Komunikat FED i dane makro z USA sugerują podwyżkę oprocentowania dolara w czerwcu i hamują umocnienie złotego.

(czwartek, 04-05, 8:00)
Za nami
Podczas polskiego długiego weekendu globalne rynki finansowe żyły oczekiwaniem na wynik posiedzenia Banku Rezerwy Federalnej oraz na pierwszą i jedyną debatę Le Pen - Macron przed niedzielnym finałem wyborów prezydenckich we Francji. Zważywszy na spowolnienie wzrostu gospodarczego w USA w I kwartale br. komitet FOMC podjął wczoraj decyzję o pozostawieniu stóp funduszy federalnych na niezmienionym poziomie, tak jak spodziewali się tego inwestorzy. W komunikacie FED padło jednak stwierdzenie, że obniżenie tempa amerykańskiego rozwoju ma charakter przejściowy, co ożywiło oczekiwania na podwyżkę oprocentowania dolara na następnym posiedzeniu FOMC w czerwcu. Kontrakty terminowe zasygnalizowały wzrost prawdopodobieństwa takiego posunięcia FED z 60 do 75%, w czym wydatnie pomogły także wczorajsze publikacje makroekonomiczne zza oceanu. Raport ADP pokazał wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym zgodny z prognozą, a wskaźnik wyprzedzający koniunktury ISM w usługach wystrzelił w kwietniu do poziomu 57,5 pkt z 55,2 pkt miesiąc wcześniej. Kombinacja tych dobrych informacji z rynku pracy i sektora usług pozwoliła wierzyć inwestorom, że presja inflacyjna utrzyma się skłaniając FED do podwyżki stóp na kolejnym posiedzeniu. W ślad za tym przekonaniem wzrosła wartość dolara w relacji do walut G10. Kurs USD/JPY podniósł się maksymalnie do pułapu 112,89 (dziś o g. 2:55), a rynek EUR/USD spadł do poziomu 1,0874 (dziś o g. 08:40). Na wycenę wspólnej waluty negatywnie wpłynęła wczorajsza 2,5 godzinna debata Le Pen - Macron, która podniosła ciśnienie polityczne we Francji. Ostra wymiana poglądów m.in. w sprawach związanych z nielegalną imigracją i terroryzmem uświadomiła obserwatorom przepaść dzielącą obu kandydatów na urząd prezydenta Francji. Choć Macron utrzymuje dużą przewagę w sondażach przedwyborczych to jednak rosnące poparcie Le Pen na przedmieściach Paryża Villepinte i jej zapowiedzi wyjścia Francji ze strefy euro, wprowadzenia kontroli przepływu kapitału i ochrony miejsc pracy, budzą naturalny niepokój obserwatorów i obawy o trafność sondaży przedwyborczych, które tak zawiodły podczas wyborów prezydenckich w USA i referendum ws. Brexitu. Niepewność towarzysząca notowaniom walut G10 premiowała złotego, który podczas długiego weekendu zyskał zarówno w stosunku do euro (min. 4,1875), jak i wobec dolara (min. 3,8366).
Przed nami
Zgodnie z kalendarzem ekonomicznym, dziś poznamy finalne wartości indeksów PMI dla usług w Niemczech (g. 9:55), w strefie euro (g. 10:00) oraz w Wielkiej Brytanii (g. 10:30). Od godziny 14:30 publikowane będą kolejno bardzo ważne dane z USA, tj. bilans handlu zagranicznego, tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz finalne zamówienia w przemyśle (g. 16:00). Ponadto dziś swoje publiczne wystąpienia zapowiedzieli politycy ECB: o g. 13:00 głos zabierze członek zarządu Banku (Peter Praet), zaś o g. 18:30 sam prezes Mario Draghi. Mimo wysokiej rangi tych wydarzeń ich wpływ na rynek będzie tłumiony oczekiwaniem na jutrzejszy raport Departamentu Pracy USA, który może okazać się chwilą prawdy dla amerykańskiej waluty. Ze względu na szokująco niski wynik zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w marcu (98 tys.) kolejne rozczarowanie może znokautować dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,0950). Przy takim scenariuszu ciekawą alternatywą dla inwestorów byłyby relatywnie wysoko oprocentowane waluty EM, a wśród nich złoty (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1840, USD/PLN: 3,8300). Z kolei w przypadku dobrych danych (tj. powyżej 185 tys.) apetyt na zieloną walutę może wzrosnąć (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0850). W tej sytuacji złoty i EM będą na drugim biegunie (punkty oporu EUR/PLN: 4,2270, USD/PLN: 3,9000).
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …

              
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.