Rosengren z FED podgrzewa oczekiwania na podwyżki FED w czerwcu i we wrześniu. USD zyskuje, EUR i PLN tracą.

(środa, 10-05, 8:00)
Za nami
We wtorek wśród uczestników rynków finansowych dominowała strategia inwestycyjna nastawiona na podwyżkę stóp funduszy federalnych w czerwcu. Rynek terminowy wycenia już w 90% prawdopodobieństwo podjęcia takiej decyzji przez Bank Rezerwy Federalnej, podczas gdy jeszcze w poniedziałek jej szanse dyskontował w 83,1%. Jedną z przyczyn narastającego przekonania inwestorów o zbliżającym się kolejnym podniesieniu oprocentowania dolara była wczorajsza wypowiedź prezesa oddziału FED z Bostonu Erica Rosengrena, który ostrzegł, że bezrobocie w Stanach Zjednoczonych spadło poniżej naturalnego poziomu równowagi, co grozi przegrzaniem gospodarki i przyspieszeniem tempa normalizacji amerykańskich stóp procentowych. Wobec ultra gołębiego podejścia do polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny i Bank Japonii jastrzębie sygnały z FED spowodowały wzrost wartości amerykańskiej waluty w stosunku do euro oraz jena. W kulminacyjnym punkcie tej rozgrywki kurs USD/JPY osiągnął pułap 114,33 (najwyższy od 15 marca br.), zaś rynek EUR/USD spadł poniżej psychologicznej granicy 1,0900 do minimalnego poziomu 1,0863. Prodolarowym nastrojom sprzyjał równoczesny wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych (np. dwuletnie: +1,30 pb do 1,347 %). Spread pomiędzy dochodowością dzisięciolatków z USA i Japonii wzrósł do poziomu nienotowanego od końca marca br. Losy japońskiej waluty podzielił wczoraj szwajcarski frank, który osłabił się szczególnie w stosunku do wspólnej waluty spadając do najniższego poziomu od połowy października (EUR/CHF max. 1,0979 o g. 18:00). Na walutę Szwajcarii negatywnie oddziaływała rekordowo niska zmienność na globalnych rynkach walutowych, a na rzecz euro przemawiały wzrost apetytu na ryzyko spowodowanego porażką Le Pen we francuskich wyborach prezydenckich oraz pozytywne sygnały ekonomiczne z Niemiec. In plus zaskoczyły główne wskaźniki handlu zagranicznego u naszych zachodnich sąsiadów (import wzrósł o 2,4% r/r vs. prognoza 0,7% r/r, a eksport o 0,4% r/r przy prognozie 0,2% r/r). Jednym z największych przegranych w obozie G10 był wczoraj australijski dolar (AUD/USD: -0,51%), który tracił w reakcji na rozczarowujący wynik kwietniowej sprzedaży detalicznej w Australii. Globalna gra na dolara negatywnie wpływała na notowania paliw. Na rynku ropy i tak przeważały minorowe nastroje (Brent:-0,93% do 48,98 USD/bbl, Crude: -0,69% do 46,16 USD/bbl) potęgowane najnowszymi prognozami agencji EIA spodziewającej się w 2018 roku dalszego wzrostu wydobycia w USA, Kanadzie i Brazylii oraz spadku cen surowca. Skutki odpływu kapitału za ocean dały się odczuć na rynku PLN. Konsekwencją globalnej aprecjacji dolara był dalszy wzrost kursu USD/PLN, który w najwyższym punkcie osiągnął wartość 3,8977 (o g. 20:30). W tym czasie rynek EUR/PLN ustabilizował się w dwugroszowym przedziale wahań (min. 4,2176 - max. 4,2390), w czym pomogły pozytywne sygnały z polskiego rynku pracy, gdzie w kwietniu odnotowano najniższą od 26 lat stopę bezrobocia (tj. 7,7%).
Przed nami
Dziś rzecz jasna uwaga inwestorów będzie skupiona na przemówieniu prezesa ECB Mario Draghi'ego, które rozpocznie się o godzinie 13:00. Znaczenie tego wydarzenia podnoszą zarówno proeuropejski wynik wyborów prezydenckich we Francji, jak i ostatnia jastrzębia wypowiedź Yves'a Merscha z ECB. Jego optymizm ws. poprawy perspektyw gospodarki strefy euro podgrzał oczekiwania rynkowe dotyczące redukcji europejskiego programu QE. Jeżeli Draghi zasygnalizuje możliwość spowolnienia lub nawet zatrzymania drukarek euro należy się liczyć z wzrostem wartości euro (punkt oporu EUR/USD: 1,0950). Oprócz dolara, w obozie przegranych znajdą się wtedy waluty regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym złoty (punkty oporu EUR/PLN: 4,2400, USD/PLN: 3,9000). Dementi prezesa ECB lub jego gołębie stanowisko wywoła odwrotny efekt (punktu wsparcie EUR/USD: 1,0860, EUR/PLN: 4,1900, USD/PLN: 3,8360). Spośród pozostałych wydarzeń ekonomicznych nie można lekceważyć cotygodniowej zmiany zapasów paliw w USA (g. 16:30), które jak uczy historia mogą doprowadzić do turbulencji na rynkach wschodzących. Inwestorzy spodziewają się piątego z rzędu spadku rezerw komercyjnych ropy za oceanem.
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …

              
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.