Blog FX - Wspólny Rynek: kwietnia 2019

A nastroje w gospodarce europejskiej spadają, spadają

(wtorek, 30-04, 8:00)

★ Komisja Europejska: nastroje w gospodarce Eurolandu najgorsze od IX'16.
★ USA: inflacja PCE core osiągnęła w marcu najniższy poziom od I' 2018.

★ Wydatki Amerykanów wzrosły w marcu najbardziej od VIII' 2009.
★ Chiny: w kwietniu indeks PMI dla przemysłu spadł bardziej niż oczekiwali analitycy.
★ Kalendarz Eko: CPI z PL i DE, PKB EZ i amerykański indeks zaufania konsumentów.

Za nami

● [EUR] Wczorajsza informacja Komisji Europejskiej o najgorszych od września 2016 nastrojach, panujących w gospodarce Eurolandu wpisała się w ostatnią serię negatywnych wiadomości ekonomicznych z regionu. W kwietniu indeks KE obniżył się z 105,5 pkt (w marcu) do 104 pkt (wobec oczekiwanych 105 pkt), notując dziesiąty miesięczny spadek z rzędu. Jeszcze gorzej wypadł wskaźnik dot. nastrojów producentów, który osiągnął najniższą wartość od 5 lat. Według analityków wczorajsze indeksy KE sugerują niższy PKB Eurolandu w II kwartale. ● [USD] Pesymistyczne sygnały makro nadeszły także ze Stanów Zjednoczonych, gdzie ponownie zawiodły dane o inflacji. W tym miejscu warto wspomnieć, że amerykański Departament Handlu opublikował wczoraj wyniki za luty oraz marzec, aby nadrobić opóźnienia spowodowane zamknięciem rządu federalnego na początku roku. Preferowany przez amerykański bank centralny wskaźnik cen PCE core osiągnął w lutym poziom 1,7%, a w marcu 1,6% r/r, (tj. najniżej od stycznia 2018). Zdaniem Bloomberga wczorajsze dane zwiększyły oczekiwania ws. utrzymania łagodnego nastawienia w polityce monetarnej FED. Niewielkim pocieszeniem mogła być wiadomość o największym od sierpnia 2009 wzroście wydatków Amerykanów (z 0,1% w lutym do 0,9% w marcu). ● [PLN] Remisowe wiadomości z obu stron Atlantyku oraz świąteczna nieobecność inwestorów z Japonii utrzymały kurs EUR/USD w przedziale od 1,1145 do 1,1190, co zwiększyło popyt na waluty EM, w tym złotego (min. EUR/PLN 4,2905, USD/PLN 3,8347). ● [TRY] Negatywnym wyjątkiem była turecka lira, której szkodziła pesymistyczna prognoza banku Goldman Sachs. Analitycy GS spodziewają się, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy waluta Turcji straci wobec dolara aż 15%.

Przed nami

● [Kalendarz Eko] Krajowi inwestorzy mają ostatni dzień aby skorygować swoje zlecenia walutowe przed „majówką”. Istotny wpływ na ich decyzje mogą mieć dzisiejsze dane z Polski, Eurolandu i USA. O godzinie 10:00 GUS opublikuje wstępny wynik wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu. Godzinę później Eurostat poda informacje nt. wzrostu gospodarczego w strefie euro. Następnie poznamy analogiczne dane z Włoch. Z kolei po południu będziemy się emocjonować publikacjami niemieckiego GUSu - Destatis (inflacja CPI) oraz amerykańskiej organizacji Conference Board (indeks zaufania konsumentów). ● [Scenariusze] Przełamanie złej passy makro dla strefy euro będzie argumentem za „grą” na wzrost wartości złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8100), a jej kontynuacja zmniejszy nadzieje na odbicie polskiej waluty (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8700). ● [Najbliższe dni] W kolejnych dniach polscy importerzy będą trzymać kciuki za podtrzymanie cierpliwego stanowiska przez FED, wyższe PMI z EU oraz gorsze wyniki z amerykańskiego rynku pracy. Eksporterzy PL będą się cieszyć w przypadku realizacji odwrotnego scenariusza. Dla rynku EUR/USD kierunek wyznaczą lepsze dane makro z jednej ze stron Atlantyku (punkt wsparcia: 1,1110; punkt oporu 1,1200). Wg analityków banku Morgan Stanley potencjał dolara do dalszej aprecjacji jest ograniczony. Warto także pamiętać o geopolityce. Gorącym tematem na rynkach finansowych wciąż pozostają negocjacje handlowe USA-Chiny, których kolejna runda rozpocznie się dziś w Pekinie. Amerykański sekretarz skarbu Steven Mnuchin powiedział, że „dochodzimy do finałowych okrążeń”.

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Inflacja zatrzymała dolara, a Trump ropę

(poniedziałek, 29-04, 8:00)

★ Gospodarka USA ma za sobą najlepszy I kw. od 2013.

★ Prezydent ChRL: Chiny utrzymają stabilnego juana.
★ Trump: OPEC powinien zwiększyć produkcje ropy aby zmniejszyć jej ceny.
★ CFTC: liczba zakładów na osłabienie euro największa od 2016.
★ Kalendarz Eko: indeks nastrojów w gospodarce EZ oraz inflacja PCE core z USA.

Za nami

● [PKB USA] Opublikowany w piątek zaskakująco wysoki wynik PKB Stanów Zjednoczonych w I kw. powiększył przewagę gospodarki amerykańskiej nad jej największymi konkurentami. Według wstępnych danych Departamentu Handlu, zannualizowana dynamika wzrostu gospodarczego USA w okresie pierwszych trzech miesięcy tego toku wyniosła 3,2%, co znacznie przekroczyło średnią oczekiwań (2,1%). Statystycznie jest to najlepszy początek roku od 2013 roku, do czego najbardziej przyczyniły się: mniejszy deficyt handlowy oraz wzrost zapasów. Ponadto gospodarka amerykańska wykazała zaskakującą odporność na styczniowe zawieszenie pracy rządu federalnego oraz napięcia w globalnym handlu. ● [USD] Pierwszą reakcją rynku walutowego na tę publikację było umocnienie dolara (EUR/USD min. 1,1111, USD/PLN max. 3,8598). Jednak jego zyski okazały się krótkotrwałe. Po bardzo dobrym tygodniu impulsem do realizacji zysków zielonej waluty (EUR/USD max. 1,1174) stał się niski wynik bazowego wskaźnika PCE core, który w I kw. wyniósł 1,3% (wobec 1,8% w IV kw. 2018). Indeks ten przedstawia średni wzrost cen konsumpcyjnych podstawowych wydatków osobistych i jest bacznie obserwowany przez FED. ● [EM, ropa] Wsparciem dla walut rynków wschodzących (min. EUR/PLN 4,2845, USD/PLN 3,8399) była także wypowiedź prezydenta Chin Xi Jinpinga, który zapewnił, że Pekin "utrzyma stabilnego juana, na rozsądnym poziomie równowagi". Skalę odbicia walut spod znaku EM ograniczyła jednak zniżkująca ropa (Brent: -2,96% do 72,15 USD/bbl; Crude: -2,93% do 63,30 USD/bbl). Jej ceny stopniały po kolejnej werbalnej interwencji Donalda Trumpa na rynku naftowym. Amerykański prezydent zaapelował do krajów OPEC aby zwiększyły produkcję ropy w celu obniżenia ceny tego surowca. ● [EUR] Z kolei przeszkodą dla wzrostu wartości euro było wyjątkowo pesymistyczne nastawienie inwestorów do tej waluty. Wg statystyk agencji CFTC, liczba zakładów na osłabienie wspólnej waluty wzrosła w poprzednim tygodniu do najwyższego poziomu od 2016 (z 98 023 do 105 418 kontraktów). Co ciekawe kurs EUR/USD notowany był wtedy na dużo niższym poziomie 1,06.

Przed nami

● [Kalendarz Eko] Mimo zbliżającej się „majówki”, wysoka ranga publikacji makroekonomicznych zaplanowanych w tym tygodniu, nakazuje zachować czujność. Już dziś Komisja Europejska opublikuje kwietniowe wyniki indeksów prognozujących kierunek rozwoju gospodarczego strefy euro. Natomiast po południu Biuro Analiz Ekonomicznych USA poda wartość wskaźnika PCE core w lutym. Jak pokazały piątkowe dane indeks ten istotnie wpływa na decyzje inwestorów. ● [Scenariusze] Ewentualna poprawa nastrojów w gospodarce EZ będzie sprzyjać odbiciu walut europejskich (punkt oporu EUR/USD: 1,1200; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8100). Z kolei wzrost dynamiki amerykańskich cen zagra na korzyść dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1110; punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8700). ● [Kolejne dni] Kluczowymi wydarzeniami rozpoczynającego się tygodnia będą publikacje wstępnego wyniku PKB Eurolandu w I kw. (jutro), posiedzenie FED (środa), ogłoszenie finalnych indeksów PMI z EU (czwartek) oraz amerykańskiego raportu Departamentu Pracy (piątek). ● [USA-Chiny] W międzyczasie warto nasłuchiwać wiadomości z Pekinu. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami jutro rozpocznie się kolejna runda negocjacji handlowych pomiędzy USA a Chinami. W ostatni czwartek Donald Trump zapowiedział, że wkrótce będzie gościł w Białym Domu przywódcę ChRL Xi Jinpinga i podczas tej wizyty spodziewa się sfinalizowania porozumienia kończącego konflikt handlowy między dwoma największymi mocarstwami gospodarczymi świata. Według źródeł "South China Morning Post“ do spotkania obu prezydentów może dojść w czerwcu.

Rośnie przewaga gospodarki USA

(piątek, 26-04, 8:00)

★ Korona szwedzka najtańsza wobec dolara od VIII' 2002.

★ Kurs USD/PLN najwyżej od maja 2017.
★ W I kw. PKB Korei Południowej spadło najbardziej od dekady.
★ USA: zamówienia na dobra trwałe wzrosły w marcu najbardziej od 8 m-cy.
★ Kalendarz Eko: wstępny PKB USA w I kw. oraz amerykański indeks Uniwersytetu Michigan.

Za nami

Czwartek dostarczył inwestorom kolejnych powodów do sprzedaży walut europejskich i zakupu dolara. ● [SEK] Na początku sesji przecena dotknęła koronę szwedzką, która była najtańsza wobec amerykańskiej waluty od sierpnia 2002 roku (USD/SEK max. 9,5742). Katalizatorem, który wywołał antyszwedzką reakcję rynku było odłożenie terminu kolejnej podwyżki stóp procentowych przez Riksbank. ● [TRY] Spektakularne straty zanotowała także turecka lira (USD/TRY: + 1,11%), którą wyprzedawano po tym jak Bank Turcji usunął w swoim kolejnym komunikacie zapis dot. gotowości do zaostrzenia polityki monetarnej w przypadku wzrostu inflacji. ● [EUR, PLN] W defensywie pozostawało euro (EUR/USD min. 1,1118), któremu szkodził news Bloomberga o fiasku rozmów nt. fuzji Deutsche Banku z Commerzbankiem. Odpływ kapitału ze Starego Kontynentu nie ominął Wielkiej Brytanii (GBP/USD min. 1,2867) oraz krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski (max. EUR/PLN 4,3007, USD/PLN 3,8645 tj. najwyżej od maja 2017). ● [EM] Nastroje w CEE i na rynkach wschodzących pogorszyły rozczarowujące dane z Korei Południowej (jednego z liderów globalnego handlu i technologi), które pokazały największy spadek PKB od dekady (-0,3% k/k), zmniejszając nadzieje na bliskie odbicie w globalnej gospodarce. Największym przegranym na rynkach wschodzących okazało się argentyńskie peso (USD/ARS max. 46,4750 tj. najwyżej w historii). Na notowania waluty Argentyny destrukcyjnie wpływają obawy o wynik październikowych wyborów, w których obecnie urzędujący prezydent Mauricio Macri będzie ubiegał się o reelekcję. ● [USD] Z kolei na wartość dolara pozytywnie oddziaływała informacja o największym od 7 miesięcy wzroście zamówień na dobra trwałego użytku w USA (+2,7%). Zyski dolara (i straty walut EU i EM) ograniczyły informacje nt. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, których liczba wzrosła w poprzednim tygodniu najbardziej od 19 m-cy.

Przed nami

● [PKB USA] Dziś przysłowiowym gwoździem całotygodniowego programu jest publikacja wstępnych danych nt. PKB USA w I kw., które mogą dać odpowiedź na pytanie o kondycję największej gospodarki świata. Analitycy ankietowani przez agencję Reutersa spodziewają się, że gospodarka Stanów Zjednoczonych urosła w tym czasie o 2,1% p.a. Dużo bardziej optymistyczni w swoich prognozach są ekonomiści z JP Morgan, którzy po ubiegłotygodniowym bardzo dobrym wyniku sprzedaży detalicznej (max. od września 2017) zrewidowali swoje oczekiwania dot. PKB z 2% do 2,9%. ● [Scenariusze] Ich realizacja może zachęcić inwestorów do gry na wzrost rozbieżności kierunku rozwoju gospodarczego USA vs reszta świata, co będzie premiować dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1115) kosztem jego rywali z G10 i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8700). PKB < 2,1% p.a. oraz zbliżający się weekend, będą przemawiać za głębszą korektą (punkt oporu EUR/USD: 1,1230; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8100). ● [IT, ES] Oprócz barier technicznych jej zakres będzie ograniczony przez oczekiwanie na wieczorną decyzję S&P ws. ratingu włoskich obligacji skarbowych oraz niedzielny wynik wyborów parlamentarnych w Hiszpanii. Sondaże wskazują, że żadna partia nie uzyska wystarczającego poparcia do samodzielnych rządów, co może przełożyć się na dłuższy okres niepewności politycznej w czwartej największej gospodarce EZ.

Niemiecki optymizm wyparował

(czwartek, 25-04, 8:00)

★ Niemcy: wg IFO oczekiwania przedsiębiorców są najniższe od marca 2017.

★ Francja: zaufanie przedsiębiorców jest najmniejsze od czerwca 2015.
★ Kurs EUR/USD najniżej od czerwca 2017.
★ EIA: zapasy ropy w USA osiągnęły najwyższy poziom od października 2017.
★ Kalendarz Eko: zamówienia na dobra trwałe w USA, liczba wniosków o zasiłek w Stanach oraz wystąpienie wiceprezesa ECB.

Za nami

● [IFO] Wczorajsza informacja o zaskakującym spadku nastrojów niemieckich przedsiębiorców zmniejszyła nadzieje na bliskie odbicie w największej gospodarce EU. W kwietniu indeks IFO spadł z 99,7 do 99,2 pkt (wobec oczekiwanych 99,9 pkt). Ponadto subindeks dot. oczekiwań osiągnął najniższą wartość od marca 2017 (95,2 pkt vs prognoza 96,1 pkt). W komunikacie Instytutu podano, że „marcowy optymizm dotyczący nadchodzących miesięcy wyparował”. Pod wpływem tej publikacji rentowność 10-letnich bundów powróciła poniżej zera, a kurs EUR/USD zanurkował do najniższego poziomu od czerwca 2017 (min. 1,1140). Obok euro, w defensywie znalazły się także jego peryferyjni sąsiedzi, w tym złoty (max. EUR/PLN 4,2982, USD/PLN 3,8561 tj. najwyżej od 7 marca). Dodatkowym źródłem pesymizmu na Starym Kontynencie była wiadomość o najniższym od czerwca 2015 zaufaniu francuskich przedsiębiorców do rodzimego sektora przemysłu. ● [RPA, ropa] Obciążeniem dla PLN i innych walut EM były także negatywne wiadomości z RPA, gdzie zaufanie konsumentów spadło w I kw. do najniższego poziomu od ponad roku. Inwestycjom na rynkach wschodzących nie sprzyjał również raport amerykańskiej agencji EIA, który pokazał, że zapasy ropy w USA osiągnęły w poprzednim tygodniu najwyższy poziom od października 2017. ● [AUD, CAD] Mimo pokaźnych strat wspólnej waluty, największym przegranym w koszyku G10 był wczoraj dolar australijski (AUD/USD: -1,22%). Popularny „Aussi” stopniał po opublikowaniu niższych od prognoz danych o inflacji CPI, która zachęciła inwestorów do gry na obniżkę stóp RBA na majowym posiedzeniu australijskiego banku centralnego. Niewiele lepiej wypadł dolar kanadyjski (USD/CAD max. 1,3522 tj. najwyżej od 3 stycznia), który tracił po tym jak prezes Banku Kanady Stephen Poloz zasygnalizował pauzę w obecnym cyklu podwyżek stóp BoC. ● [USD] W tych okolicznościach indeks mierzący wartość amerykańskiej waluty wobec koszyka jej sześciu największych rywali (w tym m.in. euro i kanadyjskiego dolara) osiągnął najwyższą wartość od czerwca 2017.

Przed nami
● [Kalendarz Eko] W oczekiwaniu na wynik amerykańskiego PKB w I kw. inwestorzy otrzymają nową porcję danych makro z największej gospodarki świata. O godzinie 14:30 Departament Handlu USA opublikuje wstępne wyniki zamówień na dobra trwałe w marcu. Równocześnie Departament Pracy ogłosi cotygodniową informację o liczbie osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych. W tym samym czasie swoje publiczne wystąpienie rozpocznie wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego. ● [Scenariusze] Rynek spodziewa się dobrych wyników makro z USA oraz ostrożnego stanowiska Luisa de Guindosa, co poprawiłoby wyjściową pozycję dolara przed piątkową super publikacją (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1140), kosztem walut europejskich (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8600). Przeciwna kombinacja pomoże choć na chwilę zatrzymać rajd dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1260; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8000). ● [SEK] Gracze z rynku korony szwedzkiej powinni nastawić radary na Riksbank, który dziś zakończy swoje posiedzenie poświęcone polityce pieniężnej Szwecji. Analitycy NatWest Markets oraz skandynawskiego Danske Banku uważają, że szwedzki bank centralny potwierdzi swoje plany dot. podniesienia stóp jeszcze w tym roku. Taki scenariusz powinien umocnić koronę.

Geopolityka a sprawa dolara

(środa, 24-04, 8:00)

★ USA wycofuje zezwolenia na import irańskiej ropy dla Chin, Japonii, Indii, Turcji i Południowej Korei.

★ Ropa najdroższa od 31-X.
★ USA: sprzedaż nowych domów osiągnęła w marcu najwyższy poziom od listopada 2017.
★ Biały Dom: W przyszłym tygodniu delegacja handlowa USA z Robertem Lighthizerem udaje się do Pekinu aby dopiąć porozumienie USA-Chiny.
★ Kalendarz Eko: niemiecki indeks IFO oraz raport agencji EIA o zmianie zapasów paliw w USA.

Za nami

● [Trump, ropa] W pierwszy dzień po Świętach Wielkanocnych na pierwszy plan wydarzeń na rynkach finansowych wysunął się amerykański prezydent i jego administracja. Donald Trump podjął decyzję o wycofaniu wszystkich zezwoleń na import irańskiej ropy, przyznanych ośmiu krajom (łącznie na 1,4 mln baryłek dziennie) jako wyjątek od embarga wprowadzonego w listopadzie ubiegłego roku. Z tego przywileju skorzystali jak dotąd Chiny, Japonia, Indie, Turcja i Południowa Korea i żeby „nie zadzierać” z Ameryką będą musiały zredukować swoje zakupy ropy w Teheranie do zera. Eksperci twierdzą, że może to doprowadzić do spadku eksportu czarnego złota przez Iran o co najmniej 600 tys. baryłek dziennie (z 2,5 mln baryłek obecnie), gdyż część krajów zapewne nie podporządkuje się decyzji Waszyngtonu. Taka perspektywa doprowadziła wczoraj do wystrzału cen surowca na rynku naftowym do poziomu nienotowanego od 31 października ur. (Brent: +0,63% do 74,51 USD/bbl; Crude: +1,14% do 66,30 USD/bbl). Zdaniem wielu analityków mimo deklaracji zwiększenia wydobycia złożonej we wtorek przez Arabię Saudyjską, posunięcie Trumpa zwiększyło podatność rynku na szoki podażowe ze względu na występujące obecnie globalne niedobory surowca (szacowane przez bank Credit Suisse na ok. 300 tys. baryłek dziennie). ● [Dolar] Ten scenariusz sprzyjał dolarowi, który wciąż był na fali niedawnych dobrych wyników sprzedaży detalicznej za oceanem. Za amerykańską walutą przemawiały rosnące oczekiwania na wzrost inflacji (zwykle podążającej w ślad za ropą), oddalające ryzyko cięcia stóp przez FED, dyskontowane dotychczas przez rynek. Dodatkowym wsparciem okazały się wczorajsze dane nt. sprzedaży nowych domów, a niewielką przeszkodą słabe wyniki indeksu FED Richmond oraz wskaźnika cen nieruchomości FHFA. Zieloną walutę faworyzowało także lepsze postrzeganie sytuacji w gospodarce amerykańskiej vs. reszta świata, wzrost ryzyka geopolitycznego po zamachach terrorystycznych na Sri Lance oraz spadek obaw o wynik PKB USA w I kw., który będzie ogłoszony w najbliższy piątek (np. EUR/USD min.: 1,1192). ● [EM i Giełdy] Wysoki popyt na dolara speszył złotego i waluty rynków wschodzących, które nie mogły za bardzo zdyskontować wzrostu cen ropy (max. EUR/PLN 4,2906, USD/PLN 3,8324). Reakcje największych giełd światowych też były mieszane (FTSE MIB: -0,27%; DJIA: +0,55%). Na europejskich parkietach zyskiwały ceny akcji spółek naftowych (średnio o 2,2%), a traciły na wartości linie lotnicze (np. Air France-KLM -6,0%) i włoskie banki (w obawie przed wzrostem zadłużenia Włoch). Z kolei główne indeksy Wall Street zbliżyły się do rekordowych poziomów dyskontując nie tylko wzrost cen ropy ale także bardzo dobre wyniki kwartalne spółek z wielu innych segmentów rynku (np. Coca-Cola +1,7%, United Technologies +2.3%, Twitter +15.6%, Lockheed Martin +5%). ● [GBP] Na minusie znalazł się funt (GBP/USD min. 1,2921), którego wartość odzwierciedlała brak postępu w rozmowach May-Corbyn ws. wspólnego rozwiązania dla Brexitu oraz rosnące prawdopodobieństwo dymisji rządu i rozpisania nowych wyborów w Zjednoczonym Królestwie.

Przed nami

● [IFO] W kontekście rosnących obaw o sytuację ekonomiczną w Niemczech dziś na szczególną uwagę zasługuje publikacja indeksu Instytutu IFO. Wskaźnik ten poinformuje nas o nastrojach niemieckich przedsiębiorców w kwietniu. Dobrym prognostykiem dla IFO jest ubiegłotygodniowy wynik wskaźnika ZEW, który po raz pierwszy od marca 2018 pokazał pozytywne nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w Niemczech. Powtórzenie tego wyniku mogłoby nieco zatrzeć negatywne wrażenia po niskich wskaźnikach PMI i dać nadzieje na lepszą koniunkturę gospodarczą za Odrą. ● [Scenariusze] W przypadku realizacji optymistycznego scenariusza równowagę odzyska euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1280) oraz waluty regionu CEE, w tym złoty (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8000). Z drugiej strony niski IFO może wywołać dalszy odpływ kapitału z EU (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1190; punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8300). ● [Ropa] Pod kątem notowań PLN oraz innych walut EM warto także śledzić popołudniowy raport agencji EIA, który zawierać będzie wiadomości dotyczące zmiany zapasów paliw w USA. Zmiany podaży i rezerw tego surowca mogą mieć teraz bardziej dynamiczny wpływ na ceny.

Niespokojne Święta

(wtorek, 23-04, 8:00)

★ USA: Ujawniono Raport Muellera ws. Russian Gate.
★ Sri Lanka: Podczas Świąt Wielkanocnych doszło do serii zamachów terrorystycznych na Sri Lance, w których zginęło 290 osób, a 500 zostało rannych.
★ Ukraina: Włodymyr Zełenski wygrał wybory prezydenckie.

★ Kalendarz Eko: sprzedaż detaliczna w PL, indeks FED z Richmond oraz sprzedaż nowych domów z USA.

Przed nami

● [Dane i scenariusze] Na polskich inwestorów wracających ze świątecznego weekendu czekają dziś dane Głównego Urzędu Statystycznego o sprzedaży detalicznej w marcu. Analitycy spodziewają się gorszych wyników w stosunku do lutego, co może negatywnie oddziaływać na notowania złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8200). W przypadku kolejnej pozytywnej niespodzianki z GUSu (po ubiegłotygodniowej produkcji przemysłowej), polska waluta może powrócić do ofensywy (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,7700). Warto także śledzić popołudniowe dane z gospodarki amerykańskiej. Wśród nich znajdą się informacje o sprzedaży nowych domów w marcu oraz o kwietniowej aktywności produkcyjnej w Richmond (obrazowane przez regionalny wskaźnik oddziału FED z tego regionu). Wyniki lepsze od prognoz będą sprzyjać dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1225) i na odwrót (punkt oporu EUR/USD: 1,1280). ● [Najbliższe dni] W kolejnych dniach najwięcej emocji wzbudzają publikacje niemieckiego indeksu IFO oraz wstępnego PKB USA w II kwartale. Na radarach inwestorów niezmiennie pozostają negocjacje handlowe Amerykanów z Chińczykami. Według Bloomberga w tym tygodniu chiński wicepremier Chin Liu He przyleci na rozmowy do Waszyngtonu, zaś w przyszłym przedstawiciel handlowy USA Robert Lighthizer i sekretarz skarbu Steven Mnuchin udadzą się do Pekinu. Jak podała agencja, to właśnie na początku maja obie strony chcą ogłosić zawarcie porozumienia handlowego i podać szczegóły dotyczące spotkania Donalda Trumpa z Xi Jinpingiem, na którym doszłoby do oficjalnego podpisania umowy. W kontekście daty szczytu Bloomberg wskazuje na przełom maja i czerwca.

Niemiecka lokomotywa coraz słabsza

(piątek, 19-04, 8:00)

★ Niemcy: aktywność w przemyśle spadła w kwietniu czwarty miesiąc z rzędu. .

★ USA: sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu najbardziej od września 2017.
★ GUS: produkcja przemysłowa wzrosła w marcu o 5,6% r/r.
★Kalendarz Eko: pozwolenia i rozpoczęte budowy domów w USA oraz decyzja Moody's ws. ratingu kredytowego Polski. .

Za nami

● [PMI] Opublikowane wczoraj wskaźniki wyprzedzające koniunktury sygnalizują kontynuację regresu w europejskim przemyśle w II kwartale. Znów najbardziej zawiodły dane z Niemiec. Ze wstępnych publikacji IHS Markit wynika, że indeks PMI dla niemieckiego przemysłu wyniósł w kwietniu zaledwie 44,5 pkt (wobec oczekiwanych 45 pkt). Tym samym był to czwarty z rzędu miesięczny spadek aktywności w tym sektorze u naszych zachodnich sąsiadów. Z założeniami analityków minęły się także analogiczne wskaźniki dla Francji (49,6 pkt vs prognoza 49,8 pkt) oraz dla całej strefy euro (47,8 pkt vs prognoza 47,9 pkt). Na domiar złego niżej od prognoz wypadł PMI dla sektora usług EZ (52,5 pkt vs prognoza 53,2 pkt). Część analityków uważa, że to właśnie kłopoty europejskiego przemysłu zaczynają negatywnie odbijać się na usługach. ● [EUR, PLN] Odpowiedzią rynku walutowego na te informacje była gwałtowna przecena euro (EUR/USD min. 1,1226), która zaraziła waluty z regionu CEE, w tym złotego (max. EUR/PLN 4,2832, USD/PLN 3,8139). ● [USD] Sprzyjał temu wzrost atrakcyjności dolara. Na jego wizerunek korzystnie oddziaływały informacje o największym od września 2017 wzroście sprzedaży detalicznej w USA (1,6% m/m vs prognoza 0,9% m/m) oraz o kolejnej rekordowo niskiej liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem (192 tys. - najmniej od 1969). Zyski zielonej waluty mogły być jeszcze większe gdyby nie niższe od oczekiwań wyniki wskaźników wyprzedzających koniunktury dla amerykańskich sektorów przemysłu (52,4 pkt vs prognoza 52,8) i usług (52,9 pkt vs 55). Z kolei dla złotego poduszką amortyzującą jego straty były dane GUS, które pokazały wyższą od oczekiwań produkcję przemysłową w marcu (5,6% r/r vs prognoza 4,2% r/r).

Przed nami

● [Kalendarz Eko] Mimo świątecznego Wielkiego Piątku, warto pamiętać o dzisiejszych publikacjach informacji makroekonomicznych z amerykańskiego rynku nieruchomości. O godzinie 14:30 poznamy liczbę pozwoleń oraz liczbę rozpoczętych budów domów, którym w ostatnich miesiącach często towarzyszyły negatywne emocje. ● [Scenariusze] Kolejne rozczarowujące bardzo wyniki mogą dać impuls do realizacji wczorajszych dolarowych zysków i odkupowania pozycji w walutach EU (punkt oporu EUR/USD: 1,1250; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,7700). W przypadku pozytywnej niespodzianki z amerykańskiego sektora budowlanego wzrośnie zaufanie do dolara przed świątecznym weekendem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1225; punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8150). Ostrożność podpowiada, że nie można również lekceważyć wieczornego raportu agencji Moody's, która ma zaktualizować rating Polski. Z uwagi na przedłużony weekend w Europie należy wziąć pod uwagę, że większość inwestorów z Azji i USA wróci do gry już w poniedziałek. Na ten dzień zaplanowano ogłoszenie kolejnych ważnych danych z rynku nieruchomości w Stanach. Tym razem poznamy informacje na temat sprzedaż domów na rynku wtórnym w marcu.

Bruksela przygotowuje się do wojny

(czwartek, 18-04, 8:00)

★ Reuters: gospodarka Chin najgorsze ma już za sobą.

★ W lutym Stany Zjednoczone odnotowały najmniejszy deficyt handlowy od 8 m-cy.
★ Bruksela przygotowuje plan obrony na wypadek podwyżki amerykańskich ceł na towary z EU.
★ Kalendarz Eko: wstępne wyniki PMI z EU i USA, dane o produkcji przemysłowej w Polsce oraz amerykańska sprzedaż detaliczna.

Za nami
Środa upłynęła pod znakiem wznowienia wzrostowego trendu polskiej waluty. ● [Chiny] Na korzyść złotego oraz innych walut rynków wschodzących inwestorzy zdyskontowali informacje z Chin o wyższym od prognoz wzroście PKB w I kw. (6,4%). Według Reutersa wczorajsze dane wskazują, że gospodarka chińska najgorsze ma już za sobą. Na te wiadomości pozytywnie zareagował także juan (USD/CNH min. 6,6765) oraz jego sąsiad i sprzymierzeniec z Australii (AUD/USD max. 0,7204). Dodatkowym źródłem optymizmu w EM były dane nt. handlu zagranicznego USA, które pokazały najmniejszą od 8 miesięcy różnicę między importem a eksportem (-49,4 mld USD vs prognoza -53,5 mld USD). Zyski złotego ograniczyły niepokojące wiadomości z Brukseli (min.: EUR/PLN 4,2698, USD/PLN 3,7740). ● [EU-USA] Unia Europejska ogłosiła wczoraj wstępną listę produktów importowanych z USA, na które może nałożyć cła w odwecie za amerykańskie subwencje dla Boeinga. Według Bloomberga posunięcie Unii wynika z ubiegłotygodniowej groźby Trumpa dot. wprowadzenia ceł na towary z Europy o wartości 11 mld USD, w odpowiedzi na unijne dotacje dla Airbusa. Na konferencji prasowej rzecznik KE Daniel Rosario powiedział, że "przygotowaliśmy listę, która zawiera produkty na sumę 20 mld USD. Będzie ona poddana konsultacjom publicznym, to da nam przestrzeń do tego, by dodać do niej lub usunąć z niej wybrane produkty". ● [PMI] Do większych zakupów europejskich aktywów nie zachęcało także oczekiwanie na dzisiejsze wyniki indeksów PMI dla przemysłu EU. Zdaniem analityków odbicie gospodarki chińskiej daje nadzieje na powtórzenie takiego scenariusza w Niemczech. W ich ocenie wczorajsze dane zza Wielkiego Muru utorowały drogę do umocnienia euro, ale wymaga ono wsparcia w postaci silnych wskaźników PMI (więcej na ten temat w części Przed nami).

Przed nami

● [PMI cd., scenariusze] W opinii banku Goldman Sachs dzisiejsze publikacje indeksów PMI z sektora przemysłu EU mogą być przełomowe dla notowań euro. Jego zdaniem możliwe jest odbicie europejskich wskaźników wyprzedzających koniunktury, co dałoby wspólnej walucie wzrostowy impuls (punkt oporu EUR/USD: 1,1325). W tym scenariuszu EUR pociągnie za sobą notowania walut regionu CEE, w tym złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,7700). Analitycy GS podkreślają, że ryzyko ww. publikacji jest symetryczne, stąd kolejna negatywna niespodzianka od IHS Markit przywoła obawy przed recesją w Eurolandzie i skieruje popularnego eurodolara poniżej granicy 1,1200 (najbliższy punkt wsparcia 1,1280). Przy takim rozwoju wypadków można założyć, że z dużą dozą prawdopodobieństwa fala wyprzedaży dotrze na peryferia Eurolandu, a w tym do Polski (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8000). Antyeurowy kierunek wydarzeń sugerują ekonomiści skandynawskiego Danske Banku, którzy spodziewają się dalszego spadku aktywności w sektorze przemysłowym. ● [Statystyki] Poza tym duński raport zauważa prawidłowość, że ostatnim ośmiu publikacjom wstępnego wyniku indeksu PMI dla przemysłu w strefie euro, towarzyszył spadek kursu EUR/USD. W sześciu takich przypadkach zmiany te przekraczały 0,5 centa. ● [Pozostałe publikacje] Spośród pozostałych wydarzeń ekonomicznych zaplanowanych na dziś istotne znaczenie, dla przebiegu sesji złotego, mogą mieć dane GUS o produkcji przemysłowej oraz wyniki amerykańskiej sprzedaży detalicznej. ● [Aktualne średnie kursy] EUR/PLN 4,2714, USD/PLN 3,7802, GBP/PLN 4,9316, CHF/PLN 3,7443, EUR/USD 1,1301.

Niespodzianka zza Wielkiego Muru Chińskiego

(środa, 17-04, 8:00)

★ W pierwszym kwartale gospodarka Chin urosła o 6,4% r/r (PKB).

★ Reuters: kilku polityków ECB uważa, że prognozy Banku są zbyt optymistyczne.
★ ZEW: nastroje niemieckich analityków i inwestorów są pozytywne po raz pierwszy od III’18.
★ Kurs CHF/PLN najniżej od 5 lutego.
★ Kalendarz Eko: inflacja w UK i EZ, bilans handlu zagranicznego USA oraz raport amerykańskiej agencji EIA o zmianie zapasów paliw.

Za nami
Wczoraj inwestorzy najwięcej uwagi poświęcili nowym danym makro z Niemiec i USA oraz przeciekom Reutersa z ECB. ● [ECB, euro] Według agencji kilku polityków Rady Prezesów uważa, że prognozy Banku dotyczące wzrostu gospodarczego w Eurolandzie są zbyt optymistyczne. Ponadto Reuters podał, że niektórzy z decydentów polityki pieniężnej Eurolandu kwestionują nawet dokładność modeli projekcji ECB. Pod wpływem tych rewelacji euro znalazło się w odwrocie. Kurs EUR/USD stopniał do min. poziomu 1,1279. ● [ZEW] W sukurs wspólnej walucie przyszedł indeks instytutu ZEW, który po raz pierwszy od marca 2018 pokazał pozytywne nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech. Wskaźnik ten wyniósł w kwietniu 3,1 pkt (wobec -3,6 pkt w marcu). Zdaniem analityków holenderskiego ING wczorajsze dane dowodzą, że największa gospodarka europejska stopniowo się rozwija. ● [USA] Niejednoznaczne odczucia towarzyszyły także informacjom gospodarczym ze Stanów Zjednoczonych. Z jednej strony produkcja przemysłowa nieoczekiwanie spadła w marcu (-0,1% m/m vs prognoza 0,2%). Z drugiej zaś indeks NAHB pokazał najlepsze od 6 miesięcy nastroje na rynku nieruchomości w USA (63 pkt). ● [PLN] Mieszane sygnały z obu stron Atlantyku oraz news "Guardian'a" o impasie w rozmowach ws. Brexitu pomiędzy premier May a opozycyjną Partią Pracy (GBP/USD min. 1,3034), zatrzymały popyt na złotego (max. EUR/PLN 4,2803, USD/PLN 3,7952). Wyjątkiem był rynek CHF/PLN (min. 3,7521 tj, najniżej od 5 lutego), który topniał z powodu deprecjacji szwajcarskiego franka na świecie.

Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dziś dowiemy się czy rynki wschodzące pozytywnie zareagują na informację z Chin o wyższym od oczekiwań wzroście PKB w I kw. (6,4%), a także jak zmieniły się europejskie ceny detaliczne oraz amerykański import i eksport. ● [Scenariusze] Optymistyczne nastroje wywołane porannymi informacjami z Państwa Środka mogą prysnąć gdy zmaterializują się prognozy zakładające spadek dynamiki inflacji bazowej w Eurolandzie oraz wzrost deficytu handlowego USA. W tej sytuacji trzeba brać pod uwagę aprecjację bezpiecznego dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1280) i tańszego złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8000). W przypadku pozytywnych niespodzianek od Eurostatu i amerykańskiego Departamentu Handlu korzystny dla EM trend może przyspieszyć (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,7700; punkt oporu EUR/USD: 1,1325). ● [Ropa] O zmianie popytu i podaży na rynkach wschodzących mogą także zdecydować dane dotyczące zmiany zapasów ropy i benzyny w USA. Poza tym warto śledzić wystąpienia polityków ECB (członka zarządu Banku Sabine Lautenschläger) oraz FED (prezesa oddziału z Filadelfii Patricka Harkera i prezesa oddziału w St. Louis Jamesa Bullarda). Zwieńczeniem dnia będzie publikacja Beżowej Księgi, czyli raportu o stanie gospodarki, sporządzanego przez lokalne oddziały Rezerwy Federalnej. Na ekonomicznym horyzoncie widać już jutrzejsze wyniki indeksów PMI.