Dudley studzi oczekiwania na podwyżki stóp FED w 2017 roku, a inwestorzy przygotowują się na czwartkową decyzję ECB ws. programu QE.

(wtorek, 06-12, 8:00)
Rynki bazowe - W poniedziałek uczestnicy globalnych rynków finansowych odreagowali wynik niedzielnego referendum we Włoszech, w którym obywatele tego kraju opowiedzieli się przeciw zmianom konstytucyjnym proponowanym przez premiera Renzi'ego. Po porannej fali kulminacyjnej wyprzedaży wspólnej waluty spowodowanej obawami przed politycznymi i ekonomicznymi reperkusjami głosowania w dalszej części dnia nastąpił zwrot wydarzeń zapoczątkowany przez realizację zysków. Na rynku EUR/USD korekta rozpoczęła się po osiągnięciu kursu 1,0506, nienotowanego od marca 2015 roku. Ryzyko przedterminowych wyborów na Półwyspie Apenińskim, w których duże szanse na wygraną miałby eurosceptyczny Ruch Pięciu Gwiazd, zmniejszyły opinie politologów mówiące o możliwości utworzenia rządu tymczasowego do czasu wyborów w 2018 roku. Poprawie klimatu wokół euro sprzyjało zwycięstwo proeuropejskiego kandydata partii Zielonych, Alexandra Van der Bellen w powtórzonej w niedzielę drugiej turze wyborów prezydenckich w Austrii oraz wzrost aktywności w sektorze usług strefy euro zobrazowany przez dobre wyniki indeksu PMI. Z kolei na ostudzenie apetytu na dolara wpłynęła wypowiedź wiceprzewodniczącego FOMC Williama Dudley'a, który w poniedziałek opowiedział się za stopniowymi podwyżkami stóp procentowych w USA jeśli gospodarka amerykańska pozostanie na ścieżce wzrostowej. W ślad za jego wypowiedzią i w konsekwencji solidnych, choć nieoszałamiających wyników NFP ogłoszonych w piątek powoli wygasa trend wzrostowy rentowności amerykańskich papierów skarbowych, co jednocześnie zmniejsza atrakcyjność zielonej waluty. Suma tych czynników poprawiła notowania euro w relacji do dolara, a kurs EUR/USD zwyżkował aż do maksymalnego poziomu 1,0796 (o g. 19:00), przełamując wcześniej bez większego trudu kolejne punkty oporu 1,0650 oraz 1,0710. Lepsze od prognoz wyniki indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług nie stanowiły wystarczającej przeciwwagi dla spadających oczekiwań na szybką normalizację stóp FED.
Rynek PLN - W trakcie wczorajszej sesji notowania złotego i innych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) pozostawały w korelacji z rynkiem EUR/USD. Reakcją na rosnącą globalnie wartość wspólnej waluty był wzrost kursu EUR/PLN powyżej bariery 4,5000 (max. 4,5073 o g. 16:30). Z kolei rynek USD/PLN, który startował z poziomu 4,2481 (o g. 8:00) dyskontował osłabienie dolara na świecie spadając poniżej psychologicznej granicy 4,2000 (min. 4,1657 o g. 19:00). Polskiej walucie nie pomógł w tym dniu wicepremier Mateusz Morawiecki, który w swojej wypowiedzi wykluczył możliwość interwencji na rynku walutowym w obronie złotego i podkreślił korzystny wpływ jego przeceny dla naszego eksportu. Bez echa na rynku PLN pozostały zwyżkujące ceny paliw (Brent: max. 55,26 USD/bbl; Crude: max. 52,33 USD/bbl), które na fali zeszłotygodniowego porozumienia największych producentów ropy zameldowały się na najwyższych poziomach od lipca ubiegłego roku.
Przed nami - Zgodnie z dzisiejszym kalendarzem ekonomicznym na godzinę 11:00 zaplanowana jest publikacja finalnego wyniku PKB strefy euro w trzecim kwartale. Po południu poznamy kolejne informacje z gospodarki amerykańskiej, wśród których znajdą się informacje nt. bilansu handlu zagranicznego (o g. 14:30) oraz finalne dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku i zamówień na dobra bez środków transportu (g. 16:00). Mimo sporego kalibru tych publikacji, tylko ich duża rozbieżność z prognozami może zachwiać rynkami walutowymi, które czekają teraz na czwartkową decyzję ECB ws. dalszego losu programu QE. Ewentualny wzrost obaw przed niedługim zakończeniem skupu aktywów w Europie będzie wpływał na wzrost kursu EUR/USD ograniczany przez kolejny punkt oporu 1,0800, natomiast wpływ wzrostu sympatii prodolarowych będzie hamować najbliższy punkt wsparcia 1,0690. Zdaniem analityków należy spodziewać się, że przed czwartkiem rynek PLN będzie podążał za globalnymi wydarzeniami, a jego zmiany będą limitować punkty wsparcia EUR/PLN : 4,4500, USD/PLN: 4,1300 oraz punkty oporu odpowiednio: 4,5100, 4,2500. Uwaga na nowe doniesienia z włoskiej sceny politycznej, które są obecnie kluczowe dla oceny stabilności tamtejszego sektora bankowego i mogą zachwiać wartością euro oraz walut CEE.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu …
              
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.