Manafort, Powell i pogłoski o stopniowym wprowadzaniu reformy podatkowej Trumpa skorygowały w dół wartość dolara. Min. USD/PLN 3,6409.

Manafort, Powell i pogłoski o stopniowym wprowadzaniu reformy podatkowej Trumpa skorygowały w dół wartość dolara. Min. USD/PLN 3,6409.

(wtorek, 31-10, 8:00)

Za nami
Po najlepszym w tym roku tygodniu dla dolara, w poniedziałek przyszedł czas na korektę. Impulsem do realizacji zysków stała się zaskakująca wiadomość dotycząca tzw. Afery Russiagate. Biuro specjalnego prokuratora Roberta Muellera poinformowało, że były szef kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa w 2016 roku Paul Manafort i jego partner biznesowy Rick Gates zostali oskarżeni o spiskowanie przeciwko Stanom Zjednoczonym. Informacje te niewątpliwie uderzają w autorytet obecnego prezydenta USA, zmniejszając jego wiarygodność w oczach społeczeństwa amerykańskiego. Według opublikowanego w niedzielę badania przeprowadzonego przez NBC News i Wall Street Journal akceptacja Amerykanów dla pracy wykonywanej przez Donalda Trumpa spadła w ciągu ostatniego miesiąca o kolejne 5%, osiągając rekordowo niski poziom 38%. Ponadto popularności nie przysporzyły ani prezydentowi, ani dolarowi wczorajsze przecieki z Białego Domu o rozważanym tam zaskakującym planie stopniowego wdrażania zapowiadanej reformy podatkowej. W reakcji na nie najważniejsze indeksy giełdowe Walk Street zamknęły wczorajszą sesję na minusie (DJI: -0,36% do 23348,74 pkt; S&P500: -0,32% do 2572,83 pkt; NASDAQ: -0,03% do 6698,96 pkt). Amerykańskiej walucie ciążyło także rosnące przekonanie inwestorów o bliskiej nominacji Jerome'a Powella na stanowisko prezesa Banku Rezerwy Federalnej. Powell jest postrzegany przez analityków i inwestorów jako zwolennik deregulacji sektora finansowego i niskich stóp procentowych, a także polityk o najbardziej ostrożnych poglądach monetarnych spośród głównych kandydatów na ten urząd. Jednocześnie do odbudowy długich pozycji w euro zachęcał najwyższy od 17 lat wynik indeks nastojów w gospodarce Eurolandu (114 pkt). Pod wpływem tych czynników kurs EUR/USD wzrósł w poniedziałek do max. 1,1658 (o g. 20:50). Przed większymi stratami uchronił zieloną walutę najszybszy od sierpnia 2009 roku wzrost wydatków Amerykanów (1% vs. prognoza 0,8%). Podobny skutek odniosła publikacja niższych od oczekiwań wyników inflacji cen konsumpcyjnych w Niemczech (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym). Jedną z najbardziej rozchwytywanych walut w obozie G10 był funt szterling (min. EUR/GBP 0,8793 o g. 14:00; max.: GBP/USD 1,3223 dziś o g. 7:30, GBP/PLN 4,8291 dziś o g. 6:00). Atrakcyjność inwestycyjną brytyjskiej waluty zwiększa wysokie prawdopodobieństwo wzrostu jej oprocentowania. Według agencji Reutersa 72% ankietowanych przez nią ekonomistów oczekuje podwyżki stóp BoE o 25 pb. już w najbliższy czwartek. Mimo dużej niepewności związanej z kumulacją ważnych wydarzeń ekonomicznych w tym tygodniu, dobry wynik funta i przecena dolara wpływały stabilizująco na notowania złotego. Kurs EUR/PLN pozostał zamknięty w przedziale od min. 4,2385 (o g. 12:00) do max. 4,2519 (o g. 19:00), a rynek USD/PLN zameldował się nawet poniżej granicy 3,6500 (min. 3,6409 o g. 12:20). Dziś rano zainteresowanie inwestorów przeniosło się na Daleki Wschód, gdzie swoje posiedzenie zakończył Bank Japonii. Zgodnie z oczekiwaniami analityków BoJ podtrzymał łagodny kurs swojej polityki pieniężnej i obniżył prognozę inflacji w Kraju Kwitnącej Wiśni, nie wywołując żadnej większej reakcji rynku.
Przed nami

Dziś w kalendarzu makro dominują nowe publikacje makro z Eurolandu (inflacja HICP, wstępny PKB za III kw.) oraz ze Stanów Zjednoczonych (indeks zaufania konsumentów - Conference Board). Pozytywne wiadomości ekonomiczne ze strefy euro będą premiować wspólną walutę (punkt oporu EUR/USD: 1,1670), zaś dobre sygnały makro z USA zagrają na korzyść dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1570). Pod kątem notowań polskiej waluty najbardziej optymistyczny wariant zakłada gorsze wyniki z obu tych gospodarek. Oprócz czynników globalnych kierunek dla złotego mogą wyznaczyć publikowane dziś najnowsze dane nt. inflacji cen konsumpcyjnych w naszym kraju. Uśredniona prognoza rynkowa zakłada jej spadek w stosunku do poprzedniego miesiąca (z 2,2% do 2,1%). Realizacja tych oczekiwań lub spadek dynamiki wzrostu krajowych cen w połączeniu ze zbliżającym się Dniem Wszystkich Świętych (kiedy zakończy się posiedzenie FED i zostanie opublikowany amerykański raport ADP) mogą zachęcać inwestorów do zmniejszania pozycji w polskiej walucie (punkty oporu EUR/PLN: 4,2600, USD/PLN: 3,6800). Z kolei znacząco wyższy wynik może dać sygnał do zakupów złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2200, USD/PLN: 3,6000). Radary inwestorów pozostaną nastawione na Hiszpanię (ze względu na niedawną proklamację niepodległości przez Katalonię) oraz na Biały Dom (w związku ze spodziewaną lada chwila nominację nowego prezesa FED).  

Kalendarz ekonomiczny ...    
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.