Za nami
Koniec
tygodnia upłynął inwestorom w oczekiwaniu na budżetowe
rozstrzygnięcia w amerykańskim Kongresie. Jak pisaliśmy w
naszym
Alercie FX24 z 19-01, Izba Reprezentantów USA przyjęła w
czwartek
prowizorium budżetowe pozwalające przedłużyć
wyczerpany
w piątek limit zadłużenia rządu federalnego. Jednak
aby ta ustawa mogła wejść w życie, musi zostać jeszcze
zatwierdzona przez drugą izbę Kongresu głosami co najmniej
60
senatorów. Oznacza to, że przy nieobecności walczącego z
chorobą
nowotworową senatora Johna McCaine'a, Republikanie
potrzebują
dodatkowo poparcia co najmniej 10 Demokratów (zakładając, że
50
obecnych senatorów republikańskich zagłosuje na „tak”).
Piątkowe spotkanie ostatniej szansy lidera Partii
Demokratycznej
Chucka Schumera z Donaldem Trumpem, mimo zbliżenia
stanowisk, nie
przyniosło porozumienia. Fatalną atmosferę wokół
amerykańskiej
polityki podsycał dodatkowo najnowszy sondaż The Wall Street
Journal i NBC, który pokazał, że poparcie Amerykanów dla
prezydenta wynosi zaledwie 39%. Daje to Trumpowi najgorszy
wynik w
historii tego badania dla każdego nowego, współczesnego
prezydenta
po pierwszym roku jego urzędowania. Reakcją inwestorów na
wzrost
ryzyka zatrzymania pracy Administracji Stanów Zjednoczonych
był
dalszy spadek wartości zielonej waluty i wzrost kursu
EUR/USD w
stronę psychologicznej bariery 1,230 (max. 1,2296 o g.
10:30). W
efekcie indeks mierzący zmianę wartości dolara wobec koszyka
sześciu najpopularniejszych walut globalnych (euro, jena,
funta,
dolara kanadyjskiego, korony szwedzkiej oraz franka
szwajcarskiego)
zameldował się w tym dniu na najniższym poziomie od prawie 3
lat.
Tym samym miniony tydzień był 5 z rzędu zniżki tego
wskaźnika,
co jest najdłuższą taką serią od maja 2015 roku. Straty
zielonej
waluty ograniczyły rosnące rentowności amerykańskich
obligacji
dziesięcioletnich, które osiągnęły najwyższy pułap od lipca
2014 roku (max. 2,670%). Z biegiem czasu losy dolara
podzieliło
euro. Źródłem niepokoju dla wspólnej waluty były obawy o
wynik
niedzielnego głosowania niemieckich socjaldemokratów ws.
oficjalnego rozpoczęcia koalicyjnych negocjacji z
ugrupowaniem
Merkel (więcej na ten temat w części "Przed nami"). W
atmosferze niepewności rynek walutowy w Nowym Jorku zamknął
się w
piątek o g. 22:00 na poziomie: EUR/USD 1,2221. Niestabilna
sytuacja
polityczna w USA oraz w Niemczech negatywnie oddziaływała na
waluty
rynków wschodzących, w tym na złotego. Dodatkowym
obciążeniem
dla naszej waluty były gorsze niż zakładano wyniki
grudniowej
sprzedaży detalicznej (6% wobec oczekiwanych 8,7%) oraz
produkcji
przemysłowej (2,7% vs prognoza 2,9%) w Polsce. Kurs EUR/PLN,
który
startował z poziomu 4,1613 (o g. 8:00) zbliżył się do
granicy
4,1800 (max. 4,1779 o g. 11:20). W trendzie wzrostowym
znalazł się
również rynek USD/PLN, który w najwyższym punkcie osiągnął
wartość 3,4171 (o g. o g. 22:00). W sobotę nad ranem
napłynęły
długo wyczekiwane wiadomości z USA. Jak się okazało
poprzeczka
zawieszona w Senacie okazała się dla Republikanów za wysoka.
Za
kolejnym przedłużeniem prowizorium budżetowego głosowało
zaledwie 50 senatorów, w tym pięciu z Partii Demokratycznej.
W
rezultacie doszło do zawieszenia pracy amerykańskiej
administracji.
Oznacza to, że 800 tysięcy pracowników sektora publicznego
USA
zostanie odesłanych na przymusowy płatny urlop. Pokłosiem
podobnej
sytuacji w 2013 roku, tj. za czasów prezydentury Baracka
Obamy, w
wyniku 16-dniowego zamknięcia rządu utracono od pracowników
6,6
mln dni roboczych wypłacając im przy tym ok 2 mld USD za
niewykonaną pracę. Od soboty rano liczni analitycy i
instytucje
prześcigają się w kreśleniu negatywnych scenariuszy dla
gospodarki USA. Na przykład ekonomiści Banku Barclays
uważają, że
paraliż administracji za oceanem spowoduje obniżenie
produktu
krajowego brutto USA w tym kwartale o 0,1 punktu
procentowego.
Jeszcze bardziej pesymistyczna w swoich prognozach była
agencja S&P,
która szacuje, że każdy tydzień impasu politycznego w
Waszyngtonie zmniejszy PKB USA o 0,2%. Analitycy zwracają
także
uwagę, że w związku z wstrzymaniem publikacji danych
makroekonomicznych przez agencję rządowe, zwiększy się
niechęć
inwestorów do dolara. W opinii amerykańskich ekspertów
rządowych
jeden dzień tzw. shutdownu oznacza straty w wysokości 1,5
mld USD.
Co ciekawe najdłuższa przerwa w działalności rządu
federalnego
trwała 21 dni (w 1996 roku).
Przed nami
Dziś
inwestorzy będą dyskontować ostatnie wydarzenia w
Waszyngtonie
oraz Bonn, w którym
odbył się zjazd Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. W
wyniku
głosowania delegatów SPD zadecydowała o formalnym
rozpoczęciu
rozmów z
CDU
przewodzonej przez kanclerz Angelę Merkel ws. utworzenia
tzw.
„wielkiej koalicji”.
Spadek ryzyka politycznego w największej
gospodarce Eurolandu oraz kryzys administracyjny w USA będą
sprzyjać wspólnej
walucie i szkodzić dolarowi (punkt oporu EUR/USD: 1,2300).
Obok
euro, wygranymi tej sytuacji mogą być waluty regionu Europy
Środkowo-Wschodniej, w tym złoty (punkty wsparcia EUR/PLN:
4,1600,
USD/PLN: 3,3860). Pozytywną atmosferę wokół
walut CEE i EM może popsuć możliwa wyprzedaż na
amerykańskiej
giełdzie, która
zapewne zwiększyłaby globalną awersję do ryzyka (punkty
oporu
EUR/PLN: 4,1800, USD/PLN: 3,4300). Układ sił na rynku
walutowym
mógłby
odwrócić
na korzyść dolara ew. kompromis Republikanów z
Demokratami pozwalający na zwiększenie limitu zadłużenia USA
i
wznowienie pracy przez amerykańską administrację (punkt
wsparcia
EUR/USD: 1,2200). Mimo głębokich różnic programowych,
politycy z
obu tych ugrupowań są skazani na dalsze rozmowy. Potwierdził
to
republikański lider w Senacie Mitch McConnell, który odmówił
prezydentowi Trumpowi użycia tzw. opcji nuklearnej
polegającej na
zmianie zasad głosowania ws. prowizorium budżetowego.
Dziś co prawda kalendarz makro
świeci
pustkami, ale nowy tydzień na rynkach finansowych zapowiada
się
niezwykle emocjonująco. Najważniejszymi wydarzeniami
ekonomicznymi
będą: posiedzenie ECB oraz publikacja wstępnego wyniku PKB
USA w
IV kwartale. W międzyczasie warto także nastawić radary na
sygnały
z Davos (w Szwajcarii). To właśnie w tej miejscowości
rozpocznie
się jutro doroczne, Światowe Forum Ekonomiczne, na którym
swoją obecność zapowiedzieli przywódcy największych potęg
gospodarczych, w tym prezydent USA Donald Trump (o ile nie
zatrzyma
go w kraju kryzys budżetowy). Jego wystąpienie zaplanowane
jest na
piątek. Aktualne kursy: EUR/PLN 4,1693, USD/PLN 3,4062,
GBP/PLN
4,7322, EUR/USD 1,2244.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Punkty wsparcia i oporu ...
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.