Rynki
bazowe - Mimo emocjonującego
finiszu kampanii wyborczej w USA, w piątek uwagę
inwestorów na
całym świecie przykuwała publikacja najnowszych informacji z
amerykańskiego rynku pracy. Od wielu miesięcy dane
Departamentu
Pracy USA były jasnym punktem na gospodarczej mapie Stanów
Zjednoczonych, nakręcając oczekiwania na kolejną podwyżkę
stóp
Banku Rezerwy Federalnej. I tym
razem było podobnie. Choć wzrost zatrudnienia w sektorze
pozarolniczym okazał się w październiku niższy od
oczekiwań (+161 tys. vs. prognoza +175
tys.) piątkowy raport został dobrze przyjęty przez
większość
ekonomistów. Bieżący, nieco gorszy wynik NFP z nawiązką
zrekompensowała wzrostowa rewizja danych
wrześniowych
(z +156 tys. do +191 tys.) oraz największa od czerwca 2009
roku
podwyżka średniej płacy godzinowej (+0,4% m/m i +2,8% r/r).
Zdaniem wielu analityków takie dane dają zielone
światło FOMC do
podniesienia stóp procentowych FED na kolejnym posiedzeniu w
grudniu
br., a także zwiększają atrakcyjność amerykańskiej waluty w
średnim terminie. Jednak prodolarowa reakcja inwestorów z
rynku
EUR/USD na piątkowy raport Departamentu Pracy nie trwała
długo, gdyż pozostał on w cieniu
wtorkowych wyborów
w USA. Krótkotrwały spadek wartości euro w stosunku do
zielonej
waluty (min.: 1,1080 o g. 13:40) został szybko
wykorzystany przez
graczy, którzy obawiali się zwycięstwa kontrowersyjnego
Donalda Trumpa w wyścigu do Białego Domu. Rosnące szanse
nieprzewidywalnego kandydata Republikanów doprowadziły do
spadku
rynkowej wyceny szans na wzrost oprocentowania dolara w
grudniu (z
71,5% w czwartek do 66,8% w piątek) oraz do ponownego
wzrostu kursu
EUR/USD, który maksymalnie wspiął się do pułapu 1,1143 (o g.
21:45). Podobną tendencję wykazywały
notowania dolara w relacji do "bezpiecznego"
franka szwajcarskiego (USD/CHF
min.: 0,9679), a także wobec brytyjskiego funta (GBP/USD
max.:
1,2557), który dzięki
spadkowi ryzyka tzw. twardego Brexitu oraz jastrzębim
sygnałom z
Banku Anglii w piątek zamknął najlepszy tydzień od
października 2009 roku.
Rynek
PLN - Na rynkach
wschodzących na
niewiele się zdała piątkowa zwyżka podaży
dolara, gdyż towarzyszył jej równoczesny wzrost globalnej
awersji
do ryzyka. Niepewny wynik wyborów prezydenckich w Stanach
Zjednoczonych kładł się cieniem na notowaniach giełdowych.
Na
przykład topniejący od wielu sesji amerykański indeks
S&P500
zaliczył w piątek najdłuższą serię spadkową od 36 lat. Nie
lepiej przedstawiała się sytuacja na rynku ropy, gdzie
kolejna
przecena (Brent: -1,56 % do 45,56 USD/bbl; Crude:
-1,36 % do
44,11 USD/bbl) stymulowana nowymi animozjami wśród krajów
OPEC
powiększyła tygodniowy bilans strat do blisko 10% (co było
najgorszym wynikiem od stycznia br.). Jakby tego było mało
także w
piątek agencje informacyjne doniosły, że w Turcji aresztowano
wiceszefa partii opozycyjnej (HDP). Obok wielu innych
aktywów o
podwyższonym profilu ryzyka pod presją znalazł się również
złoty, który
tracił na wartości w stosunku do większości walut z głównego
koszyka. Kurs EUR/PLN w najwyższym punkcie piątkowej sesji
wzrósł
do poziomu 4,3324 (o g. 17:45). Wyjątkiem na tym tle był w
tym
dniu rynek USD/PLN, który
pozostawał w dotychczasowym przedziale wahań dzięki
globalnemu
osłabieniu dolara (USD/PLN min. 3,8824, max. 3,8988).
Przed
nami - Dzisiaj w
kalendarzu ekonomicznym brak jest istotnych publikacji
danych ze
strefy euro i z USA. Najważniejszym wydarzeniem
rozpoczynającego się tygodnia dla uczestników rynków
finansowych
na świecie będą jutrzejsze wybory prezydenckie w Stanach
Zjednoczonych. Zdaniem analityków szanse obu kandydatów na
fotel
prezydencki są bardzo wyrównane,
stąd ogłoszenie każdego nowego sondażu może
wywołać dalszy wzrost zmienności cen aktywów finansowych.
Duże
znaczenie dla wyniku amerykańskiego głosowania może mieć
wczorajsza publikacja listu szefa FBI do Kongresu USA, z
którego
wynika, że istnieje niewielkie prawdopodobieństwo
postawienia
zarzutów Hilary Clinton za korzystanie z prywatnej poczty
e-mail do
prowadzenia służbowej korespondencji w okresie kiedy
piastowała
urząd sekretarza stanu. Takie obawy wzbudziła tydzień
wcześniej
informacja z FBI o wznowieniu śledztwa w tej sprawie,
która
spowodowała duży spadek popularności kandydatki
Demokratów. Nowe
informacje sprzyjają dolarowi ale sytuacja jest dynamiczna
i wiele
się może jeszcze zdarzyć. Publikacja nowych badań
ankietowych
przemawiających za Donaldem Trumpem może doprowadzić do
spadku notowań dolara m.in. wobec euro (punkt oporu
EUR/USD 1,1150).
Z kolei wzrost notowań przedwyborczych Hillary Clinton
będzie
oznaczać spadek ryzyka politycznego, co może zachęcić
inwestorów
do realizacji dolarowych zysków kosztem wspólnej waluty
(punkt
wsparcia EUR/USD 1,1060). Jest mało prawdopodobne aby
wzrósł
istotnie apetyt na waluty EM i PLN przed rozstrzygnięciem
wyborów w
USA. Technicznymi barierami wsparcia dla EUR/PLN są teraz:
4,2950, a
dla USD/PLN: 3,8800, a oporu odpowiednio 4,3400 i
3,9100.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.