dla walut europejskich była nieobecność nastawionych pro-dolarowo inwestorów z USA, obchodzących wczoraj Święto Pracy. ● [EM] Mniej szczęścia miały inne waluty rynków wschodzących, w tym południowoafrykański rand (USD/ZAR: +1,17%), któremu ciążyła polityka prezydenta Ramaphosy, ingerującego w konstytucje RPA. Historyczne straty poniosła wczoraj indonezyjska rupia (USD/IDR: +0,57%), która była najtańsza wobec dolara od czasu kryzysu finansowego w Azji w 1998 roku. Jednak największym przegranym w EM było argentyńskie peso (USD/ARS: +2,89%), któremu nie pomogła zapowiedź zmiany podatków eksportowych oraz zmniejszeniu liczby ministerstw (co ma pomóc w zrównoważeniu przyszłorocznego budżetu Argentyny).
Przed
nami
● [Kalendarz Eko] Dziś po przedłużonym weekendzie „do gry” wracają inwestorzy ze Stanów, a nastroje na rynkach finansowych będą kształtować przede wszystkim nowe informacje ekonomiczne zza Atlantyku. Wśród nich znajdą się bardzo ważne dane nt. aktywności w amerykańskim sektorze przemysłowym, mierzonej przez indeksy PMI oraz ISM. Ponadto poznamy lipcowe wydatki na inwestycje budowlane w USA. ● [Scenariusze] Lepsze od oczekiwań wyniki największej gospodarki świata będą rzecz jasna premiować dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1550), a taki rozwój sytuacji stanowi zagrożenie dla walut rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,3100, USD/PLN: 3,7200). Z kolei ewentualne słabsze dane zza oceanu będą przemawiać za wyhamowaniem umocnienia zielonej waluty i droższym złotym (punkt oporu EUR/USD: 1,1630; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,6500). ● [Polityka] Do inwestycji w aktywa EM nie zachęca niepewność związana z jutrzejszym powrotem do negocjacji handlowych USA i Kanady oraz z odpowiedzią Pekinu na zapowiedziane przez Trumpa podwyższenie taryf celnych na kolejne produkty chińskie, o wartości 200 mld USD. ● [Funt] Pod kątem notowań funta warto dziś zwrócić uwagę na wystąpienie prezesa Banku Anglii Marka Carneya, który w Londynie będzie przemawiał na temat sierpniowej decyzji BoE o podwyżce stóp procentowych i jego ostatnim raporcie o inflacji.
● [Kalendarz Eko] Dziś po przedłużonym weekendzie „do gry” wracają inwestorzy ze Stanów, a nastroje na rynkach finansowych będą kształtować przede wszystkim nowe informacje ekonomiczne zza Atlantyku. Wśród nich znajdą się bardzo ważne dane nt. aktywności w amerykańskim sektorze przemysłowym, mierzonej przez indeksy PMI oraz ISM. Ponadto poznamy lipcowe wydatki na inwestycje budowlane w USA. ● [Scenariusze] Lepsze od oczekiwań wyniki największej gospodarki świata będą rzecz jasna premiować dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1550), a taki rozwój sytuacji stanowi zagrożenie dla walut rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,3100, USD/PLN: 3,7200). Z kolei ewentualne słabsze dane zza oceanu będą przemawiać za wyhamowaniem umocnienia zielonej waluty i droższym złotym (punkt oporu EUR/USD: 1,1630; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,6500). ● [Polityka] Do inwestycji w aktywa EM nie zachęca niepewność związana z jutrzejszym powrotem do negocjacji handlowych USA i Kanady oraz z odpowiedzią Pekinu na zapowiedziane przez Trumpa podwyższenie taryf celnych na kolejne produkty chińskie, o wartości 200 mld USD. ● [Funt] Pod kątem notowań funta warto dziś zwrócić uwagę na wystąpienie prezesa Banku Anglii Marka Carneya, który w Londynie będzie przemawiał na temat sierpniowej decyzji BoE o podwyżce stóp procentowych i jego ostatnim raporcie o inflacji.
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w
nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.