(piątek, 26-01, 8:00)
Za
nami
W
czwartek rynki finansowe żyły
informacjami z posiedzenia Rady Prezesów Europejskiego Banku
Centralnego oraz ze Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
Choć
zgodnie z oczekiwaniami większości analityków ECB pozostawił
parametry swojej polityki monetarnej bez zmian to konferencja
prasowa
z udziałem Mario Draghi'ego dostarczyła inwestorom wielu
rynkowych
emocji. W jej trakcie prezes Banku powiedział m.in., że
ostatnie
dane ekonomiczne wskazują na "solidny i wyraźny" wzrost
gospodarczy w strefie euro. Dodał również, że inflacja w
Eurolandzie prawdopodobnie wzrośnie w średnim okresie
przybliżając
się do dwuprocentowego celu wyznaczonego przez ECB. Optymizm
Draghi'ego zwiększył oczekiwania rynkowe na zmianę kierunku
europejskiej polityki monetarnej w marcu br., podkręcając przy
tym
notowania euro. Ten trend wzmocnił
dodatkowo neutralny komentarz prezesa ECB, który wbrew obawom
przed
interwencją werbalną w celu osłabienia wspólnej waluty
powiedział jedynie, że "Bank nie celuje w
żaden poziom kursu walutowego, choć jego ostatnia zmienność
stanowi źródło niepewności i wymaga monitorowania". Podczas
konferencji kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,2410 do
maksymalnego
pułapu 1,2538. Wiadomości wspierające euro zbiegły się w
czasie
z informacjami niekorzystnymi dla dolara. Kolejny cios zadał
zielonej walucie amerykański sekretarz skarbu Steven Mnuchin.
W
środę powiedział, że "tańszy dolar jest dobry dla USA",
a wczoraj dolał jeszcze oliwy do ognia twierdząc, że "nie
interesuje go wartość zielonej waluty w krótkim terminie", co
wywołało kolejną falę wyprzedaży amerykańskiej waluty. Oprócz
rynku EUR/USD, dolar poniósł klęskę także na innych frontach
G10
(USD/JPY min. 108,50, GBP/USD max. 1,4326, USD/CHF min.
0,9309).
Pozytywna opinia ECB nt. perspektyw rozwoju gospodarki
europejskiej, postępująca przecena dolara
oraz
dobra koniunktura panująca na rynkach surowców naturalnych
wspierały dalsze umocnienie walut regionu Europy-Środkowo
Wschodniej i rynków wschodzących. W obozie wygranych znalazł
się
również złoty. Kurs EUR/PLN pokonał punkt wsparcia 4,1400
(min.
4,1361 o g. 20:00), natomiast rynek USD/PLN zbliżył się do
psychologicznej granicy 3,3300 (min. 3,3074 o g. 15:00 tj.
najniżej
od 29 października 2014). Wieczorem niespodziewanie w sukurs
dolarowi przyszedł ze Szwajcarii Donald Trump. Prezydent w
wywiadzie
dla telewizji CNBC powiedział, że pod jego przywództwem
amerykańska waluta z czasem się umocni, a ostatnie uwagi
Mnuchina
na jej temat zostały mylnie zinterpretowane. Jego zdaniem
dolar
będzie coraz silniejszy i chce to sam ostatecznie zobaczyć. Po
korekcie, rynek hurtowy w Nowym Jorku zamknął się wczoraj o
godzinie 22:00 na poziomie EUR/USD 1,2406, EUR/PLN 4,1422,
USD/PLN
3,3388.
Przed
nami
W
dniu dzisiejszym radary inwestorów
będą nastawione na informacje ze szwajcarskiego Davos, gdzie
trwa
Światowe Forum Ekonomiczne. Głównym
punktem tegorocznego Forum jest zaplanowane na dziś przemówienie
Donalda Trumpa, który
od czasów Billa Clintona jest pierwszym prezydentem USA
biorącym w
nim udział. Wczoraj emocje wokół
tego wydarzenia rozpalił dodatkowo wpis Trumpa na Twitterze, w
którym
zakomunikował, że "planuje powiedzieć światu, jak wspaniała
jest i będzie Ameryka”. Dodał również,
że ”nasza [amerykańska] gospodarka rozwija się teraz
dynamicznie, a dzięki temu co robi, będzie tylko lepiej".
Możliwe protekcjonistyczne akcenty w wystąpieniu prezydenta
będą
osłabiać dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,2540) i waluty rynków
wschodzących, powodując odpływ kapitału w kierunku euro i do
bezpiecznych przystani, do których
zaliczane są m.in. japoński jen a także szwajcarski frank.
Wsparciem dla zielonej waluty może się okazać ewentualnie
wyższy
od prognoz, wstępny wynik PKB USA w IV kwartale (>3%), którego
publikacja zaplanowana jest na godzinę 14:30 (punkt wsparcia
EUR/USD: 1,2360). Ew. pozytywne sygnały makro zza oceanu mogą
pogorszyć położenie EM, gdyż będą zachęcać do odbudowy
długich pozycji dolarowych, finansowanych m.in. ze sprzedaży
relatywnie drogiego złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,1550,
USD/PLN:
3,3500). Najlepszym scenariuszem dla polskiej waluty byłoby:
neutralne wystąpienie Trumpa oraz gorsze od oczekiwań dane
makro
zza oceanu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1360, USD/PLN: 3,3070).
Aktualne kursy: EUR/PLN 4,1305, USD/PLN 3,3165, GBP/PLN
4,7277,
EUR/USD 1,1284.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.