(poniedziałek, 18-05, 8:00)
★
W
I kw. 2020 polska gospodarka urosła 1,9% r/r
(wstępne
dane).
★ USA: rekordowy spadek sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej w kwietniu.
★ Departament Handlu USA blokuje Huawei’owi (ChRL) dostawy półprzewodników od globalnych producentów chipów.
★ Barnier (KE): trzecia runda rozmów z UK ws. przyszłych relacji była rozczarowująca.
★ Powell (FED) na pełne odbicie gospodarki USA będzie trzeba poczekać do czasu wynalezienia szczepionki na koronawirusa.
★ Kalendarz Eko: indeks nastrojów na rynku nieruchomości w USA (NAHB) oraz wystąpienie publiczne prezesa oddziału FED w Atlancie Raphaela Bostica.
★ USA: rekordowy spadek sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej w kwietniu.
★ Departament Handlu USA blokuje Huawei’owi (ChRL) dostawy półprzewodników od globalnych producentów chipów.
★ Barnier (KE): trzecia runda rozmów z UK ws. przyszłych relacji była rozczarowująca.
★ Powell (FED) na pełne odbicie gospodarki USA będzie trzeba poczekać do czasu wynalezienia szczepionki na koronawirusa.
★ Kalendarz Eko: indeks nastrojów na rynku nieruchomości w USA (NAHB) oraz wystąpienie publiczne prezesa oddziału FED w Atlancie Raphaela Bostica.
Za
nami
● [GUS] Piątkowa publikacja lepszych od prognoz danych nt. polskiego PKB dała inwestorom nadzieje, że Polska łagodnie przejdzie korona-kryzys gospodarczy. Według wstępnych danych GUS w I kwartale produkt krajowy brutto wzrósł o 1,9% (wobec średniej oczekiwań 1,3%). Dla porównania ogłoszony w piątek zrewidowany PKB całego Eurolandu w tym samym okresie wyniósł -3,2% r/r, a wstępny wynik Niemiec -1,9% r/r. Oczywiście mniej katastroficzne perspektywy krajowej gospodarki pomogły złotemu (min. EUR/PLN 4,5533, USD/PLN 4,2061). ● [Ropa] Sprzymierzeńcem PLNa i pozostałych walut EM była także ropa (Brent: +4,40%, Crude: +6,79%). Ceny czarnego złota osiągnęły w piątek najwyższy poziom od marca dzięki rosnącemu popytowi na ten surowiec w Chinach oraz w krajach, które łagodzą korona-ograniczenia w podróżach. Korzystny wpływ na waluty rynków wschodzących miała również realizacja zysków w dolarze (EUR/USD max. 1,0851), która rozpoczęła się po ogłoszeniu rekordowych spadków amerykańskiej sprzedaży detalicznej (-16,4% m/m vs prognoza -11,9%) oraz niewiele lepszych danych o produkcji przemysłowej w kwietniu (-11,2% m/m vs prognoza -11,5%). ● [USA-ChRL] Skalę korekty USD oraz zyski EM zmniejszył komunikat amerykańskiego Departamentu Handlu o wprowadzeniu poprawki do reguły eksportowej, blokującej chińskiemu Huawei’owi dostawy półprzewodników od globalnych producentów chipów. W odpowiedzi Pekin zapowiedział, że umieści amerykańskie firmy na „liście nierzetelnych podmiotów”. ● [EU-UK] Zdobycze złotego i walut EU uszczupliła także wypowiedź Michela Barniera z Komisji Europejskiej o tym, że trzecia runda rozmów z UK ws. przyszłych relacji była „rozczarowująca”. Naturalnie największym przegranym po takim obrocie sprawy był funt (min. GBP/USD 1,2076, GBP/PLN 5,0954). Dodatkowych powodów do sprzedaży szterlinga dostarczył w weekend główny ekonomista BoE, który powiedział, że Bank Anglii rozważa wprowadzenie ujemnych stóp procentowych w Zjednoczonym Królestwie.
Przed
nami● [GUS] Piątkowa publikacja lepszych od prognoz danych nt. polskiego PKB dała inwestorom nadzieje, że Polska łagodnie przejdzie korona-kryzys gospodarczy. Według wstępnych danych GUS w I kwartale produkt krajowy brutto wzrósł o 1,9% (wobec średniej oczekiwań 1,3%). Dla porównania ogłoszony w piątek zrewidowany PKB całego Eurolandu w tym samym okresie wyniósł -3,2% r/r, a wstępny wynik Niemiec -1,9% r/r. Oczywiście mniej katastroficzne perspektywy krajowej gospodarki pomogły złotemu (min. EUR/PLN 4,5533, USD/PLN 4,2061). ● [Ropa] Sprzymierzeńcem PLNa i pozostałych walut EM była także ropa (Brent: +4,40%, Crude: +6,79%). Ceny czarnego złota osiągnęły w piątek najwyższy poziom od marca dzięki rosnącemu popytowi na ten surowiec w Chinach oraz w krajach, które łagodzą korona-ograniczenia w podróżach. Korzystny wpływ na waluty rynków wschodzących miała również realizacja zysków w dolarze (EUR/USD max. 1,0851), która rozpoczęła się po ogłoszeniu rekordowych spadków amerykańskiej sprzedaży detalicznej (-16,4% m/m vs prognoza -11,9%) oraz niewiele lepszych danych o produkcji przemysłowej w kwietniu (-11,2% m/m vs prognoza -11,5%). ● [USA-ChRL] Skalę korekty USD oraz zyski EM zmniejszył komunikat amerykańskiego Departamentu Handlu o wprowadzeniu poprawki do reguły eksportowej, blokującej chińskiemu Huawei’owi dostawy półprzewodników od globalnych producentów chipów. W odpowiedzi Pekin zapowiedział, że umieści amerykańskie firmy na „liście nierzetelnych podmiotów”. ● [EU-UK] Zdobycze złotego i walut EU uszczupliła także wypowiedź Michela Barniera z Komisji Europejskiej o tym, że trzecia runda rozmów z UK ws. przyszłych relacji była „rozczarowująca”. Naturalnie największym przegranym po takim obrocie sprawy był funt (min. GBP/USD 1,2076, GBP/PLN 5,0954). Dodatkowych powodów do sprzedaży szterlinga dostarczył w weekend główny ekonomista BoE, który powiedział, że Bank Anglii rozważa wprowadzenie ujemnych stóp procentowych w Zjednoczonym Królestwie.
Poniedziałek zapowiada się dość spokojnie (przynajmniej sądząc po kalendarzu ekonomicznym). Jedyna warta odnotowania informacja makro dotyczy aktualnych nastrojów na amerykańskim rynku nieruchomości. O godzinie 16:00 wiedzy w tej sprawie dostarczy nam indeks NAHB. ● [Scenariusze] Prognozowany wzrost tego wskaźnika (w stosunku do poprzedniego miesiąca) może przynieść przekonanie, że amerykański sektor nieruchomości wyjdzie z pandemii obronną ręką. Takie myślenie zwiększy apetyt na ryzyko, na czym skorzystać mogą waluty rynków wschodzących (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 4,2000), a stracić bezpieczny dolar (punkt oporu EUR/USD: 1,0860). W przypadku, gdy NAHB znalazłby się poniżej 30 pkt należy się liczyć ze wzrostem obaw przed rozprzestrzenieniem się pandemii na sektor nieruchomości, co skieruje kapitał w stronę zielonej przystani (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0780), kosztem EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 4,2500). Optymizmem przed dzisiejszą sesją nie napawa wczorajsza wypowiedź prezesa FED w programie „60 minut” stacji CBS. Powell przyznał, że gospodarka USA może być osłabiona nawet do końca 2021 roku, a na jej pełne odbicie będzie trzeba poczekać do czasu wynalezienia szczepionki na koronawirusa. Co prawda wieczorem jeszcze swoje wystąpienia ma zaplanowane prezes oddziału FED z Atlanty Raphaela Bostica, ale ze względu na jego znane poglądy nt. ujemnych stóp (nie jest ich fanem), nie należy przeceniać wpływu tego wydarzenia na przebieg sesji. ● [Ekonomiczne hity tygodnia, wirus] Kluczowymi wydarzeniami rozpoczynającego się tygodnia będzie jutrzejsze wystąpienie prezesa FED Jerome'a Powella przed Komisją Bankową Senatu oraz czwartkowe publikacje wstępnych wyników indeksów PMI. W międzyczasie trzeba obowiązkowo śledzić raporty epidemiologiczne. Analitycy coraz bardziej obawiają się drugiej fali epidemii oraz wznowienia wojny handlowej pomiędzy USA a Chinami, gdyż prezydent Trump szuka kozła ofiarnego, którego mógłby obwinić za skutki pandemii koronawirusa.
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl) lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji, Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.