Blog FX - Wspólny Rynek: czerwca 2021

Alert FX24 🌍 Nowe strapienia złotego

(środa, 30-06, 8:00)

★ Europejski Trybunał Praw Człowieka: Polska naruszyła Konwencję Praw Człowieka.
★ USA: w czerwcu zaufanie konsumentów było najwyższe od początku pandemii.
★ Komisja Europejska: nastroje w gospodarce Eurolandu są najlepsze od 21 lat.
★ Kalendarz Eko: inflacja w PL (CPI), EZ (HICP) oraz amerykański raport ADP.

Za nami

We wtorek złoty radził sobie najgorzej spośród walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE). ● [ETPCz] Inwestorzy odwrócili się od naszego pieniądza z powodu kolejnej odsłony polsko-unijnego sporu o praworządność, której zachowanie warunkuje przyszłe wypłaty z funduszu odbudowy EU. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł wczoraj, że Polska naruszyła artykuł 6. Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka poprzez podjęcie przez ministra Ziobrę decyzji o odwołaniu ze stanowiska wiceprezesów Sądu Okręgowego w Kielcach. Dodatkowym balastem dla PLNa była wypowiedź ministra zdrowia RP Adama Niedzielskiego o tym, że czwarta fala pandemii może pojawić się w Polsce w drugiej połowie sierpnia. Jego słowa zwiększyły obawy graczy z rynku walutowego przed wyhamowaniem ożywienia gospodarczego nad Wisłą. ● [USD] Na dodatek złoty zapłacił także rachunek (EUR/PLN max. 4,5253, USD/PLN max. 3,8039) za umocnienie konkurencyjnego dolara (EUR/USD min. 1,1878). Atrakcyjność zielonej waluty zwiększył, najwyższy od początku pandemii, wynik indeksu zaufania amerykańskich konsumentów (Conference Board: 127,3 pkt w czerwcu vs prognoza 119 pkt). ● [KE] Straty walut EU zamortyzowała wiadomość o najlepszych od 21 lat nastrojach w gospodarce Eurolandu. W czerwcu indeks Komisji Europejskiej przygotowany na podstawie badań opinii firm ze strefy euro wzrósł (z 114,5 pkt w maju) do 117,9 pkt (wobec oczekiwanych 116,2 pkt).

Przed nami

Ostatni dzień czerwca przyniesie publikacje danych o inflacji z Polski i Eurolandu, a także ogłoszenie amerykańskiego raportu ADP. ● [PL] Już o godzinie 10:00 GUS poinformuje nas jak zmieniły się ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu. Oczekiwany spadek ich dynamiki wzrostu (z 4,7% r/r do 4,6%) może zdjąć nieco presji z RPP ws. rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej, co przełoży się na tańszego złotego (punkty oporu: EUR/PLN 4,5300, USD/PLN 3,8200). W przypadku CPI większego niż 4,6 r/r należy się liczyć z odwrotną interpretacją rynku (punkty wsparcia: EUR/PLN 4,4800, USD/PLN 3,7500). ● [EZ] Godzinę później (tj. o g. 11:00) Eurostat ogłosi wskaźnik cen HICP. Materializacja prognoz zakładających spadek ich dynamiki wzrostu (z 2% r/r w V do 1,9% w VI) może zaszkodzić wspólnej walucie (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1840). ● [USA] Z kolei w drugiej części dnia (o g. 14:15) firma Automatic Data Processing (ADP) opublikuje swój raport informujący o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym. Jego spodziewany spadek (z 978 tys. w V do 600 tys. w VI) może zachęcić inwestorów do zajmowania antydolarowych pozycji przed oficjalnymi danymi Departamentu Pracy USA, które poznamy w piątek (punkt oporu EUR/USD: 1,1920).

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Laurka od rewizora

(wtorek, 29-06, 8:00)

★ Holzmann (ECB): obecnie nie ma miejsca na podwyżki stóp procentowych w Eurolandzie.
★ Agencja Standard & Poor's zrewidowała w górę swoje prognozy dotyczące polskiego PKB.
★ W rankingu Bloomberga Stany Zjednoczone są najlepiej radzącym sobie z pandemią krajem świata.
★ Kalendarz Eko: indeksy nastojów w gospodarce Eurolandu oraz zaufania konsumentów w USA.

Za nami

Nowy tydzień rozpoczął się po myśli inwestorów grających na osłabienie euro i umocnienie złotego. ● [ECB] Głównym powodem deprecjacji EUR i aprecjacji konkurencyjnego PLNa były słowa członka Rady Prezesów ECB i prezesa Banku Austrii Roberta Holzmanna, który powiedział wczoraj, że obecnie nie ma miejsca na podwyżki stóp procentowych w Eurolandzie. ● [S&P, WWK] Pomocna dla naszej waluty okazała się także wzrostowa rewizja prognoz polskiego PKB dokonana przez agencję ratingową Standard & Poor's (z 3,4% do 4,5% w 2021 oraz z 4,4% do 5,4% w 2022). Zaś lokalnym wsparciem dla złotego (EUR/PLN min. 4,4947, USD/PLN min. 3,7705) był wzrost Wskaźnika Wyprzedzającego Koniunktury wg BIEC (z 166,6 pkt w V do 166,8 pkt w VI), który z wyprzedzeniem informuje o tendencjach w polskiej gospodarce. ● [Delta] Zyski PLNa ograniczyły rosnące obawy, że ekspansja koronawirusa w wariancie Delta wyhamuje ożywienie ekonomiczne trwające na Starym Kontynencie. Z powodu wysokiej zaraźliwości tej odmiany Covid-19 wiele krajów europejskich wprowadziło nowe ograniczenia w podróżach, co negatywnie odbiło się wczoraj na wycenie akcji spółek z sektora turystycznego (TUI: -5,30%). Z kolei samopoczucie dolara poprawiła (EUR/USD min. 1,1902) najnowsza odsłona rankingu Bloomberga, który pokazał, że Stany Zjednoczone są najlepiej radzącym sobie z pandemią krajem świata.

Przed nami

● [KE, CB] Dziś dowiemy się jakie nastroje panują w gospodarce strefy euro oraz poznamy poziom zaufania amerykańskich konsumentów. W obu przypadkach analitycy oczekują poprawy opisujących je wskaźników, stąd można zakładać, że zwycięzcę dzisiejszej sesji walutowej wskażą bardziej spełnieni optymiści. ● [Scenariusze] Wzrost indeksu Komisji Europejskiej powyżej 116,2 pkt może zapewnić wygraną euro i jego sąsiadom z CEE (punkt oporu EUR/USD: 1,1980; punkty wsparcia: EUR/PLN 4,4800, USD/PLN 3,7500). Za to wynik wskaźnika Conference Board wyższy niż 118,9 pkt da victorię dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1900; punkty oporu: EUR/PLN 4,5300, USD/PLN 3,8000). ● [Pozostałe wydarzenia] Dodatkowym wyzwaniem dla wspólnej waluty będą wstępne dane o inflacji CPI w Niemczech. Rynek spodziewa się spadku dynamiki wzrostu cen konsumpcyjnych za Odrą. Poza tym w dzisiejszym Kalendarzu Eko znajdują się jeszcze amerykańskie indeksy cen domów (S&P/Case-Shiller) i nieruchomości (FHFA) oraz wystąpienia publiczne ważnych polityków ECB (Lagarde i Weidmanna).

USA: bez gorączki zakupów i galopujących cen

(poniedziałek, 28-06, 8:00)

★ USA: w maju wskaźnik cen PCE core wzrósł o 3,4% r/r, a wydatki konsumentów utrzymały się na dotychczasowym poziomie.
★ Gatnar (RPP): podwyżka stóp o 15 pb mogłaby być sygnałem rozpoczęcia łagodnej normalizacji polityki pieniężnej w Polsce.
★ Kalendarz Eko: amerykański indeks Dallas FED dla przemysłu oraz wystąpienia publiczne polityków FED i ECB.

Za nami

Końcówka tygodnia przyniosła spadek wyceny dolara oraz wzrost notowań złotego. ● [USD] Zielonej walucie zaszkodziła wiadomość, że wydatki Amerykanów, które generują ponad 2/3 aktywności gospodarczej w USA, utrzymały się w maju na dotychczasowym poziomie, wobec oczekiwanego wzrostu o 0,4% m/m. Sporym obciążeniem dla dolara (EUR/USD max. 1,1976) był także niższy od oczekiwań wynik amerykańskiego wskaźnika cen PCE core w ujęciu miesięcznym (0,5% m/m vs prognoza 0,6%). W okresie ostatnich 12 miesięcy indeks ten wzrósł o 3,4% (zgodnie z najnowszymi prognozami). Zdaniem analityków najważniejszym wnioskiem, który płynie z tych danych jest to, że inflacja nie galopuje (jak obawiali się niektórzy), co zmniejszy nieco presję na FED ws. szybszej normalizacji amerykańskiej polityki monetarnej. ● [PLN] Perspektywa utrzymania niemal zerowych stóp w USA przez dłuższy czas sprzyjała m.in. złotemu (EUR/PLN min. 4,5040, USD/PLN min. 3,7680). Wg agencji Reutersa powodem piątkowej aprecjacji naszej waluty były także spekulacje, że krajowa Rada Polityki Pieniężnej pójdzie w ślady banków centralnych Węgier oraz Czech i podniesie wkrótce stopy procentowe. W opinii Eugeniusza Gatnara z RPP, podwyżka o 15 pb mogłaby być sygnałem rozpoczęcia łagodnej normalizacji polityki pieniężnej w Polsce.

Przed nami

● [Eko Tydzień] W rozpoczynającym się tygodniu otrzymamy kolejną porcję danych z Eurolandu i USA, które pokażą aktualną sytuację ekonomiczną po obu stronach Atlantyku. Jeszcze dziś poznamy czerwcową wartość indeksu FED dla przemysłu w okręgu Dallas. Z kolei jutro zobaczymy jak zmieniły się nastroje w gospodarce strefy euro oraz zaufanie amerykańskich konsumentów. W środę ogłoszone zostaną wstępne dane o inflacji w Polsce (CPI) i w Eurolandzie (HICP), a w czwartek przemysłowe indeksy PMI (w tym dla Polski). Finalnym akordem tygodnia będzie piątkowy raport Departamentu Pracy USA. ● [Scenariusze] Lepsze dane z Europy zagrają na konto euro i jego kuzynów z CEE (punkt oporu EUR/USD: 1,1980; punkty wsparcia: EUR/PLN 4,5000, USD/PLN 3,7500), a przewaga USA będzie punktować dla dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1920; punkty oporu: EUR/PLN 4,5300, USD/PLN 3,8000). O przebiegu walutowej rozgrywki będą także decydować politycy Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Rezerwy Federalnej. W najbliższych dniach publicznie głos zabiorą m.in.: Lagarde i Guindos z ECB oraz Williams i Quarles z FED. Jastrzębie będą zdobywać punkty dla swojej waluty, a gołębie je tracić. ● [Pandemia] Wobec ekspansji koronawirusa w wariancie Delta warto uważnie analizować codzienne raporty epidemiologiczne.

Biden sypnie dolarami

(piątek, 25-06, 8:00)

★ Francja: w czerwcu zaufanie w biznesie jest największe od lipca 2007.
★ Niemcy: wg IFO nastroje przedsiębiorców są najlepsze od listopada 2018.
★ Bank Anglii: obecny skok inflacji ma charakter tymczasowy.
★ USA: prezydent Biden osiągnął porozumienie z ponadpartyjną grupą senatorów ws. przyjęcia planu infrastrukturalnego.
★ Kalendarz Eko: inflacja PCE core w USA, wydatki Amerykanów oraz wystąpienie Mester (FED).

Za nami

Wczorajsza sesja walutowa rozgrywała się wokół nowych danych makro z Eurolandu i z USA, a także brytyjskiej i amerykańskiej polityki pieniężnej oraz informacji z Waszyngtonu. ● [FR, DE] Dobry start umożliwiło wspólnej walucie i jej sąsiadom z CEE (EUR/PLN min. 4,5090, USD/PLN min. 3,7740) ogłoszenie najwyższego od lipca 2007 wyniku indeksu zaufania biznesu we Francji (113 pkt). Zainteresowanie walutami EU podtrzymała wiadomość o najlepszych od listopada 2018 nastrojach niemieckich przedsiębiorców. W czerwcu indeks IFO wzrósł z 99,2 pkt do 101,8 pkt (wobec prognozy 100 pkt). Ponadto subindeks dot. oczekiwań osiągnął najwyższą wartość od grudnia 2010 (104 pkt vs prognoza 103,6 pkt). Według prezesa Instytutu Clemensa Fuesta „niemiecka gospodarka otrząsa się z kryzysu koronawirusowego”. Na drugim biegunie walutowej huśtawki znalazł się funt (GBP/USD min. 1,3889, GBP/PLN min. 5,2565) oraz dolar (EUR/USD max. 1,1957). ● [BoE] Szterling tracił po tym jak Bank Anglii zapewnił, że „nie ma intencji zacieśniania polityki pieniężnej, zanim pojawią się wyraźne dowody na to, że osiągnięto duży postęp w kwestii wyeliminowania wolnych mocy w gospodarce i osiągnięcia na trwałe 2% celu inflacyjnego". W ocenie BoE obecny skok cen ma charakter tymczasowy. ● [USA] Z kolei zielonej walucie zaszkodziły gorsze od oczekiwań dane z USA nt. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (411 tys. vs prognoza 380 tys.) oraz zamówień na dobra trwałe (2,3% m/m vs prognoza 2,7%). Jednak tak jak dzień wcześniej, wsparcie dla zielonej waluty nadeszło z Banku Rezerwy Federalnej. Tym razem jej obrońcą okazał się prezes oddziału z Richmond Tom Barkin, który powiedział, że rozsądne byłoby, aby FED rozważył normalizację swojej polityki pieniężnej. Równie pomocny dla dolara (EUR/USD min. 1,1920) okazał się news, że Biden osiągnął porozumienie z ponadpartyjną grupą senatorów ws. przyjęcia planu infrastrukturalnego, który ma być dużo niższy od pierwotnej propozycji prezydenta (973 mld USD vs 2,3 bln USD).

Przed nami

● [USA] W dzisiejszym eko-menu głównym daniem jest publikacja amerykańskiego wskaźnika PCE core, który jest najważniejszą miarą inflacji, obserwowaną przez polityków FED. Analitycy oczekują dalszego wzrostu dynamiki cen bazowych (z 3,1% r/r do 3,4%), co mogłoby wzmocnić pozycję jastrzębi w FOMC w dyskusji nt. szybszego rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej w USA na kolejnym posiedzeniu Banku. Z kolei wynik niższy od prognoz dałby przewagę gołębiej frakcji (z prezesem Powellem na czele), która uważa, że wzrost inflacji jest przejściowy, a z podwyżkami stóp nie można się spieszyć. ● [FX] W pierwszym scenariuszu należy się liczyć z wzrostem wyceny dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1920) i spadkiem notowań złotego (punkty oporu: EUR/PLN 4,5500, USD/PLN 3,8300). Natomiast w drugim reakcja rynku walutowego powinna być odwrotna (punkt oporu EUR/USD: 1,1960; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7700). Oprócz wskaźnika PCE, w dzisiejszej eko-karcie znajdują się dane nt. dochodów i wydatków Amerykanów, indeks Uniwersytetu Michigan (finalny) oraz wystąpienie publiczne prezes oddziału FED w Cleveland Loretty Mester.

Koniunktura rozlewa się w strefie euro

(czwartek, 24-06, 8:00)

★ Euroland: łączny indeks PMI dla sektora przemysłu i usług osiągnął w kwietniu najwyższy poziom od 15 lat.

★ Kaplan i Bostic z FED spodziewają się pierwszej podwyżki stóp już w przyszłym roku.
★ W czerwcu GUS odnotował niewielkie pogorszenie nastrojów polskich konsumentów.
★ Kalendarz Eko: niemiecki indeks IFO, posiedzenie BoE, PKB USA w I kw, amerykańskie zamówienia na dobra trwałe i wnioski o zasiłek oraz wystąpienia polityków FED

Za nami

● [PMI] Wczorajsza publikacja danych PMI wskazuje, że gospodarka strefy euro przeżywa największy boom od 15 lat. Łączny wynik indeksu dla sektora przemysłu i usług wzrósł z 57,1 pkt w maju do 59,2 pkt w czerwcu, osiągając najwyższy poziom od 150 miesięcy. Chris Williamson (główny ekonomista IHS Markit) napisał w komentarzu, że „przedsiębiorcy raportują wzrost popytu, a poprawa sytuacji ma coraz szersze podstawy. Lepsza koniunktura rozlała się już z przemysłu na sektor usług, a w szczególności na firmy mające bezpośredni kontakt z konsumentami”. ● [USD] Pozytywne dla euro wyniki PMI kontrastowały z negatywnymi dla dolara (EUR/USD max. 1,1970) informacjami o mniejszej, niż zakładano aktywności w amerykańskim sektorze usług (PMI: 64,8 pkt w VI vs prognoza 70 pkt) oraz nadspodziewanym spadku sprzedaży nowych domów w USA (769 tys. w V vs prognoza 875 tys.). Jednak z odsieczą zielonej walucie przyszli politycy z FED, Kaplan i Bostic, którzy oznajmili, że spodziewają się pierwszej podwyżki stóp już w przyszłym roku (EUR/USD min. 1,1919). ● [PLN] Straty złotego wobec euro (EUR/PLN max. 4,5440) i dolara (USD/PLN max. 3,8104) zwiększyła wiadomość o pogorszeniu nastrojów polskich konsumentów w czerwcu (wg BWUK i WWUK). Dodatkowym balastem dla polskiej waluty była opinia Jerzego Żyżyńskiego z RPP, który uważa, że podejście "wait and see" w krajowej polityce monetarnej jest jedynym, właściwym do czasu, aż gospodarka wróci do poziomu sprzed pandemii.

Przed nami

Przed nami kolejny dzień naszpikowany ważnymi wydarzeniami ekonomicznymi. ● [Niemcy] Już o godzinie 10:00 poznamy czerwcową wartość niemieckiego indeksu IFO, który obrazuje nastroje przedsiębiorców za Odrą. Analitycy spodziewają się jego wzrostu do „okrągłego” wyniku na poziomie 100 pkt (z 99,2 pkt w maju). Materializacja tej prognozy będzie sprzyjać euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1970) oraz jego sąsiadom z CEE (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7700). Jeżeli jednak powtórzy się scenariusz a'la ZEW, kiedy wskaźnik zamiast wzrosnąć, spadł o prawie 5 punktów, to waluty EU czeka kolejny zimny prysznic (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1900; punkty oporu: EUR/PLN 4,5500, USD/PLN 3,8300). ● [UK] Po południu zainteresowanie inwestorów przeniesie się do Londynu, gdzie swoje posiedzenie zakończy Bank Anglii. Rynek oczekuje utrzymania statusu quo w polityce BoE. Mimo to analityków nurtuje pytanie jaki jest rozkład opinii wewnątrz MPC nt. najwyższej od 2 lat inflacji, dwucyfrowego tempa wzrostu cen na rynku nieruchomości oraz ewentualnego opóźnienia otwarcia brytyjskiej gospodarki z powodu szybkiego rozprzestrzeniania się koronawirusa wariantu Delta. ● [USA] W dalszej części dnia otrzymamy nową porcję makro-informacji ze Stanów Zjednoczonych. Równocześnie o godzinie 14:00 poznamy finalny wynik PKB w I kw, wstępne dane nt. zamówień na dobra trwałe w maju oraz cotygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Nie zabraknie także kolejnych wystąpień polityków Banku Rezerwy Federalnej. Tym razem głos zabiorą: Barkin, Harker, Bostic, Williams, Kaplan i Bullard.

MNB na TAK, a FED na NIE

(środa, 23-06, 8:00)

★ Polska: w maju sprzedaż detaliczna r/r odbiła mniej, niż oczekiwano.
★ Bank Węgier dokonał pierwszej od 10 lat podwyżki stóp.
★ Powell (FED): Bank nie podniesie stóp tylko w obawie przed inflacją.
★ Kalendarz Eko: krajowe wskaźniki BWUK i WWUK, wstępne wyniki indeksów PMI dla Eurolandu i USA, sprzedaż nowych domów w Stanach oraz wystąpienia polityków ECB i FED.

Za nami

● [PLN] W oczekiwaniu na wieczorne przesłuchanie prezesa FED w Kongresie USA inwestorzy dalej odbudowywali swoje długie pozycje w polskiej walucie (EUR/PLN min. 4,5082, USD/PLN min. 3,7756). Do kontynuacji tej strategii zachęciła ich wiadomość o odbiciu krajowej sprzedaży detalicznej w maju (19,1% r/r vs prognoza 16%; poprzednio 25,7%). W cenach stałych sprzedaż wzrosła o 13,9% r/r, przekraczając o 3% poziom sprzed pandemii. ● [MNB] Zainteresowanie regionem CEE zwiększyła pierwsza od dekady podwyżka stóp Banku Węgier (o 30 pb do 0,9%) oraz zapowiedź dalszej normalizacji polityki pieniężnej MNB. Naturalnie największym wygranym tej decyzji był forint (EUR/HUF min. 349,305). ● [FED] Głębszemu odbiciu walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej sprzyjał wieczorny spadek zainteresowania dolarem (EUR/USD max. 1,1953). Zielonej walucie ciążyły słowa prezesa FED Jerome’a Powella, który powiedział amerykańskim kongresmenom, że „nie podniesiemy profilaktycznie stóp procentowych tylko dlatego, że boimy się możliwego wystąpienia inflacji”. Wcześniej prezes oddziału FED w Nowym Jorku John Williams poinformował, że minie „sporo czasu” zanim Bank zmieni swoją politykę.

Przed nami

● [PMI] Dziś zostaną opublikowane wstępne wyniki indeksów PMI w czerwcu, dzięki którym poznamy aktualną koniunkturę gospodarczą, panującą w Eurolandzie oraz w Stanach Zjednoczonych. Posiadacze euro i walut CEE liczą na materializację prognoz, zakładających dalszy wzrost aktywności w europejskim sektorze usług, który mógłby zwiastować odrodzenie handlu detalicznego oraz branży hotelarskiej (punkt oporu EUR/USD: 1,1960; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7700). Z kolei właściciele dolarów będą upatrywać swojej przewagi w wyższym wyniku łącznego indeksu PMI dla USA, który będzie świadczył o tym, że w ciągu najbliższych miesięcy gospodarka amerykańska będzie rosła szybciej niż strefa euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1900; punkty oporu EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,8500). ● [Pozostałe wydarzenia] Oprócz wskaźników IHS Martkit, w dzisiejszym Kalendarzu Eko znajdują się dane nt. aktualnych nastrojów polskich konsumentów i sprzedaży nowych domów za oceanem w maju, a także kolejne wystąpienia publiczne polityków ECB i FED. Ze strony Europejskiego Banku Centralnego głos zabierze prezes Christine Lagarde oraz jej zastępca Luis de Guindos. Natomiast ze strony Banku Rezerwy Federalnej poznamy opinię: członka zarządu Michelle Bowman oraz prezesa oddziału w Atlancie Raphaela Bostica.

Producenci ratują złotego

(wtorek, 22-06, 8:00)

★ Polska: w maju ceny producentów wzrosty najbardziej od 12 lat.
★ Kaplan (FED): nierealne jest, aby dolar permanentnie był walutą rezerwową świata.
★ Williams (FED): amerykańska gospodarka nie poprawiła się na tyle, aby zmienić parametry polityki pieniężnej USA.
★ Kalendarz Eko: sprzedaż detaliczna w Polsce, sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA oraz wystąpienia polityków FED (m.in. Powella).

Za nami

● [PLN] Po ubiegłotygodniowej wyprzedaży złotego spowodowanej jastrzębim zwrotem w polityce FED, w poniedziałek nastąpiło odreagowanie. Naszej walucie w sukurs przyszły krajowe makro-wiadomości o mniejszej dynamice spadku produkcji przemysłowej (29,8% r/r vs prognoza 29%; poprzednio 44,5%) oraz o najwyższej od 12 lat inflacji PPI w maju (6,5% r/r vs prognoza 5,9%; poprzednio 5,5%). ● [USD] Równie pomocna była dla złotego (EUR/PLN min. 4,5234, USD/PLN min. 3,7971) korekta spadkowa konkurencyjnego dolara (EUR/USD max. 1,1921). Nastroje wokół USD pogorszyła opinia prezesa oddziału FED w Dallas Roberta Kaplana, który uważa, że nierealne jest, aby dolar permanentnie był walutą rezerwową świata. Klimat wokół zielonej waluty ochłodziła też wypowiedź prezesa oddziału FED w Nowym Jorku Johna Williamsa (i wiceprzewodniczącego FOMC) o tym, że amerykańska gospodarka nie poprawiła się na tyle, aby zmienić parametry polityki pieniężnej USA. ● [BTC] Trudny początek tygodnia mają za sobą również posiadacze krypto-walut. Bitcoin (-10,51%) i jego ziomki znaleźli się w odwrocie ponieważ chiński rząd zaostrzył swoją krucjatę przeciwko nim poprzez zamknięcie większości „kopalń” wirtualnych kruszców w prowincji Syczuan.

Przed nami

Zawartość dzisiejszego kalendarza ekonomicznego bardzo przypomina wczorajszą sesję. ● [PLN] O godzinie 10:00 poznamy następne ważne dane z Polski. Tym razem GUS ogłosi wynik sprzedaży detalicznej w maju. Kolejne optymistyczne sygnały z krajowej gospodarki będą sprzyjać odbudowie długich pozycji w złotym (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5200, USD/PLN: 3,7700). W przypadku negatywnej niespodzianki polska waluta może powrócić do trendu spadkowego (punkty oporu EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,8500). ● [USD] Za to graczy z rynku USD czeka powtórny maraton wypowiedzi publicznych polityków Banku Rezerwy Federalnej. W kolejności chronologicznej głos zabiorą: prezes oddziału FED w Cleveland Loretta Mester (o g. 16:00), prezes oddziału w San Francisco Mary Daly (o g. 17:00) oraz sam przewodniczący FOMC Jerome Powell (o g. 20:00). Sternik FED będzie zeznawał przed amerykańskim Kongresem gdzie omówi programy pomocowe oraz obecną politykę monetarną Banku. Optymistyczna narracja (wskazująca na szybszą normalizacje stóp w USA) może dodać nowego paliwa dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1840), natomiast ostrożna retoryka zawróci go ze ścieżki wzrostowej (punkt oporu: 1,1925). Dodatkowym wyzwaniem dla zielonej waluty będą dane zza oceanu o sprzedaży domów na rynku wtórnym w maju.

Dolar wraca do gry

(poniedziałek, 21-06, 8:00)

★ Bullard (FED): amerykański bank centralny może podnieść stopy już w przyszłym roku.
★ Kashkari (FED): będę głosował za utrzymaniem niemal zerowych stóp przynajmniej do końca 2023.
★ Rynek Pracy w Polsce: w maju zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło bardziej, niż wskazywały prognozy.
★ Kalendarz Eko: dane z Polski o produkcji przemysłowej i inflacji PPI oraz wystąpienia polityków FED i ECB.

Za nami

● [USD] Według statystyk dolar ma za sobą najlepszy tydzień od 14 miesięcy. Zmianę nastawienia do amerykańskiej waluty zapoczątkowała środowa projekcja stóp FED, która pokazała, że większość członków FOMC spodziewa się dwóch podwyżek stóp do końca 2023. W piątek do dalszych zakupów zielonej waluty ośmielił inwestorów prezes oddziału FED w St. Louis James Bullard, który powiedział, że Bank może podnieść przedział oprocentowania funduszy federalnych już w przyszłym roku (EUR/USD min. 1,1847, USD/PLN max. 3,8452). Na drodze do większych zysków stanął dolarowi prezes oddziału FED w Minneapolis Neel Kashkari, który zapowiedział, że będzie głosował za utrzymaniem niemal zerowych stóp przynajmniej do końca 2023, po to by umożliwić rynkowi pracy powrót do stanu sprzed pandemii. ● [PLN] Z kolei straty złotego (EUR/PLN max. 4,5573) zamortyzowała piątkowa wiadomość o nadspodziewanym wzroście zatrudnienia w polskim sektorze przedsiębiorstw w maju (2,7% r/r vs prognoza 2,4%). Zdaniem analityków jest to pierwszy sygnał w krajowych danych makro, wskazujący na dużą siłę odbicia gospodarki po zniesieniu restrykcji epidemicznych w Polsce.

Przed nami

● [PLN] Nowy tydzień rozpocznie się od publikacji danych o krajowej produkcji przemysłowej oraz inflacji PPI w maju (o g. 10:00). Wyniki lepsze od prognoz pomogą złotemu otrząsnąć się z ubiegłotygodniowego nokautu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5200, USD/PLN: 3,7700), a gorsze narażą go na kolejne uderzenie (punkty oporu EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,8500). ● [USD, EUR] Gracze globalni czekają dziś na kolejne wystąpienia polityków Banku Rezerwy Federalnej. W drugiej części dnia głos zabiorą: prezes oddziału w Dallas Robert Kaplan (o g. 15:30) oraz prezes oddziału w Nowym Jorku John Williams (o g. 21:00). Gołębie sygnały z FED (przeciwko zaostrzaniu polityki pieniężnej) mogą zatrzymać awans dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1900), a jastrzębie dodać mu odwagi (punkt wsparcia: 1,1830). W międzyczasie posiadacze euro będą się przysłuchiwać wypowiedzi prezes ECB Christine Lagarde (jej wystąpienie rozpocznie się o g. 16:15). ● [Eko tydzień] Wśród najważniejszych wydarzeń ekonomicznych, przypadających w dalszej części tygodnia znajdą się: zeznania prezesa FED w Kongresie USA (jutro), publikacja wstępnych wyników indeksów PMI w czerwcu (środa) oraz ogłoszenie wyniku amerykańskiego wskaźnika cen PCE core w maju (piątek).

Gospodarka first

(piątek, 18-06, 8:00)

★ Lane (ECB): politycy Banku mogą nie mieć do września wszystkich potrzebnych im danych, aby zacząć odchodzić od ultra-luźnego nastawienia monetarnego.
★ Kropiwnicki (RPP): utrzymanie ożywienia gospodarczego jest obecnie ważniejsze od martwienia się o inflację.
★ USA: w poprzednim tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła (t/t) po raz pierwszy od kwietnia br.
★ Kalendarz Eko: dane z Polski nt. przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzeń oraz wystąpienie publiczne Kashkari'ego (FED).

Za nami

● [FED] Gracze z rynków walutowych poświęcili czwartek na przebudowę swoich portfeli pod kątem szybszej normalizacji polityki pieniężnej w USA. Wyszli z założenia, że jeśli FED zamierza do 2023 dwa razy podnieść stopy procentowe (na co wskazują ostatnie projekcje), to musi dość szybko zacząć zmniejszać program QE, gdyż redukcja skupu aktywów w umiarkowanym tempie zajmuje średnio 10-12 miesięcy. Takie myślenie było wodą na młyn dolara (EUR/USD min. 1,1892 tj. najniżej od 2 m-cy). ● [ECB] Jego umocnienie stało się, o tyle łatwiejsze, że konkurencyjność wspólnej waluty popsuł komentarz głównego ekonomisty ECB Philipa Lene'a, który zasygnalizował, że politycy Banku mogą nie mieć do września wszystkich potrzebnych im danych, aby zacząć odchodzić od ultra-luźnego nastawienia monetarnego. ● [RPP] Z kolei dla złotego obciążeniem był głos Jerzego Kropiwnickiego z RPP, który uważa, że utrzymanie ożywienia gospodarczego jest obecnie ważniejsze od martwienia się o inflację. Jego opinia może sugerować, że w najbliższym czasie nie zagłosuje on za ew. wnioskiem o podwyżkę stóp NBP (EUR/PLN max. 4,5653, USD/PLN max. 3,8324). Starty walut EU i zyski dolara ograniczył pierwszy od kwietnia wzrost (t/t) liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (412 tys. vs prognoza 360 tys.; poprzednio 375 tys.).

Przed nami

● [PLN] Końcówka tygodnia przyniesie ważne dane z polskiego rynku pracy. Punktualnie o godzinie 10:00 zobaczymy czy i ew. jak zmieniło się w kwietniu zatrudnienie i wynagrodzenia w naszym kraju. Analitycy spodziewają się ich wzrostu (m/m), co może pokrzepiająco oddziaływać na złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5200, USD/PLN: 3,7700). Jeśli ten scenariusz nie wypali, nasza waluta stanie przed kolejnym wyzwaniem (punkty oporu EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,8500). ● [USD] Globalni gracze powinni posłuchać publicznego wystąpienia prezesa oddziału FED z Minneapolis Neela Kashkari'ego (o g. 19:30), który może rzucić więcej światła na ostatnie decyzje monetarne i projekcje FED, a także na opinie panujące w obozie gołębi nt. zasadności jastrzębiego zwrotu w polityce. Pesymistyczna narracja może wyhamować dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1925), zaś optymistyczny obraz gospodarki USA go wzmocnić (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1870).

NBP i FED ostrzą szpony

(czwartek, 17-06, 8:00)

★ FED: większość członków FOMC spodziewa się dwóch podwyżek oprocentowania funduszy federalnych do końca 2023 roku.
★ Polska: już w drugim miesiącu z rzędu NBP odkupił obligacje o dużo niższej wartości, niż wcześniej deklarował.
★ Kalendarz Eko: inflacja HICP w Eurolandzie, indeks FED z Filadelfii oraz amerykański raport jobless claims.

Za nami

● [FED] W środę uczestnicy rynków finansowych żyli informacjami z zakończonego wieczorem, posiedzenia Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku. Choć dla wszystkich analityków było jasne, że FOMC utrzyma stopy funduszy federalnych w dotychczasowym przedziale (tj. 0-0,25%), inwestorzy zastanawiali się, czy dyskutowano o zmniejszeniu skali skupu aktywów, a także czekali na zaktualizowane projekcje stóp FED. Z opublikowanego wykresu punktowego (dot-plot), przedstawiającego opinie wszystkich 18 członków Komitetu wynika, że większość z nich (11) spodziewa się dwóch podwyżek stóp po 25 punktów bazowych do końca 2023 roku. Na konferencji prasowej prezes FED Jerome Powell powiedział, że wzrost inflacji może okazać się większy i trwalszy, niż oczekiwano. Dodał, że Bank zareaguje, jeśli inflacja zaskoczy w górę. Ponadto przewodniczący FOMC przyznał, że „właściwe będzie rozważenie ogłoszenia planu ograniczenia naszych zakupów aktywów na przyszłych spotkaniach”. Jastrzębi przekaz Rezerwy Federalnej wywołał skokowy wzrost wyceny dolara (EUR/USD min. 1,1973), w stosunku do jego rywali z G10 i EM, wliczając złotego (USD/PLN max. 3,7824). ● [NBP] Pozycji naszej waluty na rynku EUR/PLN (min. 4,5057, max. 4,5304) broniły spekulacje o dyskretnym wygaszaniu krajowego programu QE, które odżyły po opublikowaniu danych NBP. Wynikało z nich, że już drugi miesiąc z rzędu Bank skupił z rynku obligacje o dużo niższej wartości, niż wcześniej deklarował. Na przykład na wczorajszej aukcji Narodowy Bank Polski odkupił 9 serii obligacji za 2,03 mld PLN, podczas gdy maksymalna kwota odkupu była wyznaczona na 10 mld PLN, zaś suma zgłoszonych ofert wyniosła 5,6 mld PLN.

Przed nami

Choć najważniejsze wydarzenie ekonomiczne tygodnia mamy już za sobą, to w kolejnych dniach inwestorzy nie powinni narzekać na nudę. ● [EUR, USD] Dziś najciekawiej zapowiadają się publikacje danych o inflacji HICP w Eurolandzie oraz o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Prognozowany wzrost dynamiki cen konsumpcyjnych w strefie euro pomoże wspólnej walucie (punkt oporu EUR/USD: 1,2050). Z kolei oczekiwany spadek (t/t) liczby osób ubiegających się o amerykańską kuroniówkę zagra na konto dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1970). ● [PLN] Jeżeli chodzi o złotego to będą mu sprzyjać gorsze od prognoz wyniki zarówno z EZ jak i USA (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7000), zaś lepsze dane konkurentów zaszkodzą mu (punkty oporu EUR/PLN: 4,5400, USD/PLN: 3,8000). Przy tej okazji warto wyjaśnić, że niższa inflacja z Eurolandu pomoże naszej walucie, gdyż zmniejszy ryzyko szybszej normalizacji polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny.

Kolejne pęknięcie w Radzie

(środa, 16-06, 8:00)

★ Polska: w maju ceny konsumpcyjne wzrosły mniej, niż wskazywały na to wstępne dane.
★ Gatnar (RPP): zakończenie luzowania ilościowego nie musi być warunkiem normalizacji polityki pieniężnej.
★ USA: w maju sprzedaż detaliczna nadspodziewanie spadła, ale za to w górę zrewidowano jej wynik z kwietnia.
★ Kalendarz Eko: decyzja FOMC ws. stóp procentowych, prognozy ekonomiczne i projekcje stóp FED.

Za nami

● [PLN] We wtorek nasza waluta pozostawała w defensywie. Złotemu ciążył niższy, niż wstępnie podano, wynik polskiej inflacji cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju (4,7% r/r vs 4,8%), który zdjął nieco presji z RPP ws. szybszego zaostrzenia krajowej polityki monetarnej. Naszej walucie zaszkodził także komentarz Eugeniusza Gatnara z Rady, który wbrew prezesowi NBP i niektórym kolegom z RPP uważa, że zakończenie luzowania ilościowego nie musi być warunkiem normalizacji polityki pieniężnej. ● [HUF] Z kolei skorelowany ze złotym, forint tracił z powodu niepewności co do zestawu narzędzi, jakich użyje węgierski bank centralny do normalizacji swojej polityki na przyszłotygodniowym posiedzeniu MNB (EUR/HUF max. 352,852). ● [USD] Straty walut CEE (EUR/PLN max. 4,5338, USD/PLN max. 3,7413) mogły być większe gdyby nie utrzymująca się niechęć inwestorów do konkurencyjnego dolara (EUR/USD max. 1,2148), spowodowana oczekiwaniem na konkluzje z posiedzenia FED (czytaj dalej) oraz mieszanymi wynikami z gospodarki USA. Wczorajsza wiadomość o nadspodziewanym spadku amerykańskiej sprzedaży detalicznej w maju (-1,3% m/m vs prognoza -0,8%) została zrównoważona informacją o znaczącej rewizji w górę analogicznych danych za kwiecień (z 0% do 0,9%). Podobnie kontrastowały ze sobą niższe wyniki indeksów obrazujących koniunkturę gospodarczą w stanie Nowy Jork (NY Empire State) i nastroje na rynku nieruchomości (NAHB) z wyższymi od oczekiwań danymi dotyczącymi inflacji PPI i produkcji przemysłowej (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko).

Przed nami

● [FED] Dziś uwaga inwestorów będzie skoncentrowana na informacjach płynących z kończącego się wieczorem dwudniowego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego. Punktualnie o godzinie 20:00 (naszego czasu) FOMC ogłosi decyzje ws. poziomu stóp procentowych (rynek oczekuje zachowania status quo) oraz opublikuje zaktualizowane projekcje stóp FED w kolejnych latach, a także prognozy dla amerykańskiej gospodarki (w tym dot. CPI). Jak dotąd Powell i spółka podkreślali, że rosnąca presja inflacyjna ma charakter przejściowy, a ultra-luźna polityka pozostanie utrzymana. Aczkolwiek ostatnie dane wzbudziły obawy, że rosnąca presja cenowa może wymusić wcześniejsze wycofanie stymulacji. Prawie 60% ekonomistów ankietowanych przez agencję Reutersa spodziewa się ogłoszenia przykręcania dolarowego kurka (tapering) w następnym kwartale (tj. na wrześniowym posiedzeniu FED). ● [Scenariusze] Wskazówki świadczące o możliwości takiego scenariusza będą odczytane na korzyść amerykańskiej waluty (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2090) oraz przeciwko jej rywalom z G10 i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,5400, USD/PLN: 3,7500). Z kolei przesłanki przemawiające za utrzymaniem dotychczasowej skali skupu aktywów będą szkodzić dolarowi (punkt oporu EUR/USD 1,2150), a zarazem sprzyjać złotemu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7000).

Mecz otwarcia PLN 1:2 EUR

(wtorek, 15-06, 8:00)

★ Łon (RPP): przy okazji listopadowych projekcji NBP będzie można zastanowić się nad optymalnym sposobem prowadzenia polskiej polityki pieniężnej.
★ Kropiwnicki (RPP): gdy polski PKB wróci do poziomu z 2019, co będzie można ocenić na jesieni, to będzie można bardzo ostrożnie powracać do dawnych stóp procentowych.
★ Kalendarz Eko: finalne dane o inflacji CPI w Polsce oraz sprzedaż detaliczna, inflacja PPI i produkcja przemysłowa w USA.

Za nami

● [PLN] Złoty rozpoczął nowy tydzień tak samo, jak nasza reprezentacja zaczęła mistrzostwa EURO 2020, czyli od porażki. Naszej walucie ciążyła samobójcza bramka prezesa NBP Adama Glapińskiego, który w piątek powiedział, że podwyżka stóp procentowych w Polsce nie miałaby obecnie sensu (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX24). Polskiego pieniądza nie obronili przed dalszymi stratami wobec euro także inni członkowie RPP. Dwaj z nich stwierdzili wczoraj, że do rozpoczęcia normalizacji polskiej polityki pieniężnej może dojść najwcześniej za kilka miesięcy np. przy okazji prezentacji kolejnej projekcji NBP w listopadzie br.. Eryk Łon powiedział, że „wówczas będzie można zastanowić się nad optymalnym sposobem prowadzenia polskiej polityki pieniężnej (...), nie wykluczając z góry żadnego z potencjalnych rozwiązań”. Z kolei Jerzy Kropiwnicki przyznał, że gdy polski PKB wróci do poziomu z 2019, co będzie można ocenić jesienią, to będzie można bardzo ostrożnie powracać do dawnych stóp procentowych. Rozmiary porażki złotego ograniczył GUS (EUR/PLN max. 4,5328, USD/PLN max. 3,7397), publikując lepsze od oczekiwań dane nt. bilansu handlowego Polski w kwietniu (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko). ● [EUR] Zwycięską bramkę dla euro (EUR/USD max. 1,2131) zdobył ze stałego fragmentu gry Eurostat, który poinformował o nadspodziewanym wzroście dynamiki produkcji przemysłowej w Eurolandzie (0,8% m/m vs prognoza 0,3%). ● [BTC] Na krypto-scenie Bitcoin powrócił powyżej granicy 40 tys. USD po tym, jak Elon Musk napisał na Twitterze, że Tesla wznowi transakcje przy wykorzystaniu tej krypto-waluty jeśli „pojawi się potwierdzenie rozsądnego (około 50%) zużycia czystej energii przez górników z pozytywnym trendem w przyszłości”.

Przed nami

● [USA] Dziś na pierwszym planie znajdą się dane ze Stanów Zjednoczonych. Równocześnie o godzinie 14:30 Departament Handlu USA poda majowe wyniki sprzedaży detalicznej oraz inflacji PPI, a oddział FED z Nowego Jorku opublikuje czerwcową wartość swojego wskaźnika, obrazującego koniunkturę gospodarczą w jego okręgu (NY Empire State). Po upływie piłkarskiej połowy meczu (tj. o g. 15:15) zobaczymy jak kształtowała się produkcja przemysłowa za oceanem w poprzednim miesiącu. Dane lepsze od prognoz mogą podreperować portfele posiadaczy dolarów przed jutrzejszą decyzją FED (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2090), a gorsze je uszczuplą (punkt oporu EUR/USD: 1,2150). Bez względu na to, w którą stronę podąży zielona waluta, złoty oraz jego ziomki z EM, znajdą się na przeciwnym biegunie (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7000; punkty oporu EUR/PLN: 4,5400, USD/PLN: 3,7400). ● [CPI, HZ] Jeszcze przed sesją amerykańską poznamy winowajców rekordowej polskiej inflacji CPI w maju (o g. 10:00) oraz kwietniowy bilans handlu zagranicznego w Eurolandzie (o g. 11:00). ● [ChRL] Na ekonomicznym horyzoncie widać już jutrzejsze publikacje majowych danych nt. sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w Chinach (o g. 4:00).