Za
nami
Najbardziej
oczekiwanym wydarzeniem ekonomicznym piątkowej sesji
i
całego ostatniego tygodnia była publikacja
majowego raportu Departamentu Pracy USA. Te jak zwykle
bardzo ważne
dane zza oceanu nabrały teraz jeszcze większego znaczenia w
związku
z oznakami przedłużającego się spowolnienia amerykańskiej
gospodarki i zbliżającą się decyzją FED ws. stóp
procentowych.
Mimo obiecującego czwartkowego wyniku Raportu ADP
(postrzeganego
jako prognostyk oficjalnych danych) w piątek spotkał
inwestorów zimny prysznic. Jak pokazały
dane
amerykańskiej administracji w maju dynamika wzrostu
zatrudnienia poza rolnictwem (NFP) spadła
do 138
tys. (wobec 185 tys. oczekiwanych). Na domiar złego
zrewidowano znacząco w
dół dane dotyczące kwietnia (z 211 tys. do 174 tys.) oraz
marca (o
66tys.). Na tym tle pozytywnie wypadły dane nt. stopy
bezrobocia,
która spadła z 4,4% do 4,3% (najniżej od 16 lat). Wielu
ekonomistów wskazuje, że przyczyną spadku przyrostu
zatrudnienia w
USA jest stan pełnego zatrudnienia, który powoduje, że
amerykańscy
przedsiębiorcy mają coraz większe trudności z obsadzeniem
wakatów. Zdaniem większości analityków rozczarowujący wynik
NFP
nie zmieni prawdopodobnej decyzji FED ws. czerwcowej
podwyżki stóp
procentowych (aktualnie 87% szans) ale wzbudza wątpliwości
dotyczące dalszej ścieżki zacieśniania amerykańskiej
polityki
monetarnej w drugiej połowie roku (kolejna podwyżka jest już
wyceniana przez rynek tylko w połowie). W
tej sytuacji nie może dziwić piątkowa reakcja rynku
walutowego,
którą było obniżenie wartości dolara m.in. w stosunku do
euro
(EUR/USD max. 1,1285 o g. 21:30) oraz wobec jena (USD/JPY
min. 110,34
o g. 17:00). Indeks mierzący zmianę wartości amerykańskiej
waluty
wobec jej sześciu najpopularniejszych konkurentów (tj. euro,
jena,
funta, dolara kanadyjskiego, korony szwedzkiej oraz franka
szwajcarskiego) spadł w piątek do
najniższego poziomu od siedmiu miesięcy. Złe informacje dla
dolara
zostały jednocześnie dobrze odebrane przez rynki długu i
akcji za
oceanem, które tradycyjnie pozytywnie reagują na
zmniejszenie
prawdopodobieństwa zaostrzenia polityki FED. W piątek ceny
obligacji skarbowych USA wzrosły, obniżając ich rentowności
(np.
10-letnie: - 5,40 pb do 2,159%), a wszystkie trzy główne
wskaźniki
Wall Street zamknęły się w piątek na rekordowym poziomie
(DJI:+0,29% do 21206,29 pkt; S&P500:+0,37% do 2439,07
pkt;
NASDAQ:+0,94% do 1405,39 pkt). Taniejący dolar nieco
poprawił
nastroje na rynku ropy, redukując straty (Brent: -0,69% do
50,03
USD/bbl, Crude: -0,56% do 47,78 USD/bbl) wywołane decyzją
Prezydenta Donalda Trumpa ws. wycofania się USA z paryskiego
porozumienia klimatycznego. Nie bez znaczenia dla
pesymistycznych nastrojów na tym rynku była informacja o
dwudziestym z rzędu tygodniowym wzroście liczby czynnych
odwiertów
ropy w USA, gdzie produkcja systematycznie rośnie od połowy
zeszłego roku. Mimo przeceny paliw słabość
dolara wykorzystały waluty rynków wschodzących, w tym złoty.
W
najniższym punkcie kurs EUR/PLN osiągnął wartość 4,1796 (o
g.
20:00), zaś kurs USD/PLN spadł do poziomu 3,7045 (o g.
21:30).
Zyski polskiej waluty ograniczył wynik najnowszej ankiety
agencji
Reuters'a dotyczącej stóp procentowych w naszym kraju.
Według
ekonomistów, RPP utrzyma je na rekordowo niskim poziomie
(tj. 1,50%)
aż do III kwartału przyszłego roku (jeszcze niedawno wynik
podobnej sondy wskazał na pierwszą podwyżkę w II kwartale
2018).
Przed
nami
Mimo
coraz bardziej wakacyjnej atmosfery, nadchodzący tydzień
może
zburzyć obecny układ sił na rynkach finansowych. Dniem, który
może zachwiać rynkiem walutowym będzie czwartek, na kiedy
przypada
unikalna kumulacja bardzo ważnych wydarzeń ekonomicznych.
Wśród
nich znajdą się: decyzja ECB, wybory parlamentarne w
Wielkiej
Brytanii oraz długo wyczekiwane
przesłuchanie zdymisjonowanego przez Trumpa dyrektora FBI
Jamesa
Comeya. Najgorszym scenariuszem dla złotego byłaby
kombinacja
jastrzębich sygnałów
z ECB, przegrana rządzących konserwatystów
w UK oraz pogłębienie obaw dotyczących wpływu Rosji na wynik
listopadowych wyborów
prezydenckich w USA. Obawy z nim związane będą negatywnie
wpływać
na polską walutę przed czwartkowym rozstrzygnięciem.
Podobny efekt będzie miał weekendowy atak terrorystyczny w
Londynie, który może dodatkowo zwiększyć awersję do ryzyka
inwestycyjnego. Dziś, na rozgrzewkę
poznamy
wartość amerykańskich zamówień
oraz wyniki indeksów PMI,
ISM dla sektora usług w USA. Kolejne niepokojące sygnały z
największej gospodarki świata mogą zwiększyć niepewność
przed
przyszłotygodniowym posiedzeniem FED oraz zachęcać inwestorów
do dalszej wyprzedaży dolara (EUR/USD opór:
1,1300). Taki rozwój wydarzeń będzie premiował złotego
(wsparcie
EUR/PLN: 4,1600, USD/PLN: 3,7000). Z kolei lepsze dane zza
oceanu
mogą zadziałać odwrotnie (EUR/USD wsparcie: 1,1205; punkty
oporu
EUR/PLN: 4,2050, USD/PLN: 3,7500).
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.