Rozczarowujące sygnały makro z Niemiec oraz zwrot dolara zatrzymały rajd złotego (EUR/PLN max. 4,1653).

(środa, 18-04, 8:00)

Za nami
We wtorek rajd złotego został zatrzymany. Polskiej walucie podcięły skrzydła rozczarowujące sygnały z niemieckiej gospodarki. Indeks instytutu ZEW pokazał znaczne pogorszenie nastrojów dotyczące rozwoju sytuacji gospodarczej u naszych zachodnich sąsiadów (-8 pkt pkt vs prognoza -1 pkt). Najniższa od listopada 2012 roku wartość tego wskaźnika dała inwestorom kolejny dowód na to, że gospodarka całej strefy euro wyhamowuje i prawdopodobnie zbliża się do końca obecnego cyklu wzrostu. Podobne opinie płyną z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ekonomiści MFW uważają, że PKB Eurolandu wyniesie w tym roku 2,4%, po czym jego dynamika spadnie do 2%. Pesymistyczne wiadomości z największej gospodarki strefy euro obniżyły kurs EUR/USD do min. 1,2336 (o g. 17:50). Do redukcji pozycji w złotym oraz w euro zachęcał inwestorów dodatkowo wzrost atrakcyjności dolara. Na obraz zielonej waluty pozytywnie wpływały lepsze od oczekiwań marcowe dane z rynku nieruchomości w USA nt. pozwoleń na budowę domów (1354 tys. vs prognoza 1323 tys.) oraz rozpoczętych budów domów (1319 tys vs prognoza 1262 tys.). Powodem do radości za oceanem stał się także zaskakująco wysoki wzrost amerykańskiej produkcji przemysłowej w marcu (0,5% m/m vs prognoza 0,4%). Na plus dla dolara zagrał także wywiad sekretarza skarbu Steve'a Mnuchina dla CNBC, w którym wytłumaczył, że intencją ostatnich wypowiedzi prezydenta Trumpa nt. działań Chin i Rosji, nie jest osłabienie amerykańskiej waluty ale ostrzeżenie przed próbami werbalnej interwencji tych państw w celu dewaluacji juana i rubla. Zieloną walutę wspierały również wczorajsze wystąpienia polityków Rezerwy Federalnej. Na przykład John Williams prezes oddziału FED w San Francisco (i następca Williama Dudley'a w Nowym Jorku) powiedział, że oczekuje wzrostu inflacji w USA do 2 procent jeszcze w tym roku i jej pozostania na tym poziomie przez kilka następnych lat. Suma tych czynników spowodowała wzrost kursu EUR/PLN do maksymalnego poziomu 4,1653 (o g. 23:10). W tym samym kierunku podążał rynek USD/PLN, który w najwyższym punkcie osiągnął pułap 3,3742 (o g. 18:00). Pozycji złotego broniła wzrostowa rewizja PKB Polski w 2018 roku (z 3,5% do 4,1%), dokonana przez MFW oraz druga z rzędu wzrostowa sesja na Wall Street (DJI: +0,87% do 24786,63 pkt; S&P500: +1,07% do 2706,39 pkt; NASDAQ: +1,74% do 7281,10 pkt). Na wartość indeksów giełdowych w Nowym Jorku korzystnie wpłynęły lepsze od prognoz wyniki kwartalne amerykańskich spółek. In plus zaskoczyły m.in.: Netfix, Goldman Sachs czy Johnson & Johnson. Według Fact Set inwestorzy oczekują wzrostu przychodów spółek notowanych na Wall Street w pierwszym kwartale br. o 17,3%. Liderem zmienności w koszyku G10 był wczoraj funt (GBP/USD min. 1,4283 - max. 1,4370 tj. najwyżej od głosowania ws. Brexitu). Pozytywna dla szterlinga informacja o najniższej od 1975 roku stopie bezrobocia na Wyspach (tj. 4,2%), kontrastowała z niższą od oczekiwań dynamiką wzrostu tygodniowych wynagrodzeń Brytyjczyków (2,8% r/r vs prognoza 3%). W trendzie spadkowym pozostawał wczoraj szwajcarski frank (USD/CHF max. 0,9677, CHF/PLN min. 3,4761 tj. najniżej od grudnia 2014 roku). Helweckiej walucie ciążyła perspektywa utrzymania przez dłuższy czas ultra luźnej polityki pieniężnej przez Narodowy Bank Szwajcarii (SNB), podczas gdy inne banki centralne na świecie są bliskie lub w trakcie zaostrzania swojego kursu monetarnego.
Przed nami
Najważniejszym wydarzeniem ekonomicznym będzie dziś publikacja inflacji HICP z Eurolandu (o g. 11:00), która jest obecnie jednym z podstawowych wyznaczników polityki pieniężnej ECB. Uśredniona prognoza ekonomistów zakłada wzrost cen w strefie euro z 1,1% do 1,4% w skali roku. Realizacja tej prognozy może zwiększyć zainteresowanie wspólną walutą (punkt oporu EUR/USD: 1,2415), kosztem walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej np. złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,1800, USD/PLN: 3,3850). Warto pamiętać, że rynki CEE były do tej pory beneficjentem ultra luźnej polityki pieniężnej ECB. Stąd w przypadku gorszych danych z Eurolandu należy się liczyć z lustrzaną reakcją inwestorów wobec CEE (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2330, EUR/PLN: 4,1500, USD/PLN: 3,3400). Gracze z rynku GBP powinni także pamiętać o dzisiejszych publikacjach inflacji CPI i PPI na Wyspach Brytyjskich (o g. 10:30). Warto również śledzić informacje o cotygodniowej zmianie zapasów paliw w USA (o g. 16:30), które często decydowały o sporych zmianach popytu lub podaży na rynkach wschodzących.
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.