Rynki
w Europie
(21-09-2015)
Po
niejasnym przekazie czwartkowego komunikatu FOMC nowe wypowiedzi
licznych przedstawicieli FED rzuciły w poniedziałek więcej światła
na priorytety amerykańskiej polityki pieniężnej podkreślając jej
nieuchronną rozbieżność z aktualnymi działaniami ECB i innych
największych banków centralnych świata. Zaczęło się od
sobotniej wypowiedzi Johna Williamsa, prezesa oddziału FED w San
Francisco, który mimo pozostawienia we wrześniu stóp FED na
niezmienionym poziomie bliskim zera opowiedział się za
zacieśnieniem amerykańskiej polityki jeszcze w tym roku. Już w
poniedziałek głos w tej sprawie zabrał także James Bullard z Fed
w St. Louis, który w wywiadzie dla telewizji CNBC powiedział, że
istnieje szereg bardzo silnych argumentów za szybkim rozpoczęciem
procesu normalizacji stóp w USA. Jego zdaniem nawet aktualny niski
poziom inflacji uzasadnia pierwszą niewielką podwyżkę stopy
funduszy federalnych, która i tak wspierałaby wzrost gospodarczy i
powrót inflacji do celu. Bullard zadeklarował, że gdyby miał
prawo głosu podobnie jak Laker głosowałby we wrześniu przeciw
pozostawieniu stóp FED na niezmienionym poziomie. W podobnym tonie
wypowiedział się w poniedziałek dla agencji Reuters Dennis
Lockhart, prezes oddziału FED z Atlanty, który zapewnił, że
powtarzane od wielu miesięcy wyrażenie z komunikatu FOMC: "później
w tym roku" odnoszące się do terminu możliwej podwyżki stóp
FED pozostaje wykonalne. Według jego opinii czwartkowa decyzja FOMC
była przede wszystkim pilnym działaniem, które miało na celu
bieżące zarządzanie ryzykiem negatywnego wpływu zawirowań
rynkowych na amerykańską gospodarkę. Co ważne Lockhart stwierdził
także, że czuje się na tyle komfortowo z obecnym poziomem inflacji
i poprawą sytuacji na rynku pracy, żeby zainicjować pierwszą
podwyżkę amerykańskich stóp jak tylko uspokoi się sytuacja
rynkowa. Te jastrzębie wypowiedzi członków Federalnego Komitetu
zrównoważyły gołębi przekaz czwartkowej decyzji i komunikatu
Banku Rezerwy Federalnej, kontrastując jednocześnie z wywiadem
jakiego szwajcarskim mediom udzielił Peter Praet z Europejskiego
Banku Centralnego. Główny ekonomista ECB jeszcze raz powtórzył,
że Bank jest w gotowości by zmodyfikować swój bilionowy program
luzowania ilościowego jeśli tego będzie wymagała sytuacja
rynkowa. Jednostronna retoryka wypowiedzi reprezentantów FED i ECB
podkreślająca przeciwny kierunek planowanych działań w zakresie
polityki pieniężnej spowodowała w poniedziałek duży wzrost
zainteresowania inwestorów amerykańską walutą. Wczorajsze
wzrostowe odbicie na rynku ropy i gorsze od oczekiwań dane z rynku
nieruchomości USA (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym) nie
przeszkodziły dolarowi w jego znacznym umocnieniu wobec euro, funta
i jena i wykazaniu strat z zeszłego tygodnia. O godzinie 17:00 rynek
hurtowy w Londynie zamknął się na poziomie EUR/USD 1,1194 (-1,00 %
od 8:00), GBP/USD 1,5484 (-0,35 % od 8:00), USD/JPY 120,52 (+0,48 %
od 8:00). Z umiarkowanym optymizmem podeszli do poniedziałkowej
sesji europejscy inwestorzy giełdowi pozytywnie reagując na sygnały
z rynków azjatyckich i wyniki wyborów w Grecji. Najważniejsze
indeksy cen akcji na starym kontynencie zamknęły się wczoraj na
plusie (DAX: +0,33 %; CAC40: +1,09 %; FTSE100: +0,08 %) mimo
drastycznych spadków wyceny akcji producentów samochodów i
przeceny na brytyjskim rynku ubezpieczeniowym. Przyczyną dużego
stresu dla akcjonariuszy spółek z przemysłu samochodowego stał
się Volkswagen, który został oskarżony przez władze amerykańskie
o fałszowanie wyników testów zanieczyszczenia spalin, za które
grozi mu kara do 18 mld EUR. W ślad za tymi informacjami akcje
niemieckiego producenta straciły wczoraj ponad 18% wartości. W
podobnej skali ucierpiały akcje spółki Porsche należącej do tego
samego niemieckiego koncernu. Równie stresująca była wczorajsza
sesja dla właściciela brytyjskiej spółki ubezpieczeniowej RSA,
która straciła ponad 20% swojej wartości w związku z ujawnionymi
warunkami oferty jej przejęcia przez Zurich Insurance.
Poniedziałkowa sesja okazała się również nie najlepsza dla
posiadaczy europejskich papierów skarbowych. Spadek ryzyka wywołany
wynikami wyborów w Grecji i wzrost prawdopodobieństwa tegorocznej
podwyżki stóp FED spowodował umiarkowane spadki cen na rynku długu
w Europie. W związku z tym rentowność dziesięcioletnich obligacji
niemieckich wzrosła wczoraj o 2,1 pb z 0,663 % do 0,684 %.
Rynek
EUR/USD ...
Rynek
PLN ...
Rynki
w USA ...
Rynki
w Azji ...
Kalendarz
ekonomiczny ...
Komentarze
i prognozy ...
Punkty
wsparcia i oporu …
Więcej
bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring
FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna
lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.