USD odzyskuje siłę dzięki rozbieżności polityki FED vs. ECB i BoJ. PLN zyskuje na słabości EUR.

(środa, 08-04, 9:20)

Najważniejsze wtorkowe dane ekonomiczne:

Godzina
Kraj
Wskaźnik / Wydarzenie
Okres
Miara
Poprzednio
Prognoza rynku
Realizacja
Komentarz
09:55;
DE
Indeks PMI dla usług - finalnie
III
pkt
54,7
55,3
55,4
Realizacja lepsza od oczekiwań (+ 0,1 pkt)
10:00;
EZ
Indeks PMI dla usług - finalnie
III
pkt
53,7
54,3
54,2
Realizacja gorsza od oczekiwań ( - 0,1 pkt)
10:30;
UK
Indeks PMI dla usług
III
pkt
56,7
57
58,9
Realizacja lepsza od oczekiwań (+ 1,9 pkt)

Rynki w Europie

Wczoraj podczas pierwszej poświątecznej sesji na rynkach europejskich, panował optymizm spowodowany uspakajającymi komentarzami analityków na temat piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy oraz dobrymi wynikami wskaźników PMI w sektorze usług Niemiec i strefy euro. Mimo słabszych danych z gospodarki USA w I kwartale spowodowanych, jak się powszechnie uważa, czynnikami pogodowymi, większość inwestorów pozostaje zdania, że polityka monetarna FED i tak podążać będzie w przeciwnym kierunku w stosunku do decyzji ECB, BoJ i innych największych banków centralnych. Ten pogląd oraz dane ze strefy euro wspierały dolara, którego wartość rosła we wtorek zarówno w relacji do euro, jak i wobec japońskiego jena. Nowe dane makro, utrzymujące się relatywnie wysokie ceny ropy oraz informacje o planowanych dużych fuzjach i przejęciach, pozytywnie oddziaływały na europejskie rynki akcji, gdzie wczoraj dominował kolor zielony, a najważniejsze indeksy zbliżyły się do rekordów wszechczasów (DAX: + 1,30%; CAC40: + 1,52%; FTSE100: + 1,13 %). 


Rynek EUR/USD otworzył się we wtorek w Londynie na poziomie 1,0939. Inwestorzy w Europie dość szybko uznali, że piątkowa przecena dolara to dobra okazja do jego zakupu. Zdaniem większości analityków wartość dolara powinna pozostać w trendzie wzrostowym, gdyż spośród największych banków centralnych to właśnie FED najprędzej podniesie stopy procentowe. W wyniku porannej wyprzedaży wspólnej waluty jej kurs w stosunku do dolara spadł gwałtownie do poziomu 1,0845, pokonując bez większego wysiłku mocny punkt wsparcia 1,0885. Negatywnego nastawienia do euro nie zmieniły rosnące wartości indeksu PMI dla usług w Niemczech i w całej strefie euro. Przed wejściem na rynek amerykańskich inwestorów kurs pozostawał w wąskim przedziale wahań od 1,0850 do 1,0860. Po rozpoczęciu sesji w USA kurs zdołał się wspiąć zaledwie do poziomu 1,0875. Wspólnej walucie ciążyła niepewność w sprawie losu Grecji, która co prawda deklaruje spłatę 450 mln EUR pożyczki MFW, przypadającej w czwartek 9 kwietnia, jednak zdaniem ekonomistów z banku UBS rośnie prawdopodobieństwo bankructwa Hellady (obecnie 50-60%) oraz jej wyjścia ze strefy euro (20-30%). Z kolei dalszą aprecjację dolara powstrzymywała niepewność co do terminu i tempa podwyżek stóp procentowych w USA. Kurs EUR/USD na zamknięciu wczorajszej sesji w Londynie wyniósł 1,0859.


Rynek PLN otworzył się wczoraj w Warszawie na poziomie EUR/PLN 4,0747, USD/PLN 3,7249, GBP/PLN 5,5553 oraz CHF/PLN 3,8939. Złotemu nie zaszkodził poranny spadek wartości euro. Wręcz przeciwnie poniedziałkowa korekta zeszłotygodniowego wzrostu wartości złotego została uznana przez inwestorów za okazję do kupna polskiej waluty, stąd w godzinach porannych obserwowaliśmy jej zdecydowane umocnienie w relacji do większości głównych walut bazowych. Na rynku USD/PLN barierą nie do przejścia okazał się poziom 3,7135. W dalszej części sesji PLN, podążając za rynkami globalnymi odnotował kolejny rekord w stosunku do euro (4,0463), nie notowanego od lipca 2012 roku. Polska giełda także podążała za największymi rynkami akcji i zamknęła swoje notowania na wyraźnym plusie (WIG20 + 0,84%). Zyskały także polskie obligacje. Rentowność dziesięcioletnich papierów skarbowych spadła wczoraj w stosunku do czwartkowego poziomu zamknięcia rynku o 1,51% z 2,325 do 2,290 punktów bazowych. Rynek PLN zamknął się wczoraj w Warszawie na poziomie EUR/PLN 4,0445, USD/PLN 3,7252, GBP/PLN 5,5398 oraz CHF/PLN 3,8708.


Rynki w USA

Inwestorzy amerykańscy porzucili obawy przed drogim dolarem doprowadzając pod koniec wczorajszej sesji do spadku kursu EUR/USD do wartości 1,0810 oraz do wzrostu kursu USD/JPY do pułapu 120,34. Wtorkowe publikacje agencji EIA (Energy Information Administration) prognozującej spadek produkcji ropy w USA spowodowały powrót do wzrostu cen na rynku ropy. Na Wall Street pozytywne nastroje wyparowały (DJI: +0,56 %; S&P500: +0,50 %; NASDAQ: +0,19 %) mimo rosnących cen akcji spółek z sektora energetycznego oraz wypowiedzi Narayana Kocherlakota, prezesa oddziału FED z Minneapolis, który opowiada się za pozostawieniem amerykańskich stóp na obecnym poziomie aż do drugiej połowy 2016 roku i stopniowego ich podnoszenia do 2% do końca 2017 roku. Przeważyły obawy przed słabymi wynikami spółek giełdowych w pierwszym kwartale. 


Rynki w Azji 

Głównym wydarzeniem dzisiejszej sesji na rynku azjatyckim był komunikat po posiedzeniu Banku Centralnego Japonii. Z komunikatu dowiedzieliśmy się, że program luzowania ilościowego będzie kontynuowany. Dodatkowo podtrzymana została pozytywna prognoza BoJ dla gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni. Informacje te pozytywnie wpłynęły na inwestorów. Pod wpływem tych informacji jen umocnił się do dolara, a indeks Nikkei ustanowił piętnastoletni rekord (Nikkei: +0,76 %). Ceny akcji Szanghaju i Hongkongu wzrosły m.in. dzięki zgodzie na fuzję producentów pociągów CSR i China CNR, która spowodowała olbrzymi wzrost cen ich akcji (HSI: +2,63 %; SHC: +0,59 %).


Kalendarz ekonomiczny

Niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem dnia będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC (o g. 20:00). Dziś o godzinie 8:00 poznaliśmy już produkcję przemysłową z Niemiec, która okazała się gorsza od oczekiwań. O godzinie 9:15 poznamy wartość Inflacji CPI w Chinach. W dalszej części dnia opublikowane zostaną zmiany zapasów ropy w USA. 


Prognozy MFW

W dniu wczorajszym Międzynarodowy Fundusz Walutowy przedstawił dane nt. "Globalnych Perspektyw Gospodarczych". MFW twierdzi, że gospodarki zaawansowane będą mogły maksymalnie liczyć na wzrost około 1,6% w latach 2015-2020. Dodatkowo ostrzega, że sytuacja gospodarcza w strefie euro (niski popyt) oraz w Japonii może skorygować prognozy w dół. Eksperci Funduszu, rekomendują krajom zaawansowanym pomoc w stymulowaniu popytu oraz inwestycji rozwojowych, natomiast rynki rozwijające powinny inwestować w infrastrukturę oraz uprościć procedury i przepisy hamujące rozwój biznesu. Zdaniem Szefowej MFW Christine Lagarde kraje powinny zwiększyć inwestycje publiczne, ponieważ niewystarczające wydatki w tym obszarze wpływają na zahamowanie wzrostu gospodarczego w wielu krajach.


Rynek Spot 8:00 Zmiana 24h Punkty wsparcia Punkty oporu
EUR/PLN 4,0423; -0,80 %; 4,0286; 4,0000; 3,8463 4,0542; 4,0500; 4,0785; 4,0830;
USD/PLN 3,7267; +0,05 %; 3,6850; 3,6500; 3,6000; 3,7180; 3,7500; 3,7630;
EUR/USD 1,0846; -0,85 %; 1,0805; 1,0780; 1,0560; 1,0461; 1,0885; 1,1000; 1,1040; 1,1268;
GBP/PLN 5,5297; -0,46 %;



CHF/PLN 3,8667; -0,70 %;





Życzymy udanych transakcji.
Zespół Wspólnego Rynku

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.