(środa, 24-01, 8:00)
Za
nami
Wtorek
dostarczył kolejnych powodów
do satysfakcji inwestorom grającym na umocnienie euro i spadek
wartości dolara. Główną przyczyną wczorajszej zwyżki notowań
wspólnej
waluty
był najwyższy od maja 2017 r. wynik indeksu instytutu ZEW z
Niemiec, który
sygnalizuje znaczną poprawę nastrojów
dotyczących rozwoju sytuacji gospodarczej u naszych zachodnich
sąsiadów
(20,4 pkt vs prognoza 17,9 pkt). Pozytywny
wydźwięk tej publikacji spotęgowała dodatkowa informacja ZEW,
że
inny wskaźnik określający aktualne warunki biznesowe w
Niemczech
znalazł się w styczniu na najwyższym poziomie
od 1991 roku (95,2 pkt). W opinii prezesa instytutu Achima
Wambacha
najnowsze dane wskazują na bardzo dobre perspektywy dla
niemieckiej
gospodarki w kolejnych miesiącach. Impulsem do wzrostu apetytu
na
euro były również
optymistyczne dane Komisji Europejskiej nt. większego niż
zakładano
wzrostu zaufania konsumentów
w strefie euro (1,3 pkt vs 0,6 pkt). Z
kolei wartość dolara podkopała wczorajsza decyzja Donalda
Trumpa.
Prezydent zatwierdził nowe opłaty celne na sprowadzane do USA
panele słoneczne (30%) i pralki (20%). Negatywne emocje wokół
tego posunięcia wzmocniła jego gwałtowna krytyka przez Chiny
oraz
Koreę Południową, a także ostry komentarz niemieckiej minister
ds. gospodarki. Brigitte Zypries uważa, że działanie Trumpa
może
być początkiem globalnej wojny handlowej. Niekorzystny dla
zielonej
waluty okazał się również
niższy wynik indeksu FED z Richmond (14 pkt wobec oczekiwanych
19
pkt). Kontrastujące informacje z Niemiec oraz USA doprowadziły
do
wzrostu kursu EUR/USD, który
w najwyższym punkcie dotarł do poziomu 1,2335 (dziś o g.
5:00). Z
kolei odwrotnie skorelowany z dolarem rynek paliw pozytywnie
przyjął
poniedziałkową, wzrostową rewizję dot. wzrostu gospodarczego
na
świecie dokonaną przez MFW (z 3,7% do 3,9% w latach
2018-2019).
Połączenie zniżkującego dolara oraz wyższych cen ropy (Brent:
+1,05% do 69,96 USD/bbl; Crude: +0,88% do 64,47 USD/bbl)
zwiększyło
popyt na waluty rynków
wschodzących (EM). Swoją szansę wykorzystała również
polska waluta. W najniższym punkcie kurs USD/PLN osiągnął
wartość
3,3806 (dziś o g. 5:00). Równomierny rozkład popytu na euro i
złotego utrzymał rynek EUR/PLN w wąskim przedziale wahań nie
przekraczającym jednego grosza (min. 4,1652 - max. 4,1751). Źródłem
optymizmu dla naszej waluty był także najnowszy raport
Bloomberga.
Według analityków
tej agencji polski rynek akcji jest bardzo atrakcyjny na tle
innych
gospodarek EM (tuż za giełdami w Meksyku,
Turcji
oraz Czechach). W rezultacie nasz WIG zameldował się wczoraj
na
najwyższym poziomie w historii (max. 67929 pkt). Na fali
wznoszącej
wciąż znajduje się funt wspierany oczekiwaniami na korzystną
dla
Brytyjczyków umowę handlową UK-UE. Kurs GBP/USD znalazł się
wczoraj po raz pierwszy od czerwca 2016 r. powyżej
psychologicznej
granicy 1,4000 (max. 1,4027). Podąża za nim rynek GBP/PLN,
który
we wtorek osiągnął maksymalny pułap 4,7618.
Przed
nami
Oczekując
na jutrzejszy wynik posiedzenia ECB, inwestorzy otrzymają
dziś
sporą porcję ważnych danych z gospodarki europejskiej i
amerykańskiej. Wśród
nich znajdą się informacje nt. styczniowej aktywności w
sektorach
przemysłu i usług Francji, Niemiec, całej strefy euro oraz
USA, a
także grudniowy wynik sprzedaży domów
na rynku wtórnym
za oceanem. Tak więc do czwartku dobre dane z Eurolandu
mogłyby
przesunąć wahadło rynku EUR/USD na korzyść euro (punkt
oporu:
1,2335), a z USA w stronę dolara (punkt wsparcia: 1,2215).
Pod kątem
posiedzenia ECB warto pamiętać, że amerykańskiej
walucie nie sprzyja zmieniający
się układ sił na rynku stóp
procentowych. Zdaniem analityków spodziewana zmiana
dotychczasowego,
łagodnego kursu monetarnego dla Eurolandu sprawi, że FED
przestanie
być jedynym Bankiem Centralnym zaostrzającym swoją politykę
pieniężną. Z punktu widzenia
walut EM i
PLN warto także zwrócić
uwagę na popołudniową publikację informacji o zmianie zapasów
ropy i benzyny w Stanach Zjednoczonych. Dziś najbardziej
korzystny
dla polskich eksporterów
wariant zakłada gorsze od prognoz dane makro z Europy, dobre
z USA
oraz pierwszy od 10 tygodni wzrost zapasów
paliw (punkty oporu EUR/PLN:
4,1800,
USD/PLN: 3,4300). Odwrotny splot wydarzeń będzie sprzyjał
polskim
importerom (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1600, USD/PLN:
3,3700).
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby
na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie
wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy
walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z
bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację
na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy
moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w
nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
(środa, 24-01, 8:00)
Za
nami
Wtorek
dostarczył kolejnych powodów
do satysfakcji inwestorom grającym na umocnienie euro i spadek
wartości dolara. Główną przyczyną wczorajszej zwyżki notowań
wspólnej
waluty
był najwyższy od maja 2017 r. wynik indeksu instytutu ZEW z
Niemiec, który
sygnalizuje znaczną poprawę nastrojów
dotyczących rozwoju sytuacji gospodarczej u naszych zachodnich
sąsiadów
(20,4 pkt vs prognoza 17,9 pkt). Pozytywny
wydźwięk tej publikacji spotęgowała dodatkowa informacja ZEW,
że
inny wskaźnik określający aktualne warunki biznesowe w
Niemczech
znalazł się w styczniu na najwyższym poziomie
od 1991 roku (95,2 pkt). W opinii prezesa instytutu Achima
Wambacha
najnowsze dane wskazują na bardzo dobre perspektywy dla
niemieckiej
gospodarki w kolejnych miesiącach. Impulsem do wzrostu apetytu
na
euro były również
optymistyczne dane Komisji Europejskiej nt. większego niż
zakładano
wzrostu zaufania konsumentów
w strefie euro (1,3 pkt vs 0,6 pkt). Z
kolei wartość dolara podkopała wczorajsza decyzja Donalda
Trumpa.
Prezydent zatwierdził nowe opłaty celne na sprowadzane do USA
panele słoneczne (30%) i pralki (20%). Negatywne emocje wokół
tego posunięcia wzmocniła jego gwałtowna krytyka przez Chiny
oraz
Koreę Południową, a także ostry komentarz niemieckiej minister
ds. gospodarki. Brigitte Zypries uważa, że działanie Trumpa
może
być początkiem globalnej wojny handlowej. Niekorzystny dla
zielonej
waluty okazał się również
niższy wynik indeksu FED z Richmond (14 pkt wobec oczekiwanych
19
pkt). Kontrastujące informacje z Niemiec oraz USA doprowadziły
do
wzrostu kursu EUR/USD, który
w najwyższym punkcie dotarł do poziomu 1,2335 (dziś o g.
5:00). Z
kolei odwrotnie skorelowany z dolarem rynek paliw pozytywnie
przyjął
poniedziałkową, wzrostową rewizję dot. wzrostu gospodarczego
na
świecie dokonaną przez MFW (z 3,7% do 3,9% w latach
2018-2019).
Połączenie zniżkującego dolara oraz wyższych cen ropy (Brent:
+1,05% do 69,96 USD/bbl; Crude: +0,88% do 64,47 USD/bbl)
zwiększyło
popyt na waluty rynków
wschodzących (EM). Swoją szansę wykorzystała również
polska waluta. W najniższym punkcie kurs USD/PLN osiągnął
wartość
3,3806 (dziś o g. 5:00). Równomierny rozkład popytu na euro i
złotego utrzymał rynek EUR/PLN w wąskim przedziale wahań nie
przekraczającym jednego grosza (min. 4,1652 - max. 4,1751). Źródłem
optymizmu dla naszej waluty był także najnowszy raport
Bloomberga.
Według analityków
tej agencji polski rynek akcji jest bardzo atrakcyjny na tle
innych
gospodarek EM (tuż za giełdami w Meksyku,
Turcji
oraz Czechach). W rezultacie nasz WIG zameldował się wczoraj
na
najwyższym poziomie w historii (max. 67929 pkt). Na fali
wznoszącej
wciąż znajduje się funt wspierany oczekiwaniami na korzystną
dla
Brytyjczyków umowę handlową UK-UE. Kurs GBP/USD znalazł się
wczoraj po raz pierwszy od czerwca 2016 r. powyżej
psychologicznej
granicy 1,4000 (max. 1,4027). Podąża za nim rynek GBP/PLN,
który
we wtorek osiągnął maksymalny pułap 4,7618.
Przed
nami
Oczekując na jutrzejszy wynik posiedzenia ECB, inwestorzy otrzymają dziś sporą porcję ważnych danych z gospodarki europejskiej i amerykańskiej. Wśród nich znajdą się informacje nt. styczniowej aktywności w sektorach przemysłu i usług Francji, Niemiec, całej strefy euro oraz USA, a także grudniowy wynik sprzedaży domów na rynku wtórnym za oceanem. Tak więc do czwartku dobre dane z Eurolandu mogłyby przesunąć wahadło rynku EUR/USD na korzyść euro (punkt oporu: 1,2335), a z USA w stronę dolara (punkt wsparcia: 1,2215). Pod kątem posiedzenia ECB warto pamiętać, że amerykańskiej walucie nie sprzyja zmieniający się układ sił na rynku stóp procentowych. Zdaniem analityków spodziewana zmiana dotychczasowego, łagodnego kursu monetarnego dla Eurolandu sprawi, że FED przestanie być jedynym Bankiem Centralnym zaostrzającym swoją politykę pieniężną. Z punktu widzenia walut EM i PLN warto także zwrócić uwagę na popołudniową publikację informacji o zmianie zapasów ropy i benzyny w Stanach Zjednoczonych. Dziś najbardziej korzystny dla polskich eksporterów wariant zakłada gorsze od prognoz dane makro z Europy, dobre z USA oraz pierwszy od 10 tygodni wzrost zapasów paliw (punkty oporu EUR/PLN: 4,1800, USD/PLN: 3,4300). Odwrotny splot wydarzeń będzie sprzyjał polskim importerom (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1600, USD/PLN: 3,3700).
Oczekując na jutrzejszy wynik posiedzenia ECB, inwestorzy otrzymają dziś sporą porcję ważnych danych z gospodarki europejskiej i amerykańskiej. Wśród nich znajdą się informacje nt. styczniowej aktywności w sektorach przemysłu i usług Francji, Niemiec, całej strefy euro oraz USA, a także grudniowy wynik sprzedaży domów na rynku wtórnym za oceanem. Tak więc do czwartku dobre dane z Eurolandu mogłyby przesunąć wahadło rynku EUR/USD na korzyść euro (punkt oporu: 1,2335), a z USA w stronę dolara (punkt wsparcia: 1,2215). Pod kątem posiedzenia ECB warto pamiętać, że amerykańskiej walucie nie sprzyja zmieniający się układ sił na rynku stóp procentowych. Zdaniem analityków spodziewana zmiana dotychczasowego, łagodnego kursu monetarnego dla Eurolandu sprawi, że FED przestanie być jedynym Bankiem Centralnym zaostrzającym swoją politykę pieniężną. Z punktu widzenia walut EM i PLN warto także zwrócić uwagę na popołudniową publikację informacji o zmianie zapasów ropy i benzyny w Stanach Zjednoczonych. Dziś najbardziej korzystny dla polskich eksporterów wariant zakłada gorsze od prognoz dane makro z Europy, dobre z USA oraz pierwszy od 10 tygodni wzrost zapasów paliw (punkty oporu EUR/PLN: 4,1800, USD/PLN: 3,4300). Odwrotny splot wydarzeń będzie sprzyjał polskim importerom (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,1600, USD/PLN: 3,3700).
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.