Za
nami
W
czwartek wydarzeniem ekonomicznym nr jeden było
posiedzenie Rady
Prezesów
Europejskiego Banku Centralnego. Choć zgodnie z
oczekiwaniami
większości analityków
ECB pozostawił parametry swojej polityki pieniężnej bez
zmian to
emocje towarzyszące konferencji prezesa Mario Draghi'ego
sięgnęły
zenitu. Od dłuższego czasu na rynkach finansowych trwały
ożywione
spekulacje nt. zbliżającego się ograniczenia programu
skupu
aktywów i możliwej próby werbalnego
osłabienia
wspólnej
waluty. Zdaniem analityków silne euro może zahamować
ożywienie i
zmniejszyć dynamikę wzrostu cen w Eurolandzie. Sama
konferencja
przebiegła według umiarkowanie jastrzębiego scenariusza.
Draghi
odnotował poprawę kondycji i perspektyw gospodarki
europejskiej i
zapowiedział m.in., że Rada Prezesów
dokona przeglądu parametrów
swojej polityki "jesienią" (najprawdopodobniej w
październiku). Wbrew obawom inwestorów nie podjął jednak
próby
osłabienia wspólnej
waluty.
W
tym kontekście wspomniał jedynie, że ostatnie zawirowania
na rynku
walutowym są czynnikiem ryzyka
i
źródłem
niepewności, któremu
Rada się bacznie
przygląda.
Zaprezentowane projekcje makroekonomiczne Banku pokazały
m.in
wzrostową rewizję
dynamiki
PKB w EZ z 1,9 do 2,2% w 2017 roku. Odpowiedzią rynku
walutowego na
te informacje był silny wzrost wartości euro na świecie.
Kurs
EUR/USD w kulminacyjnym momencie zameldował się na
poziomie 1,2093
(dziś o g. 7:20). Zyski wspólnej
waluty ograniczała spadkowa rewizja projekcji ECB
dotyczącej
Inflacji
w Eurolandzie: do 1,2% w 2018 (z 1,3%) oraz 1,5% w 2019 (z
1,6%).
Obok
spadku
rentowności amerykańskich obligacji słabość dolara
wynikała
także z najwyższej od kwietnia 2015 roku liczby nowych
wniosków
o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w USA w ubiegłym
tygodniu
(298
tys. wobec 236 tydzień wcześniej). Statystyki pokazują, że
był
to największy przyrost od listopada 2012 roku (+62 tys.).
Negatywny
odbiór
tej informacji tłumiły opinie analityków,
że tak wysoki wynik jest jednym ze skutków
huraganu Harvey, który
niedawno przetoczył się przez Teksas. Jednym z
największych
przegranych w G10 była wczoraj korona szwedzka (EUR/SEK:
+0,17%), w
którą uderzyła ostrożna treść komunikatu z zakończonego
posiedzenia Riksbanku. Notowania złotego podobnie jak
innych walut
regionu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) były wczoraj
odzwierciedleniem zmian sytuacji na rynkach globalnych.
Wzrost
oczekiwań ws. bliskiej zmiany kursu monetarnego ECB
przełożył się
wieczorem na straty walut CEE i PLN w relacji do
drożejącego euro
(max. 4,2575 o g. 20:40). Z kolei zniżkujący dolar
spowodował
spadek kursu USD/PLN do min. 3,5132 (o g. 7:20).
Przed
nami
Wobec
braku istotnych publikacji makro w dniu
dzisiejszym zainteresowanie inwestorów
przesuwa się w stronę Półwyspu
Koreańskiego, gdzie ze względu na jutrzejsze święto
niepodległości Korei Północnej
oraz towarzyszące mu parady i ćwiczenia wojskowe może
dojść do kolejnego pokazu siły północnokoreańskiej
armii. Warto w tej sytuacji przypomnieć niedawne doniesienia
dziennika "Asia Business Daily". Gazeta powołując
się na anonimowe źródła
wywiadowcze poinformowała we wtorek, że Pjongjang
transportował
międzykontynentalny pocisk balistyczny ICBM w kierunku
stanowisk
startowych na zachodnim wybrzeżu. Obawy o wzrost napięcia na
linii
Korea Płn. - USA mogą skłaniać inwestorów
do redukcji ryzyka i ograniczać apetyt na dolara (punkt
oporu
EUR/USD: 1,2100) oraz waluty rynków
wschodzących, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,2750,
USD/PLN: 3,5900). Wyciszenie złych emocji zadziała odwrotnie
(punkty wsparcia EUR/USD: 1,1915, EUR/PLN: 4,2300, USD/PLN:
3,5100).
Pod kątem rynku PLN nie można przegapić dzisiejszej rewizji
ratingu Polski przez agencje Moody's. Choć eksperci nie
spodziewają
się jego zmiany to warto pamiętać o poniedziałkowej rewizji
prognozy tej agencji zakładającej znaczny wzrost dynamiki
polskiego
PKB. Z tego powodu całkiem możliwym posunięciem ze strony
Moody's wydaje się zmiana perspektywy naszego ratingu z
„stabilnej”
na „pozytywną” co mogłoby umocnić polską
walutę. Optymistyczne nastawienie do złotego potwierdza
ankieta przeprowadzona przez Reuters'a. Z mediany prognoz
zebranych
przez tę agencję wynika, że kurs EUR/PLN spadnie w
perspektywie
najbliższych dwunastu miesięcy poniżej poziomu 4,1600. Zdaniem
niektórych analityków ten scenariusz kłóci się z wizją
zbliżającego się zaostrzenia polityki ECB, który może
stymulować
dalszy wzrost wartości euro zmniejszając atrakcyjność walut
CEE i
złotego.
Kalendarz
ekonomiczny …
Punkty
wsparcia i oporu …
Więcej
bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring
FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w
nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.