PLN słabszy, a USD odzyskuje siłę po zaskakująco dobrych danych z USA. Dziś inflacja i PKB z USA i wystąpienie Janet Yellen.

(piątek, 27-03, 8:50)


CZWARTKOWE NAJWAŻNIEJSZE DANE MAKROEKONOMICZNE
GODZINA
KRAJ
WSKAŹNIK / WYDARZENIE
OKRES
MIARA
POPRZEDNIO
PROGNOZA RYNKU
REALIZACJA
KOMENTARZ
10:30;
UK
Sprzedaż detaliczna
II
% r/r
5,9
4,7
5,7
Realizacja lepsza od oczekiwań (+ 1%)
13:30;
US
Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych
tydzień
tys.
291
290
282
Realizacja lepsza od oczekiwań (- 8 tys.)
14:45;
US
Indeks PMI dla usług - wstępnie
III
pkt
57,1
57
58,6
Realizacja lepsza od oczekiwań (+ 1,6 pkt)


Rynki w Europie
W czwartek tematami dnia podczas sesji europejskiej na rynkach finansowych były Interwencja zbrojna Arabii Saudyjskiej i jej koalicjantów z Zatoki Perskiej w Jemenie, skierowana przeciwko rebeliantom Houthi oraz nowe dane z amerykańskiej gospodarki. Obawy inwestorów związane z sytuacją w Jemenie wynikają z tego, że w pobliżu tego kraju przebiegają najważniejsze morskie szlaki komunikacyjne używane do transportu ropy z krajów Zatoki Perskiej. Globalne rynki finansowe zareagowały bardzo nerwowo na ten z pozoru lokalny konflikt. Ceny ropy poszybowały w górę o 5% ciągnąc w dół wartość dolara, który przebił chwilowo ważny punkt oporu 1,1040 w relacji do euro. Po serii złych danych makro z USA w ostatnich tygodniach, wczoraj inwestorów zaskoczyły pozytywnie informacje o niższej od oczekiwań  liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych i wyższym wskaźniku  PMI w sektorze usług. Obie te informacje spowodowały odwrócenie trendu wzrostowego EUR/USD z kilku ostatnich dni, gdyż odżyły nadzieje na czerwcową podwyżkę stóp w USA. Wydarzenia w Jemenie wywołały także globalny wzrost awersji do ryzyka, który odbił się negatywnie na cenach akcji. Przeceny i czerwony kolor dominowały na zdecydowanej większości rynków europejskich (DAX: -0,18 %; CAC40: -0,29 %; FTSE100: -1,07 %). Na rynku niemieckim traciła każda spółka indeksu DAX. Odwrót od ryzyka skłonił inwestorów do lokowania kapitału w bardziej bezpieczne instrumenty. Cena uncji złota wzrosła powyżej granicy 1200 USD.


Rynek EUR/USD w czwartek otworzył się na poziomie 1,0990. Od rana obserwowaliśmy dość dużą nerwowość, wywołaną doniesieniami z Bliskiego Wschodu oraz wzrastającymi cenami ropy. Kurs EUR/USD już w niecałą godzinę od rozpoczęcia sesji europejskiej który przebił chwilowo ważny punkt oporu 1,1040 (osiągając maksimum na poziomie 1,1046 ). Wobec braku impetu i kolejnych impulsów do dalszych zakupów wspólnej waluty (kolejny punkt oporu 1,1100) kurs powrócił na bezpieczne poziomy w okolicach 1,0990. O godzinie 13.00, kiedy na rynku walutowym pojawili się inwestorzy amerykańscy, wrócił popyt na wspólną walutę ale i to nie pomogło do trwałego pokonania granicy 1,1000. Publikacja cotygodniowych danych o ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które okazały się lepsze od oczekiwań analityków, stała się impulsem do zakupów dolara. Jednak w oczekiwaniu na kolejne amerykańskie dane o 14.45 , kurs EUR/USD zatrzymał się w okolicy 1,0970. Lepsza koniunktura w sektorze usług w USA (wyższy wstępny indeks PMI dla usług w marcu) oraz jastrzębia wypowiedź szefa Fed z Atlanty Dennisa Lockharta, znów wsparły dolara. Na zamknięciu sesji europejskiej kurs EUR/USD wyniósł 1,0917.

Rynek PLN otworzył się wczoraj w Warszawie na poziomie EUR/PLN 4,0870, USD/PLN 3,7218, GBP/PLN 5,5402 oraz CHF/PLN 3,8822. Globalny wzrost ryzyka paradoksalnie nie zaszkodził polskiej walucie. Dzięki utrzymującej się negatywnej korelacji z dolarem, do momentu otwarcia sesji amerykańskiej złoty umacniał się zarówno w stosunku do dolara jak i do euro. Kurs EUR/PLN spadł w czwartek do poziomu 4,0727, najniższego od stycznia 2013 roku. Po publikacji lepszych od prognoz danych (wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz Indeks PMI dla usług w USA), złoty znacząco osłabił się do głównych walut, wracając do środowych poziomów. Polska giełda, podobnie jak większość rynków na świecie podążała wczoraj za rynkami globalnymi negatywnie reagującymi na informacje o konflikcie w Jemenie (WIG20: -0,79%).  Traciły także polskie obligacje. Rentowność dziesięcioletnich papierów skarbowych wzrosła wczoraj 3,82%  z 2,228 do 2,313 punktów bazowych. Rynek PLN zamknął się wczoraj w Warszawie na poziomie EUR/PLN 4,0797, USD/PLN 3,7364, GBP/PLN 5,5455 oraz CHF/PLN 3,8870.

Rynki w USA
Inwestorzy za oceanem żyli w czwartek głównie informacjami z gospodarki  amerykańskiej. Zaskakująco dobre dane dotyczące wniosków o zasiłek i indeksu PMI w sektorze usług oraz jastrzębi wydźwięk wypowiedzi prezesów okręgowych oddziałów FED, Bullarda z St. Louis i Lockharta z Atlanty, wzbudziły oczekiwania inwestorów na podwyżki stóp w czerwcu i zwiększyły apetyt na dolara. Inwestorzy uznali aktualne poziomy kursu EUR/USD za atrakcyjne do otwarcia nowych, długich pozycji w dolarze, co doprowadziło do spadku kursu poniżej granicy 1,0900. Paradoksalnie dobre informacje z gospodarki USA, zaszkodziły notowaniom akcji na Wall Street. Indeksy amerykańskie spadły wczoraj czwartą sesję z rzędu przyprawiając o ból głowy inwestorów i analityków (DJI: -0,23 %; S&P500: -0,24 %; NASDAQ: -0,27 %), którzy zaczynają coraz bardziej obawiać się spuszczania powietrza z "balonu" nadmuchanego przez luźną politykę monetarną FED trwającą od sześciu lat. W wyniku wzrostu oczekiwań na szybsze podwyżki stóp spadały ceny obligacji USA, a rentowność dziesięcioletnich obligacji amerykańskiego rządu wzrosła powyżej granicy 2,00%.


Rynki w Azji
Inwestorzy w Regionie Azji i Pacyfiku mimo uspokojenia globalnych nastrojów, pozostawali dziś pod wpływem negatywnych wydarzeń geopolitycznych i sygnałów z Wall Street. Po wczorajszym pięcioprocentowym wzroście ceny ropy spadły dziś rano o dwa procent po informacji rzecznika saudyjskiego ministerstwa obrony, że arabska koalicja nie wyśle na razie wojsk lądowych do Jemenu, do walki z bojówkami szyickimi, ale koalicjanci są gotowi na każdą okoliczność. Wczorajsze osłabienie japońskiego jena wobec dolara powyżej granicy 119,00 nie pomogło giełdzie w Tokio w utrzymaniu wieloletniego rekordu wartości indeksów. Inwestorzy w Kraju Kwitnącej Wiśni bardzo negatywnie odebrali złe dane o inflacji, która nie chce rosnąć mimo olbrzymiego programu luzowania ilościowego BoJ. W Japonii spadały ceny akcji banków podczas gdy w Chinach wartość instytucji finansowych rosła w nadziei na działania stymulacyjne rządu i regulatorów w Państwie Środka. Większość giełd azjatyckich zakończyła sesję na minusie (NIKKEI: -0,95% ;HSI: -0,19%; SHC +0,27%).


Kalendarz ekonomiczny
Dziś poznamy finalną wartość inflacji PCE core oraz PKB za IV kw. w USA (g. 13:30). Analitycy spodziewają się w obu przypadkach gorszych wyników niż poprzednio (PCE core 1,1 %, PKB 2,4 %). O godzinie 14:55 opublikowana zostanie marcowa finalnie wartość Indeksu Uniwersytetu Michigan, gdzie również ekonomiści oczekują wyniku gorszego niż poprzednio (95,4 pkt konsensus 92,2 pkt). Na godzinę 20:45 planowane jest wystąpienie publiczne Janet Yellen, prezes FED.


FED
Wczoraj pojawiły się wypowiedzi dwóch przedstawicieli FED na temat normalizowania polityki pieniężnej w USA. Denis Lockhart, prezes Fed z Atlanty, twierdził, że stopy procentowe powinny być podwyższone w połowie roku lub nawet później, gdy gospodarka ostatecznie przestanie dostarczać „mieszanych sygnałów”, które mają miejsce obecnie. Przedstawiciel Fed ze St. Louis James Bullard, jako członek bez prawa głosu w tym roku, był mniej precyzyjny w swojej wypowiedzi na temat ewentualnej podwyżki stóp procentowych w USA. Powiedział, że „to może być dobry czas do normalizacji polityki pieniężnej” a dokładny moment podniesienia stóp w tym roku powinien być przedmiotem debaty.


SNB
W dniu wczorajszym Szwajcarski Bank Narodowy opublikował roczny raport, w którym przedstawił skalę interwencji walutowych w celu obrony franka. Na ochronę ustalonej granicy 1,20 franka za jedno euro, SNB przeprowadził w 2014 roku interwencje walutowe oraz skupował obcą walutę za kwotę 25,8 miliardów franków szwajcarskich. Prezes SNB Thomas Jordan nie wyklucza dalszych interwencji na rynku walutowym. Międzynarodowy Fundusz Walutowy twierdzi, że SNB powinien rozważyć także inne kroki w celu łagodzenia polityki monetarnej aby osłabić szwajcarską walutę.


Rynek Spot 8:00 Zmiana 24h Punkty wsparcia Punkty oporu
EUR/PLN 4,0839; -0,08 %; 4,0830; 4,0785; 4,0542; 4,1100; 4,1150; 4,1416;
USD/PLN 3,7560; +0,92 %; 3,7160; 3,7000; 3,6500;    3,7900; 3,8000; 3,8125;
EUR/USD 1,0873; -0,98 %; 1,0780; 1,0580; 1,0461; 1,0885; 1,1000; 1,1040;
GBP/PLN 5,5742; +0,61 %;



CHF/PLN 3,8890; +0,18 %;





Życzymy udanych transakcji.
Zespół Wspólnego Rynku


Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.