Rynki
w Europie
(25-01-2016)
Uczestnicy rynków finansowych rozpoczęli poniedziałkową sesję w dobrych nastrojach mając świeżo w pamięci optymistyczne zakończenie ubiegłego tygodnia wywołane nieoczekiwanie gołębimi zapowiedziami rewizji polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Japonii. Ceny ropy, które od początku roku wskazują kierunek zmian w pozostałych segmentach rynku, w czwartek i piątek wzrosły o blisko 15% podbijając jednocześnie popyt na inne aktywa o podwyższonym profilu ryzyka. Jednak wraz z upływem czasu coraz więcej analityków zwracało uwagę, że tak duża korekta wzrostowa w ciągu zaledwie dwóch dni (największa od 2008) nie była uzasadniona fundamentalną sytuacją na rynku paliwowym, a jej skala została wyolbrzymiona nerwową reakcją inwestorów na groźną burzę śnieżną szalejącą w tych dniach na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Inwestorzy szybko wrócili na ziemię po wypowiedzi irackiego ministra, który w wywiadzie dla agencji Reutersa powiedział w poniedziałek rano, że grudniowe wydobycie ropy w jego kraju osiągnęło rekordowy poziom (4,13 mln baryłek dziennie). Negatywny wydźwięk tej wiadomości pogorszyła kolejna wypowiedź innego przedstawiciela rządu w Bagdadzie, który zapowiedział dalszy wzrost irackiej produkcji jeszcze w tym roku. Te informacje przesunęły uwagę inwestorów na kwestie braku możliwości zrównoważenia rynku ropy w perspektywie 2016 i doprowadziły do kolejnego załamania cen (Brent: -3,98 % do 30,90 USD/bbl; Crude: -7,57 % do 29,81 USD/bbl). Wydarzenia na rynku ropy szybko popsuły klimat inwestycyjny, a wzrost awersji do ryzyka zwiększył popyt na bezpieczne aktywa. Na rynku walutowym w cenie było euro, frank szwajcarski i japoński jen, które zyskiwały wobec dolara. Wspólnej walucie nie zaszkodził gorszy od prognoz wynik indeksu Ifo z Niemiec, a atrakcyjność amerykańskiej waluty zmniejszała niepewność w sprawie perspektyw dalszej normalizacji stóp FED w związku z rozpoczynającym się dziś dwudniowym posiedzeniem Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku. Na korzyść dolara ciągle przemawiają gołębie sygnały z ECB i BoJ. Z przecieków medialnych wynika, że Bank Japonii może jeszcze w tym tygodniu zrewidować w dół swoje prognozy inflacji na 2016 rok otwierając furtkę do dalszych działań luzujących swoją politykę monetarną. Rynek walutowy w Londynie zamknął się w poniedziałek o godzinie 17:00 na poziomie EUR/USD 1,0835 (+0,27 % od 8:00), GBP/USD 1,4267 (-0,27 % od 8:00), USD/JPY 118,60 (-0,13 % od 8:00). Ponowny wzrost ryzyka inwestycyjnego osłabił zainteresowanie walutami rynków wschodzących (więcej na ten temat w części Rynek PLN) oraz pogorszył nastroje na europejskich parkietach (DAX: -0,29 % do 9736,15 pkt; CAC40: -0,58 % do 4311,33 pkt; FTSE100: -0,39 % do 5877,00 pkt). Giełdowym spadkom cen przewodziły spółki z sektora nafty i gazu (np. Seadrill: -9%, Tullow Oil: - 5%), które gwałtownie zareagowały na ponowne pogorszenie koniunktury na rynku paliwowym oraz rewizje prognoz cen ropy banku Standard Chartered i innych globalnych instytucji finansowych. Dodatkowym obciążeniem dla norweskiego Statoil (-3%) okazała się negatywna rekomendacja banku HSBC. Po krótkiej chwili oddechu spowodowanej uspokajającym tonem komentarzy z ECB pod presją znów znalazły się ceny akcji banków włoskich. Negatywną reakcję inwestorów giełdowych wywołał artykuł w dzienniku Ił Messaggero, który sugeruje, że rząd włoski przedstawił bankowi Banca Popolare di Milano propozycję połączenia z UBI Banca lub z Monte dei Paschi di Sienna (BMPS). W rezultacie wartość akcji BPM spadła o ponad 6%. Rosnące ryzyko inwestycyjne przyciągnęło nowy kapitał na europejski rynek długu. Drożały głównie najbezpieczniejsze papiery skarbowe. W segmencie dziesięcioletnim rentowność niemieckich bundów spadła w poniedziałek o 0,90 pb z 0,480 % do 0,471 %, natomiast rosła dochodowość obligacji krajów peryferyjnych strefy euro np. Węgier i Polski.
Uczestnicy rynków finansowych rozpoczęli poniedziałkową sesję w dobrych nastrojach mając świeżo w pamięci optymistyczne zakończenie ubiegłego tygodnia wywołane nieoczekiwanie gołębimi zapowiedziami rewizji polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Japonii. Ceny ropy, które od początku roku wskazują kierunek zmian w pozostałych segmentach rynku, w czwartek i piątek wzrosły o blisko 15% podbijając jednocześnie popyt na inne aktywa o podwyższonym profilu ryzyka. Jednak wraz z upływem czasu coraz więcej analityków zwracało uwagę, że tak duża korekta wzrostowa w ciągu zaledwie dwóch dni (największa od 2008) nie była uzasadniona fundamentalną sytuacją na rynku paliwowym, a jej skala została wyolbrzymiona nerwową reakcją inwestorów na groźną burzę śnieżną szalejącą w tych dniach na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Inwestorzy szybko wrócili na ziemię po wypowiedzi irackiego ministra, który w wywiadzie dla agencji Reutersa powiedział w poniedziałek rano, że grudniowe wydobycie ropy w jego kraju osiągnęło rekordowy poziom (4,13 mln baryłek dziennie). Negatywny wydźwięk tej wiadomości pogorszyła kolejna wypowiedź innego przedstawiciela rządu w Bagdadzie, który zapowiedział dalszy wzrost irackiej produkcji jeszcze w tym roku. Te informacje przesunęły uwagę inwestorów na kwestie braku możliwości zrównoważenia rynku ropy w perspektywie 2016 i doprowadziły do kolejnego załamania cen (Brent: -3,98 % do 30,90 USD/bbl; Crude: -7,57 % do 29,81 USD/bbl). Wydarzenia na rynku ropy szybko popsuły klimat inwestycyjny, a wzrost awersji do ryzyka zwiększył popyt na bezpieczne aktywa. Na rynku walutowym w cenie było euro, frank szwajcarski i japoński jen, które zyskiwały wobec dolara. Wspólnej walucie nie zaszkodził gorszy od prognoz wynik indeksu Ifo z Niemiec, a atrakcyjność amerykańskiej waluty zmniejszała niepewność w sprawie perspektyw dalszej normalizacji stóp FED w związku z rozpoczynającym się dziś dwudniowym posiedzeniem Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku. Na korzyść dolara ciągle przemawiają gołębie sygnały z ECB i BoJ. Z przecieków medialnych wynika, że Bank Japonii może jeszcze w tym tygodniu zrewidować w dół swoje prognozy inflacji na 2016 rok otwierając furtkę do dalszych działań luzujących swoją politykę monetarną. Rynek walutowy w Londynie zamknął się w poniedziałek o godzinie 17:00 na poziomie EUR/USD 1,0835 (+0,27 % od 8:00), GBP/USD 1,4267 (-0,27 % od 8:00), USD/JPY 118,60 (-0,13 % od 8:00). Ponowny wzrost ryzyka inwestycyjnego osłabił zainteresowanie walutami rynków wschodzących (więcej na ten temat w części Rynek PLN) oraz pogorszył nastroje na europejskich parkietach (DAX: -0,29 % do 9736,15 pkt; CAC40: -0,58 % do 4311,33 pkt; FTSE100: -0,39 % do 5877,00 pkt). Giełdowym spadkom cen przewodziły spółki z sektora nafty i gazu (np. Seadrill: -9%, Tullow Oil: - 5%), które gwałtownie zareagowały na ponowne pogorszenie koniunktury na rynku paliwowym oraz rewizje prognoz cen ropy banku Standard Chartered i innych globalnych instytucji finansowych. Dodatkowym obciążeniem dla norweskiego Statoil (-3%) okazała się negatywna rekomendacja banku HSBC. Po krótkiej chwili oddechu spowodowanej uspokajającym tonem komentarzy z ECB pod presją znów znalazły się ceny akcji banków włoskich. Negatywną reakcję inwestorów giełdowych wywołał artykuł w dzienniku Ił Messaggero, który sugeruje, że rząd włoski przedstawił bankowi Banca Popolare di Milano propozycję połączenia z UBI Banca lub z Monte dei Paschi di Sienna (BMPS). W rezultacie wartość akcji BPM spadła o ponad 6%. Rosnące ryzyko inwestycyjne przyciągnęło nowy kapitał na europejski rynek długu. Drożały głównie najbezpieczniejsze papiery skarbowe. W segmencie dziesięcioletnim rentowność niemieckich bundów spadła w poniedziałek o 0,90 pb z 0,480 % do 0,471 %, natomiast rosła dochodowość obligacji krajów peryferyjnych strefy euro np. Węgier i Polski.
Rynek
PLN …
Rynki
w USA...
Rynki
w Azji ...
Kalendarz
ekonomiczny ...
Komentarze
i prognozy ...
Punkty
wsparcia i oporu …
Więcej
bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring
FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa.Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.