Za
nami
W
czwartek najbardziej oczekiwanym wydarzeniem na rynkach
finansowych
była ostatnia debata prezydencka przed
niedzielną I turą wyborów we
Francji. Rangę tego wydarzenia zwiększały
wyrównane sondaże przedwyborcze
oraz
informacja agencji Bloomberga według, której
40% Francuzów
jeszcze nie zdecydowało na kogo odda swój głos.
Jeszcze przed rozpoczęciem telewizyjnego starcia wspólna
waluta znalazła się na fali wznoszącej wspierana zwyżką
cen produkcyjnych (PPI) w Niemczech do 3,1%
r/r (najwyższy poziom od 5 lat) oraz
najnowszym
sondażem z Francji, który
prognozował gładkie zwycięstwo
proeuropejskiego Macrona w drugiej rundzie wyborów
prezydenckich. W rezultacie o godzinie 11:30 rynek EUR/USD
zameldował
się na maksymalnym poziomie 1,0778, a w podtrzymaniu
wysokiej
wartości euro pomogły gorsze od
oczekiwań
dane z amerykańskiej gospodarki (indeks FED z Filadelfii i
wnioski
o zasiłek dla bezrobotnych). Z odsieczą
dolarowi
przyszedł (po raz kolejny w
ostatnich
dniach) sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin, który
powiedział
wczoraj, że "jest bardzo blisko przedstawienia poważnej
reformy podatkowej". Z kolei wspólnej
walucie podcięły skrzydła tragiczne
wydarzenia w Paryżu, gdzie wojownicy tzw.
państwa islamskiego zastrzelili policjanta oraz ranili dwóch
innych. Ponieważ incydent ten
miał
miejsce zaledwie 3 km od studia, gdzie trwała telewizyjna
debata prezydencka,
kandydaci skupili się na przedstawieniu swojego stanowiska
ws. walki
z terroryzmem. Część pretendentów podjęła
nawet decyzję o zawieszeniu w dniu dzisiejszym swojej
kampanii
wyborczej. Ostatecznie rynek walutowy w Nowym Jorku zamknął
się
wczoraj o godzinie 22:00 na poziomie EUR/USD 1,0718 (-0,08%
od 8:00),
GBP/USD 1,2818 (-0,03% od 8:00), USD/JPY 109,32 (+0,39% od
8:00).
Globalnym trendom uległa także złotówka.
Wzrost kursu EUR/USD wywindował rynek
EUR/PLN do najwyższego poziomu od 23 marca tj. 4,2764 (o g.
19:00).
Z kolei odzyskujący wigor dolar podbił notowania
USD/PLN powyżej granicy 3,9800
(max.
3,9879 dziś o g. 8:25). Straty polskiej waluty zamortyzowała
wczorajsza zaskakująco pozytywna informacja z GUSu nt.
marcowych
wyników produkcji przemysłowej
(11,1% r/r
tj. najwyżej od grudnia 2010 r.) oraz sprzedaży detalicznej
(9,7%
r/r - trzeci najlepszy wynik w ostatnich 5 latach).
Przed
nami
Mimo
zbliżającej się pierwszej tury wyborów
prezydenckich we Francji (niedziela) nie można zlekceważyć
nowych
danych makro. Dziś zgodnie z kalendarzem ekonomicznym
poznamy wyniki brytyjskiej sprzedaży detalicznej, wstępne
publikacje indeksów
PMI dla przemysłu i usług z Niemiec, Eurolandu i USA oraz
informacje nt. sprzedaży domów
na rynku wtórnym
za oceanem. Zdaniem analityków na
szczególną uwagę zasługują ww. publikacje ze Stanów
Zjednoczonych. Dobre wyniki z największej gospodarki świata
w
połączeniu z trudnym do przewidzenia rezultatem francuskiego
głosowania mogą dać impuls do przepływu krótkoterminowego
kapitału w stronę dolara kosztem euro (punkt wsparcia
EUR/USD
1,0690) oraz walut regionu CEE (punkty oporu EUR/PLN:
4,2850,
USD/PLN: 4,0000). Odwrotny scenariusz napotka na przeszkodę
w
postaci barier technicznych: opór
EUR/USD: 1,0780, wsparcie EUR/PLN: 4,2250, USD/PLN: 3,9400
oraz obaw
inwestorów
ws.
niedzielnych rozstrzygnięć politycznych we Francji. Według
większości sondaży do drugiej rundy wyścigu do Pałacu
Elizejskiego przejdą: prounijny
Emmanuel Macron oraz eurosceptyczna Marine Le Pen.
Realizacja takiego
scenariusza przy poparciu dla Le Pen nie przekraczającym 30%
powinna
wzmocnić wspólną walutę, gdyż
większość badań ankietowych wskazuje na wyraźne
zwycięstwo Macrona w finałowym starciu (7 maja). Zdaniem
politologów
Macron poradzi sobie także w II rundzie ze zdobywającym
coraz
większe poparcie Jean-Luc'iem Melenchonem. Najgorszą
kombinacja dla
euro (oraz PLN) byłby antyunijny skład finału: Le Pen oraz
Melenchon. Według ekonomistów
taki rozkład głosów
może okazać się globalnym szokiem ekonomicznym porównywalnym
do Brexitu i jesiennej wygranej Donalda Trumpa w wyścigu do
Białego
Domu. Widmo Frexitu spowodowałoby wyprzedaż EUR oraz CEE.
Warto
pamiętać, że od jutra obowiązuje cisza wyborcza,
stąd nie będą publikowane żadne nowe sondaże, a do czasu
zamknięcia lokali wyborczych (tj. w niedzielę do
g. 20:00) kandydaci nie mogą się
wypowiadać publicznie. W tym czasie poznamy pierwsze sondaże
exit poll, zaś oficjalne wyniki 2-3 godziny później.
Mimo prymatu francuskiej polityki warto także pamiętać o
dzisiejszej rewizji ratingu Polski przez agencje Standard
&
Poor's. Choć eksperci nie spodziewają się jego zmiany pamięć
o wydarzeniach sprzed ponad roku będzie studzić apetyt na
złotego.
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.