Za
nami
Wczorajsza
sesja, podobnie jak cały miniony miesiąc, należała do wspólnej
waluty. Jak wskazują statystyki agencji CFTC (Commodity
Futures
Trading Commission) maj był drugim w historii miesiącem pod
względem największej liczby otwartych długich pozycji
terminowych
w euro. Na korzyść wspólnej
waluty przemawiały w ostatnim czasie m.in. proeuropejski
wynik
wyborów
prezydenckich we Francji oraz bardzo dobre sygnały z
gospodarki
strefy euro zwiększające oczekiwania
inwestorów
ws.
zaostrzania polityki monetarnej ECB. Wczoraj
argumentami za
euro były
zapowiedzi wspólnej polityki podatkowej Francji i Niemiec, a
także
spadek ryzyka niewypłacalności Grecji po wypowiedzi
wiceprezesa ECB Benoîta
Coeuré,
który
opowiedział się za kontynuacją pomocy finansowej
dla zadłużonej Hellady. Rozmiary
aprecjacji wspólnej
waluty zwiększa słabnąca pozycja
dolara.
Jego notowania coraz bardziej podkopuje
rosnące napięcie polityczne w Waszyngtonie.
Kolejne ziarno niepokoju ws. losu Trumpa i obiecanych przez
niego
reform zasiała informacja nt.
śledztwa
prowadzonego przez FBI ws. domniemanych powiązań
zięcia prezydenta, Jareda Kushnera z Rosją. Wyciszeniu
negatywnych
emocji wokół Białego Domu z pewnością nie sprzyjały środowe
rewelacje agencji Reuters'a nt.
prawdopodobnej
decyzji Trumpa ws. wycofania się Stanów Zjednoczonych z
paryskiego
porozumienia klimatycznego. Sytuację zielonej
waluty pogorszyły również
nowe niepokojące sygnały z
amerykańskiej
gospodarki. Tym razem negatywnie zaskoczył niższy od prognoz
indeks
Chicago PMI, obrazujący zmianę aktywności gospodarczej
sektora
wytwórczego
w
rejonie Chicago (55,2 pkt. wobec oczekiwanych 57 pkt.).
Podobny
skutek odniosły nie-najlepsze publikacje dotyczące
amerykańskiego rynku nieruchomości.
Rozczarował
spadek wniosków o kredyt
hipoteczny
(-3,4%) oraz indeks podpisanych
umów
kupna domów
(-1,3%). Negatywną serię zakończyła wczoraj publikacja tzw.
Beżowej Księgi, która ujawniła, że w kilku okręgach FED ceny
niektórych towarów konsumpcyjnych spadły (np. samochodów).
Kombinacja tych wiadomości spowodowała
kontynuację trendu wzrostowego
kursu
EUR/USD, który w
najwyższym punkcie wczorajszej sesji wspiął się do poziomu
1,1252
(o g. 17:05). Skalę wczorajszego umocnienia
euro wyhamowały niższe od
oczekiwań
szacunkowe dane Eurostatu nt. inflacji HICP w maju (1,4% vs.
prognoza
1,5%) oraz niepewny wynik
przyszłotygodniowych wyborów
parlamentarnych w Wielkiej Brytanii, które
wyznaczą kierunek negocjacji ws.
Brexitu.
Niepokój
w tej
sprawie nakręcają coraz bardziej
wyrównane
sondaże przedwyborcze, pokazujące topniejącą przewagę
rządzącej
Partii Konserwatywnej będącej nadzieją inwestorów
na sprawny rozwód
Zjednoczonego Królestwa
z Unią Europejską. W tej sytuacji trudno się dziwić
podwyższonej
zmienności jaka towarzyszyła wczoraj notowaniom funta
(GBP/USD min.
1,2777 - max. 1,2913). Pozytywne informacje ws. Grecji oraz
globalny
odwrót
od dolara
utrzymały w pierwszej części dnia popyt na waluty rynków
wschodzących oraz regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Optymistyczne
nastroje inwestorów
i ich wysoki apetyt na ryzyko odzwierciedla
indeks VIX (tzw. indeks strachu) uznawany za barometr
zmienności i koniunktury rynkowej, który
po raz pierwszy w swojej 27-letniej historii ostatnie dwa
miesiące
zakończył poniżej poziomu 11 pkt. Dodatkowym paliwem dla
złotego
stał się wczoraj zgodny z prognozą i drugi najwyższy
wynik
od 2011 roku wynik polskiego PKB w I kw.
(tj. 4%).
Na tej fali kurs EUR/PLN w najniższym punkcie osiągnął
poziom
4,1677 (o g, 12:30), a rynek USD/PLN 3,7135 (o g. 16:00).
Zyski
naszej waluty ograniczył jednak ogłoszony przez GUS spadek
dynamiki
wskaźnika cen towarów
i usług konsumpcyjnych w maju z 2% do 1,9%. Pod koniec sesji
na
rynku PLN swoje piętno odcisnęły
czynniki globalne. Negatywnie oddziaływała na
niego wyprzedaż na rynku ropy
(Brent:
-2,34% do 50,97 USD/bbl; Crude: -2,03% do 48,64 USD/bbl)
spowodowana
doniesieniami Reuters'a nt. wzrostu dziennego wydobycia tego
surowca
w Libii. Wczoraj o
godzinie 22:00 na
zamknięciu rynku walutowego w
Nowym Jorku
kurs EUR/PLN wyniósł
4,1810 (+0,13% od 8:00), a USD/PLN 3,7207 (-0,48% od 8:00).
Przed
nami
Ze
względu na kumulację bardzo ważnych danych
makroekonomicznych
dzisiejszy dzień zapowiada się bardzo ciekawie. Szczególną
uwagę inwestorów
będzie przykuwać wynik raportu ADP, uważany za prognostyk
oficjalnych danych z amerykańskiego rynku pracy. Równie
pomocne w ocenie sytuacji w największej gospodarce świata
mogą okazać się dzisiejsze informacje
dotyczące
aktywności w amerykańskim sektorze produkcyjnym, obrazowanej
przez
indeksy PMI oraz ISM. Dobre wyniki zza
oceanu
dadzą więcej argumentów
za tym, że spowolnienie wzrostu gospodarczego w USA
w pierwszym kwartale było przejściowe oraz mogą przywrócić
wiarę w dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1150). Taki ew.
rozwój
sytuacji stanowi zagrożenie dla walut rynków
wschodzących i złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,1900,
USD/PLN:
3,7700). Jeśli jednak okaże się, że dzisiejsze dane ze
Stanów
Zjednoczonych wzbudzą obawy dot. wyniku jutrzejszego raportu
Departamentu Pracy należy być przygotowanym na kolejny
spadek
wartości dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1260). Wygranymi tej
sytuacji mogą być najwyżej oprocentowane
waluty EM, w tym PLN (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1600,
USD/PLN:
3,7000). Oprócz
barier technicznych na drodze aprecjacji złotego stanie
także
niepewność o wynik przyszłotygodniowych wyborów
parlamentarnych w Wielkiej Brytanii, które
przełożą się na dalszy przebieg negocjacji ws. warunków
Brexitu. Spośród
pozostałych publikacji trzeba także pamiętać o danych nt.
aktywności w sektorze przemysłu w największych gospodarkach
europejskich (m. in. w Niemczech,
całej
strefie euro i Wielkiej Brytanii) oraz w Polsce.
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.