Dane makro z USA i posiedzenie FED stymulują popyt na dolara kosztem EM i złotego. Max. EUR/PLN 4,2197, USD/PLN 3,4389.

(poniedziałek, 19-03, 8:00)

Za nami
Koniec ubiegłego tygodnia w lepszych nastrojach spędzili inwestorzy, którzy zawczasu obstawili wzrost wartości dolara. W piątek, na notowania zielonej waluty pozytywnie oddziaływały kolejne dobre wiadomości z gospodarki amerykańskiej. Na duży plus zaskoczyła publikacja indeksu Uniwersytetu Michigan (obrazującego ocenę potencjału nabywczego konsumentów w USA), który znalazł się na najwyższym poziomie od 14 lat (102 pkt). Jednak decydującym czynnikiem makro umocnienia dolara, w tym dniu, okazał się największy od 4 miesięcy wzrost amerykańskiej produkcji przemysłowej w lutym (1,1% vs prognoza 0,3%). Świetne dane zza oceanu wzmocniły przekonanie inwestorów ws. środowej podwyżki stóp FED oraz podbiły rentowności amerykańskich obligacji dwuletnich do najwyższego poziomu od 19 września 2008 roku (max. 2,295%). Wzrost popytu na dolara wynikał także ze spadku zainteresowania wspólną walutą. Do sprzedaży euro zachęcał większy niż zakładano spadek dynamiki inflacji bazowej HICP w Eurolandzie (1,1% r/r vs prognoza 1,2%). W lutym osiągnęła ona najniższą wartość od grudnia 2016 roku, co zmniejszyło rynkowe oczekiwania ws. bliskiego obniżenia programu QE przez Europejski Bank Centralny. Jeszcze przed ogłoszeniem danych przez Eurostat, główny ekonomista Banku Peter Preat ostrzegł, że utrzymująca się na niskim poziomie inflacja w strefie euro jest przeszkodą w wycofaniu się ECB ze stymulacji pieniężnej. Suma tych czynników doprowadziła do spadku kursu EUR/USD, który w kulminacyjnym punkcie tego trendu osiągnął wartość 1,2260 (o g. 15:50). Według statystyk rynek EUR/USD ma za sobą drugi spadkowy tydzień z rzędu, co w tym roku zdarzyło się po raz pierwszy. Piątkowe zyski zielonej waluty mogły być większe, gdyby nie gorsze od prognoz dane nt. pozwoleń i rozpoczętych budów domów za Atlantykiem w lutym (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym). Deprymująco na wycenę amerykańskiej waluty oddziaływały także koleje zawirowania personalne w Białym Domu. Donald Trump postanowił odwołać doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego, generała Herberta Raymonda McMastera. Ponadto amerykański prezydent podpisał w piątek dokument zezwalający urzędnikom USA na odbywanie podróży służbowych i kontakty z przedstawicielami władz Tajwanu. Według analityków agencji Reutersa, posunięcie Trumpa zwiększy napięcie w relacjach pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem, który promuje koncepcję "jednych Chin". Niepewność polityczna zachęciła inwestorów do doważenia swoich pozycji w bezpiecznym jenie (min.: USD/JPY 105,60 o g. 12:30, EUR/JPY 129,61 dziś o g. 7:00). Globalny przypływ optymizmu wobec dolara, decyzje Trumpa oraz obawy o wynik, rozpoczętego w sobotę szczytu G20 w Buenos Aires (więcej na ten temat w części „Przed nami”), pogłębiły straty walut rynków wschodzących. Negatywne emocje dotarły także nad Wisłę. Kurs EUR/PLN przybliżył się do bariery 4,2200 (max. 4,2197 o g. 21:00), natomiast rynek USD/PLN osiągnął maksymalnie pułap 3,4389 (o g. 16:10). Straty walut spod znaku EM amortyzowała drożejąca ropa (Brent: +1,67% do 66,21 USD/bbl; Crude: +1,88% do 62,34 USD/bbl). Ceny tego surowca windowały niepokojące sygnały z bogatego w ropę regionu Bliskiego Wschodu. Saudyjski następca tronu Muhammad ibn Salman powiedział w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że jeśli Iran wejdzie w posiadanie broni atomowej, Arabia Saudyjska również ją zdobędzie.
Przed nami
Dziś inwestorzy będą oczekiwać na informacje ze szczytu ministrów finansów oraz prezesów banków centralnych państw grupy G20 w Buenos Aires (w Argentynie). Jednym z ównych tematów dyskusji, w gronie dwudziestu największych potęg gospodarczych świata, jest polityka handlowa. Kwestia ta nabrała szczególnej wagi w kontekście niedawnej decyzji prezydenta Trumpa o wprowadzeniu ceł na import stali i aluminium do USA oraz doniesień nt. planowanych działań Białego Domu wobec Chin (więcej na ten temat w naszych ostatnich Alertach FX24). Kolejne protekcjonistyczne komentarze ze strony przedstawicieli amerykańskiej administracji, zwiększające ryzyko wybuchu globalnej wojny handlowej uderzą w dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,2380) oraz waluty rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,2200, USD/PLN: 3,4400). Sygnały ze szczytu świadczące o wyciszeniu napięcia i zacieśnieniu współpracy przyniosą odwrotny rezultat (punkty wsparcia EUR/USD: 1,2260, EUR/PLN: 4,1900, USD/PLN: 3,3900). Na rynku PLN dodatkowych impulsów mogą dostarczyć inwestorom informacje z polskiej gospodarki, dotyczące produkcji przemysłowej w lutym (o g. 10:00). Analitycy spodziewają się gorszego wyniku w stosunku do poprzedniego miesiąca, co może zwiększyć podaż złotego. W przypadku lepszych danych należy się liczyć z korektą i wzrostem wartości polskiej waluty, ale jej zakres ograniczy oczekiwanie na konkluzje ze szczytu G20. Wydarzeniem ekonomicznym numer jeden nadchodzącego tygodnia będzie dwudniowe posiedzenie FOMC, które zakończy się w środę wieczorem decyzją ws. stóp procentowych FED. Rynek terminowy ocenia szanse środowej podwyżki na 94,4%.
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.