Dudley z FED: Nie jest jasne czy gospodarka USA zwalnia. USD nadal w trendzie wzrostowym.

(wtorek, 07-04, 8:30)

Najważniejsze piątkowe dane ekonomiczne:

Godzina
Kraj
Wskaźnik / Wydarzenie
Okres
Miara
Poprzednio
Prognoza rynku
Realizacja
Komentarz
03:45;
CN
Indeks PMI dla usług
III
pkt
52
-
52,3
Realizacja lepsza od oczekiwań (+ 0,3 pkt)
14:30;
US
Stopa bezrobocia
III
%
5,5
5,5
5,5
Realizacja zgodna z oczekiwaniami
14:30;
US
Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym
III
tys.
295
244
126
Realizacja gorsza od oczekiwań ( - 118 tys.)
14:30;
US
Zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym
III
tys.
288
235
129
Realizacja gorsza od oczekiwań ( - 106 tys.)
14:30;
US
Płaca godzinowa
III
% m/m
0,1
0,2
0,3
Realizacja lepsza od oczekiwań (+ 0,1 % m/m

Rynki w Europie
Najważniejszym wydarzeniem Wielkiego Piątku i całego Wielkiego Tygodnia była publikacja raportu Departamentu Pracy USA na temat zatrudnienia w amerykańskiej gospodarce w marcu. Od czasu ogłoszenia w środę pokrewnego raportu ADP, który okazał się gorszy od oczekiwań, na rynkach finansowych narastały obawy czy nowe dane ze źródeł rządowych dorównają bardzo dobrym wynikom ze stycznia i lutego. Niepewność inwestorów podsycały mieszane informacje dotyczące PKB, inflacji oraz zamówień napływające z gospodarki USA w ostatnich tygodniach. W piątek negatywne przeczucia potwierdziły się, gdyż dane okazały się najgorsze od grudnia 2013 roku. Co prawda stopa bezrobocia była zgodna z oczekiwaniami (5,5%), a wynagrodzenia nawet wzrosły o 0,3% (tj. bardziej niż zakładała prognoza), jednak najbardziej oczekiwane informacje o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (126 tys.) i o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym (129 tys.) były zdecydowanie gorsze od konsensusu rynkowego (odpowiednio 244 tys. i 235 tys.). Zdaniem analityków niska liczba nowych miejsc pracy w marcu jest potwierdzeniem spowolnienia gospodarczego za oceanem w I kwartale i odsunie w czasie podwyżki stóp w USA. Konsensus rynkowy nadal zakłada, że stopa amerykańskich funduszy federalnych zostanie podniesiona jeszcze w tym roku (lecz już nie w czerwcu lub wrześniu ale teraz we wrześniu lub później). W reakcji na zaskakująco słabe dane z rynku pracy wartość dolara gwałtownie spadła w relacji do wszystkich najważniejszych walut globalnych. Kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,0890 do pułapu 1,1026 (w najwyższym punkcie). Rynek długu zareagował równie nerwowo na negatywne dane z USA. Rentowność dziesięcioletnich obligacji amerykańskich spadła chwilowo nawet poniżej 1,80% (tj. ponad 10 punktów bazowych niżej od poziomu zamknięcia rynku w czwartek 1,91%), co przynajmniej w części wynikało z ograniczonej płynności rynku w Wielki Piątek. Największe giełdy w Europie były zamknięte w tym dniu więc inwestorzy mieli sporo czasu na ochłonięcie i wyciągnięcie wniosków. 

Rynek EUR/USD otworzył się w Londynie na poziomie 1,0781. Ze względu na Wielki Piątek i nieobecność większości inwestorów, kurs przez większą część dnia pozostawał na niezmienionym poziomie. Nerwowość i wzrost aktywności pojawiły się około godziny 14:30, czyli tuż przed najważniejszymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. W reakcji na rozczarowujące informacje na temat zmiany zatrudnienia w marcu miała miejsce gwałtowna wyprzedaż dolara za euro, która spowodowała już trzecie w ciągu kilku tygodni testowanie ważnego punktu oporu 1,1040. Nielicznym inwestorom zabrakło jednak siły i chęci na kontynuację wyprzedaży dolara przed długim świątecznym weekendem. Kurs EUR/USD zamknął się na poziomie 1,0992.

Rynek PLN otworzył się w piątek w Warszawie na poziomie EUR/PLN 4,0709, USD/PLN 3,7424, GBP/PLN 5,5539 oraz CHF/PLN 3,9019. Ze względu na ograniczoną płynność i niewielką aktywność inwestorów na globalnych rynkach bazowych, złoty był wyjątkowo stabilny aż do publikacji raportu Departamentu Pracy USA. Jedynie kurs EUR/PLN wspierany czynnikami technicznymi powoli dryfował w górę osiągając przed ogłoszeniem wyników wartość 4,0770. Po publikacji zaskakująco słabych danych z USA, złoty umocnił się w relacji do wszystkich głównych walut bazowych. Wartość dolara spadła w stosunku do złotego do poziomu 3,6827, nienotowanego od początku lutego. Złoty umocnił się również do euro, którego wartość spadła chwilowo do poziomu 4,0550. Rynek PLN zamknął się w piątek w Warszawie na poziomie EUR/PLN 4,0633, USD/PLN 3,6966, GBP/PLN 5,5146 oraz CHF/PLN 3,8873.

Rynki w USA
W piątek i w poniedziałek inwestorzy amerykańscy wciąż byli pod wpływem danych z rodzimego rynku pracy oraz informacji i analiz na temat wstępnego porozumienia w sprawie programu nuklearnego Iranu. William Dudley, prezes oddziału FED w Nowym Jorku i wiceprzewodniczący FOMC, w swoim poniedziałkowym wystąpieniu na konferencji w Newark zwrócił uwagę, że aprecjacja dolara stanowiła szok dla gospodarki amerykańskiej, a spadek cen ropy doprowadził do spadku inwestycji w sektorze energetycznym. Jego zdaniem dalszy wzrost wartości dolara i spadek cen ropy stanowi zagrożenie dla wzrostu gospodarczego w USA. Wbrew obawom Dudley'a na rynku walutowym przeważył pogląd, że dolar jest nadal w trendzie aprecjacyjnym i jego piątkowa przecena jest okazją do tanich zakupów amerykańskiej waluty. Tę strategię wsparł dobry wynik wskaźnika ISM w sektorze usług (56,5 pkt) wyższy od oczekiwań. Kurs EUR/USD zamknął się w poniedziałek w Nowym Jorku na poziomie 1,0943, a USD/JPY 119,44. Paradoksalnie droższy dolar nie spowodował spadku cen ropy, które rosły pod wpływem analiz wskazujących na niepewny i odroczony w czasie wpływ wstępnego porozumienia nt. programu nuklearnego Iranu. Inwestorzy na Wall Street uznali, że złe wiadomości z rynku pracy to dobre informacje ws. opóźnienia podwyżek stóp. Natomiast wzrost cen ropy podbił ceny akcji spółek z sektora energetycznego. W rezultacie najważniejsze indeksy amerykańskie zanotowały wzrosty wartości (DJI: +0,66 %; S&P500: +0,66 %; NASDAQ: +0,62 %).

Rynki w Azji
Dzisiejsza sesja w regionie Azji i Pacyfiku przebiegała pod znakiem decyzji banków centralnych. Dziś zgodnie z oczekiwaniami banki centralne Australii (RBA) oraz Indii (RBI) pozostawiły stopy procentowe bez zmian. Z kolei Bank Japonii (BoJ) rozpoczyna dziś swoje dwudniowe posiedzenie. Dzięki pozytywnym sygnałom z USA i relatywnie wysokim cenom ropy kurs USD/JPY utrzymał się blisko poziomu 119,50 pozytywnie oddziałując na notowania giełdy w Tokio (HSI:+ 0,77% ; SHC: + 2,13%; NIKKEI: + 1,25%). Główny indeks giełdy w Szanghaju wzrósł dziś do najwyższego poziomu od marca 2008 roku (3947 pkt) dzięki dużemu popytowi na akcje spółek z sektorów transportowego i finansowego. 

Kalendarz ekonomiczny
Dziś zostaną opublikowane indeksy PMI dla usług w Niemczech (g. 9:55), strefie euro (g. 10:00) oraz w Wielkiej Brytanii (g. 10:30).

FED
Rynek coraz bardziej sceptycznie ocenia oczekiwania analityków, którzy prognozowali, że pierwsza podwyżka stóp procentowych w USA nastąpi w czerwcu. Spekulacje dotyczące zakończenia polityki zerowych stóp w Stanach, pojawiały się już od 2010 i za każdym razem okazywały się nietrafione. Obecnie rynek oczekuje podwyżki najwcześniej we wrześniu. Wielu analityków przesunęło swoje oczekiwania na listopad i grudzień. Zgodnie z ostatnią projekcją stopy funduszy federalnych FOMC możliwe są dwie podwyżki w 2015 roku po 0,25 pb każda. Zdaniem większości komentatorów tylko seria słabych danych makroekonomicznych, na które szczególną uwagę zwraca FED, może zmienić te prognozy.

Prognoza Goldman Sachs dla Polski
Według banku inwestycyjnego Goldman Sachs, polską gospodarkę będą napędzały w tym roku inwestycje, konsumpcja i eksport. Dodatkowo bank podkreśla, że nasza gospodarka jest oparta na solidnych fundamentach. Ekonomistka banku Goldman Sachs, Magdalena Polan jest zdania, że w 2013 r. i na początku 2014 r. rodzima gospodarka była uzależniona w bardzo dużej mierze od eksportu. W tym roku oczekuje, że wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 3,4-3,5%, a główną siłą napędową jest wzrost popytu krajowego (choć eksport pozostaje nadal bardzo ważny). 

Rynek Spot 8:00 Zmiana 24h Punkty wsparcia Punkty oporu
EUR/PLN 4,0747; +0,09 %; 4,0542; 4,0400; 4,0000;
4,0830; 4,1100; 4,1150;
USD/PLN 3,7249; -0,47 %; 3,7160; 3,6850; 3,6500;    3,7900; 3,8000; 3,8140;
EUR/USD 1,0939; +0,54 %; 1,0700;1,0650; 1,0580; 1,0461; 1,1000; 1,1040;
GBP/PLN 5,5553; +0,03 %;



CHF/PLN 3,8939; -0,21 %;





Życzymy udanych transakcji.
Zespół Wspólnego Rynku


Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.