Złoty wyhamowuje "geopolityczne" spadki po słowach Trumpa o zbyt silnym USD i jego preferencji dla niskich stóp FED.

(czwartek, 13-04, 8:00)
Za nami
W środę na pierwszych stronach wszystkich serwisów ekonomicznych nadal dominowała geopolityka. Groźba eskalacji konfliktów dotyczących Syrii i Korei Północnej oraz nieprzewidywalność wyniku francuskich wyborów prezydenckich (I tura odbędzie się 23.IV) wciąż spędzają inwestorom sen z powiek. W tej sytuacji prym na rynku walutowym od kilku dni wiedzie bezpieczny jen, który jest najdroższy od listopada zarówno w stosunku do dolara (tj. 108,73 o dziś g. 3:30) jak również w relacji do euro (tj. 116,02 o dziś g. 3:30). Mimo mglistej przyszłości wspólnej waluty jej wartość wobec dolara gwałtownie wzrosła wczoraj wieczorem z poziomu 1,0595 do pułapu 1,0675 (max. o g. 22:00). Przyczyną tej zaskakującej zmiany był wywiad Donalda Trumpa dla Wall Street Journal, w którym prezydent USA powiedział, że zielona waluta robi się "za silna". Co bardzo ważne dodał również, że preferowałby utrzynanie niskich stóp przez Bank Rezerwy Federalnej. Warto pamiętać, że to właśnie Trump wybiera następcę Yellen, której kadencja kończy się w lutym przyszłego roku. Na tym tle nieco korzystniej przedstawia się sytuacja na rynkach wschodzących. Dalszy odpływ kapitału w stronę bezpiecznych przystani zastopowały pozytywne doniesienia z rynku naftowego. Optymistyczne sygnały nadeszły wczoraj z OPEC, który podniósł swoje prognozy dotyczące wzrostu popytu na ropę w 2017 roku o 80 tys. brk dziennie do 1,27 mln. Na plus zaskoczyła także informacja agencji EIA o spadku komercyjnych zapasów paliw za oceanem w ubiegłym tygodniu (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym) . Największymi beneficjentami tych wiadomości były waluty EM skorelowane z ropą m.in. południowoafrykański rand (USD/ZAR: -2,20% ) oraz rosyjski rubel (USD/RUB: -0,49%). Na fali naftowego optymizmu skorzystał także złoty, który ustabilizował swoje notowania wobec euro oraz umocnił się w stosunku do osłabionego przez Trumpa dolara. Na zamknięciu rynku walutowego w Nowym Jorku wczoraj o g. 22:00 kurs EUR/PLN wyniósł 4,2447 (-0,10 % od 8:00), a USD/PLN 3,9823 (-0,55 % od 8:00).
Przed nami
Dziś, oprócz geopolityki, największe zainteresowanie budzą nowe dane makro z USA. Rozgrzewką przed jutrzejszym ogłoszeniem wyników sprzedaży detalicznej za oceanem będzie dzisiejsza publikacja inflacji PPI, liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz indeksu Uniwersytetu Michigan. Zdaniem analityków spośród tych danych największy wpływ na dzisiejszy rozwój sytuacji na rynku walutowym mogą mieć informacje nt. zaufania amerykańskich konsumentów opisywane przez wskaźnik UM. Dobre wyniki mogą pomóc dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0570) i na odwrót (punkt oporu: 1,0680). Z politycznego punktu widzenia największymi ogniskami zapalnymi pozostają Korea Północna i Syria oraz wybory prezydenckie we Francji (punkty oporu EUR/PLN: 4,2550, USD/PLN: 4,0200). Zmniejszenie napięcia wokół nich wpłynie na poprawę nastrojów na rynkach wschodzących (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2080, USD/PLN: 3,9700). Uwaga przedświąteczna mniejsza płynność rynku może dodatkowo zwiększyć amplitudę wahań kursów walutowych.
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …
              
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.