Znaczny wzrost płacy godzinowej w USA i wysokie ryzyko geopolityczne KRLD, ES trzymają w niepewności złotego. Max. EUR/PLN 4,3187, USD/PLN 3,6953.

(poniedziałek, 09-10, 8:00)
Za nami
Najbardziej oczekiwanym wydarzeniem ekonomicznym piątkowej sesji i całego ostatniego tygodnia była publikacja raportu Departamentu Pracy USA. Jego wysoka ranga bierze się stąd, że pełne zatrudnienie (obok dwuprocentowego celu inflacyjnego) jest jednym z wyznaczników amerykańskiej polityki pieniężnej realizowanej przez Bank Rezerwy Federalnej (FED). Tym razem dane te nabrały dodatkowego znaczenia w związku z obawami o negatywny wpływ huraganów Harvey i Irma (które w sierpniu przeszły przez południowo-wschodnie stany USA) na kondycję amerykańskiego rynku pracy. Wrześniowy raport DP przyniósł mieszane i jednocześnie zaskakujące informacje. Z jednej strony po raz pierwszy od 2010 roku odnotowano spadek zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (-33 tys. vs. prognoza +90 tys.). Z drugiej zaś pozostałe najważniejsze dane okazały się lepsze od oczekiwań. O pozytywnym odbiorze wyników zza Atlantyku przesądziły w szczególności: wysoki wzrost średniej płacy godzinowej (0,5% m/m vs. prognoza 0,3% m/m; 2,9% r/r vs. 2,5% r/r) oraz najniższa od lutego 2001 roku stopa bezrobocia (4,2% vs. prognoza 4,4%). Dynamiczny skok średniej stawki godzinowej amerykańskich wynagrodzeń (aż o 12 centów w ujęciu miesięcznym) został przyjęty przez inwestorów jako zapowiedź wzrostu inflacji oraz ważki argument za grudniową podwyżką stóp FED (jej szanse urosły z 87,8% do 89,2%) i szybką ścieżką ich dalszej normalizacji w 2018 roku. Negatywny wydźwięk informacji o pierwszym od 7 lat spadku NFP zmniejszył prezes oddziału FED w Dallas Robert Kaplan (z prawem głosu w FOMC do końca 2017 roku), który zaraz po publikacji Raportu DP powiedział, że zdawał sobie sprawę, iż wrześniowe dane będą "naznaczone przez huragany Harvey i Irma". Polityk podkreślił także, że woli patrzeć na gospodarkę w szerszej perspektywie. Jego zdaniem spadek przyrostu zatrudnienia ma charakter przejściowy. Optymizm Kaplana zmniejszył jeszcze bardziej wątpliwości inwestorów w sprawie utrzymania szybkiego tempa procesu normalizacji stóp funduszy federalnych, co przełożyło się m.in. na gwałtowny wzrost rentowności amerykańskich obligacji (np. 2-letnich do 1,5240% tj. najwyżej od 2008r., 10-letnich do 2,4000% tj. najwyżej od prawie 3 miesięcy). Odpowiedzią rynku walutowego na te wiadomości był wzrost wartości dolara na świecie (EUR/USD min. 1,1670 o g. 14:30 tj. najniżej od 17 sierpnia, USD/JPY max. 113,43 nienotowany od 14 lipca). Popołudniu zyski zielonej waluty zredukowały doniesienia RIA Nowosti. Rosyjska agencja informacyjna, powołując się na deputowanego Dumy Antona Morozowa (który właśnie wrócił z Pjongjangu), poinformowała, że Korea Północna przygotowuje próbę pocisku dalekiego zasięgu. Według tego polityka Koreańczycy są przekonani, że rakieta może dosięgnąć zachodnich wybrzeży USA. Wzrost ryzyka wybuchu konfliktu KRLD-USA tuż przed rozpoczynającym się długim weekendem w Stanach Zjednoczonych spowodował, że amerykańska waluta szybko oddała wcześniej wypracowane zyski zarówno w stosunku do euro, jak również w relacji do jena. W efekcie rynek hurtowy w Nowym Jorku zamknął się w piątek o godzinie 22:00 na poziomie EUR/USD 1,1733, USD/JPY 112,65. Minorowe nastroje towarzyszyły w piątek notowaniom funta (max. EUR/GBP 0,8993 o g. 17:00, min.: GBP/USD 1,3027 o g. 16:00, GBP/PLN 4,7942 o g. 17:00), który ma za sobą najgorszy tydzień w tym roku. Szterlingowi szkodził rosnący podział w rządzącej Partii Konserwatywnej. W wywiadach dla brytyjskich mediów były przewodniczący centralnego biura partii Grant Shapps wzywa premier May do dymisji i apeluje, by partia szukała nowego lidera na trudne, "brexitowe" czasy. Gwałtowny skok rentowności amerykańskich obligacji, wzrost koreańskiego ryzyka geopolitycznego, zawirowania polityczne na Wyspach Brytyjskich, niepewność związana z potencjalnym ogłoszeniem niepodległości Katalonii oraz znaczna przecena ropy negatywnie oddziaływały na wartość walut rynków wschodzących oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Pesymistycznym nastrojom nie oparł się również złoty. W najwyższym punkcie piątkowej sesji kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu 4,3187 (o g. 16:05), natomiast rynek USD/PLN wspiął się do pułapu 3,6953 (o g. 16:05).
Przed nami
Ze względu na świąteczną nieobecność inwestorów ze Stanów Zjednoczonych (Dzień Kolumba), Kanady (święto Dziękczynienia) i Japonii (Dzień Sportu i Zdrowia) oraz brak ważnych publikacji makro należy się dziś spodziewać zmniejszonej aktywności rynkowej. Warto jednak pamiętać, że mniejsza płynność przy dużej ilości czynników ryzyka grozi skokowymi zmianami kursów. Ewentualne wahania rynków walutowych będą ograniczać bariery techniczne np. dla EUR/USD wsparcie: 1,1660, opór: 1,1780; EUR/PLN wsparcie: 4,2900, opór: 4,3350; USD/PLN wsparcie: 3,6500, opór: 3,7000. Więcej emocji zapowiada się w kolejnych dniach. Obok zapowiadanych wydarzeń politycznych czeka nas ogłoszenie szeregu ważnych informacji ekonomicznych. W środę zostanie opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia FED. W czwartek poznamy wartość inflacji CPI z krajowego podwórka. Jednak najważniejszymi wydarzeniami makro rozpoczynającego się tygodnia będzie ogłoszenie w piątek wrześniowych wyników amerykańskiej inflacji cen konsumpcyjnych oraz danych o sprzedaży detalicznej za oceanem. Jednym z największych czynników ryzyka dla euro i złotego pozostaje napięta sytuacja na Półwyspie Iberyjskim. Z tego powodu należy uważnie śledzić posunięcia władz Katalonii oraz rządu w Madrycie. Jeśli wierzyć przywódcom katalońskich separatystów możliwe jest ogłoszenie Niepodległości Katalonii jeszcze w dniu dzisiejszym lub we wtorek. Emocje wokół tej sprawy podgrzał w sobotę hiszpański premier Mariano Rajoy, który w wywiadzie dla gazety "El Pais" wykluczył rozwiązanie kryzysu w Katalonii drogą mediacji. Nie można zapominać o ryzyku koreańskim.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
            
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.