Za
nami
We
wtorek wśród
uczestników
rynków
finansowych dominowała strategia inwestycyjna nastawiona na
podwyżkę
stóp
funduszy
federalnych w czerwcu. Rynek terminowy wycenia już w 90%
prawdopodobieństwo podjęcia takiej decyzji przez Bank
Rezerwy
Federalnej, podczas gdy jeszcze w poniedziałek jej szanse
dyskontował w 83,1%. Jedną z przyczyn narastającego
przekonania
inwestorów o zbliżającym się kolejnym podniesieniu
oprocentowania
dolara była wczorajsza wypowiedź prezesa oddziału FED z
Bostonu
Erica Rosengrena, który ostrzegł, że bezrobocie w
Stanach
Zjednoczonych spadło poniżej naturalnego poziomu równowagi, co
grozi przegrzaniem gospodarki i przyspieszeniem tempa
normalizacji
amerykańskich stóp procentowych. Wobec ultra gołębiego
podejścia
do polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny i Bank
Japonii jastrzębie sygnały z FED spowodowały wzrost wartości
amerykańskiej waluty w stosunku do euro oraz jena. W
kulminacyjnym punkcie tej rozgrywki kurs USD/JPY osiągnął
pułap
114,33 (najwyższy od 15 marca br.), zaś rynek EUR/USD spadł
poniżej psychologicznej granicy 1,0900 do minimalnego
poziomu
1,0863. Prodolarowym nastrojom sprzyjał równoczesny
wzrost
rentowności amerykańskich obligacji skarbowych (np. dwuletnie:
+1,30 pb do 1,347 %). Spread pomiędzy dochodowością
dzisięciolatków z USA i Japonii wzrósł do poziomu
nienotowanego
od końca marca br. Losy japońskiej waluty
podzielił wczoraj szwajcarski frank, który
osłabił się szczególnie w stosunku do wspólnej
waluty spadając do najniższego poziomu od połowy
października
(EUR/CHF max. 1,0979 o g. 18:00). Na walutę Szwajcarii
negatywnie
oddziaływała rekordowo niska zmienność na globalnych rynkach
walutowych, a na rzecz euro przemawiały wzrost
apetytu na ryzyko spowodowanego porażką Le Pen we
francuskich
wyborach prezydenckich oraz pozytywne sygnały ekonomiczne z
Niemiec.
In plus zaskoczyły główne wskaźniki handlu zagranicznego u
naszych zachodnich sąsiadów (import wzrósł o 2,4% r/r vs.
prognoza 0,7% r/r, a eksport o 0,4% r/r przy prognozie 0,2%
r/r).
Jednym z największych przegranych w obozie G10 był wczoraj
australijski dolar (AUD/USD: -0,51%), który
tracił w reakcji na rozczarowujący wynik kwietniowej
sprzedaży
detalicznej w Australii. Globalna gra na dolara negatywnie
wpływała
na notowania paliw. Na rynku ropy i tak przeważały minorowe
nastroje (Brent:-0,93% do 48,98 USD/bbl, Crude:
-0,69% do
46,16 USD/bbl) potęgowane najnowszymi prognozami agencji EIA
spodziewającej się w 2018 roku dalszego wzrostu wydobycia w
USA,
Kanadzie i Brazylii oraz spadku cen surowca. Skutki
odpływu kapitału za ocean dały się odczuć na rynku PLN.
Konsekwencją globalnej aprecjacji dolara był dalszy wzrost
kursu
USD/PLN, który w
najwyższym punkcie osiągnął wartość 3,8977
(o g. 20:30). W tym czasie rynek EUR/PLN ustabilizował się w
dwugroszowym przedziale wahań (min. 4,2176 - max. 4,2390), w
czym
pomogły pozytywne sygnały z polskiego rynku pracy, gdzie w
kwietniu
odnotowano najniższą od 26 lat stopę bezrobocia (tj. 7,7%).
Przed
nami
Dziś
rzecz jasna uwaga inwestorów
będzie skupiona na przemówieniu
prezesa ECB Mario Draghi'ego, które
rozpocznie się o godzinie 13:00. Znaczenie tego wydarzenia
podnoszą
zarówno proeuropejski wynik wyborów
prezydenckich we Francji, jak i ostatnia jastrzębia
wypowiedź
Yves'a Merscha z ECB. Jego optymizm ws. poprawy perspektyw
gospodarki
strefy euro podgrzał oczekiwania rynkowe dotyczące
redukcji
europejskiego programu QE. Jeżeli Draghi zasygnalizuje
możliwość
spowolnienia lub nawet zatrzymania drukarek euro należy
się liczyć
z wzrostem wartości euro (punkt oporu EUR/USD: 1,0950).
Oprócz
dolara, w obozie przegranych znajdą się wtedy waluty
regionu Europy
Środkowo-Wschodniej, w tym złoty (punkty oporu EUR/PLN:
4,2400,
USD/PLN: 3,9000). Dementi prezesa ECB lub jego gołębie
stanowisko
wywoła odwrotny efekt (punktu wsparcie EUR/USD: 1,0860,
EUR/PLN:
4,1900, USD/PLN: 3,8360). Spośród
pozostałych wydarzeń ekonomicznych nie można lekceważyć
cotygodniowej zmiany zapasów
paliw w USA (g. 16:30), które
jak uczy historia mogą doprowadzić do turbulencji na
rynkach
wschodzących. Inwestorzy spodziewają się piątego z rzędu
spadku
rezerw komercyjnych ropy za oceanem.
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.