Złoty i dolar zyskują dzięki spadkowi szans na zatrzymanie drukarek euro w tym roku. Min. EUR/PLN 4,2081.

(środa, 28-03, 8:00)

Za nami
We wtorek dobra passa euro została przerwana. Wspólnej walucie podcięła skrzydła ostrożna wypowiedź członka Rady Prezesów ECB i prezesa Banku Finlandii Erkki'ego Liikanena. Jego zdaniem inflacja w strefie euro pozostaje poniżej oczekiwań, stąd polityka pieniężna ECB musi być "cierpliwa, wytrwała i rozważna". Dodał również, że uczestnicy rynków finansowych, którzy spodziewają się zakończenia europejskiego programu QE we wrześniu br., mogą być w błędzie. Gołębia wypowiedź Liikanena kontrastowała z jastrzębim przekazem poniedziałkowego wystąpienia Weidmanna. Niemal identyczną opinię co Fin wyraził niedawno prezes Mario Draghi, co pokazuje, że frakcja zwolenników ultra luźnej polityki pieniężnej jest nadal bardzo silna w Radzie Prezesów ECB. Do zamknięcia części pozycji w euro zachęcał również trzeci z rzędu spadek indeksu, mierzącego nastroje w gospodarce Eurolandu, który znalazł się w marcu na najniższym poziomie od pół roku (tj. 112,6 pkt). Klimat wokół wspólnej waluty uległ ochłodzeniu także za sprawą spadku liczby kredytów bankowych udzielonych przedsiębiorstwom w strefie euro. Pod wpływem tych informacji kurs EUR/USD zanurkował do min. 1,2372 (o g. 14:10). Korekcie spadkowej sprzyjała relatywnie niska wartość dolara (najniższa od 6 tygodni), skłaniająca do realizacji zysków przed zbliżającym się zamknięciem miesiąca i kwartału. Jej zasięg ograniczył pierwszy w tym roku spadek amerykańskiego indeksu zaufania konsumentów - Conference Board (127,7 pkt vs prognoza 131 pkt). Podobny efekt odniosła publikacja niższego od oczekiwań wskaźnika FED z Richmond (15 pkt vs prognoza 23 pkt). Losy wspólnej waluty podzielił wczoraj brytyjski funt (GBP/USD min. 1,4066 o g. 14:00). Szterlingowi zaszkodziły pesymistyczne dane Komisji Europejskiej, które pokazały najniższy od października 2016 roku poziom zaufania konsumentów na Wyspach (tj. 105,3 pkt). Ostrożne sygnały z Europejskiego Banku Centralnego (zapowiadające utrzymanie dodruku euro co najmniej do końca roku) wspierały peryferyjne waluty Eurolandu, w tym złotego. Dzięki temu kurs EUR/PLN zameldował się wczoraj na najniższym poziomie od 15 marca br. (min. 4,2081 o g. 17:50). Z kolei zrównoważona siła dolara i złotego utrzymała rynek USD/PLN w przedziale wahań od 3,3790 do 3,4109. Na notowania walut rynków wschodzących korzystnie wpływały również pozytywne nastroje na rykach akcji w Azji (np. NIKKEI: +2,65% do .pkt) oraz w Europie (np. DAX: +1,56% do 11970,83 pkt), które podążały za poniedziałkowymi wzrostami na Wall Street.
Przed nami
W dniu dzisiejszym, w centrum uwagi inwestorów znajdą się informacje makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Najważniejsza będzie publikacja finalnego PKB USA w IV kw. (o g. 14:30). Wśród pozostałych danych zza oceanu warto także śledzić wyniki: salda obrotów towarowych, nowych wniosków o kredyt hipoteczny, indeksu podpisanych umów kupna domów oraz raportu agencji EIA nt. zmiany zapasów paliw. Dobre wyniki z największej gospodarki świata będą argumentem za zwiększeniem pozycji w dolarach przed świątecznym długim weekendem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2370). Ten scenariusz może zagrozić walutom EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,2350, USD/PLN: 3,4350). Z kolei słabe dane zza oceanu przyniosą przeciwny skutek (punkt oporu EUR/USD: 1,2480; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2000, USD/PLN 3,3700). Uwaga: mniejsza płynność przed Świętami w połączeniu z wynikami znacznie odbiegającymi od prognoz może wyolbrzymić reakcję rynku. Niepokój inwestorów w Europie może dziś wzbudzić przebieg ostatnich sesji giełdowych na Wall Street i w Azji. Indeksy tych rynków zanotowały znaczne spadki (DJI: -1,43% do 23 857,71 pkt; NASDAQ: -2,93% do 7 008,81 pkt; NIKKEI: -1,34% do 21 031,31 pkt) spowodowane znaczną przeceną akcji największych spółek z sektora technologicznego. Iskrą rzuconą na prochy stało się obniżenie przez Bank of America Merrill Lynch prognozy ceny akcji Facebooka (w związku z aferą Cambridge Analitica), co wywołało ich spadek o 4,9%. W drugiej części tygodnia czeka nas jeszcze publikacja amerykańskiego wskaźnika PCE Core (miara inflacji, na którą często powołują się członkowie FOMC).
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.