Pierwsze z dwóch najważniejszych wydarzeń ekonomicznych
dzisiejszego dnia oraz całego tygodnia mamy już za sobą. O godzinie 6:18
poznaliśmy decyzję Banku Japonii, który
zgodnie z prognozami pozostawił swoją główną stopę procentową na
dotychczasowym poziomie (-0,10%). Choć japoński program QE pozostał bez
zmian BoJ zrezygnował z
ilościowego celu bazy monetarnej wprowadzając cel w postaci wysokości
oprocentowania dziesięcioletnich obligacji skarbowych (JGB), który
ustalił na poziomie 0%. Nowa polityka pieniężna Banku Japonii sprowadza
się w praktyce do kontroli krzywej rentowności papierów skarbowych,
które są wyznacznikiem ceny pieniądza w gospodarce japońskiej. Oznacza
to potencjalnie jeszcze większy skup aktywów finansowych za nowo
wykreowane pieniądze banku centralnego. W swoim komunikacie BoJ
podkreślił również, że prawdopodobne są także dalsze obniżki stóp, a
kontrola krzywej dochodowości może być wstępem do tej decyzji.
Posunięcie BoJ wywołało zdecydowane osłabienie japońskiego jena. Rynek
USD/JPY wzrósł
do maksymalnego poziomu 102,79 (o g. 7:05), a kurs EUR/USD pod wpływem
tych wydarzeń osiągnął minimalną wartość 1,1123 (o g. 7:25). Pierwszą reakcją rynku PLN na działania Banku
Japonii było osłabienie złotego (max. EUR/PLN 4,3078 o g. 8:25; USD/PLN
3,8697 o g. 8:20), ale po chwili notowania złotego powróciły do
wczorajszego przedziału wahań (EUR/PLN min.: 4,2950, max.: 4,3080,
USD/PLN min.:3,8302, max. 3,8697).
Teraz uwaga inwestorów jest niepodzielnie skoncentrowana na trwającym
od wczoraj posiedzeniu Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku
(FOMC), który dziś o godzinie 20:00 ogłosi swoją decyzję w sprawie
poziomu stóp
procentowych amerykańskiego Banku Centralnego. Zaraz potem, o godzinie
20:30, prezes Janet Yellen przedstawi najnowsze prognozy ekonomiczne
Banku Rezerwy Federalnej oraz projekcje oprocentowania funduszy
federalnych, przygotowane na podstawie anonimowych opinii członków
Komitetu. W chwili obecnej rynek terminowy wycenia szanse na podwyżkę stóp FED we wrześniu na 20%. Ta liczba nie oddaje jednak wielowymiarowego wyzwania przed jakim stoi Komitet i różnorodności
poglądów jakie są reprezentowane w FOMC (czytaj więcej na ten temat w
naszych Alertach FX z ostatnich kilku dni). Ciekawą analizę rozkładu
prawdopodobieństwa dzisiejszej decyzji Rezerwy Federalnej przedstawiła
niedawno telewizja CNBC, która już po wejściu w życie zakazu wystąpień
publicznych reprezentantów władz FED, uszeregowała dziesięciu
członków FOMC z prawem do udziału w dzisiejszym głosowaniu według
stopnia ich poparcia dla zaostrzenia kursu amerykańskiej polityki
pieniężnej. Za ew. podwyżką oprocentowania funduszy
federalnych w ostatnim czasie wypowiadali się: wiceprezes FED Stanley
Fischer, Esther George (prezes oddziału FED w Kansas City), Loretta
Mester (prezes oddziału FED w Cleveland) oraz Eric Rosengren (prezes
oddziału FED w Bostonie). Do zdecydowanych przeciwników takiego
posunięcia należą członkowie zarządu FED: Lael Brainard oraz Daniel
Tarullo. Natomiast neutralni jak dotąd pozostawali: prezes FED Janet
Yellen, wiceprzewodniczący FOMC William Dudley oraz James Bullard
(prezes oddziału FED w St. Louis). Nieznane pozostaje aktualne stanowisko członka zarządu FED Jeremego Powella. Z tej perspektywy wynika, że dzisiejsza decyzja będzie zależała przede wszystkim od głosów czterech osób
wymienionych na końcu ww. listy. Nie bez znaczenia będzie też reakcja
Komitetu na najnowsze dane makroekonomiczne zza oceanu, szczególnie na
te opublikowane w czasie Blackoutu (m.in. zaskakujący wzrost inflacji
CPI oraz spadkowe i gorsze od oczekiwań wyniki produkcji przemysłowej i
sprzedaży detalicznej). Stacja CNBC pokusiła się także o przeprowadzenie
ankiety wśród 41 ekonomistów, którzy w 90% nie spodziewają się
zacieśniania polityki FED na trwającym posiedzeniu, natomiast 88% z nich
jako termin kolejnej podwyżki stóp w USA wskazuje na grudzień. Pozostawienie dziś amerykańskich stóp procentowych na dotychczasowym poziomie w połączeniu z brakiem jasnych sygnałów
o gotowości FED do ich podniesienia w najbliższych miesiącach może
skierować rynek EUR/USD w stronę punktu oporu 1,1220. Na takim
scenariuszu skorzystałby relatywnie wysoko oprocentowany złoty (wsparcie EUR/PLN: 4,2850, USD/PLN: 3,8000). Przeciwny scenariusz spowoduje przepływ kapitału
w stronę zielonej waluty (wsparcie EUR/USD: 1,1120), kosztem rynków
wschodzących i złotego (najbliższe punkty oporu EUR/PLN: 4,3500,
USD/PLN: 3,9000).
Kalendarz ekonomiczny ...
Komentarze i prognozy ...
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.