Kolejne dobre dane makro z USA oraz optymistyczne sygnały z FED i z Kongresu uskrzydlają dolara. Max. EUR/PLN 4,3082, USD/PLN 3,6846.

(piątek, 06-10, 8:00)
Za nami
Zaskakująco ostrożny przebieg ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego ujawniony w opublikowanym wczoraj protokole oraz kolejne wypowiedzi bankierów z ECB i FED sprawiły, że uczestnicy rynków finansowych powrócili wczoraj do strategii nastawionej na powiększenie rozbieżności w polityce monetarnej Eurolandu i USA. Z zapisu wrześniowego spotkania Rady Prezesów ECB wynika, że nawet jeśli Bank ogłosi na najbliższym posiedzeniu (26-10) redukcję europejskiego programu QE to nie zamierza się spieszyć z jego zakończeniem. Dokument pokazał również obawy przed negatywnymi skutkami silnego euro panujące w szeregach Rady. W podobnym tonie wypowiedział się wczoraj Ewald Nowotny uważany dotąd za głównego zwolennika ograniczania programu QE w EZ. Prezes Centralnego Banku Austrii i członek Rady Prezesów ECB powiedział wczoraj, że Bank musi „stopniowo zdejmować nogę z pedału gazu w QE, a nie uderzać w hamulce”. Zgoła odmienne sygnały popłynęły z Banku Rezerwy Federalnej. Jednym z ich autorów był prezes oddziału FED z Filadelfii Patrick Harker, który oznajmił, że widzi podwyżkę stóp funduszy federalnych w grudniu oraz spodziewa się 3 podwyżek w przyszłym roku. Podobnie jastrzębio zabrzmiała wypowiedź prezesa FED z San Francisco, Johna Williamsa, który uważa, że dla dalszego podnoszenia stóp FED nie jest konieczne aby amerykańska inflacja wzrosła, o ile inne dane będą potwierdzać utrzymujący się silny wzrost gospodarczy w USA. Euforię na Wall Street (DJI: +0,50% do 22775,39 pkt; S&P500: +0,56% do 2552,07 pkt; NASDAQ: +0,78% do 6585,36 pkt) wywołała wczorajsza decyzja Kongresu o zatwierdzeniu amerykańskiego budżetu na przyszły rok, co inwestorzy potraktowali jako zapowiedź bezproblemowego uchwalenia kluczowej reformy podatkowej Trumpa. Optymistyczne nastroje za oceanem potęgowały czwartkowe wiadomości z amerykańskiej gospodarki. In plus zaskoczyły informacje dotyczące niższej liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, mniejszego deficytu handlowego oraz wyższych zamówień na dobra trwałe (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym). Naturalną reakcją rynku walutowego na te wydarzenia był wzrost wartości dolara w stosunku do euro (min.: EUR/USD 1,1686 dziś o g. 6:00). Amerykańska waluta odnosiła sukcesy także na innych frontach G10, zyskując wobec jena (USD/JPY max.: 113,06 dziś o g. 8:20), franka (CHF/USD max. 0,9800 dziś o g. 6:00, najwyżej od roku) i funta (GBP/USD min.: 1,3066 dziś o g. 8:30). Pozytywnego nastawienia inwestorów do zielonej waluty "nie popsuł" kandydat na fotel prezesa FED Jerome Powell (przedstawiciel gołębiego skrzydła FOMC), który w trakcie swojego wczorajszego wystąpienia nie odniósł się do polityki monetarnej USA. Korzystne informacje dla walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej (w tym złotego) dotyczące prawdopodobnego utrzymania ultra luźnej polityki w Eurolandzie przeważył rosnący popyt na dolara. Efektem tych tendencji było pogorszenie notowań złotego zarówno w relacji do euro (EUR/PLN max. 4,3082 o g. 20:30), jak również w stosunku do drożejącego globalnie dolara (USD/PLN max. 3,6846 dziś o g. 6:00).
Przed nami
Dziś inwestorzy na wszystkich kontynentach czekają na arcyważny raport Departamentu Pracy USA, a w szczególności na informację o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (NFP). Według ankiety Reuters'a mediana oczekiwań rynkowych w tej sprawie wynosi 90 tys. Zdaniem analityków wrześniowy raport powinien odpowiedzieć na pytanie dotyczące skali negatywnego wpływu huraganów Harvey i Irma na kondycje amerykańskiego rynku pracy. Dotychczas opublikowane dane makro z września br. wskazują na zaskakująco wysoką odporność gospodarki Stanów Zjednoczonych na te żywioły. Rozczarowujący NFP (poniżej ostrożnego poziomu 90 tys.) mógłby zmniejszyć rynkową wycenę grudniowej podwyżki stóp FED (aktualne szanse 88%), zaskakując przy tym wielu graczy, którzy już obstawili ten scenariusz. Taki rozwój sytuacji wywoła przecenę dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1780) poprawiając atrakcyjność wyżej oprocentowanych walut EM np. złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2900, USD/PLN: 3,6300). Z drugiej strony wysoki NFP (>100 tys.) zwiększy oczekiwania na dobry wynik PKB USA w III kw. co będzie przemawiać za jeszcze droższym dolarem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1680) i tańszym złotym (punkty oporu EUR/PLN: 4,3350, USD/PLN: 3,7000).
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
             
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.