USD słabnie z powodu spadających cen importu USA i drożejącej ropy. PLN podąża za rynkami globalnymi. Dziś z USA inflacja PPI i indeks Uniwersytetu Michigan.

(piątek, 11-09; 08:45)

Rynki w Europie
(10-09-2015)
Czwartek upłynął na rynkach finansowych pod znakiem nerwowego oczekiwania na posiedzenie Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku w przyszłym tygodniu. W związku z utrzymującą się niepewnością w sprawie ewentualnej podwyżki amerykańskich stóp procentowych we wrześniu inwestorzy reagują na nowe informacje ekonomiczne przez pryzmat ich wpływu na decyzję FED. Uczestnicy rynku z uwagą śledzili także nowe doniesienia z drugiej i trzeciej gospodarki świata, gdyż ich pogarszająca się sytuacja istotnie rzutuje na wzrost gospodarczy w innych częściach globu. Wczorajsze publikacje danych makroekonomicznych z Chin i Japonii znów wzbudziły więcej obaw niż zadowolenia. Co prawda chińska inflacja CPI wzrosła w sierpniu do 2,0% przekraczając nieznacznie prognozy rynkowe jednak ceny producentów spadły o 5,9% tj. najbardziej od 6 lat i 42 miesiąc z rzędu (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym). O słabnącym popycie w Państwie Środka świadczy także ogłoszony wczoraj piąty kolejny spadek sprzedaży samochodów w sierpniu (-3,0%). Negatywne sygnały ekonomiczne nadeszły w czwartek również z Japonii, gdzie zamówienia na maszyny spadły w lipcu o 3,6% podczas gdy oczekiwano wzrostu o 3,7%. W reakcji na te wiadomości spadały wczoraj notowania cen akcji w Azji (NIKKEI: -2,51 % ;SHC: -1,45 %;HSI: -2,53 %) i w Europie (DAX: -0,90 %; CAC40: -1,46 %; FTSE100: -1,18 %) oraz obniżała się wartość japońskiego jena w stosunku do amerykańskiego dolara w obawie przed kolejnym luzowaniem polityki pieniężnej przez Bank Japonii. Uczestnicy rynku EUR/USD przyjęli dane z Chin i Japonii dość obojętnie pochłonięci wątpliwościami ws. wrześniowej decyzji FOMC. Ten dylemat pozostał nierozwiązany także po publikacji sprzecznych informacji z gospodarki amerykańskiej. Z jednej strony tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA spadła do 275 tys i utrzymuje się poniżej granicy 300 tys. już 27 tygodni, z drugiej zaś ceny towarów z importu spadły w sierpniu o 1,8%, negatywnie oddziałując na amerykańską inflację. Szalę na niekorzyść dolara przeważyły informacje z rynku paliw i metali przemysłowych, gdzie wczoraj miała miejsce wzrostowa korekta cen. Oprócz gwałtownie drożejącej ropy (czytaj więcej na ten temat w części Rynki w USA) rosły także ceny miedzi. Na przykład cena kontraktów terminowych na dostawę miedzi wzrosła wczoraj o 1,2%, czemu sprzyjały doniesienia o planach ograniczenia jej produkcji przez firmę Glencore. Wartość funta szterlinga wzrosła w czwartek wobec dolara do wartości 1,5475 po decyzji BoE o pozostawieniu brytyjskich stóp na niezmienionym poziomie i ujawnieniu wyników głosowania za podwyżką na poprzednim posiedzeniu BoE (8:1). O godzinie 17:00 rynek hurtowy w Londynie zamknął się na poziomie: EUR/USD 1,1217 (+0,12 % od 8:00), GBP/USD 1,5430 (+0,49 % od 8:00), USD/JPY 120,83 (+0,01 % od 8:00).

Rynek EUR/USD ...
Rynek PLN ...
Rynki w USA ...
Rynki w Azji ...
Kalendarz ekonomiczny ...
Komentarze i prognozy ... 
Punkty wsparcia i oporu …


Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (
kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.