Mimo rozczarowania, wynik NFP z USA nie zmienił status quo. W tym tygodniu fokus na ECB i decyzję Moody's.

(poniedziałek, 05-09, 8:00)
Sierpniowy raport Departamentu Pracy USA, wbrew oczekiwaniom inwestorów, nie przyniósł jednoznacznych wskazówek ws. kursu polityki pieniężnej Banku Rezerwy Federalnej w najbliższych miesiącach. Z niedawnych wypowiedzi prominentnych polityków FED w Jackson Hole wynikało, że FOMC uzależni swoją decyzję ws. amerykańskich stóp procentowych we wrześniu od najnowszych wyników zatrudnienia, zaś inwestorzy dyskontowali tylko w części jedną podwyżkę stóp funduszy federalnych do końca roku. W ciągu ostatnich 5 lat wzrost liczby osób zatrudnionych poza rolnictwem (NFP) w sierpniu był za każdym razem słabszy od prognozy rynku, a w ciągu ostatnich 25 lat średni wynik w tym miesiącu wyniósł zaledwie 86 tys. Mimo to analitycy ankietowani przez agencję Reutersa po znakomitym wyniku w lipcu (275 tys.) optymistycznie oczekiwali wzrostu NFP w kolejnym miesiącu na poziomie 180 tys., to zgodnie z oficjalnymi danymi opublikowanymi w piątek przybyło ich jedynie 151 tys. Jednocześnie zatrudnienie w sektorze prywatnym wzrosło o 126 tys. i jeszcze bardziej rozminęło się z prognozą (178 tys.). Stopa bezrobocia pozostała na niezmienionym poziomie 4,9%. Choć podwyżka stóp FED we wrześniu nie jest całkowicie przekreślona wygląda na to, że jej szanse spadły i wciąż najbardziej prawdopodobny pozostaje scenariusz zakładający jedną podwyżkę w grudniu br. Pierwszą reakcją rynku walutowego po ogłoszeniu wyników (o g. 14:30) było rozczarowanie, przez co kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,1159 (o g. 14:25) do maksymalnego pułapu 1,1252 (o g. 14:35). W ślad za przeceną dolara prawdopodobieństwo podniesienia stóp procentowych FED we wrześniu mierzone cenami kontraktów terminowych spadło z 27% do zaledwie 12%. Jednak ogłoszone niedługo potem dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku (które okazały się zgodne z prognozami) uświadomiły inwestorom, że nowe wyniki NFP niewiele zmieniają w rynkowej układance. Takie podejście spowodowało ponowny wzrost szans na podwyżkę we wrześniu (do 24%), a kurs EUR/USD szybko powrócił na wartości sprzed ogłoszenia danych z rynku pracy. Na korzyść dolara przemawiały także zbliżający się weekend i wypowiedź prezesa Fed z Richmond Jeffrey'a Lackera (aktualnie bez prawa do udziału w głosowaniach FOMC), który podkreślił, że gospodarka USA jest wystarczająco silna by wytrzymać wyższe stopy procentowe. Bezpośrednio po publikacji wyników NFP wiatr w żagle dostały waluty rynków wschodzących, w tym złoty, który zdołał odbudować swoją pozycję. Kurs EUR/PLN o godzinie 8:05 był wyceniany na 4,3600, a tuż przed wynikami o godzinie 14:10 już na 4,3936, by niedługo potem spaść do minimalnego poziomu 4,3564 (o g. 16:00). Jeszcze większą zmienność wykazał kurs USD/PLN, który o godzinie 14:25 wynosił 3,9321, by 10 minut później osiągnąć wartość 3,8885. Ostatecznie większość walut EM powróciła do poprzedniego stanu. Na zamknięciu rynku walutowego w Nowym Jorku w piątek o g. 22:00 kurs EUR/PLN wyniósł 4,3714, a USD/PLN 3,9200. Wyjątkiem były waluty powiązane z rynkiem ropy (np. MXN), które zyskały wraz z cenami paliw (Brent: +1,75 % do 46,63 USD/bbl, Crude: +1,61 % do 44,22 USD/bbl) na pozytywnych wypowiedziach prezydenta Rosji Władimira Putina i saudyjskiego ministra nt. możliwego porozumienia  największych producentów ws. zamrożenia poziomu wydobycia ropy. W rozpoczynającym się tygodniu najważniejszym wydarzeniem ekonomicznym na świecie będzie posiedzenie ECB. W kalendarzu ekonomicznym przeważają także dane z gospodarki Eurolandu. Jednak największym dylematem dla inwestorów pozostaje polityka pieniężna Rezerwy Federalnej dlatego warto zwrócić uwagę na liczne wypowiedzi polityków z FED (śr., pt.). Na rynku EUR/USD najbliższe punkty wsparcia to 1,1120, 1,1100, a oporu 1,1245, 1,1270. Jeśli chodzi o rynek PLN, wielu analityków zwraca uwagę, że piątkowy spadek presji na wartość złotego może być krótkotrwały, gdyż zbliża się data 9 września, kiedy agencja Moody's ponownie w tym roku oceni wiarygodność kredytową Polski. Ostatnim razem, w maju agencja obniżyła perspektywę naszego ratingu i główną ocenę pozostawiła na poziomie A2. Czynnikami ryzyka ws. ratingu Polski są konflikt wokół TK oraz kondycja finansów publicznych. Techniczną barierą dla umocnienia złotego będą punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3000 i USD/PLN: 3,8600, zaś jego osłabienie będą ograniczać punkty oporu EUR/PLN: 4,3700 i USD/PLN: 3,9300.
 
Kalendarz ekonomiczny ...
Komentarze i prognozy ... 
Punkty wsparcia i oporu …
              
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.