Za
nami
Niedawna
podwyżka oprocentowania funta nie uchroniła go wczoraj przed
poważnymi stratami wobec dolara i pozostałych walut G10, po
tym jak
gazeta The Sunday Times ujawniła, że czterdziestu
parlamentarzystów
z Partii Konserwatywnej poparło wniosek o wotum nieufności dla
premier Theresy May. Oznacza to, że tyko ośmiu głosów zabrakło
by uruchomić wewnętrzną procedurę wyboru nowego lidera
Konserwatystów. Źródłem sporów wśród Torysów są przede
wszystkim niedawny słaby wynik jej ugrupowania w wyborach
parlamentarnych i poszukiwanie przez premier May kompromisu w
rozmowach ws. Brexitu, co jest odczytywane przez jej
przeciwników
jako oznaka politycznej słabości. Perspektywa dalszych
zawirowań
na brytyjskiej scenie politycznej i coraz bardziej niepewny
wynik
negocjacji z Brukselą spowodowały załamanie kursu GBP/USD,
który
w poniedziałek spadł do najniższego poziomu od ponad tygodnia
(min. 1,3062, o g. 10:00). Obok słabości funta na korzyść
dolara
przemawiała także oczekiwana kontynuacja dobrych danych makro
zza
Atlantyku. Konsekwencją tej poprawy nastrojów wokół zielonej
waluty był także wzrost jej wartości w stosunku do euro (min.
EUR/USD: 1,1637 o g. 9:00). Zmiana ta okazała się jednak
przejściowa, gdyż wraz z rozpoczęciem amerykańskiej sesji
powróciły negatywne emocje związane z obawami o los reformy
podatkowej Trumpa. Sceptycyzm inwestorów w tej sprawie wynika
z
niespójnych działań Republikanów w obu izbach Kongresu. W
ubiegłym tygodniu w Senacie USA uzgodniono odroczenie o rok
zmian
korzystnych dla firm. Natomiast w najbliższy czwartek w Izbie
Reprezentantów planowane jest głosowanie nad projektem ustawy,
który w przeciwieństwie do wersji senackiej zakłada
natychmiastowe
wdrożenie rewolucyjnej 20% stawki podatku dla amerykańskich
przedsiębiorstw. Powracająca niepewność co do wyniku prac
legislacyjnych za oceanem znów zepchnęła dolara do defensywy
(max.
EUR/USD: 1,1696 dziś o g. 8:30), zwiększając przy okazji
globalne
ryzyko inwestycyjne. Taki rozwój wypadków nie sprzyjał walutom
EM
i złotemu, tym bardziej, że po zeszłotygodniowych wzrostach
pauzował rynek ropy (zrównoważony informacją o zaskakującym
wzroście liczby czynnych odwiertów w USA oraz szacunkami
wzrostu
amerykańskiej produkcji czarnego złota w przyszłym roku
powyżej
magicznego pułapu 10 mln baryłek dziennie). Polskiej walucie
nie
pomogły ani potwierdzony przez GUS spadek dynamiki inflacji
CPI w
październiku, ani kolejna wzrostowa rewizja prognozy polskiego
PKB
ogłoszona tym razem przez bank JP Morgan. W rezultacie kurs
EUR/PLN
wzrósł maksymalnie do poziomu 4,2400 (o g. 19:40), a rynek
USD/PLN
pozostał w przedziale od 3,6181 do 3,6409.
Przed
nami
Dzisiejsza
poranna publikacja niższych od oczekiwań danych nt. produkcji
przemysłowej i sprzedaży detalicznej z Chin nie nastraja
inwestorów
do podejmowania ryzyka. Mogą to zmienić kolejne informacje
ekonomiczne z różnych części świata, które poznamy jeszcze
dziś. Wśród nich znajdą się m.in. wyniki inflacji z Wielkiej
Brytanii (CPI/PPI o g. 10:30) oraz z USA (PPI o g. 14:30).
Uczestnicy
rynków finansowych czekają także na niemiecki indeks ZEW oraz
na
produkcję przemysłową w Eurolandzie (o g. 11:00). Nie jest
wykluczone, że ton dzisiejszej sesji nadadzą bankierzy
centralni,
gdyż kalendarz jest wręcz naszpikowany ich wystąpieniami. O
godzinie 11:00 na konferencji we Frankfurcie w jednym panelu
zasiądą
prezesi FED (Janet Yellen), ECB (Mario Draghi), BoJ (Haruhiko
Kuroda)
i BoE (Mark Carney). Oprócz nich będą się także wypowiadać:
członkowie zarządu ECB (Danièle
Nouy, Sabine Lautenschläger, Benoit Coeuré) oraz
politycy
FED (prezes oddziału z St. Louis James Bullard i prezes
oddziału z
Atlanty Raphael Bostic). Optymistyczne wiadomości nt.
gospodarki
Eurolandu będą wspierać euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1700),
natomiast pozytywne informacje dotyczące perspektyw
gospodarczych
USA zmniejszą presję na dolara przed zbliżającym się
rozstrzygnięciem losów reformy podatkowej Trumpa (punkt
wsparcia
EUR/USD: 1,1600). Poza informacjami ze świata kierunek dla
rynku PLN
dodatkowo wyznaczą nowe dane z Polski dot. PKB w III kw. oraz
inflacji bazowej. Wzrost globalnego apetytu na ryzyko i
korzystne
informacje makro z krajowego podwórka poprawią pozycję
polskiej
waluty (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2200, USD/PLN: 3,6100) i
vice
versa (punkty oporu EUR/PLN: 4,2500, USD/PLN: 3,6600).Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w
nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.