Za
nami
W
poniedziałek tematem numer jeden na rynkach finansowych
była
europejska polityka. Wyższy od oczekiwań wynik wyborczy
eurosceptycznych partii we Włoszech, zwiększył niepewność
polityczną w tym kraju. Na populistyczny Ruch 5 Gwiazd
oraz na
opowiadającą się za jak najszybszym opuszczeniem strefy
euro Ligą
Północną
głosował co drugi Włoch. Choć żadne ugrupowanie nie
uzyskało
większości, która
pozwoliłaby mu na samodzielne rządy, to inwestorzy
przestraszyli
się perspektywy koalicji z udziałem R5G i LP. Wzrost
ryzyka
politycznego w trzeciej co do wielkości gospodarce
Eurolandu,
zepchnął wspólną
walutę do defensywy (EUR/USD min. 1,2269 o g. 8:15).
Dodatkową
zachętą do zamknięcia części pozycji w euro była seria
słabszych danych ze strefy euro (EZ), wskazująca na
hamowanie
wzrostu gospodarki
europejskiej. Negatywnie zaskoczyła niższa od prognoz
wartość
indeksu PMI dla sektora usług (56,2 pkt wobec oczekiwanych
56,7
pkt). Rozczarował także spadek sprzedaży detalicznej w
styczniu
(-0,1% vs prognoza 0,7%) oraz gorszy wynik wskaźnika
Sentix (24 pkt
vs prognoza 31,3 pkt), odzwierciedlającego oczekiwania i
poziom
zaufania wśród
inwestorów
na Starym Kontynencie. Straty
euro zredukowały optymistyczne sygnały z Niemiec.
Zaakceptowanie
przez niemieckich socjaldemokratów
umowy koalicyjnej z CDU zakończyło pięciomiesięczny okres
powyborczej niepewności w największej
gospodarce strefy euro. Skala korekty wzrostowej na rynku
EUR/USD
mogła być większa, ale jej zakres ograniczył wysoki wynik
wskaźnika indeksu ISM dla sektora usług USA (59,5 pkt vs.
prognoza
59,4 pkt). Podobny skutek odniosły tweety Donalda Trumpa,
wskazujące
na możliwość zapobieżenia światowej wojnie handlowej (pod
warunkiem renegocjacji porozumienia NAFTA) oraz wypowiedzi
zaniepokojonych liderów republikańskich (w tym
przewodniczącego
Izby Reprezentantów Paula Ryana), którzy chcą przekonać
prezydenta do ponownego rozważenia zapowiadanych zmian
ceł, a w
skrajnym przypadku nie wykluczają podjęcia skoordynowanej
akcji,
zapobiegającej wybuchowi globalnego konfliktu
gospodarczego.
Zmniejszenie obaw w tej sprawie spowodowało spadek
wartości
bezpiecznego jena (USD/JPY max. 106,46). Ostatecznie na
zamknięciu
rynku walutowego w Nowym Jorku (o g. 22:00), wartość wspólnej
waluty w relacji do dolara wyniosła 1,2325. Prym w G10 wiódł
wczoraj funt (EUR/GBP min. 0,8885 o g. 16:30), któremu
pomógł
największy od 4 miesięcy wzrost aktywności w brytyjskim
sektorze
usług (54,5 pkt. 53,4 pkt.). Szterlinga wspierała także
optymistyczna wypowiedź brytyjskiej premier Theresy May,
według
której
jej kraj jest bliski porozumienia z UE w sprawie tzw.
okresu
przejściowego po Brexicie. W obozie CEE negatywne
doniesienia z
Półwyspu
Apenińskiego równoważyły
pozytywne informacje z Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz
rynku
naftowego. Ceny czarnego złota podbiła optymistyczna
prognoza
Międzynarodowej Agencji Energetycznej (Brent: +1,82% do
65,54
USD/bbl; Crude: +2,16% do 62,57 USD/bbl). IEA przewiduje
globalny
wzrost popytu na ropę średnio o 1,1% rocznie w ciągu
najbliższych
5 lat. W wyniku remisowych wiadomości kursy EUR/PLN i
USD/PLN
poruszały się przedziale wahań nie przekraczającym
odpowiednio
1,5 grosza (min. 4,1874 - max. 4,1991) i 2,5 grosza (min.
3,3947 -
max. 3,4145). Na rynek PLN deprymująco zadziałał najnowszy
raport
banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Analitycy GS odsunęli
w czasie
swoje prognozy, dotyczące pierwszej podwyżki stóp
NBP z I kw. 2019 roku na IV kw. przyszłego roku.
Przed
nami
W
przeciwieństwie do kolejnych dni tygodnia wtorek nie zapowiada
szczególnie ważnych wydarzeń ekonomicznych. Kalendarz makro
gwarantuje wzrost emocji już od środy. Na jutro zaplanowano
publikacje PKB strefy euro w IV kw. oraz amerykańskiego
Raportu ADP,
w czwartek czeka nas posiedzenie ECB, natomiast w piątek
poznamy
najnowszy Raportu Departamentu Pracy USA. W oczekiwaniu na te
wydarzenia, dziś warto zwrócić uwagę
na
finalne dane, dotyczące zamówień na
dobra trwałe za oceanem w styczniu (o g. 14:30). Analitycy
spodziewają się ich spadku w stosunku do poprzedniego
miesiąca, co
w połączeniu z ewentualnym powrotem obaw przed wybuchem
globalnej
wojny handlowej, może negatywnie wpływać na pozycjonowanie
dolara
przed rozgrywką w drugiej części tygodnia (punkt oporu
EUR/USD:
1,2365). W przypadku lepszych wyników
makro z USA i możliwego spadku wciąż wysokich oczekiwań na
tegoroczne zaostrzenie ultra luźnej polityki ECB należy się
liczyć
ze wzrostem notowań zielonej waluty (punkt wsparcia EUR/USD:
1,2250). W zależności od dolarowego scenariusza, złoty i
waluty
rynków wschodzących (EM) znajdą się
na
drugim końcu dolarowej huśtawki. Na drodze do ew. osłabienia
złotego staną najbliższe punkty oporu EUR/PLN: 4,2000,
USD/PLN:
3,4250, a jego umocnienie będą ograniczały punkty wsparcia
EUR/PLN: 4,1650, USD/PLN: 3,3800. Warto także nastawić radary
na
doniesienia z Chin, gdzie odbywa się coroczny kongres
Ogólnochińskiego Zgromadzenia
Przedstawicieli Ludowych, który może przynieść ważne
informacje,
dotyczące planów i prognoz dla drugiej największej gospodarki
światowej.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ... Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w
nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.